Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[Agduś]

Na moment wpadłam...

[DPS]

Bo u Brazy siedzę...

[Agduś]

Tam od razu "siedzę"! Wpadam od czasu do czasu w ramach odpoczynku, kiedy mi oczy od korekty wypływają. Nie ma to jak relaks od monitora przy monitorze! No nie?

[braza]

To sobie zrób taki uroczyskowy relaks...

[DPS]

Dzień dobry. I tak w ogóle zapytać chiałam, co słychac w temacie Waszej szkoły - jak tam przygotowania?

[Agduś]

Hej, hej!

jesteśmy na etapie tworzenia statutu stowarzyszenia. Może macie jakieś pomysły na ładną nazwę?

Kolejny krok to zebranie 15 deklaracji czlonkowskich i zarejestrowanie stowarzyszenia. POtem podpisanie umowy na prowadzenie tej konkretnej szkoły w nieistniejącym jeszcze budynku i kombinowanie, jak ominąć pewne warunki, które musimy przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza czyli z budynkiem.

Będziemy też myśleć, jak to zrobić, żeby ruszyć chociaż z kilkoma klasami już od września tego roku (budynek nie zdąży powstać).

[DPS]

Ha, wiedziałam, że dacie radę, jak już wpadliście na taki pomysł.

Pomysłu na ładną nazwę stowarzyszenia nie mam, ale jak podrzucisz kilka wariantów, to pomyslę.

Bo nie wiem, co ma być ujęte w nazwie.

[Agduś]

Jeszcze nie mów "hop!"

Na razie nie wiem, co ma być w nazwie. Tutejsze stowarzyszenia prowadzące gimnazja mają dziwnie jednolite nazwy: "Stowarzyszenie na rzecz budowy i rozwoju gimnazjum w..." Jakoś do mnie to nie przemawia...

[braza]

Też nie przemawia... A to ma być gimnazjum czy wcześniejesza?? I niestety, pomysłu nie mam ...

[Agduś]

Nasza ma być podstawówka, a potem... kto wie?

Szkoła będzie przy samej puszczy. Zależy mi na promowaniu kreatywności (Odyseja umysłu lub inne tego typu zajęcia). Do tego języki (oczywiście), mnemotechniki i szybkie czytanie i dużo zajęć dodatkowych, żeby nie trzeba było jeździć popołudniami wożąc dziecka na to i owo, bo to męczące niemożebnie i dezorganizujące, zwłaszcza, gdy się ma tych dziecków więcej niż jedną sztukę.

[braza]

Kombinuję ale mi nie wychodzi..nie mam jednak zdolności do reklamy

 

Dzień doberek

[Agduś]

Hej, hej!

Nie szkodzi! I tak Cię lubię!

[braza]

Nie rezygnuję, ale za wiele się po sobie w tym względzie nie spodziewam

 

Buziaki

[DPS]

Hmmm... Słowo "Odyseja" bardzo mi się podoba. Odyseja jako podróż - przez wiedzę, przez prodes edukacyjny i rozwojowy, aż do ukształtowania młodego umysłu jako dojrzałego i gotowego do odpowiedzialnego wejścia w społeczeństwo.

Kurna, od razu mi się belfer włączył!

Ale taka nazwa dla stowarzyszenia byłaby, moim zdaniem, ładna.

Kaganek?

Świetlik?

Belfer?

Razem?

Może jeszcze potem pomyśle.

Niektóre na pewno są głupie, ale przy takiej burzy mózgów warto niczego nie odrzucać z góry, bo może innym to podsunie pomysł na jakąś o wiele fajniejszą nazwę.

[Piątka]

cześć szkoła w puszczy..może Orle Gniazdko,

qurcze, tylko jakoś zmienić, by nie nawiązac do tego ludobójcy..tfu, nawet jego nazwiska nie wymieniać..eee. wypaliłam głupio

[wiolasz]

Może Sowie Gniazdo? albo coś innego sowiego?

DLa mnie sowa to mądrość.

[Agduś]

Na szczęście nad nazwą samej szkoły jeszcze się będziemy mogli zastanawiać. teraz część mniej artystyczna, czyli nazwa towarzystwa prowadzącego szkołę. Ale też chciałabym, żeby byla ładna i mówiła coś więcej niż tylko, że to "na rzecz budowy i rozwoju szkoły".

Za podpowiedzi dziękuję. Zapiszę je na czasy nazywania szkoły.

"Odyseja umysłu" to nazwa już istniejącej ogromnej organizacji. Pisałam o wprowadzeniu zajęć tego typu do szkoły, może też o prowadzeniu drużyn Odysei.

[braza]

Takie stowarzyszenie chcących uczyć naprawdę!!! Rozumiem, ale za diabła nie mogę tego ubrac w odpowiednie słowa

[Agduś]

No właśnie!

[braza]

Co "No właśnie"?? No ja wiem, co chcecie osiągnąć, wiem jaki jest cel, ale nie potrafie tego zgrabnie ująć...