Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[Agduś]

Zaczynam kombinować, jak by to załatwić. Depsia przyjedzie do Ciebie po piec... mogłaby zabrać WSZYSTKIE przeznaczone na rzeź roślinki... i co dalej??? Załatwia się transport dla bezdomnych psów i kotów, coby je ratować, a czy dla bezdomnych kwiatków się da? Ja juz widzę oczyma wyobraźni te żółte cuda u mnie pod brzózkami i zachwyt mnie ogarnia... Błogość... Ino jak je tam dostarczyć??? Ciekawe, ile by to kosztowało kurierem??? Chyba zadzwonię do jakiegoś DHL-u albo inszego takiego...

 

PS Depsia, kiedy się wybierasz po piec?

 

PPS Cholewka - DHL nie przewozi roślin! Nie wolno im. Pewnie można by napisać, że w paczce są na ten przykład korzenie przeznaczone do akwarium, ale wtedy nie można by reklamować w razie uszkodzenia. Myslę dalej...

 

PPPS Chyba UPS nie wybrzydza i przewozi rośliny. Przynajmniej w regulaminie nie mają informacji, że nie przewożą. No to co? Mogłabyś wykopać, zawinąć w folię i zapakować w wielkie pudło (pudła) wszystko, co masz zamiar wyrzucić? Ja bym zamówiła odbiór od Ciebie i całą resztę. Jakby co, to w wakacje odrobię to wykopywanie w polu - skopię Ci co będzie trzeba albo cóś...

Edytowane 7 Kwietnia 2010 przez Agduś

[wu]

jak się nie pamięta mordeczek z klawiatury to trzeba włazić w zaawansowaną

[DPS]

A nie taniej byłoby wysłać paczkami pocztowymi? Jak się dobrze zabezpieczy, to spokojnie przeżyłyby.

Nie wiem, kiedy po piec pojedziemy, chciałam Sołtysa namówić, żeby teraz, wiosną, ale to zależy mocno od tego, jaki będzie obłożony robotą, ja wracam to już czas będzie na prace polowe...

Nie wiem, wszystko się okaże...

[braza]

T weź się Depsia nie wygłupiaj, bo te kafle miejsce w drewutni zajmują, a niedługo trzeba drewno zamawiać!

 

Agduś, można i kurierem, czemu nie, jeno w tym zaścianku oddalonym 9km ode mnie nie ma nawet Pocztexu, to co by tu o innym dehaelu marzyć...

... a przy okazji, paczka prawie spakowana, trzeba ją jeszcze tylko zamknąć...

[DPS]

Braza - Ty wiesz, że ja bardzo chciałabym.

Ale pewnie wiesz już też, że nie zawsze można wyjechać i zostawić...

Obaczym, mam nadzieję, że jakoś się uda.

[DPS]

Z tym transportem - mnie chodziło o to, że ja bym może zabrała, jakbym jednak pojechała i wysłałą jakoś pocztexem albo coś?

Albo wpadlibyście na 2 dni, odebrać.

[jamles]

po ptaszka przyszedłem

[braza]

Depsia, toć piszę, że w tym cholernym zaścianku Pocztexu nie mają... no masakra.

Agduś, ja Ci mówię, po prostu weźmiecie wyjeżdżając, na pewno wytrzymają.

 

Dzieńdoberkowo:D

[DPS]

Brazuniu - ale ja od siebie bym wysłała!!!

Przecie cały czas gadam!!!

No.

[braza]

Brazuniu - ale ja od siebie bym wysłała!!!

Przecie cały czas gadam!!!

No.

 

Ło matko, faktycznie ... przepraszam:oops:

[Agduś]

Transport to ja załatwię. UPC w regulaminie nie ma zastrzeżeń co do roślin, więc chyba przewożą. Zamówię ich przez internet, w umówionym dniu przyjadą pod dom, odbiora paczkę i następnego dnia dostarczą mi pod dom (przynajmniej tak wynika z tego, co napisali na swojej stronie). Paczka do 10 kg chyba kosztuje mniej niż 40 zł, jeżeli się nie ma wymagań co do pory dostarczenia, a że to ciężkie będzie, to pocztą na pewno byłoby drożej. Nie wspominając, że dłuuuużej. Ino nie opłaci mi się zamawiać tego kuriera, jeżeli to będzie kilka roślinek - taniej by wtedy wyszło kupić na miejscu sadzonki. Gdybyś wycharatała ich więcej, otrzepała z ziemi dobrze (coby za transport gleby nie płacić), wyłożyła pudło workiem i dobrze zawinęła, to by się opłaciło. No i roślinki by nie zginęły! Jutro zadzwonię do nich, coby się upewnić, czy to tak wygląda (tak mi mówili w DHL zanim się okazało, że o roślinki chodzi). Jakbyś nie mogła znaleźć dużego pudła, to weź ze spożywczego dwa-cztery mniejsze i sklej je taśmą w jedno. Jutro będę wiedziała, jakie może mieć rozmiary. A może przesyłka z kilku paczek jest liczona jako jedna, i tylko waga się liczy? Jutro się dowiem wszystkiego.

 

Piękna pogodę dzisiaj mieliśmy! Wykorzystałam to na prace w ogródku, opaliłam się, plecy mnie bolą jak cholera, ale efekty widać!!! Jeszcze kupa roboty została, jutro ponoć pogoda ma być gorsza, ale w domu mam też mnóstwo roboty, więc na nudę nie będę narzekała.

[braza]

To ile ja mam tego wycharatać, żeby się opłacało?? Tak po 5-6 sztuk każdej?? Te długie badyle teraz nie są długie, na zimę je obcięłam. Nowe odrosty wyłażą na "skalniaku" ale te od północnej strony jeszcze nie ruszyły, może właśnie te wyszarpnąć??? "Rabarbary" rosną jak głupie, chyba im się nic nie stanie.

Kupiłam dzisiaj cebulę lilii dwukolorowej i dalii bordowej - rany, jak będą takie jak na opakowaniu, to cudooooo!!!

[Agduś]

Wykopuj ile dasz rady i ile wlezie do pudła. Lepiej te, które jeszcze nie ruszyły. Pewnie, że bez suchych badyli! Dowiem się, czy można zaznaczyć "górę" na paczce i czy wtedy nie będą nią rzucali we wszystkich kierunkach. Jeżeli tak się da, to powinny dotrzeć żywe nawet takie, które ruszyły.

Kiedy dasz znać, że masz pudło/pudła, folię i czas na wykopywanie i pakowanie, to zamówię transport.

Pewnie będą takie jak na opakowaniu, bo czemu nie? Lilie ładniej wyglądają w towarzystwie, więc może dokup. I pamiętaj, że wysokie rosną, więc lepiej nie sadź samotnie na wygwizdowie. Dalie trzeba wykopywać na zimę, niestety.

[wiolasz]

Ja się witam, bo potem sie zagubie

[wu]

dobry wieczór

normalnie jakiś przemyt się szykuje

[EZS]

Agduś, wreszcie po tych rewolucjach forumowych odkopałam twoje komenty

I akurat dyskusja o przesyłaniu roślin. nie kupowaliście na allegro? Naogół przesyłają kurierem, choć pocztą czasem też. Do 4 dni spokojnie. Cała sztuka, to zdobyć pudełko wielkosci roślinki, korzeń dobrze zabezpieczyć np torfu trochę (lekki i wodę trzyma) albo nawet mokrą lignine, i torebkę foliową szczelną na ten korzeń, od góry dookoła roślinki upchać gazety, żeby luzu nie było. Zwykle wysyłają małe rośliny, ale duże też się trafiają. Kiedyś dostałam taką większą, to miała taką pętlę z drutu wokół korzenia i przyczepioną do dna pudełka. Nawet jakby ją na głowie postawili, to nic by się nie stało.

Pozdrawiam poswiątecznie

[DPS]

No dobra, to jak wyślesz do Brazy UPS, to nie będę brała. Najwyżej podbiorę dla siebie, jeśli fajne jakieś.

[Agduś]

Depsia, pewnie, że fajne! Zamów sobie wcześniej, żeby dla Ciebie też wykopała i posadziła gdzieś z boku, bo inaczej wszystko zaorze. Przypomnę się nieśmiało.......... liliowce.......

 

EZS, z tym wysyłaniem to różnie bywa. Zdarzało się, że roślinki wysłane pocztą docierały w stanie agonalnym, bywało też lepiej. Z reguły wszelkie krzaczki i drzewka dobrze znosza transport. Bylinki znacznie gorzej. Dlatego nie zamawiam zielonych roślin z wysyłką. Może kurierem lepiej pójdzie.

[wu]

dzień dobry

przemytnicy roślinni

[braza]

Wusia, to żaden przemyt, to się nazywa ratowanie gatunków:yes: Bo ja wszystko namiętnie wycinam..

 

W poniedziałek dokupię parę tych dalii i lilii ... czy ja naprawdę muszę te dalie wykopać? Jak znam życie ... zapomnę ...