DPS 23.04.2010 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 Oooo, to to, ja jestem za tym, żeby rolę osła Andrzej wykonał co najmniej tak samo dobrze, jak Stuhr! Sami nie popłużkowaliśmy, bo właściciel nie dał konia, to młody i niespokojny jeszcze koń. Dziadek nie dałby mu rady, a Paweł nie umie pracować z koniem. Ale znalazło się rozwiązanie, napiszę u siebie. Ale nie będziesz Andrzejowi mówić, że wyszłaś za osła, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.04.2010 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 no ja to bym bardzo chciała zobaczyć Twego męża w roli osła:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 24.04.2010 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2010 U nas jutro też impreza - szóste urodziny Małgosi. Zaprosiła 21 gości + nasza trójka=24. My od lat częstujemy dzieci tortem, szampanem dziecięcym, napojami niegazowanymi, różnymi chrupkami, czipsami (wiem, niezdrowe są, ale raz na jakiś czas dzieciom pozwalamy), małymi ciasteczkami, owocami itp. Na koniec bywały lody (kupowałam worek różnych smaków od Family Frost) albo paskudne, farbowane chemią waty cukrowe z kubeczków. Na ten jeden dzień dziecka dostają dyspensę i mogą jeść te wszystkie paskudztwa. Oczywiście wszystko na talerzykach papierowych i z plastikowych kubeczków (usypiam na ten dzień moje sumienie ekologiczne). Jakoś nie mogę się zdobyć na robienie kanapeczek w ilościach hurtowych. Moja koleżanka częstowała dzieci kiełbaskami z grila i cieszyły się powodzeniem. No ale u niej dzieci było mniej i starsze. Dzięki U nas też będą chipsy i nawet napoje gazowane - ten jeden z nielicznych dni w roku Zestawy jednorazowe mam - o tym już wcześniej pomyślałam. Być może zrobimy im kiełbaski z grilla, albo ognisko - zobaczymy jeszcze. Lody to dobry pomysł, chyba kupię jeszcze dziś. Udanej imprezy życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.04.2010 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2010 dobry wieczórAguś jak przetrzymałaś najazd małych Hunów;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 25.04.2010 09:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2010 (edytowane) Andrzejowi opowiem, jakie emocje budzi jego rola w przedstawieniu. Na pewno się ucieszy. Może nawet uda się to sfilmować i pokazać Wam jakoś. Na razie jednak czekam na akceptację scenariusza i potwierdzenie udziału aktorów w przedstawieniu. Najazd przed nami. Wczoraj była rodzinna impreza. W przyszłym tygodniu jedziemy w góry, więc impreza dziecinna musi się odbyć nietypowo w niedzielę. Wczoraj nawet przyjechał jeden gość, którego rodzice nie doczytali dokładnie daty w zaproszeniu albo w kalendarzu i przyjechali z przyzwyczajenia w sobotę. Trochę wczoraj ogarnęliśmy ogródek, zaopatrzyliśmy się w różne atrakcje dla dzieci (latająca bila, tarcza do darta, drobne upominki dla gości). Zaraz zabiorę się do przygotowywania atrakcji. Małgo spodobała się zeszłoroczna impreza Magdy i chce też mieć "zadania". Będzie więc "poszukiwanie skarbu" czyli tych "drobnych upominków". Madziowe "zadania" były bardziej skomplikowane, ale tak wszystkie dzieci czytate były, więc łatwiej przygotować instrukcje. U Małgosi w grupie tylko kilkoro czyta (nie wiem, ile). Z roku na rok zaopatrujemy się w nowe atrakcje imprezowe. Czasem nasze dzieci dostają prezenty na Dzień Dziecka wcześniej, żeby można było się nimi bawić podczas majowych imprez (tak było z batutem i z tarczą w tym roku). Będzie turniej darta, wrzucania piłki do kosza, siatkówki rzucanej, będzie skuterek elektryczny, batut, upominki to takie ustrojstwa do puszczania baniek, więc pewnie się też nimi zajmą. Jakoś przetrwamy. PS. Mam pytanko: Jak i gdzie znaleźć zestaw do skoku wzwyż w wersji mini? Wiecie, nie taki wielki z metalową poprzeczką jak na sali gimnastycznej, ale takie lżejsze słupki i poprzeczkę z możliwością regulowania wysokości. Moje dzieci wciąż urządzają sobie konkursy skoków, budują parcoury z pustych wiaderek po tynku, jakichś kanistrów i podpórek do pomidorów. Ani to ładne, ani bezpieczne. Cały ogródek mam upstrzony takimi dekoracjami. Chcielibyśmy dla naszych "koników" kupić coś bezpieczniejszego i bardziej estetycznego. W Decathlonie nie było, na Allegro nie znalazłam, na Ceneo też nie umiałam. Edytowane 25 Kwietnia 2010 przez Agduś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.04.2010 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2010 dobry wieczór ooooo nie mam pojęcia o skokach w zwyż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.04.2010 06:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Przetrwaliśmy! Największym powodzeniem cieszył się skuterek (do wyczerpania akumulatorka) i rzutki. Szukanie skarbu też się udało. Znalazłam już jakieś hurtownie sportowe ze sprzętem do skoku wzwyż. Na razie tylko takie normalne duże zestawy, ale jeszcze poszukam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.04.2010 18:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Łeee... Przylazłam, żeby się pochwalić i pożalić, a tu pustki! Ani u Depsi, ani u Brazy nikogo nie ma, że już o swoich skromnych progach nie wspomnę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.04.2010 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Ja, ja jestem! Nareszcie chwilę czasu wyszarpałam w napiętym grafiku! Zaraz lecę zobaczyć, co u mnie (pewnie nic, skoro nikogo tam nie ma ). Mama niecałą godzinę, więc niewiele zdążę zobaczyć, teraz to ja na forum potrzebuję ze 3 godziny na moim łączu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 26.04.2010 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Depsia jak zwykle na łącze narzeka ... dobre wytłumaczenie Ja nie mam wytłumaczenia ... przychodzę znienacka, raczej rzadko ... ale zawsze z chęcią ... PS ... a teraz spadam, bo mnie Depesia miotłą przegoni ... (do Ciebie na bloga też zaglądam ... nawet nie wiesz ile razy ... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.04.2010 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 dobry wieczór Agdusia ja Cię podziwiam za przetrwanie;) my w sobotę byliśmy na urodzinach siostrzeńca godzinę czasu cholerne lego składałam ale za to tort to było arcydzieło;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.04.2010 19:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Nasza impreza trwała 3 godziny. Lego nie musiałam składać, za to polewałam napoje, wycierałam rozlane napoje, organizowałam zabawy, instruowałam, grałam w latającą bilę, sędziowałam w turnieju darta, przynosiłam chusteczki do nosa, oglądałam poobijane nogi, łagodziłam spory itp. nudy.Dzisiaj malowałam impregnatem deski i belki. Jakieś okropne ilości tych desek i belek czyli nasz przyszły taras. Na pierwszą warstwę poszło 5 litrów impregnatu, a jeszcze połowa krótkich desek została. Impregnat się skończył. Jutro pomaluję belki drugą warstwą - tym razem kolorowego impregnatu, a deski z 5 stron pierwszą warstwą lakieru (te zaimpregnowane). Od noszenia belek i długich desek boli mnie to i owo, ale ogólnie zadowolniona jestem. Zapewne moje zadowolnienie się zmniejszy, kiedy się okaże, że wiosenne słoneczko opaliło mnie za bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.04.2010 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 ale za to Aguś piękny taras mieć będziesz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.04.2010 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Oby na I Komunię...Oj, jutro nie będę zważała na zakwasy - maluję dalej. Byle pogoda dopisała! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.04.2010 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Agduś z rana baaaaaaaaaaaardzo gorący prysznic i od razu zakwasy mniej odczuwalne będą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.04.2010 20:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Z rana na rozgrzewkę mam w planach marszobieg do szkoły, potem spacerek do przedszkola i marsz do domu z zakupami. Jeżeli jeszcze nie będę rozgrzana, to nie omieszkam bardzo gorrrącego prysznica wziąć (mój małż nie może wyjść z podziwu, jak gorącą wodą lubię się myć). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.04.2010 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 nie ma to jak wrzątek na obolale mieśnie nic lepiej nie rozluźnia na ciężkiego kaca zresztą też ruskie jak raz wiedzą co dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 27.04.2010 04:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 Cześć Malarze Podwórkowi Agduś, ja jestem pod wrażeniem Twoich umiejętności zabawy z dzieckami, że Ci się chce... Ja swoją puszczam wolno i leć Ale pochwalę się, że też malowałam, tylko ja słupki ogrodzeniowe. To dopiero początek. Na taras muszę poczekać jakieś 2 lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 27.04.2010 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 Cześć Malarze Podwórkowi Agduś, ja jestem pod wrażeniem Twoich umiejętności zabawy z dzieckami, że Ci się chce... Ja swoją puszczam wolno i leć :D Ale pochwalę się, że też malowałam, tylko ja słupki ogrodzeniowe. To dopiero początek. Na taras muszę poczekać jakieś 2 lata No właśnie. Już zaczęłam mieć wyrzuty sumienia. Zapytałam nawet dziecię, czy robi w tym roku urodziny i czy jakieś zabawy.... Otworzyła szeroko oczy i stwierdziła: Mama, konkursy, żadna się nie zgodzi! A poza tym to dla małych dzieci. Ulżyło mi. Przespałam swój czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.04.2010 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 Przyszłam posłuchać chwalenia się i żalów ale właśnie z lekkim zdziwieniem stwierdziłam, że pranie nie przyszło samo do domu ... a deszcz pada. Chyba muszę je przyprowadzić i poważnie porozmawiać tej niesubordynacji http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/132.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.