Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

Oooo, to to, ja jestem za tym, żeby rolę osła Andrzej wykonał co najmniej tak samo dobrze, jak Stuhr! :lol:

Sami nie popłużkowaliśmy, bo właściciel nie dał konia, to młody i niespokojny jeszcze koń.

Dziadek nie dałby mu rady, a Paweł nie umie pracować z koniem.

 

Ale znalazło się rozwiązanie, napiszę u siebie. ;)

 

Ale nie będziesz Andrzejowi mówić, że wyszłaś za osła, co? :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U nas jutro też impreza - szóste urodziny Małgosi. Zaprosiła 21 gości + nasza trójka=24. My od lat częstujemy dzieci tortem, szampanem dziecięcym, napojami niegazowanymi, różnymi chrupkami, czipsami (wiem, niezdrowe są, ale raz na jakiś czas dzieciom pozwalamy), małymi ciasteczkami, owocami itp. Na koniec bywały lody (kupowałam worek różnych smaków od Family Frost) albo paskudne, farbowane chemią waty cukrowe z kubeczków. Na ten jeden dzień dziecka dostają dyspensę i mogą jeść te wszystkie paskudztwa. Oczywiście wszystko na talerzykach papierowych i z plastikowych kubeczków (usypiam na ten dzień moje sumienie ekologiczne). Jakoś nie mogę się zdobyć na robienie kanapeczek w ilościach hurtowych. Moja koleżanka częstowała dzieci kiełbaskami z grila i cieszyły się powodzeniem. No ale u niej dzieci było mniej i starsze.

Dzięki :)

U nas też będą chipsy i nawet napoje gazowane - ten jeden z nielicznych dni w roku ;) Zestawy jednorazowe mam - o tym już wcześniej pomyślałam. Być może zrobimy im kiełbaski z grilla, albo ognisko - zobaczymy jeszcze. Lody to dobry pomysł, chyba kupię jeszcze dziś.

Udanej imprezy życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzejowi opowiem, jakie emocje budzi jego rola w przedstawieniu. Na pewno się ucieszy. Może nawet uda się to sfilmować i pokazać Wam jakoś. Na razie jednak czekam na akceptację scenariusza i potwierdzenie udziału aktorów w przedstawieniu.

 

Najazd przed nami. Wczoraj była rodzinna impreza. W przyszłym tygodniu jedziemy w góry, więc impreza dziecinna musi się odbyć nietypowo w niedzielę. Wczoraj nawet przyjechał jeden gość, którego rodzice nie doczytali dokładnie daty w zaproszeniu albo w kalendarzu i przyjechali z przyzwyczajenia w sobotę. Trochę wczoraj ogarnęliśmy ogródek, zaopatrzyliśmy się w różne atrakcje dla dzieci (latająca bila, tarcza do darta, drobne upominki dla gości). Zaraz zabiorę się do przygotowywania atrakcji. Małgo spodobała się zeszłoroczna impreza Magdy i chce też mieć "zadania". Będzie więc "poszukiwanie skarbu" czyli tych "drobnych upominków". Madziowe "zadania" były bardziej skomplikowane, ale tak wszystkie dzieci czytate były, więc łatwiej przygotować instrukcje. U Małgosi w grupie tylko kilkoro czyta (nie wiem, ile). Z roku na rok zaopatrujemy się w nowe atrakcje imprezowe. Czasem nasze dzieci dostają prezenty na Dzień Dziecka wcześniej, żeby można było się nimi bawić podczas majowych imprez (tak było z batutem i z tarczą w tym roku). Będzie turniej darta, wrzucania piłki do kosza, siatkówki rzucanej, będzie skuterek elektryczny, batut, upominki to takie ustrojstwa do puszczania baniek, więc pewnie się też nimi zajmą. Jakoś przetrwamy.

 

PS. Mam pytanko: Jak i gdzie znaleźć zestaw do skoku wzwyż w wersji mini? Wiecie, nie taki wielki z metalową poprzeczką jak na sali gimnastycznej, ale takie lżejsze słupki i poprzeczkę z możliwością regulowania wysokości. Moje dzieci wciąż urządzają sobie konkursy skoków, budują parcoury z pustych wiaderek po tynku, jakichś kanistrów i podpórek do pomidorów. Ani to ładne, ani bezpieczne. Cały ogródek mam upstrzony takimi dekoracjami. Chcielibyśmy dla naszych "koników" kupić coś bezpieczniejszego i bardziej estetycznego. W Decathlonie nie było, na Allegro nie znalazłam, na Ceneo też nie umiałam.

Edytowane przez Agduś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przetrwaliśmy! Największym powodzeniem cieszył się skuterek (do wyczerpania akumulatorka) i rzutki. Szukanie skarbu też się udało.

 

Znalazłam już jakieś hurtownie sportowe ze sprzętem do skoku wzwyż. Na razie tylko takie normalne duże zestawy, ale jeszcze poszukam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, ja jestem!

Nareszcie chwilę czasu wyszarpałam w napiętym grafiku! :D

Zaraz lecę zobaczyć, co u mnie (pewnie nic, skoro nikogo tam nie ma :lol2: ).

Mama niecałą godzinę, więc niewiele zdążę zobaczyć, teraz to ja na forum potrzebuję ze 3 godziny na moim łączu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depsia jak zwykle na łącze narzeka ... ;)

 

 

dobre wytłumaczenie ;)

 

 

Ja nie mam wytłumaczenia ... przychodzę znienacka, raczej rzadko ... ale zawsze z chęcią ...

 

PS ... a teraz spadam, bo mnie Depesia miotłą przegoni ... (do Ciebie na bloga też zaglądam ... nawet nie wiesz ile razy ... )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza impreza trwała 3 godziny. Lego nie musiałam składać, za to polewałam napoje, wycierałam rozlane napoje, organizowałam zabawy, instruowałam, grałam w latającą bilę, sędziowałam w turnieju darta, przynosiłam chusteczki do nosa, oglądałam poobijane nogi, łagodziłam spory itp. nudy.

Dzisiaj malowałam impregnatem deski i belki. Jakieś okropne ilości tych desek i belek czyli nasz przyszły taras. Na pierwszą warstwę poszło 5 litrów impregnatu, a jeszcze połowa krótkich desek została. Impregnat się skończył. Jutro pomaluję belki drugą warstwą - tym razem kolorowego impregnatu, a deski z 5 stron pierwszą warstwą lakieru (te zaimpregnowane). Od noszenia belek i długich desek boli mnie to i owo, ale ogólnie zadowolniona jestem. Zapewne moje zadowolnienie się zmniejszy, kiedy się okaże, że wiosenne słoneczko opaliło mnie za bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rana na rozgrzewkę mam w planach marszobieg do szkoły, potem spacerek do przedszkola i marsz do domu z zakupami. Jeżeli jeszcze nie będę rozgrzana, to nie omieszkam bardzo gorrrącego prysznica wziąć (mój małż nie może wyjść z podziwu, jak gorącą wodą lubię się myć).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Malarze Podwórkowi :D

Agduś, ja jestem pod wrażeniem Twoich umiejętności zabawy z dzieckami, że Ci się chce...

Ja swoją puszczam wolno i leć :D

Ale pochwalę się, że też malowałam, tylko ja słupki ogrodzeniowe. To dopiero początek. Na taras muszę poczekać jakieś 2 lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Malarze Podwórkowi :D

Agduś, ja jestem pod wrażeniem Twoich umiejętności zabawy z dzieckami, że Ci się chce...

Ja swoją puszczam wolno i leć :D

Ale pochwalę się, że też malowałam, tylko ja słupki ogrodzeniowe. To dopiero początek. Na taras muszę poczekać jakieś 2 lata

 

No właśnie. Już zaczęłam mieć wyrzuty sumienia. Zapytałam nawet dziecię, czy robi w tym roku urodziny i czy jakieś zabawy.... Otworzyła szeroko oczy i stwierdziła: Mama, konkursy, żadna się nie zgodzi! A poza tym to dla małych dzieci. :) Ulżyło mi. Przespałam swój czas :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszłam posłuchać chwalenia się i żalów ale właśnie z lekkim zdziwieniem stwierdziłam, że pranie nie przyszło samo do domu ... a deszcz pada. Chyba muszę je przyprowadzić i poważnie porozmawiać tej niesubordynacji http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/132.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...