jamles 22.11.2010 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 ciekawe czy Braza zauważy nadchodzącą burzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.11.2010 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 To chyba wynika z zasięgu... Ja co prawda nie mam kłopotu z zalogowaniem się do panelu Wordpress, ale za to na niektórych blogach nie mogę od dawna komentoać, bo nie zauważa, że klikam przycisk Wybierz profil. Ale na Bloggerze też tak mam, więc to chyba u mnie problem jest, a nie w Wordpressie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.11.2010 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 (edytowane) Po kilku próbach - udało się! Zalogowałam sie, ale chyba nie mogę uzywać opcji "zapamiętaj mnie", bo wtedy się wiesza. Ja nie mam problemów z zasięgiem, więc chyba z czegoś innego to wynika.Wkleiłam kolejną porcję zdjęć - tym razem z pałacu Manor. Wlazłam sobie na ambit i znalazłam ten dziwny pałac z dobudówką i żółtą komórką na dachu z poprzedniego wpisu. Na mapie satelitarnej go znalazłam! Jest w miejscowości Malla. O tutaj: http://travelingluck.com/Europe/Estonia/Lääne-Virumaa/_590358_Malla.html#local_mapTu są informacje o nim - niestety po angielsku: http://www.mois.ee/english/viru/malla.shtml Jest tam coś ciekawego? Edytowane 22 Listopada 2010 przez Agduś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 22.11.2010 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 tajemnicy przybudówki nie znalazłam. Pałac w zasadzie ma historię od średniowiecza, lecz w 1650 został zniszczony podczas Wojny Północnej. Dwuskrzydłowy (?) budynek wczesnoklasycystyczny, ale w 1880 go przebudowali na jakąś nieznaną mi modłę wielostylową (taka moda historyczna panowała, czyli używali po trochu ze wszystkiego). Teraz go restaurują. O przybudówce nic nie zauważyłam. Przecież takie dziwne skrzydło nie mogło być traktowane jako skrzydło???. A może to efekt tego stylu historycznego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.11.2010 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Trzeba by tu jakiegoś znawcy historii architektury. Inne wyjście - pojechać tam za kilka lat i zobaczyć po renowacji. Ciekawe, czy będzie dostępny, czy też ktoś sobie w nim zamieszka po prostu. Niezły metraż by miał! A swoją drogą, o ile skrzydło-nieskrzydło można jakoś przełknąć, o tyle ta budka-stróżówka na dachu jest dla mnie zupełną zagadką! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.11.2010 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Ha, wreszcie udało mi się wczytać i przeczytać - ten wpis i poprzedni.Pięknie tam - warto było się pomęczyć, żeby mój net zechciał i pokazał mi obrazki.Naprawdę pięknie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.11.2010 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Warto było tam pojechać i zobaczyć to na własne oczy! Kiedy tak sobie oglądam zdjęcia, przypominam i opisuję, to coraz bardziej mnie ciągnie z powrotem! Chyba jednak wybiorę tę opcję z małym mieszkankiem w Krakowie i kamperem (na emeryturkę). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 22.11.2010 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 nooooooooo Agduś przeszłaś samą siebie;) cudnie aż żal bierze że tylko na fotkach pooglądac można:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 23.11.2010 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2010 Agduś, jak wchodzę na Twój blog, to ciezko potem mi dojść do siebie. Ja juz bym sie pakowała i jechała w siną dal... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.11.2010 15:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2010 (edytowane) Ja nikogo nie przechodziłam (samej siebie też nie) - po prostu pokazałam, co widziałam. Dokładniej - małą część tego. A co dopiero będzie, kiedy pokażę miłośnikom widoków najpierw wycieczkę z trzeciego dnia pobytu w Lahemaa, a potem wyspę Saremaa! Tam to dopiero będzie się działo! Limit wklejania zdjęć na bloga wykorzystam do imentu! A miłośnikom staroci, pięknych wnętrz i pałaców szczęki opadną podczas zwiedzania pewnego pałacu na Łotwie. Wuśka, dlaczego tylko na fotkach??? Zaplanuj w urlop w Estonii, to sama zobaczysz to wszystko i nawet więcej. Wiesz ile miejsc jeszcze nas kusiło, a nie zdążyliśmy???!!! Estonia nie jest droga. Wiola, pakuj się i ruszaj. Chociaż w tamtym kierunku to lepiej latem. No i można z dziećmi zwiedzać niektóre muzea! Nie trzeba uważać, czy czegoś przypadkiem nie dotkną. Dlaczego tam jest tak inaczej? Może rzeczywiście dlatego, że zwiedzających mniej albo kultura wyższa (polskie kompleksy przeze mnie przemawiają). Może dlatego, że eksponaty w tym akurat pałacu były mniej wartościowe (może to nie są autentycznie stare krzesła tylko współczesne podróbki albo tak "małostare", że można takie kupić sobie w każdym sklepie ze starymi meblami)? Te suknie do przymierzania to na pewno są szyte teraz, może efekt czyszczenia magazynów teatralnych. A może po prostu chcą w ten sposób przyciągnąć turystów? Uwierzycie, że tej ekspozycji rowerów nikt nie pilnował? Żywe duszy poza nami tam nie było! Nikogo nie obchodziło, czy ktoś sobie nie urządza przejażdżek po hali na zabytkowym rowerze! A może nawet wolno było? Nie próbowaliśmy, nauczeni w naszych muzeach, że dotykać nie wolno. Edytowane 23 Listopada 2010 przez Agduś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.11.2010 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2010 Pewnie wszystkie przyczyny w jakiejś części działają tam. Jakby nie było - jest pięknie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.11.2010 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2010 Jamles, o jakiej burzy Ty mówisz????? Ja sobie nie życzę żadnej burzy!!!!!! Byłam, trochę poczytałam (stany depresyjne mieszkańców tych dziwnie pomalowanych pomieszczeń raczej pewne) i dochodzę do wniosku, że przybudówka to komfortowa wieża wartownicza - no co, może mieli estymę do wartowników .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.11.2010 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2010 oj Agduś mnie to jeszcze długo stać na Estonię nie będzie mimo że nie droga jak piszesz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 23.11.2010 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2010 Ja coraz intensywniej pracuję nad mężem, ale nie wiem, jak to połaczyć w Malinką. Oni, czyli moja rodzina, wszędzie chcąjechać, ale "też na Malinkę". jak JA mam na to wszystko zarobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 24.11.2010 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 Ja mogę jechać choćby dziś, tylko szara rzeczywistość mnie ogranicza..na razie zbieram na aparat zeby te cuda uwieczniać na zdjeciach bo mój sie potłukł bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.11.2010 09:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 Ta wredna rzeczywistość ma tendencje do skrzeczenia - to fakt! Nasza skrzeczy złośliwie za każdym razem, kiedy wspominamy o planach na przyszłe wakacje. Że o skrzeczeniu na temat starego komputra nie wspomnę... Tworzą ciekawy chór - on rzęzi, ona skrzeczy, że nowy nieprędko będzie... Kurczę, czy tzw. "życie" tak naprawdę podrożało, czy ja nie zauważyłam, że się dziwnie rozrzutna zrobiłam? Bo rok temu jakoś łatwiej było... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.11.2010 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 Moim zdaniem to i pół roku jakoś tak łatwiej było, a co do rozrzutności to się nie wypowiadam ... Szanowny twierdzi, że jestem coraz bardziej luksusowym dodatkiem do Jego życia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.11.2010 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 Kochana - rok temu nie miałaś za sobą kosztownych zagranicznych wojaży. Teraz trzeba odpokutować... Do lata uzbierasz na nastepny wyjazd, na pewno! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.11.2010 16:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 Rok temu z miesiąca na miesiąc coś się odkładało, a w tym roku jakoś nie chce. I kosztowne wojaże nic do tego nie mają, bo debetu nie zrobiliśmy (nie mamy takiej opcji na szczęście). Pewnie gdyby nie wojaże, to byśmy teraz przejadali zeszłoroczne oszczędności. To może i lepiej, że na wojaże poszło... I całe szczęście, że taras zrobiliśmy! Wiecie co? Owocówkom od..ło! Całe chmary tego cholerstwa mamy! O tej porze roku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.11.2010 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2010 Owocówki rulez!!!!! U nas nadal atakują komary, a spray do odstraszania pająków - podkreślam odstraszania tylko - spowodował śmiertelne zejście setek tysięcy tych przemiłych stworzonek! Na tarasie aż czarno od dowodów kłamliwych treści ulotki informacyjnej tego produktu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.