jamles 09.09.2011 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Dobrym wyjściem jest zmontowanie zespołu dwu- lub trzyosobowego ...... ja to uczestniczyłem w 7 osobowym, ile myśmy się nagadali .............. po polsku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.09.2011 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Noooo - jestem BARDZO BARDZO ciekawa, napisz parę słów o tym modelingu! Myślę, że powinna odnieść wielki sukces.Aha - załatw mi autograf od niej, potem się nie dopcham... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 09.09.2011 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Ha, hiszpańskiego się uczyłam wlasnie w takiej małej grupce. Wyniki były nawet jak na mój brak zdolności językowych - rewelacyjne. Rok się uczyłam i sama się dziwie, ile rozumiem, choć z mówieniem to nie bardzo... Hmm modeling. Jako dodatek - czemu nie. Jako pomysł na życie -beznadziejny. Statystycznie najwięcej anorektyczek, bulimiczek itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.09.2011 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Poszło drugi raz, na onet, tamta była na o2. Trzymamy kciuki za Pierworodną!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.09.2011 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Wero ma bardzo silną osobowość i genetyczną skłonnośc do chudości. Myslę, że da sobie radę śpiewająco, nie grozi jej bulimia ani anoreksja, bo wyśmieje tych, którzy zechcą jej narzucać odchudzanie. Już im współczuję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 09.09.2011 14:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Na skutek namawiania przez wiele osób (np. ciotkę Anetę) Wero zainteresowała się modelingiem. Wspominała o tym, ale na zasadzie "a może", "chciałabym" itp. Ja czekałam aż wykaże się jakimś działaniem, bo nie mam najmniejszego zamiaru być szaloną mamusią ciągnącą opierające się dziecko na kastingi. Zresztą wcale nie byłam przekonana, czy to dobry pomysł. Nadal nie jestem. No ale dziecię wykazywało coraz większe zainteresowanie aż wreszcie oznajmiło, że koleżanka z klasy postanowiła zostać jej menadżerką, zadzwoniła do jakiejś agencji, dowiedziała się co i jak umówiły się po lekcjach na zdjęcia. Wczoraj dziecię przyjechało zadowolone, bo koleżanka porobiła jej zdjęcia i wysłała mailem do agencji. W ciągu tygodnia powinni odpowiedzieć. Nie minęła godzina, kiedy zadzwonili do mnie z tej agencji, że owszem, podoba im się, że wymiary w porządku, tylko włosy mają być długie, więc trzeba poczekać, ale oni chętnie się spotkają z nami już teraz, żeby poważnie porozmawiać, co dalej. No to pojedziemy za tydzień na spotkanie. Koleżanka menadżerka też chce koniecznie jechać. Pażywiom, pasmotrim... O bulimię i anoreksję się raczej nie martwię - Młoda jest na to za leniwa i za wygodna. Zresztą bulimia w ogóle odpada, bo ona nie wymiotuje z zasady. Brzydzi się. Ot, taki typ.Oczywiście, że jako dodatek, a nie sposób na życie. A zresztą nie wiadomo, czy coś z tego wyjdzie. Zanim te włosy odrosną... Jak dobrze, że jutro sobota!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.09.2011 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Z soboty się cieszę, chociaż dzisiaj miałam wolne ... córcia przeziębionko złapała. Spacerek w deszczu i zimnie po 2 godzinach wf-u chyba nie wpływa pozytywnie na Jej zdrowie .... ciekawe, dlaczego...??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 09.09.2011 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 .... ciekawe, dlaczego...??? niezahartowana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.09.2011 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Przypuszczam, że masz rację ... za dużo komputera, za mało świeżego powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 09.09.2011 14:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Moje chyba we wtorek skakały na trampolinie w deszczu. Przemokły do majtek. To taka próba zahartowania była. Zaliczyły. A pokrzywę i tak kupiłam. O dziwo piją bez marudzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.09.2011 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Mam nadzieję, że nie będzie łapała z każdą kroplą deszczu następnego przeziębienia, najwyższy czas, żeby z tego wyrosła, no nie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 09.09.2011 14:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Kup pokrzywę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 09.09.2011 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 ... za dużo komputera, za mało świeżego powietrza. a to już wina rodziców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 09.09.2011 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Obiegowe opinie... Jedne dzieci da się zahartować, inne nie. A samo hartowanie polega głównie na wystawianiu kogoś na małe dawki wirusów, zeby przetrenować le limfocyty, żeby się nie leniły. Ja tak mam - na początku zesonu zawsze łapię coś od pacjentów, ale że kontakt krótki, to zwykle subklinicznie czyli tu poboli, tam postrzyka i z głowy. Jednak w sezonie grypowym staram się nie przyjmować w poz częściej, niż 2 razy w tygodniu, bo przy masowym ataku wirusów i ja padam. Pamiętajcie, ze te dzieci, co boso po śniegu chodziły i nic, to był wynik selekcji . Te, co miały bardzo sprawny układ opornościowy, chodziły. te, co mniej sprawny - umierały albo przestawały chodzić boso, zaleznie od środowiska... Co do świeżego powiatrza, to hmmm, tym odpornym nie zaszkodzi, tym nieodpornym raczej nie pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.09.2011 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 No proszę, krótko i na temat:yes: Mam nadzieję, że to tylko tak na dobry początek zimnej pory roku, później już będzie lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 09.09.2011 18:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Znaczy mam dobre geny. Znaczy chłopskie, bo musi ja z tych, co to boso chodziły i nie poumierały. Znaczy coś z tym szlachectwem nie teges... Ciekawe, która przodkini gustowała w poddanych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.09.2011 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Ciotka Aneta bardzo jest dumna z siebie, że się przyczyniła! Ja jestem przekonana, że Wero zrobi dużą karierę, być może nawet mógłby to byc dla niej sposób na życie przez kilka najbliższych lat. Wierzę w nią, jest bardzo inteligentna i ma charakter. Charakter idealny do pracy i przebywania w tym środowisku. Da radę śpiewająco! A włosy przecież można przedłużyć u fryzjera, cóż to za problem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.09.2011 08:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2011 Zobaczymy. Ja się aż tak nie podniecam tymi kokosami, które ma zarobić i tą karierą. Studzę też głowę Weroniki. Przedłużanie włosów kosztuje 8 tys. Koleżanka fryzjerka mi powiedziała, kiedy rozmawiałyśmy o czekaniu na odrośnięcie. Zafundujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 10.09.2011 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2011 Pogratulowałabym ale jeszcze za wczesnie.Mysle ze nie ma co przedłużać włosów, są modelki z krótkimi, jak ja zechcą teraz to ja wezmą, jak nie, moze próbować w innej agencji. Taka figura i uroda to skarb, dla agencji również. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.09.2011 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2011 A jaki procent udziału w zyskach dostanę? Pewnie, że nie ma co się podniecać, bo ten świat jest bardzo brutalny i różnie może być, trzeba to mieć stale z tyłu głowy. Po prostu jestem głęboko przekonana, że nadaje się do tej pracy idealnie, a jeśli agencja mówi inaczej, to agencja jest głupia jak but. Wero i tak zrobi karierę, tylko jeszcze nie do końca wiadomo, w jakiej dziedzinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.