Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Ptaszki są the best!!! A czy ja mówiłam, że Twój bieżnik wzbudził podziw moich gości??? Jeśli nie, to właśnie mówię!!

 

Ptaszki rzeczywiście są fajne. A wyszły przypadkiem!

Cieszę się, że moje rękodzieło przypadło komuś do gustu.

 

Znaczy, w ogóle mają w tym roku bardzo ładną choinkę.

Ubrana bardzo naturalnymi ozdobami, a światełka tak sprytnie rozmieszczone, że pieknie rozświetlają ją od wewnątrz.

Aż miło było siedzieć i patrzeć...

Podziękował. Choinka właśnie dzisiaj przeszła do historii. Obżarta z pierniczków i cukierków nieco straciła na uroku.

 

Nigdy nie umiałam ubrać choinki, zawsze coś sknociłam!

Chrzanisz. Sama widziałam.

 

A ja jestem sroka świąteczna, muszę mieć błyszcząco, świecąco, obficie, czerwono, złoto, granatowo... ;)

Wtykam na choinkę wszystko, co w rękę wpadnie i pasi!

Ja mam fazy. Była choinka czerwona, żółto-czerwona, zielono-czerwona, granatowo-czerwona, wielokolorowa, "naturalna", złoto-granatowo-szyszkowo-pierniczkowa...

 

No patrz, to tak jak ja i ... końcowy efekt nigdy mnie nie zadowala, zawsze twierdzę, że mogło być lepiej ...

I wtedy bierzesz wiadro farby Dulux i przemalowujesz...

 

W tym roku to miałam najbardziej dizajnerską choinkę, odkąd pamiętam - była prostokątna:rolleyes:

Bombowa!

 

No dobra ... gdzie jest Agduś ??

No nareszcie ktoś się zainteresował!

 

Nic z tych rzeczy, urok takowy miała wyssany z mlekiem matki!

Agduś, przepraszam za prywatę!

Ależ proszę uprzejmie!

 

No właśnie za ta niepowtarzalność ją lubiłam :yes: Taki dizajn u nie byle kogo się spotyka :rotfl:

 

No pytam jeszcze raz, gdzie jest Agduś???

Podpowiem - w domu.

w korku na zakopiance

Nigdy! Omijamy zakopiankę, na narty nie jeździmy w Tatry, tylko najczęściej do Kasiny na Śnieżnicę. Siepraw odpadł, bo choć najbliżej, to stok za krótki i dziecka kręcą nosami. Kluszkowce nam przypadły do gustu w zeszłym roku i pewnie tam będziemy też jeździć, chociaż to dalej niż Kasina. W Limanowej jest też nieźle.

Chyba zadzwonię ....

I nie zadzwoniłaś!!!

 

 

Przedwczoraj rano na moment przygasło światło. Chwilę później otworzyłam bramę garażową, coby wyciągnąć rowery. Zamknąć się już nie dała. Coś jej się poprzestawiało we łbie. Musi przez to mignięcie. Internet zniknął bez śladu. Resetowanie tego ustrojstwa na strychu nie pomagało. Wczoraj lekko wnerwiona zgłosiłam usterkę i nic. Dzisiaj zadzwoniłam ponownie w bojowym nastroju. Panowie przyjechali wieczorem, byli bardzo mili, bo walczą o nas, i naprawili szybciutko antenkę. Ponoć też wina mrugnięcia. W ogóle coś ostatnio mruga. Widać to po budziku Andrzeja, który natychmiast traci orientację w czasie i mruga bezradnie za każdym razem, kiedy na moment straci prąd.

 

Mamy zahwostkę. Wypowiedzieliśmy umowę naszemu dostawcy internetu radiowego. Kiedy poszłam z tym do nich, za głowy się złapali, że my jeszcze mamy taką taryfę. Fakt, że płacimy grosze, ale prędkość mamy żałosną - deklarowana to 0,5 Mbita (rzeczywista - 1/5 deklarowanej!). Tematu rzeczywistej dziwnie unikali, natomiast zdziwili się niezmiernie, że nie dostaliśmy aktualnej oferty, w której proponują prędkości 1, 2 i 4 Mbity.

No i teraz tak:

Play za 59 zł daje limit 12 MB (czyli opór dla nas) z prędkością "do" 2 Mbitów. To "do" mnie niepokoi, bo zasięg mieliśmy od "słabego" do "dostatecznego", kiedy wzięłam ich internet na próbę. Na jaką prędkość można liczyć? W sumie może i 7 limitu by wystarczyło za 49 zł.

Radiówka za 56 (chyba) zł oferuje prędkość 4 Mbity bez limitu. Czyli lepiej.

Play'a można ze sobą zabrać w teren, znaczy na wakacje w Polsce. Radiówki nie.

Radiówka przy umowie na dwa lata i takim abonamencie daje nowy ruter (nasz stareńki jest i coś szwankuje ponoć).

Co wybrać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście wzięłabym radiówkę, bo bez limitu a poza tym sama widziałaś, że ten Play działa różnie.

I wtedy bierzesz wiadro farby Dulux i przemalowujesz...

No to już było złośliwe, ale zaczęły się ferie więc odpuszczę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wakacje to ja prawdę mówiąc raczej nie potrzebuję netu. Do tej pory się obchodziłam, chyba, że szukałam prognozy pogody. Takoż możliwość zabrania internetu w podróż nie jest dla nie aż tak ważna. Radiówka przez ostatnie chyba dwa lata nie sprawiała większych problemów i awarii nie było. A w razie czego jest komu zrobić awanturę w godzinach pracy biura. Za to taki Play nie jest zależny od wahań napięcia w sieci elektrycznej... Chyba weźmiemy radiówkę na miesiąc próby (można) i ewentualnie, gdyby było źle, po miesiącu zdecydujemy się na Play'a.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, ja mam wybór między radiówką a telefonicznym w Play'u. Orange też mogę mieć, ale Play znacznie znacznie tańszy jest. Za to Orange pewnie ma lepszy zasięg, ale konkurencji cenowej z radiówką nie wytrzyma. A radiowy daje miejscowa firma z biurem w zasięgu roweru albo pieszego spacerku, więc można zrobić awanturę przez telefon albo i osobiście, jeżeli ma się taki nastrój.

 

Szukam LO dla Młodej i powoli wpadam w panikę. Szukam w necie na razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...