Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Pozbierałam koparę z podłogi i przyszło mi do głowy jedno pytanie: naprawdę ????

 

O ja cię .....

 

Pięęęęęękna ......

 

chociaż na razie taka sterylna :oops:

 

:D dzięki

 

bo my mamy takie minimalistyczne wnętrze całe mieszkanie). Nie lubię, żeby coś stało na blatach, jakos w kuchni lubie miec właśnie tak sterylnie :D

 

Chociaz ja uwielbiam gotowac, więc tak czysto to będzie pewnie tylko rano i wieczorem po posprzataniu :lol:

 

Piekna kuchnia. Też lubie tak sterylnie. Bede miala w podobnym stylu, ale reszta troche retro, "starodawnie". Chce pomieszac style. Zobacze jak to wyjdzie ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52180-pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami/page/213/#findComment-3527311
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A to moja kuchnia:)

http://images40.fotosik.pl/178/06bc60991016cf61.jpg

chętnie obejrzałabym resztę mieszkania.

 

Ja też:)

Uwielbiam takie wnętrza. Listwy przy suficie, grube listwy przy podłodze. Mix stylów. Piekne wnętzre.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52180-pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami/page/213/#findComment-3527386
Udostępnij na innych stronach

Tez mialam okazje widziec kilka kuchni lakierowanych w nowoczesnym stylu po kilku msc od zamontowania - przez porozstawiane naczynia i sloiczki panowal w nich balagan.

Kuchnie nowoczesne sa dla mnie kuchniami katalogowymi czyli sa ladne w dniu zamontowania wyszykowane do zrobienia zdjecia. Nie wyobrazam sobie takiej kuchni w domu gdzie jest 3 dzieci i gotuje sie codziennie, sa to meble dla osob, ktore w domu tylko nocuja, a stoluja sie na miescie, wtedy panuje w nich idealny porzadek.

 

a ja nie widzę różnicy - trzeba sprzatac i w nowoczesnej i w tradycyjnej kuchni. Ja wolę widzieć, że cos jest brudne (wtedy do posprzatania/przetarcia/umycia), a nie bazowac na tym, ze jakiegoś tam brudu nie widac. Bo i tak wiadomo, ze on jest.

Gotuję codziennie, w dotychczasowej kuchni mam idealny porzadek i nie widzę problemu z tym, ze w białej, lakierowanej kuchni nieporzadek widać bardziej. Po prostu trzeba sprzątac i tyle. Chyba, ze się woli artystyczny nieład, nie ma nic w tym złego - kazdy ma, co lubi.

:D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52180-pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami/page/213/#findComment-3527389
Udostępnij na innych stronach

Pozbierałam koparę z podłogi i przyszło mi do głowy jedno pytanie: naprawdę ????

 

O ja cię .....

 

Pięęęęęękna ......

 

chociaż na razie taka sterylna :oops:

 

:D dzięki

 

bo my mamy takie minimalistyczne wnętrze całe mieszkanie). Nie lubię, żeby coś stało na blatach, jakos w kuchni lubie miec właśnie tak sterylnie :D

 

Chociaz ja uwielbiam gotowac, więc tak czysto to będzie pewnie tylko rano i wieczorem po posprzataniu :lol:

 

Piekna kuchnia. Też lubie tak sterylnie. Bede miala w podobnym stylu, ale reszta troche retro, "starodawnie". Chce pomieszac style. Zobacze jak to wyjdzie ;)

 

Mi się podoba łączenie różnych stylów - wprawdzie nasze mieszkanie jest całe w tym klimacie (jak kuchnia), ale wiem, ze połączenie różnych estetyk tez daje swietny efekt.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52180-pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami/page/213/#findComment-3527394
Udostępnij na innych stronach

Tez mialam okazje widziec kilka kuchni lakierowanych w nowoczesnym stylu po kilku msc od zamontowania - przez porozstawiane naczynia i sloiczki panowal w nich balagan.

Kuchnie nowoczesne sa dla mnie kuchniami katalogowymi czyli sa ladne w dniu zamontowania wyszykowane do zrobienia zdjecia. Nie wyobrazam sobie takiej kuchni w domu gdzie jest 3 dzieci i gotuje sie codziennie, sa to meble dla osob, ktore w domu tylko nocuja, a stoluja sie na miescie, wtedy panuje w nich idealny porzadek.

 

a ja nie widzę różnicy - trzeba sprzatac i w nowoczesnej i w tradycyjnej kuchni. Ja wolę widzieć, że cos jest brudne (wtedy do posprzatania/przetarcia/umycia), a nie bazowac na tym, ze jakiegoś tam brudu nie widac. Bo i tak wiadomo, ze on jest.

Gotuję codziennie, w dotychczasowej kuchni mam idealny porzadek i nie widzę problemu z tym, ze w białej, lakierowanej kuchni nieporzadek widać bardziej. Po prostu trzeba sprzątac i tyle. Chyba, ze się woli artystyczny nieład, nie ma nic w tym złego - kazdy ma, co lubi.

:D

 

 

Wydaje mi się, choć mogę się mylić ;), że raczej chodziło o wrażenie bałaganu niż brud. W tradycyjnej kuchni z natury wiele rzeczy jest na wierzchu, a takiej nowoczesnej raczej pochowane. Więc jak coś stoi na blacie, może burzyć to wrażenie sterylności, w tradycyjnej tak nie razi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52180-pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami/page/213/#findComment-3527406
Udostępnij na innych stronach

Tez mialam okazje widziec kilka kuchni lakierowanych w nowoczesnym stylu po kilku msc od zamontowania - przez porozstawiane naczynia i sloiczki panowal w nich balagan.

Kuchnie nowoczesne sa dla mnie kuchniami katalogowymi czyli sa ladne w dniu zamontowania wyszykowane do zrobienia zdjecia. Nie wyobrazam sobie takiej kuchni w domu gdzie jest 3 dzieci i gotuje sie codziennie, sa to meble dla osob, ktore w domu tylko nocuja, a stoluja sie na miescie, wtedy panuje w nich idealny porzadek.

 

a ja nie widzę różnicy - trzeba sprzatac i w nowoczesnej i w tradycyjnej kuchni. Ja wolę widzieć, że cos jest brudne (wtedy do posprzatania/przetarcia/umycia), a nie bazowac na tym, ze jakiegoś tam brudu nie widac. Bo i tak wiadomo, ze on jest.

Gotuję codziennie, w dotychczasowej kuchni mam idealny porzadek i nie widzę problemu z tym, ze w białej, lakierowanej kuchni nieporzadek widać bardziej. Po prostu trzeba sprzątac i tyle. Chyba, ze się woli artystyczny nieład, nie ma nic w tym złego - kazdy ma, co lubi.

:D

 

 

Wydaje mi się, choć mogę się mylić ;), że raczej chodziło o wrażenie bałaganu niż brud. W tradycyjnej kuchni z natury wiele rzeczy jest na wierzchu, a takiej nowoczesnej raczej pochowane. Więc jak coś stoi na blacie, może burzyć to wrażenie sterylności, w tradycyjnej tak nie razi.

 

z tym się zgadzam :p - trzeba pilnowac, aby nic nie stało. Mi to akurat pasuje, bo nie lubię. I pewnie będzie tak, że jak się coś na chwilę zostawi, to bedzie wrażenie bałaganu :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52180-pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami/page/213/#findComment-3527408
Udostępnij na innych stronach

No właśnie...

 

a ja zapytam o Wasze blaty...

 

Czy warto wziąć blat z naturalnego drewna ???

 

Taki jak ma Kinia na przykład - naturalne drzewo dębowe.

Jest piękny.

 

Jak zaimpregnować taki blat ?

I czy uchroni go to przed plamami i zarysowaniami mechanicznymi ?

 

:-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52180-pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami/page/213/#findComment-3527415
Udostępnij na innych stronach

Moja znajoma miała blat drewniany, olejowany z IKEA. Po pół roku kazała męzowi go zeszlifować i polakierować, bo nie byla z pierwszej wersji zadowolona. Blat robił się matowy, brzydko ściemniał i ona miała wrażenie, że mimo ścierania nie jest czysty :roll: Teraz jest zadowolona :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52180-pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami/page/213/#findComment-3527431
Udostępnij na innych stronach

my z naszym blatem postępujemy dość ostrożnie - w instrukcji jest napisane że olejuje się go co 3-4 dni przez ok 2 miesiące - więc w trakcie nie chcemy go zabrudzić, bo jak się brud zaolejuje to juz bedzie po sprawie.. dużo roboty ale - w salonie na podłodze mamy dechy olejowane i po końcowej obróbce można na nich robić wszystko - nie trzeba uważać na brudy bo wszystko ładnie schodzi - myje je letnią wodą.. drewno zaolejowane zachowuje się podobnie jak skóra w styczności z woda i innymi płynami. jest tłuste ale nie klejące. myślę że na koniec obróbki takiego blatu warto by było go zawoskować - tak jak to zrobili z naszą podłogą. wtedy naprawdę jest piękny efekt...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52180-pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami/page/213/#findComment-3527448
Udostępnij na innych stronach

pytanie tylko czy są takie preparaty nadające się do styczności ze spożywką (mówię o woskach bo oleje to na bank)

tak tylko uczulam. my też mamy mieć drewniany. z palisandru. ale cały czas się waham. :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52180-pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami/page/213/#findComment-3527624
Udostępnij na innych stronach

To jak w temacie blatów ... :wink: A jak jest z blatami fornirowanymi ... ? Są odporne ( wiadomo w jakimś zakresie ) ? Ma ktoś, używa ? Jakie wrażenie użytkowe ? Szczególnie mi chodzi o odporność na plamy ... :roll:

 

dzięki z góry, pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52180-pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami/page/213/#findComment-3527719
Udostępnij na innych stronach

bukalka, piękna Twoja kuchnia. Czyżby to też Ikea? Nigdy nie brałam Ikei pod uwagę, bo kojarzyła mi się z niedokończonymi meblami drewnianymi. A tu druga kuchnia, która mnie zauroczyła.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52180-pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami/page/213/#findComment-3528705
Udostępnij na innych stronach

To jak w temacie blatów ... :wink: A jak jest z blatami fornirowanymi ... ? Są odporne ( wiadomo w jakimś zakresie ) ? Ma ktoś, używa ? Jakie wrażenie użytkowe ? Szczególnie mi chodzi o odporność na plamy ... :roll:

 

dzięki z góry, pozdrawiam, majki

 

Słuchajcie, jak jest z blatami fornirowanymi ? Są ok, czy raczej brać coś innego ?

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52180-pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami/page/213/#findComment-3528952
Udostępnij na innych stronach

To jak w temacie blatów ... :wink: A jak jest z blatami fornirowanymi ... ? Są odporne ( wiadomo w jakimś zakresie ) ? Ma ktoś, używa ? Jakie wrażenie użytkowe ? Szczególnie mi chodzi o odporność na plamy ... :roll:

 

dzięki z góry, pozdrawiam, majki

 

Słuchajcie, jak jest z blatami fornirowanymi ? Są ok, czy raczej brać coś innego ?

 

pozdrawiam, majki

 

Majki, mam brata stolarza, a on blaty fornirowane serdecznie odradza. Fornirowane mogą być półki, na których stoją ramki na zdjęcia albo ozdobne bibeloty, ale nie blat roboczy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52180-pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami/page/213/#findComment-3529080
Udostępnij na innych stronach

Kuchnia fajna, ale odnoszę wrażenie, ze troche gryzie się z resztą domu, z tymi beżami i brązami :oops:

 

W pierwszym momencie też odniosłam takie wrażenie...ale w sumie bardzo podoba mi się końcowy efekt:) Odważnie, to fakt. Nie widać dokładnie tego "beżowego" wnętrza, ale myślę, że wystarczy je uzupełnić kilkoma czerwonymi elementami, dodatkami, aby tworzyło z ognistą kuchnią ciekawą parę:)

 

No i życzę znalezienia miłej Pomocy do utrzymania takiego połysku!:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/52180-pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami/page/213/#findComment-3529192
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...