Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wrzosennik, z całym szcunkiem dla Twojej twórczości - ale reklamujesz się zbyt nachalnie :) Jeśli ktoś lubi proponowane przez Ciebie rzeczy i styl - to spokojna głowa - trafi pod odpowiedni adres.

Nie musisz w każdym poście zamieszczać przykładów decoupage'u i linków na swoją stronę, naprawdę :yes:

 

Wypiep... mnie ze stopki, a jestem okropnie rozbita, bo mnie nosi, nosi... Jestem blisko terminu porodu i mam wrażenie, ze jak teraz czegoś nie będę malować to potem przed długie, długie miesiace nie bedę miała na to już czasu... :bash:

W domu wymalowałam już wszystko co mogłam, koleżankom też, a nie chcę marnować pudeł na własne wymysły, bo oczywiscie zawsze się okazuje, że ktoś chce jakiś inny motyw i pupa blada, maluję na zamówienie, a na stanie rośnie górka...

 

Ale masz rację - mam teraz za dużo czasu. Na dodatek lubię się chwalić, bo pudła maluję dopiero od kilku miesięcy i czuję się dumna, że podjęłam to wyzwanie. TO NIE JEST DECOUOPAGE :D tylko ręcznie, wszystko ręcznie pędzelkiem... bardziej pracochłonnie, ale większa frajda :lol2:

No i mój dom, Szczęśliwa Kraina (projekt muratora) tak na mnie działa mobilizująco. Miasto mnie już przytłaczało...

A przy okazji podpatruję co inni mają u siebie, bo jeszcze kilka rzeczy muszę w domu zrobić.

 

Poza tym chciałabym aby ludziska pokochali obrazy, żeby zobaczyli, że można, że to też estetycznie i czysto (ale nie koniecznie sterylnie, sterylnie to musi być w szpitalu)... obraz dodaje koloru, głębi, perspektywy, oswaja przestrzeń...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka złośliwość? Ogrodzie to przecież w ogrodzie zimowym, czyli w pomieszczeniu z tymi fantastycznymi przeszkleniami. Wrzosennik, wyluzuj.

 

Jestem już spięta jak marchewka przed skrobaniem.

 

Ogród zimowy... rany, to brzmi jak z dawnych lat, kiedy moja babcia mieszkała w pałacyku :oops: ma jednak sens...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maly Twój dom może sie podobać lub nie ale wrażenie robi na pewno. Szczególnie jadalnia w ogrodzie zimowym ;)

 

Kamila nie bój sie indukcji. Jest zajebista! :D Też miałam troszkę obawy a teraz nie oddałabym za nic w świecie! Gotując na gazie wkurzało mnie ja musiałam ustawić malutki ogień. Zmniejszam, zmniejszam i bach gaśnie. I znowu. A tu pik pik z 9 na 2 ;) Żaden gaz nie ugotuje mi na szybko wody w takim tempie jak płyta! A jaki komfort latem gdy w czasie upału ogień Ci twarzy dodatkowo nie grzeje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj na indukcji robiłam naleśniki. Do tej pory nie była to częsta potrawa w domu, naleśniki się smażyły i smażyły, można było zakwitnąć przy gazie. Za to na indukcji, chwila moment i porcja naleśników gotowa :D. Do indukcji można się przyzwyczaić. "Czarno, płasko" fajnie się myje, przetrzesz i już. Jak wspomnę stelaż na płycie gazowej ..., grrr.

 

Mam gaz i naleśniczki robię niczym perszing na wolności. Stelaż teraz też już jest inny niż w starej kuchni - dla kazdego palnika osobny i wcale się nie brudzi. I wszystko ładnie, estetycznie wygląda. (mam dościwadczenie z indukcją takie trochę niemiłe, bo kiedyś położyłam na płycie - u mojego wówczas jeszcze narzeczonego - plastikowy pojemnik, gdyż nie zauważyłam, że coś tam jeszcze stygnie... więc nie polecam takich wyczynów - plastik wkleił się w indukcję i czyszczenie to był koszmar. Kilka dni nam zajęło zdjęcie tego przypalonego kawałka:/

 

Jedynym minusem u mnie (gaz)jest szklana płyta pod spodem, której nie mogę jakoś fajnie doczyścić. Chciałabym uzyskać błysk - a tu wciąż smugi i nie mam pojęcia jak ją podejść. Zaliczyłam już mleczko do ceramiki, płyn do kuchenek i nawet zwykły spray do szyb... i smugi wciąż się pojawiają... MACIE COŚ DOBREGO DO CZYSZCZENIA SZKŁA NA KUCHENKACH?

 

W starym mieszkaniu nie miałam okapu - teraz więc wciąż zapominam go uruchomić przed gotowaniem, ale to chyba nie ma wpływu na czystość płyty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypiep... mnie ze stopki, a jestem okropnie rozbita, bo mnie nosi, nosi... Jestem blisko terminu porodu i mam wrażenie, ze jak teraz czegoś nie będę malować to potem przed długie, długie miesiace nie bedę miała na to już czasu... :bash:

W domu wymalowałam już wszystko co mogłam, koleżankom też, a nie chcę marnować pudeł na własne wymysły, bo oczywiscie zawsze się okazuje, że ktoś chce jakiś inny motyw i pupa blada, maluję na zamówienie, a na stanie rośnie górka...

 

Ale masz rację - mam teraz za dużo czasu. Na dodatek lubię się chwalić, bo pudła maluję dopiero od kilku miesięcy i czuję się dumna, że podjęłam to wyzwanie. TO NIE JEST DECOUOPAGE :D tylko ręcznie, wszystko ręcznie pędzelkiem... bardziej pracochłonnie, ale większa frajda :lol2:

No i mój dom, Szczęśliwa Kraina (projekt muratora) tak na mnie działa mobilizująco. Miasto mnie już przytłaczało...

A przy okazji podpatruję co inni mają u siebie, bo jeszcze kilka rzeczy muszę w domu zrobić.

 

Poza tym chciałabym aby ludziska pokochali obrazy, żeby zobaczyli, że można, że to też estetycznie i czysto (ale nie koniecznie sterylnie, sterylnie to musi być w szpitalu)... obraz dodaje koloru, głębi, perspektywy, oswaja przestrzeń...

 

Gratuluję :) ale spokojnie - skoro zbliża się termin porodu to tym bardziej powinnaś wrzucić na luz.

Może być tak, jak przewidujesz, że przez kolejne miesiące nic nie namalujesz, ale to nie powód do frustracji :) Jak to mawiają - na wszystko w życiu jest czas i miejsce. Jeszcze pożyjesz, cierpliwości :D

 

A w sprawie szyby - czyść na mokro ścierką z płynem do garów i wycieraj do sucha papierowym ręcznikem kuchennym, powinno być ok.

Edytowane przez Kamila_len
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrzosennik może to nie była indukcja tylko zwykła płyta ceramiczna? Takiego wyczynu dokonała moja ciotka. Cały dzień potem płytę czyściła. Ale to była ceramiczna. Indukcja ma inną zasadę działania i pola nawet po kilkugodzinnym gotowaniu nie nagrzewają się tak żeby stopić plastik! Ale żeby nie być gołosłowną przeprowadzę potem sprawdzian na swojej płycie ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

od jakiegoś czasu przeglądam Wasze wypowiedzi, inspiruję się Waszymi kuchniami i zachwycam niektórymi pomysłami do tego stopnia, że postanowiłam w końcu sama pokazać swoją kuchnie :). Na razie jest to wizualizacja, ale uznałam, że jeżeli okaże się, że ją skrytykujecie lub zaproponujecie inne pomysły, to będę mogła jeszcze wprowadzić jakieś zmiany. Pomieszczenie nie jest duże , to zaledwie 21 m2 :( (ciągle ubolewam, kiedy widzę Wasze metraże). Ma to być salon z aneksem kuchennym. Bardzo zależy mi na tym, aby jednak kuchnia na taka tradycyjna kuchnię nie wyglądała. Ma gładko przechodzić w salon, a nawet być jego częścią. Poniżej wizualizacje:

 

projekt.jpg

 

projekt2.jpg

 

Aby nie przytlaczać pomieszczenia zrezygnowałam z wyrażnego dzielenia go na strefę z płytkami oraz panelami. Nie wiem czy panele to na pewno dobre rozwiązanie, ale wygląda to na pewno gustownie. Myślałam też o przedłużeniu ściany na krórej widzicie telewizor (ale, czy to rzeczywiście dobry pomysł?).

 

Jestem ciekawa Waszych opinii :).

 

PS. Proszę oczywiście nie sugerować się kolorystyką :p

Edytowane przez gajzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież - czy to na ceramicznej czy na indukcji - pojawia się napis H (hot), czyli wiadomo, że płytka jeszcze nagrzana i lepiej jej nie dotykać, niczego tam nie stawiać? W każdym razie ja nigdy nie próbowałam, widząc taką literkę :no:

Hot hotowi nie równy ;)

Pole na płycie ceramicznej ma wyższą temp bo to płyta się nagrzewa. Indukcja wytwarza pole elektromagnetyczne i podgrzewa tylko garnek ;) więc indukcja nie będzie się nagrzewać tak jak ceramiczna bo swoje ciepło oddaje w garnek. Tak to można ująć na chłopski rozum ;) ja dotykałam obie płyty gdy był H i jest różnica ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heyka Gahan!

Zdecydowałem się na przekór sobie (... i Żonie ;)), bo tu taka "fajna" wojna była...

Co do komina - ponieważ dół mamy cały otwarty, prócz wiatrołapu i łazienki, komin jest centralnie na ścianie salonu, tej przylegającej do garażu. Wentylacja jest w tym a'la podciągu nad kuchenką, tam też wpięty jest okap.

Majolika i szafirowa fuga, to miłość mojej połowicy, a moja robótka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matilde, żono m, Korozjo - DZIĘKI!

Mam nadzieję że za jakiś czas potwierdzę Wasze opinie na temat indukcji :) Póki co, gromadzę ulotki z lokali gastronomicznych ;)

jejku dla mnie indukcja też była czarną magią, kuźwa... kupa przycisków, kreseczek, wyświetlaczy. jak mi ją zainstalowali to biorąc instrukcję obsługi do ręki miałam łzy w oczach z rozpaczy :yes: myślałam, że nigdy się jej nie nauczę, ale mój facet w mig załapał o co chodzi i pokazał jak krowie na rowie :lol2:

ja jestem bardzo zadowolona - szybko się gotuje i bardzo łatwo czyści (jak sobie przypomnę palniki gazowe, to mnie na wymioty bierze!)

tylko czasem mi się troszkę przegrzewa jak gotuję dużo i długo na wszystkich palnikach, albo jak długo smażę na jednym palniku z maksymalną mocą, to co jakiś czas troszkę moc przysiada, tak jakby kuchnia brała głęboki oddech do dalszej pracy. też tak macie??? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniula, u nas jak się przymierzał elektryk do gniazdka pod płytę to zaproponował, żeby podłączyć ją na innej fazie niż reszta urządzeń elektrycznych (cholerka, nie wiem czy nie piszę głupot - mam nadzieję, że tak to się określa ;) ) i wtedy nawet używając funkcji booster dla 4 pól jednocześnie nic nie ma prawa "przygasać" czy "siadać". Tak więc kuchnia sobie, a reszta - w tym piekarnik z mikrofalą, ew. czajnik elektryczny i takie tam - sobie. Może u Ciebie w pewnym momencie następuje "deficyt prądu", bo jest za duże obciążenie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...