Pochwalcie się swoimi kuchniami

[sheenaz1719505693]

Opitwhite jest zielonkawe. Mniej niż zwykłe szkło, ale jest. Im większa tafla tym bardziej to widać.

[Sylwia_LBN]

Opitwhite jest zielonkawe. Mniej niż zwykłe szkło, ale jest. Im większa tafla tym bardziej to widać.

 

Ech, czyli bajki piszą

Ale czy jak się je polakieruje na jakiś kolor, np. szary to ta zieleń będzie prześwitywać? Przepraszam jeśli to głupie pytanie

[sheenaz1719505693]

Sylwia, nie głupie

zielen najbardziej widać na krawędziach szkła, prześwitywać nic nie będzie.

Myślę, że dla większości ludzi ta lekka zielonkawość jest w ogóle niezauważalna.

Ekspertem nie jestem, to moje subiektywne odczucia.

[Elfir]

nie jest zielonkawe! Jak już to delikatnie niebieskawe

 

Podobny do optiwhite, ale tańszy jest guardian.

Zielonkawe jest szkło typu float

 

 

Tuaj różnica:

http://www.zoologiczny.sklep.pl/images/opti_white/porownanie.jpg

http://peha68.pl/wp-content/uploads/2013/11/20131108-IMG_8724a.jpg

http://szybka.pl/foto/Optiwhite_tafle04.jpg

http://forum.e-akwarystyka.pl/files/optiwhite_float_roznice_164.jpg

 

A tak wygląda guardian:

http://1.bp.blogspot.com/-HAkPNWsnB-Y/TlVYl9vEGKI/AAAAAAAAClM/4NhoCpjkfuE/s1600/P1080356.JPG

Edytowane 5 Grudnia 2013 przez Elfir

[Sylwia_LBN]

Dziewczyny, zdecydujcie się Jak to w końcu jest z tym szkłem?

 

Elfir - ten opti white taki drogi? Czy któraś z Was się orientuje jaka jest różnica w cenie za m2 między opti white a lacobelem?

[Elfir]

jest chyba dwa razy droższe

 

Lacobel to szkło lakierowane a nie przeźroczyste.

 

Lacobel może być zarówno typu float jak i opti white

[Sylwia_LBN]

Że lacobel lakierowany to wiedziałam Ale że może być w dwóch wersjach to już nie. To w takim razie jakiego typu szkło brać pod uwagę jeśli miałoby być białe lub jasno-szare? Chodzi mi o to aby tej zieleni nie było widać. Czy tak jak pisze sheenaz pod kolorem nie będzie jej widać?

[Elfir]

jak będzie polakierowane to nie ma sensu wydawac kasy na opti white. Póki szkła nie oglądasz od krawędzi, póty przy tak niewielkich grubościach tafli, zielonkawego koloru floatu nie zauważysz.

[oliwkawawa]

Ja. mówiąc szczerze, dopiero niedawno zaczęłam drążyć temat kuchni, mebli i szkła. I dowiedziałam si o lacobel A dziś jakiś optiwhite

Pierwotnie to myślałam że dam szkło hartowane a pod spód fototapeta (żeby można było np. wymienić za parę lat na inną).

No a teraz się okazuje że tapety są passe, i najlepszy jest lacobel. Albo optiwhite?

 

Doświadczone głosy więc mile widziane

[oliwkawawa]

jest chyba dwa razy droższe

 

 

 

Dobra, to już na pewno wiem że optiwhite odpada

[Yaa]

optiwhite to na akwaria

 

a jak myslicie czy dobrym pomyslem bedzie umieszczenie lustra za kuchnią, pod okapem ?

[Sylwia_LBN]

Dobra, to już na pewno wiem że optiwhite odpada

 

Hahaha! U mnie też - z tego samego powodu

[AniaS79]

Elfir ja mam bardzo jasny odcień szarości na szkle i gdyby nie optiwhite, byłoby widać zielonkawy odcień. Miałam w ręce dwa różne szkła malowane tym samym lakierem. Różnica była widoczna nawet na małej powierzchni i nie tylko "od krawędzi". Po prostu odcień był zupełnie inny.

Najprościej zapytać szklarza o różnicę w cenie między optiwhite a białym lacobel'em. I jeśli szyba miałaby mieć odcień ściany, na której będzie położona, to oczywiście nie ma sensu lakierować szkła (o ile nie będzie klejone do ściany).

 

Albo wrócić do wersji pierwotnej, czyli białej

 

PS. To nas chyba ulgowo policzyli za tę szybę ze względu na duże zamówienie, bo nie przypominam sobie "szoku cenowego" No i szyba w kuchni niewielka.

Edytowane 5 Grudnia 2013 przez AniaS79

[annNS2]

Nie będę się chwalić bo niezbyt jest czym, ale tak wygląda moja kuchnia :

 

SWIETNA choc zrobilabym ciut wyzsze gorne szafki takiej wys. jak fronty szuflad

[f.5]

SWIETNA choc zrobilabym ciut wyzsze gorne szafki takiej wys. jak fronty szuflad

ja poszedł bym w innym kierunku i tak własnie bedę probował zrobic u mnie czyli linię okna przenieść na szafki.

mniej więcej tak--- po prawiej stronie okna cargo 40 cm i lodówka 60 cm wysokie na 230 - zobaczymy jak wyjdzie

http://images62.fotosik.pl/452/3158ed693559e600med.jpg

 

 

f.5. - okno 180x120

Dzięki za info.

Pytam dlatego ze mamy bardzo podobne okna u Ciebie 180x120 moje 175x125 i juz widzę ze Twoj pomysł na szafki górne bardziej mi sie podoba niz na wizualizacji czyli otwierane do góry a nie na bok.

Będę miał kilka pytan odnosnie okapu i płyty bo widzę chyba 90 cm ale to juz chyba na priv

pozdrawiam

Edytowane 5 Grudnia 2013 przez f.5

[Elfir]

Elfir ja mam bardzo jasny odcień szarości na szkle i gdyby nie optiwhite, byłoby widać zielonkawy odcień.

 

Starczy zmodyfikowac odcien lakieru by zniwelować ewentualne zielonkawe refleksy. czyli nie szary z pełnej palety kolorów, ale szary ze zmniejszoną ilością zielonego.

[aniula_bl]

Sylwia_LBN skromna i bez przechwał

CELUJĄCY !

 

coś potem będzie w oknie, czy golaska zostawiasz?

[Sylwia_LBN]

f.5. - U mnie wysokość szafek wiszących wyznacza górna linia wysokiej zabudowy. Myślałam o tym aby zrobić z górną linią okna ale wtedy byłoby za wysoko. W pewnym momencie zaczęłam nawet żałować, że nie zrobiłam okna niższego. No, ale mądry Polak po szkodzie - przy drugim domu już będę wiedziała co z czym się zjada

 

annNS2 - gdyby nie pochłaniacz to tych szafek w ogóle by nie było Po prostu chciałam mieć mało widoczny ten pochłaniacz. Dwa mieszkania temu miałam bardzo wysokie szafki - prawie do samego sufitu (wysokość blokowa - 2,5m) i szczerze mówiąc górnych półek zupełnie nie wykorzystywałam mimo, iż do najniższych nie należę. Po prostu było to mało wygodne. Teraz wszystko mam na wyciągnięcie ręki Albo w spiżarce.

Z ciekawości jednak wzięłam teraz miarkę i poszłam zobaczyć jakby to wyglądało gdyby wysokość górnych szafek była równa wysokości stojących. I chyba jednak lepiej, że jest tak jak jest bo różnica w wysokości to aż 17cm (nie licząc cokołu i blatu) - byłyby wtedy 10cm nad oknem.

 

Starczy zmodyfikowac odcien lakieru by zniwelować ewentualne zielonkawe refleksy. czyli nie szary z pełnej palety kolorów, ale szary ze zmniejszoną ilością zielonego.

 

Elfir, mój szary na ścianach to mieszanka tylko czerni i bieli. Z wzornika wybrałam pięć odcieni szarości, a potem pytałam Pana w sklepie z jakich kolorów każdy z nich się składa - na pięć tylko ten jeden był biało-czarny

 

aniula - mój Ty doradco łazienkowy Ja przechwalać się nie lubię ale uczciwie muszę powiedzieć, że Wasze opinie naprawdę robią mi ciepełko na sercu. Fajnie wiedzieć, że oprócz mnie komuś innemu też się podoba Moi goście jak przychodzą to powściągliwie mówią, że owszem, że ładnie, no ale dlaczego tak pusto. Sąsiadka, pani Krysia (autochtonka, że tak się wyrażę) jak dziś przyszła do mnie to powiedziała: "Pani Sylwio, u Pani to zawsze tak jakby ksiądz miał chodzić" No co ja poradzę na to, że nie lubię jak jest "nastawiane"

 

A w oknie chyba drewniana żaluzja z szerokich lamelków w białym kolorze.

Edytowane 5 Grudnia 2013 przez Sylwia_LBN

[f.5]

f.5. - U mnie wysokość szafek wiszących wyznacza górna linia wysokiej zabudowy. Myślałam o tym aby zrobić z górną linią okna ale wtedy byłoby za wysoko. W pewnym momencie zaczęłam nawet żałować, że nie zrobiłam okna niższego. No, ale mądry Polak po szkodzie - przy drugim domu już będę wiedziała co z czym się zjada

 

.

Ale u Ciebie to zrozumiałe poniekąd i pasuje

w moim przypadku jest jak wiecej lini,bo obok okna mam wejscie do przedpokoju i wykusz z 3 oknami i wszystko na 230 wysokie więc nie mam wyboru

ta gorna wysokosc 230 mnie trzyma

ale oczywiscie nie wiem czy ta wysokosc gornych szafek wiszących bedzie praktyczna ,

czy moja Ewa bedzie potrafiła tak wysoko sięgac po szklanki i tak dalej.

dlatego bedzie Cie prosił o kilka podpowiedzi.

 

a tak to wygląda na tą chwilę

http://images65.fotosik.pl/451/4bca97e7601a2401med.jpg

 

http://images65.fotosik.pl/451/656ca2dc2caea46emed.jpg

 

 

Z ciekawości jednak wzięłam teraz miarkę i poszłam zobaczyć jakby to wyglądało gdyby wysokość górnych szafek była równa wysokości stojących. I chyba jednak lepiej, że jest tak jak jest bo różnica w wysokości to aż 17cm (nie licząc cokołu i blatu) - byłyby wtedy 10cm nad oknem.

.

Moim skromnym zdaniem to ze wiszące szafki mają mniejsze/węższe fronty wygląda lepiej bo góra jest przez to lzejsza. - nie wali sie optycznie.

Edytowane 5 Grudnia 2013 przez f.5

[Sylwia_LBN]

f.5. - u Ciebie faktycznie sprawa wygląda inaczej bo masz całkiem otwartą kuchnię. U mnie w projekcie też tak było. Po różnych rozmyślaniach i kilku bezsennych nocach zdecydowałam się na dostawienie ścianki po lewej stronie i zabudowanie tej góry nad przejściem. Rozwiązało mi to sprawę górnych szafek - nie jest widoczny ich bok i problem tej nieszczęsnej wysokości bo zaraz obok mam tę mniejszą suwankę - wysokość jak u Ciebie 2,30

Jeśli będziesz miał jakieś pytania - śmiało, jeśli tylko będę umiała pomóc

 

P.S. Cofnęłam się do Twojej wizualizacji - gdzie Ty masz lodówkę?

P.S.2. Jak wysoka jest Ewa?

Edytowane 5 Grudnia 2013 przez Sylwia_LBN