Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam dolne szafki w orzechu amer. Nikt w nie nie uderza, koty nie drapią, ale kilka sladów jest głównie od latajacych sztućców, ktore mi wypadają z rąk.

Na szczęście do forniru można dobrać jakiś miękki wosk albo lakier w pisaku i zamalować ewentualną ryskę. A wtedy właściwie przestaje być widać.

 

Resztę szafek mam białych matowych i co prawda nic nie jest uszkodzone, ale każdą plamkę na nich widać, wiec przypuszczam, że ewentualne uszkodzenia też będą widoczne zwłaszcza w słońcu.

Edytowane przez sheenaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dziewczyny, posiadaczki białych kuchni (zwłaszcza te, które już dłuższy czas użytkują), pytanie mam. Czy zauważyłyście żeby w newralgicznych miejscach (kanty, rogi) lakier odchodził, odszczypywał się czy cokolwiek w ten deseń?

Widzieliśmy się ze stolarzem, ja już napalona na białą kuchnię, pokazuję projekt a Pan mi mówi, że ładna i w ogóle ALE że przy małych dzieciach jest ryzyko że na tych dolnych frontach (gdzie małe rączki mają zasięg), na rogach będzie odpadać lakier... ??

 

Witam!

Co prawda nie jestem dziewczyną:D ale za to białą, lakierowaną kuchnię użytkuje już czwarty rok. W domu grasuje dwójka dzieci (2 i 9 lat), młody labrador oraz kot. Lakier jest w idealnym stanie - nie nosi absolutnie żadnych śladów zużycia:no: Nie słuchaj głupot, że lakier się niszczy, szarzeje, brudzi, czy bardziej na nim "coś widać" niż na fornirze. Wszystko zależy od JAKOŚCI tego lakieru, sposobu lakierowania, umiejętności lakiernika i ilości nałożonych warstw. Jeżeli planujesz zrobić "tanio" białą, lakierowaną kuchnię to od razu daj sobie spokój i wybierz fornir, bo nie będziesz zadowolona. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Co prawda nie jestem dziewczyną:D ale za to białą, lakierowaną kuchnię użytkuje już czwarty rok. W domu grasuje dwójka dzieci (2 i 9 lat), młody labrador oraz kot. Lakier jest w idealnym stanie - nie nosi absolutnie żadnych śladów zużycia:no: Nie słuchaj głupot, że lakier się niszczy, szarzeje, brudzi, czy bardziej na nim "coś widać" niż na fornirze. Wszystko zależy od JAKOŚCI tego lakieru, sposobu lakierowania, umiejętności lakiernika i ilości nałożonych warstw. Jeżeli planujesz zrobić "tanio" białą, lakierowaną kuchnię to od razu daj sobie spokój i wybierz fornir, bo nie będziesz zadowolona. Pozdrawiam

ja tylko pisalam ze jak sie garnkiem walnie w lakierowana szafke to moze sie zrobic odprysk, a na fornirze prawie nic nie widac ;) widocznie tylko ja rzucam garami podczas gotowania :D kolezanka ma biale kuchnie (dolne szafki biale, gorne fornirowane) i nie narzeka (tylko te dolne ma akrylowe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Co prawda nie jestem dziewczyną:D ale za to białą, lakierowaną kuchnię użytkuje już czwarty rok. W domu grasuje dwójka dzieci (2 i 9 lat), młody labrador oraz kot. Lakier jest w idealnym stanie - nie nosi absolutnie żadnych śladów zużycia:no: Nie słuchaj głupot, że lakier się niszczy, szarzeje, brudzi, czy bardziej na nim "coś widać" niż na fornirze. Wszystko zależy od JAKOŚCI tego lakieru, sposobu lakierowania, umiejętności lakiernika i ilości nałożonych warstw. Jeżeli planujesz zrobić "tanio" białą, lakierowaną kuchnię to od razu daj sobie spokój i wybierz fornir, bo nie będziesz zadowolona. Pozdrawiam

 

Zdecydowałam się na białą, jednak względy wizualne zdecydowały :) Najwyżej za parę lat wymienię zniszczone fronty :p Garnkami nie rzucam, czasem szklanką, ale staram się w ścianę celować :D

 

Z tego co wiem u nas ma być płyta MDF, na to podkład, i na to lakier biały. Będzie ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest jeden odprysk na drzwiczkach ale jest praktycznie niewidoczny.Takie juz przyszły z fabryki.Meble robione jakieś 12 lat temu mieliśmy wybór albo czekać kolejne 8-10 tygodni na drzwiczki albo rabat.Wybralismy rabat.Wiecej odpryskow nie ma.Lakier wytrzymuje nawet drapanie kota :D

image.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowałam się na białą, jednak względy wizualne zdecydowały :) Najwyżej za parę lat wymienię zniszczone fronty :p Garnkami nie rzucam, czasem szklanką, ale staram się w ścianę celować :D

 

Z tego co wiem u nas ma być płyta MDF, na to podkład, i na to lakier biały. Będzie ok?

 

Największe znaczenie ma ilość warstw i sposób ich nanoszenia i utwardzania. U mnie jest 5 warstw utwardzanych UV. Jeżeli Twój stolarz wykonuje to samemu to poproś go o próbkę - dobrze zrobiony, powinien mieć strukturę tafli szkła i nie porysuje się nawet od gwoździa. Co do materiału to ja wziąłem drewno z obawy, że MDF odkształci się od temperatury np przy piekarniku, ale to było w sumie niepotrzebne, bo doświadczenia miałem ze starym sprzętem, a okazuje się, że piekarnik Boscha można dotknąć podczas pieczenia i jest jedynie delikatnie ciepły:yes: więc jak bym miał teraz robić to też wziąłbym pewnie MDF, bo cena znacznie przyjemniejsza dla portfela:D

A tak z ciekawości jaki blat do tej białej kuchni i co będzie na ścianie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największe znaczenie ma ilość warstw i sposób ich nanoszenia i utwardzania. U mnie jest 5 warstw utwardzanych UV. Jeżeli Twój stolarz wykonuje to samemu to poproś go o próbkę - dobrze zrobiony, powinien mieć strukturę tafli szkła i nie porysuje się nawet od gwoździa. Co do materiału to ja wziąłem drewno z obawy, że MDF odkształci się od temperatury np przy piekarniku, ale to było w sumie niepotrzebne, bo doświadczenia miałem ze starym sprzętem, a okazuje się, że piekarnik Boscha można dotknąć podczas pieczenia i jest jedynie delikatnie ciepły:yes: więc jak bym miał teraz robić to też wziąłbym pewnie MDF, bo cena znacznie przyjemniejsza dla portfela:D

A tak z ciekawości jaki blat do tej białej kuchni i co będzie na ścianie?

 

Blat z laminatu w kolorze podłogi (ciemny grafit, prawie czarny, aktualnie szukam czegoś ciekawego ale kiepsko z wyborem..), na ścianie okleina drewnopodobna na płycie hpl bodajże, i cokół też w tym samym kolorze co ściana, żeby ocieplić całość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna Kobieta - masz odprysk od 12-tu lat i go nie zamalowałaś choćby białym lakierem?

 

Mam nadzieję, że to po prostu archiwalne zdjęcie.

Rozczaruję cie.Nie zamalowalam.:DKuchnia jest w kolorze ecru wiec nawet nie chciało mi sie szukać lakieru w tym kolorze zreszta to ze ten odprysk tam jest wiem i widze tylko ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blat z laminatu w kolorze podłogi (ciemny grafit, prawie czarny, aktualnie szukam czegoś ciekawego ale kiepsko z wyborem..), na ścianie okleina drewnopodobna na płycie hpl bodajże, i cokół też w tym samym kolorze co ściana, żeby ocieplić całość.

 

U nas też był problem z blatem do białej kuchni (szczególnie żona nie mogła się zdecydować:D) i to dosłownie od czarnego do białego. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na granitowy kaschmir white. Na ścianie też miała być szyba, ale to już takie oklepane, że ostatecznie jest mozaika gresowa. Ale do białego praktyczni wszystko pasuje - brat zdrobił do białej kuchni blat drewniany (złoty dąb) i tez fajnie wyglada:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas też był problem z blatem do białej kuchni (szczególnie żona nie mogła się zdecydować:D) i to dosłownie od czarnego do białego. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na granitowy kaschmir white. Na ścianie też miała być szyba, ale to już takie oklepane, że ostatecznie jest mozaika gresowa. Ale do białego praktyczni wszystko pasuje - brat zdrobił do białej kuchni blat drewniany (złoty dąb) i tez fajnie wyglada:yes:

 

Drewniany blat do białej kuchni super, a jeszcze do tego drewniana podłoga.. No ale za bardzo się bałam drewnianej podłogi w kuchni, tak samo jak boję się jasnego blatu...

Mam obecnie w mieszkaniu jasny blat, i przyrzekłam sobie że nigdy więcej jasnego blatu, teraz tylko bardzo ciemny ;) Mam problem z egzekwowaniem u członków rodziny, aby od razu ścierali ślady np. po herbacie, i kiedy mnie dłużej nie było w domu po powrocie zastałam parę pamiątek...

 

Chciałam granit, ale cena.... :(

Z ciekawości - ile płaciliście za swoje kamienne blaty? map78? Sheenaz?

 

Map-wrzucisz fotkę swojej kuchni?

Edytowane przez joliska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikro kuchnia w maxi zabudowie, czyli blokowe realia.

Ciasna ale własna ;) Jeszcze nieudomowiona. Uprzedzając pytania dotyczące usytuowania zlewu obok płyty, niestety pozycja wymuszona ze względu na zmywarkę...

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/802/n21t.jpg

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/42/xgz1.jpg

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/853/5iq5.jpg

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/545/b0b7.jpg

Edytowane przez josei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu wklejałem, ale mogę się powtórzyć:)

Blat kosztował równe 6tys. (byłoby taniej gdybym nie chciał wkomponować go również w miejsce parapetów)

 

591r.jpg

qv8n.jpg

rw0r.jpg

5khy.jpg

 

dzięki, ładnie :) mozaika trochę jak u Dextera ;) ile w sumie masz gniazdek nad blatem?

 

u nas też blat wchodzi pod okno....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...