Pochwalcie się swoimi kuchniami

[Beata Weronika]

Witam wszystkich!

Chcialam pokazac nasza kuchnie i podzielić się problemem jaki mamy.

Oto zdjecia

Niedługo po montażu lakier na frontach zaczął pękać. Kuchenny przyjeżdzal, zabierał do siebie do swojej lakierni, szlifowal i nakładal nowy lakier. Kilka razy na kilku niezależnych frontach szuflad. Zawsze pękały szuflady a nie zabudowa lodówki czy wejście do spiżarni.

Po lakierowaniu nastąpiła cisza aż do momentu kiedy zauważyłam że uderzenie choćby plastikowym kubkiem powoduje odprysk lakieru. Uznałam ze to moja wina i zabroniłam dzieciom wchodzić do kuchni. Ale teraz widze ze najlepiej jeśli w ogole z niej nie korzystamy w przeciwnym razie przy wyjmowaniu garnka i dotknieciu górnej szuflady robia się odłamania, ukruszenia lakieru. Na jednym froncie zrobil się pod lakierem purchel. Pękniecia lakieru wygladaly tak

Czy ktoś może spotkal się już z takimi frontami z frezami? Jak grube powinny być fronty?

Zaraz zamieszczę zdjecie frontu który pekl ostatnio.

Edytowane 10 Lipca 2014 przez Beata Weronika

[Beata Weronika]

Kuchenny powiedział nam gdzie zamawial fronty i ze możemy tam zadzwonić w sprawie grubości ponieważ naszym zdaniem fronty sa za cienkie przy takiej szerokości szuflad.

A to pękniecie lakieru które wlasnie zauwazylam

Szuflady nie maja "ramek". Jest jedna ramka na całej szerokości szafki która ma 3 szuflady. Widac to najlepiej na zdjęciu. Dodatkowo fronty sa cienkie. 20mm ale frez jest gleboki. Na 90% powierzchni szafek grubość jest 10mm. Przy szerokości szuflad 90 cm wydaje się ze front jest bardzo bardzo cienki i niestabilny.

Czy ktoś może wypowiedzieć się na ten temat? Rzeczoznawca kosztuje 1000 zl

Jeśli będziemy musieli isc do sądu z kuchennym to pierwszym krokiem jest wlasnie rzeczoznawca

NIe wyobrażam sobie żeby wloczyc się po sądach w sprawie kuchni ale nie mogę odpuscic

Edytowane 10 Lipca 2014 przez Beata Weronika

[lukasz69karolina]

Beata nie masz uchwytów żadnych w tych szufladach i szafkach?

wszystko masz na te magnetyczne otwieracze że naciskasz i wyjeżdża cała szuflada bądź się otwierają drzwiczki szafki???

 

może to jest przyczyna, bo jak np naciskasz szuflade na środku by otworzyć to tam jest cieniej i może się "ugina" front trochę a lakier że twardy to wtedy pęka... bo to pęknięcie na górze to tak by pasowało że to od naprężenia frontu powstało

[pestka56]

Beato, nie jestem fachowcem, ale na tych zdjęciach wyraźnie widać, że kuchenny nabija Was w butelkę. Lakier u Ciebie nie odpryskuje , ale ODDZIELA się od powierzchni frontu, bo pęknięcie jest wzdłuż krawędzi szuflady. Na logikę front jest niestabilny, za cienki. W efekcie, gdy pociągasz za szufladę chcąc ja wysunąć, front wygina się w łuk.Tworzy się naprężenie i lakier pęka. Takiego efektu nie uzyskasz za nic w świecie stukając w powierzchnię.

[Beata Weronika]

Beato, nie jestem fachowcem, ale na tych zdjęciach wyraźnie widać, że kuchenny nabija Was w butelkę. Lakier u Ciebie nie odpryskuje , ale ODDZIELA się od powierzchni frontu, bo pęknięcie jest wzdłuż krawędzi szuflady. Na logikę front jest niestabilny, za cienki. W efekcie, gdy pociągasz za szufladę chcąc ja wysunąć, front wygina się w łuk.Tworzy się naprężenie i lakier pęka. Takiego efektu nie uzyskasz za nic w świecie stukając w powierzchnię.

Nie, on odpryskuje tez. Na tych zdjęciach rzeczywiście sa pekniecia i to na pewno nie z naszej winy. I kuchenny nam takie naprawia, lakieruje wszystkie fronty jeszcze raz na których one powstają. Odpryski sa swoja droga. Czesc mysle z mojej winy a czesc nie. Jak to ostatnie zdjecie z peknieciem przez caly front w pionie. Czyms pewnie dotknelam ale powinien zostać maly slad a nie pekniecie pod lakierem.

Nie wiem czy pozwalac żeby w nieskonczonosc nam te fronty jeszcze raz lakierował? Teraz tez będzie chciał zabrać do siebie i polakierować jeszcze raz.

[Beata Weronika]

Beata nie masz uchwytów żadnych w tych szufladach i szafkach?

wszystko masz na te magnetyczne otwieracze że naciskasz i wyjeżdża cała szuflada bądź się otwierają drzwiczki szafki???

 

może to jest przyczyna, bo jak np naciskasz szuflade na środku by otworzyć to tam jest cieniej i może się "ugina" front trochę a lakier że twardy to wtedy pęka... bo to pęknięcie na górze to tak by pasowało że to od naprężenia frontu powstało

 

Nie mam uchwytow. Mam system push to open przy szufladach 90 cm szerokich.

[pestka56]

Beata, a czemu one takie cienkie?

 

Jeszcze kwestia lakieru. Są różne rodzaje, w sensie właściwości. Jedne po wyschnięciu są twarde jak szkło i tak się zachowują. Inne mają pewną elastyczność, jak te kładzione na nartach. Tam działają potężne naprężenia, a czy widziałaś, żeby komuś odpryskiwał lakier, albo pękał?

Może do tych cienkich frontów powinno się użyć innego typu lakieru. Przecież są wyjątkowo długie i muszą się nieco wyginać. Pracują i lakier też.

[lukasz69karolina]

tak samo uważam Pesteczko, że to wina naprężania frontu... powstają one od naciskania do otwarcia...

a to pionowe pod lakierem to pewnie to samo - naciskasz w różnych miejscach?

może nogą/kolanem kiedyś naciskałaś by otworzyć i wtedy pękło w tym miejscu?

[aksuda]

A oto moja kuchnia brakuje jeszcze okapu i paru drobiazgów typu led pod szafkami oraz mocno się zastanawiam co dać na okno, na teraz chyba zostanie gołe.

Widok od salonu

http://i62.tinypic.com/15yc3ya.jpg

Edytowane 10 Lipca 2014 przez aksuda

[aga2183]

Mam pytanie, szczególnie do tych, którzy znają szczegóły mebli Ikea. Chcę zamówić właśnie meble Ikea, tyle, ze pojawił się problem z wysokością parapetu.

Dolna krawędź parapetu jest na wysokości (gotowa podłoga) 82 cm, natomiast dolna krawędż skrzydła okna na wysokości 89,5 cm.

Z tego, co się orientuje wymiary w meblach ikeowskich: cokół 8cm + szafka 80 cm + blat 3,8 cm co daje 91,8 cm, więc brakuje 2,3 cm.

 

Rozważałam skrócenie cokołu do 5 cm, ale co wtedy z cokołem pod lodówką?

 

Macie jakiś pomysł lub radę jak to rozwiązać?

[Doriko]

Jest wątek o kuchniach z ikei a także wątek o projektach tam lepiej zadawać takie pytania.

[aga2183]

Jest wątek o kuchniach z ikei a także wątek o projektach tam lepiej zadawać takie pytania.

 

Dzięki wielkie, już tam lecę.

[jola.wg]

Aksuda bardzo ladna kuchnia ,moglabym prosic o zblizenie uchwytow, szukam czegos takiego do mojej kuchni bede wdzieczna za informacje Edytowane 14 Lipca 2014 przez jola.wg

[ekmir]

A ma ktoś z Szanownego grona Forumowiczów radio podwieszane do szafki w kuchni.

Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem.

Poproszę o Wasze opinie i uwagi

[fenix2]

A ma ktoś z Szanownego grona Forumowiczów radio podwieszane do szafki w kuchni.

Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem.

Poproszę o Wasze opinie i uwagi

 

Radio jak radio. Ja mam instalacje przygotowaną od takie cudo.

[ekmir]

Radia są różne. Zastanawiam się nad Soundmaster UR2160 - ma Ktoś takie ?

Jaką masz instalację ?

[fajna kobieta]

Beata Weronika walcz przecież facet Ci fuszerkę odstawił!!!!!!

[f.5]

Kuchenny powiedział nam gdzie zamawial fronty i ze możemy tam zadzwonić w sprawie grubości ponieważ naszym zdaniem fronty sa za cienkie przy takiej szerokości szuflad.

Rzeczoznawca kosztuje 1000 zl

Jeśli będziemy musieli isc do sądu z kuchennym to pierwszym krokiem jest wlasnie rzeczoznawca

NIe wyobrażam sobie żeby wloczyc się po sądach w sprawie kuchni ale nie mogę odpuscic

 

Czesc zaraz Ci powie..............

 

Widocznie za drogo płaciłeś za te meble

Cóż,cena nigdy nie idzie w parze z jakością co sugerują tutaj niektórzy...

 

Moje "badziewne" meble za 5tys.zł od prostego stolarza nie mają takiego babola ze zmywarką(cokół cofnięty):

 

Nie raz pisałem,że wyższa cena nie gwarantuje nam poprawnego towaru czy usługi,jest wprost przeciwnie ponieważ klient z grubym portfelem traktowany jest jak jeleń,który na niczym się nie zna,któremu na niczym nie zależy byleby miał drogo,bo to dla niego jest priorytetem a więc wciska mu się byle g..o za kosmiczną cenę a że badziew to co z tego,ważne,że drogo...

 

osobiscie jak masz fakturkę na meble dałbym te pieniądze dla rzeczoznawcy

wczesniej jednak odkręcił bym front i pokazał w sklepie / hurtowni ktora sprzedaje fronty lub u innego stolarza.

Pierw idz do sądu konsumenckiego zazwyczaj pomaga , sam miałem taką sprawę szybko poszło.

 

czy front był lakierowany fabrycznie czy sam stolarz go lakierował???

 

Będzie z ujęcia z poziomu leżącego wafla na kaflach

Ale to jak wrócę z pracy,na pewno nie ma tak dużej szpary jak u Ciebie,tym bardziej rzucającej się w oczy na białych meblach.

Wróciłes juz z pracy czy zapierniczas nadgodziny aby spłącic kuchnie za 5 klockow wziętą na kredyt na 30 lat ?

jesteś facet czy nie, słowa dotrzymujesz czy traktujesz usta jak nasi politycy

http://images52.fotosik.pl/419/3164e74c807959ee.jpg

dawaj fotkę z dołu z pozycji jakiej uwazasz bo musze gromadzic dowody do reklamacji a nic tak nie przemówi do mojego wykonawcy jak brak podcięcia w kuchni z 5000 zł.

 

no chyba ze wykonwaca dupa i nie poczuje sie do winy wowczas obsmarujemy mu dupsko na forum.

[KasiaC79]

Czy da się spłycić szafkę narożną z Ikei. Pisze że ma 68 cm a mnie potrzeba 65 cm, widzę że ona ma jakby listwę i tą listwę dałoby się przyciąć o 3 cm. Tylko czy to potem nie będzie problemu z otwieraniem, bo pewnie ten zapas jest żeby swobodnie szafki się otworzyly? Zależy pewnie jakie uchwyty będą, jeśli bardziej wystające, to się później nie otworzy ta prostopadle ustawiona, dobrze to rozumuję?

 

Wstawiłam zdjęcie jakby to miało być. Szuflady powinny się otworzyć? Gorzej z piekarnikiem? Czy ma ktoś u siebie takie ustawienie i mógłby sprawdzić jeśli się otworzy piekarnik ile jest miejsca do uchwytu szafki narożnej? Najwyżej zamontowałabym mniej wystające uchwyty jeśli by się to sprawdziło.

 

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S89915701/

 

 

Edytowane 13 Lipca 2014 przez KasiaC79

[oliwkawawa]

Czesc zaraz Ci powie..............

 

 

 

osobiscie jak masz fakturkę na meble dałbym te pieniądze dla rzeczoznawcy

wczesniej jednak odkręcił bym front i pokazał w sklepie / hurtowni ktora sprzedaje fronty lub u innego stolarza.

Pierw idz do sądu konsumenckiego zazwyczaj pomaga , sam miałem taką sprawę szybko poszło.

 

czy front był lakierowany fabrycznie czy sam stolarz go lakierował???

 

 

Wróciłes juz z pracy czy zapierniczas nadgodziny aby spłącic kuchnie za 5 klockow wziętą na kredyt na 30 lat ?

jesteś facet czy nie, słowa dotrzymujesz czy traktujesz usta jak nasi politycy

http://images52.fotosik.pl/419/3164e74c807959ee.jpg

dawaj fotkę z dołu z pozycji jakiej uwazasz bo musze gromadzic dowody do reklamacji a nic tak nie przemówi do mojego wykonawcy jak brak podcięcia w kuchni z 5000 zł.

 

no chyba ze wykonwaca dupa i nie poczuje sie do winy wowczas obsmarujemy mu dupsko na forum.

 

Jeśli chcesz mogę puścić fotkę Twojej zmywarki do mojego stolarza i zapytać go czy faktycznie tak MUSI być i nic się nie da z tym zrobić.