Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Viann, są elementy twojej kuchni, które bardzo mi się podobają, a są takie, które mi się nie podobają wcale. Moim zdaniem ciężko określić style tej kuchni, chyba brak tu jakiejś konsekwencji może, nie wiem.

Wywaliłabym w pierwszej kolejności ten tryptyk ze ściany, bo on mnie tu najbardziej razi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dziękuję bardzo za wszystkie uwagi, tryptyk leci ze ściany jak tylko skończę to pisać :) Przyznam, że potrzebowałam motywacji, żeby go wywalić. Jadalnia w swoim czasie zostanie zmieniona - planuję jakiś kredens/witrynę na alkohole, a Singer wyleci do łazienki pod umywalkę. Jakoś te drewniane skrzynki nie dodają elegancji. Krzesła będą szare, pikowane. Tylko czy jak się pozbędę tego koloru, co zrobić z drobnym AGD, które też jest limonkowe? Zmienić? Na jakie?

 

water-sprite, ja kocham lustra i widziałam takie rozwiązanie w jednej aranżacji w czasopiśmie, zakochałam się natychmiast. Nie dałam nad płytę natomiast, bo nie lubię tego efektu odbijania się lustra w lustrze no i po każdym gotowaniu byłoby do mycia. Nad zlewem ok, nic nie chlapie :) Z tym że ja lubię sprzątać i kuchnia w takim stanie jak jest na zdjęciu jest na co dzień. Im więcej poustawiasz na blacie, tym może być gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo za wszystkie uwagi, tryptyk leci ze ściany jak tylko skończę to pisać :) Przyznam, że potrzebowałam motywacji, żeby go wywalić. Jadalnia w swoim czasie zostanie zmieniona - planuję jakiś kredens/witrynę na alkohole, a Singer wyleci do łazienki pod umywalkę. Jakoś te drewniane skrzynki nie dodają elegancji. Krzesła będą szare, pikowane. Tylko czy jak się pozbędę tego koloru, co zrobić z drobnym AGD, które też jest limonkowe? Zmienić? Na jakie?

 

water-sprite, ja kocham lustra i widziałam takie rozwiązanie w jednej aranżacji w czasopiśmie, zakochałam się natychmiast. Nie dałam nad płytę natomiast, bo nie lubię tego efektu odbijania się lustra w lustrze no i po każdym gotowaniu byłoby do mycia. Nad zlewem ok, nic nie chlapie :) Z tym że ja lubię sprzątać i kuchnia w takim stanie jak jest na zdjęciu jest na co dzień. Im więcej poustawiasz na blacie, tym może być gorzej.

 

Viann - czy miedzy szafkami górnymi a cegłą jest farba tablicowa? jeśli tak - prośba o polecenie producenta. Na zdjęciu wygląda na intensywną czerń, a na takim efekcie mi zależy (również w kuchni :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Viann

 

świetna ta Twoja kuchnia, ale ze względu na to, że w lustrze odbija się wszystko, co masz w jadalni, wyczyściłabym tam ściany do zera, tj. zdjęłabym zegar i obrazek znad stołu oraz skrzynki. Oczywiście także tryptyk. Limonka bardzo mi się podoba jako akcent :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Viann, bardzo ładna kuchnia! :) Widać, że zadbałaś o szczegóły i całość sprawia bardzo pozytywne wrażenie.

Również mam mieszane uczucia co do tryptyku :/ . Troszkę "razi w oczy".

Mam do Ciebie pytanko: Jaką masz dokładnie odległość pomiędzy szafkami i czy teraz (po sprawdzeniu w praktyce) coś byś zmieniła? Kuchenkę mam tak samo umiejscowioną (w planie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za pochwały :) Tryptyka już nie ma.

Dokładnie odległość to 79 cm i jest ok. Mam 169 cm wzrostu i do środkowej półki sięgam na palcach, do najwyższej zaopatrzyłam się w stołek (na stołku mogę rękę do sufitu przyłożyć). Nie zmieniałabym tego, korzysta się tak samo wygodnie jak wcześniej, ale ja jestem przyzwyczajona, że w domu zawsze szafki były wysoko i jak miałam odległość 50 cm to czułam się klaustrofobicznie - szafki jakoś tak ciężko wisiały nad blatem (Abstrakt, co niby biały połysk wrażenie lekkości robi). Po podciągnięciu ich pod sufit zdecydowanie kuchnia zyskała oddech, polecam, tylko trzeba na co dzień używane rzeczy trzymać na dwóch pierwszych półkach albo ma się zapewniony aerobik :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Viann . Mam sprzeczne odczucia jeśli chodzi o Twoją kuchnię. Podobają mi się i meble i blat. Dodatki limonkowe są super. Wyróżniają tę kuchnie w gąszczu innych biało-czarnych. Stół i krzesła też fajnie korespondują z szafką obok. Zdecydowanie mam problem z drewnem w tej kuchni: chlebak, stojak na noże i to coś obok w ogóle nie pasują . Deska jest ok. Fajna ceglana ściana . Nie podobają mi się dodatki: zegar , skrzynki , obrazek i te ozdoby na szafce przy wejściu. Rama lustra również jakoś mi nie gra. Reasumując. Koncepcję miałaś jak najlepszą .Poszalałaś za mocno z dodatkami. A limonka jest zdecydowanie na plus:rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

viann kuchnia ok, meble (w zaleznosci od tego kto jaki styl preferuje) tez sa ok, uklad wydaje sie funkcjonalny...ale reszty zupelnie nie rozumiem. ani tego lustra nad blatem (ktory wprowadza totalny chaos), ani tej 'niedokonczonej' cegly (dlaczego jest do polowy?)...ale mysle ze po wymianie krzesel i czesci dodatkow kuchnia duzo zyska ;) wymienilabym jeszcze fronty w barku na takie jak kuchenne, stol na drewniany, drobne agd na czarne i juz w ogole bedzie pieknie ;)

a kolorowe dodatki powinny byc...jadalne :) owoce na barku plus ziola w skrzynkach na scianie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile osob tyle opinii o kuchni Viann czytam.

Nowa kuchnia, ale wedlug Was widze, ze najlepiej by bylo, zeby Viann zrobila ja na nowo? ;)

wywal wszystko i dzialaj... :no:

 

faktycznie lustro w oczy kole i ta poleczka pod szafkami,(ktora ponoc jest juz zdjeta) ale to nie powod zeby wszystko wywalac, zmieniac dodatki na blacie itp.. ;)

co do jadalni to sluszne porady ale nie zmienialabym stolu i krzesel...

 

Na cudze to najlepiej sie patrzy krytycznym okiem, a swego sie nie widzi...

Edytowane przez Mmelisa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I

Na cudze to najlepiej sie patrzy krytycznym okiem, a swego sie nie widzi...

 

gydybm mogla pare elementow u siebie wymienic to bym to z checia zrobila :p ale wiadomo ze to sie wiaze ze sporymi kosztami...gdyby u viann stol byl drewniany wygladalby swietnie, ale ten obecny jest ok., wymiana frontow w barku to stosunkowo niewielki koszt. co do krzesel to chyba sama wspomniala ze i tak zamierza je zmienic (na szare pikowane) jak rowniez cos na temat wymiany drobnego agd...

 

a zdania na temat lustra nie zmienie. moge? :p choc rozumiem ze chodzilo o podobny efekt co na tej inspiracji?;)

17633-fiolety_roz_i_szarosci_mieszkanie_w_stylu_angielskim.jpg17613-fiolety_roz_i_szarosci_mieszkanie_w_stylu_angielskim.jpg

wg MOJEJ OPINII w tej kuchni lepiej by sie prezentowala cegla na calej scianie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...