Pochwalcie się swoimi kuchniami

[Anyżek35]

Daję jeszcze raz zdjęcia mojej "nieszczęsnej" kuchni i proszę o pomoc. Jedyne co mi osobiście przychodzi na ten moment do głowy to przeniesienie tych poziomych szafek bez tych otwartych półeczek po obu stronach okna. Niestety te ściany nie są jednakowej szerokości, ale szafki będą wypośrodkowane względem okna, więc będzie różna szerokość od ściany, ale po prawej stronie nie powinno się to rzucać w oczy.

 

Następna zmiana to wymiana frontów w barku na jednolite.

 

I to niestety będzie na tyle, bo każda inna zmiana spowoduje, ze popadnę w dodatkowe koszty, a już mnie ta kuchnia sporo kosztowała (16 000) i mogę na nią wydać jeszcze max. 1000 zł.

 

Dajcie znać, co o tym sądzicie, z góry Wam bardzo dziękuję.

 

Lewa strona:

 

 

Na wprost okna:

 

 

Z prawej strony:

 

[snoszi]

Anyżek35 jak dla mnie to te szafki mogłyby zostać tam gdzie są, ale wtedy w tej po lewej stronie powinnaś wymienić front z poziomym podziałem i oczywiście ją poszerzyć do linii barku.

Nie jestem zwolenniczką otwartych szafek, więc nad tym tez bym się zastanowiła.

Edytowane 29 Stycznia 2015 przez snoszi

[ana289]

Aniu - a zamienić miejscami szafki? tą po lewej od piekarnika przenieść w miejsce tej nad barkiem - masz wtedy dwie symetryczne szafki, a w środku okap.

Albo przesunąć tą znad barku w lewo i dać szerszy okap

nad barkiem dać dwa fajne zwisy, to o czym pisała catti

 

myślę dalej...

[Balearic1985]

Do ideału jeszcze trochę brakuje, ale powoli wyłania się efekt końcowy.

 

Blat będę mieć jasnoszary - laminowany o grubości 28 mm, ale na części wyspowej blatu chodzą mi po głowie dwie wersje, których projekt zamieszczam poniżej.

 

Wersja 1: Blat wydaje 15 cm poza obręb wyspy, tak żeby można było wygodnie przy Nim usiąść i schować nogi. Minusem tego rozwiązania może być wysokość brzegu blatu - tylko 86 cm, za wysoka na krzesła a za niska na hokery, a wyspa ma pełnić funkcję jadalną.

 

Wersja 2: Szary blat zlicowany z brzegiem wyspy a na niego nałożona nadstawka o grubości 7 cm z płyty komórkowej w jasnym drewnianym fornirze naturalnym co będzie niejako przecięciem i kontrastem dla bieli i szarości.

 

Która wersja bardziej Wam się podoba ?

 

[snoszi]

Balearic1985

wersja nr 1

a może jakiś grubszy blat?

Edytowane 29 Stycznia 2015 przez snoszi

[Aga111719511846]

Anyżek dokładnie to samo mi przyszło do głowy co Ana289 napisała. Szafkę wiszącą obok słupka z piekarnikiem zamienić miejscami z tą co wisi nad barkiem. Będzie symetrycznie. Nie ma się co martwić bo nie jest aż tak zle jak opisujesz i jak to mówią mądry pomyśli, że tak miało być a głupi się nie zorientuje:) Ze sprzętem ta kuchnia będzie zupełnie inaczej wyglądała - oczywiście na plus.

[pestka56]

Aniu - a zamienić miejscami szafki? tą po lewej od piekarnika przenieść w miejsce tej nad barkiem - masz wtedy dwie symetryczne szafki, a w środku okap.

Albo przesunąć tą znad barku w lewo i dać szerszy okap

nad barkiem dać dwa fajne zwisy, to o czym pisała catti

 

myślę dalej...

 

I koniecznie prosty okap – prostopadłościan wypełniający przestrzeń między szafkami. Ja bym też namawiała do zamknięcia przestrzeni nad szafkami, wypełnienia aż do sufitu. Uspokoi układ.

[ana289]

I koniecznie prosty okap – prostopadłościan wypełniający przestrzeń między szafkami. Ja bym też namawiała do zamknięcia przestrzeni nad szafkami, wypełnienia aż do sufitu. Uspokoi układ.

Też o tym myślałam, ale czym? Przestrzeń jest dość duża (wysoka) a szafki niskie - masz pomysł Kasiu? Żeby nie było wrażenia przytłoczenia? Bo lewa część jednak otwarta - powinna być wtedy ścianka? Prawą można zamknąć, zgadzam się, ale co z lewą?

[Anyżek35]

Kochani, czytam uważnie i analizuję wszystkie opinie.

Są bardzo pomocne.

[Anyżek35]

Też o tym myślałam, ale czym? Przestrzeń jest dość duża (wysoka) a szafki niskie - masz pomysł Kasiu?

 

Dokładnie, jest dość wysoko, nie bardzo widzę tego wypełnienia aż do sufitu. Tam jest 2,80 m wysokości, a ja mam zaledwie 161 cm wzrostu- zupełnie mi to będzie nieprzydatne, bo po prostu nie będę tam dosięgać, a nie lubię skakać po krzesłach

[pestka56]

Chodzi o zabudowanie, a nie robienie jakichś dodatkowych szafek wysoko pod sufitem. Mam jeszcze mniej centymetrów (158 ), wiem jak to jest

Ewentualnie mogłoby służyć za schowek na rzeczy, które używa się raz na rok.

 

Spróbowałam, jak by to wyglądało, gdyby tak zasłonić te szafkowe „schody” na górze. Bok szafki można zasłonić „kredensem” o szklanych drzwiczkach, który korespodowałby z szafkami w półwyspie. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie, ale jakaś próba. Przynajmniej po lewej tak jest moim zdaniem zdecydowanie lepiej.

 

Edytowane 29 Stycznia 2015 przez pestka56

[ana289]

Pestko - moim zdaniem wyglądałoby dobrze, gdyby prawa strona stanowiła jednolitą wysoką zabudowę. Teraz nie wygląda to dobrze:(

Zostawiłabym chyba otwarte. Przeniosła szafkę o czym pisałam wcześniej.

I niestety - wymieniłabym szafkę po lewej stronie piekarnika na tej samej grubości co słupek. Nad lodówką również, tym bardziej, że lodówka będzie wystawać kolejne parę cm...

[ana289]

..chyba, żeby zamienić miejscami lodówkę i piekarnik - wtedy chociaż płytka góra by się zlicowała. A sam piekarnik z kominem...

[Bejaro]

Utwierdzam sie w przekonaniu że ta ściana powinna zostać z samym okapem a szafki tylko fronty poziomo przeniesione symetrycznie obok okna (obie z poziomymi frontami.

Boki szafek wiszacych nie wygladalą dobrze gdy sa widoczne z jadalni czy salonu.

[pestka56]

Przynajmniej wiadomo czego można się spodziewać. Po prawej ma być lodówka pewnie tak samo wysunięta jak ta szafka na piekarnik. Nad nia i nad tą szafką można pociągnąć zabudowę licując ją z frontami.

 

Dla mnie problemem jest lewa strona. Zdjęłabym w ogóle te szafki jak u Julianny16. Zrobiłabym delikatny okapik ujęty w półkę. Julianna dziś wstawiła u siebie w wątku aktualne zdjęcia.

[ana289]

Pestko - lodówka bardziej, bo dwudrzwiowa - ona ma około 70-75cm

[pestka56]

No, nie chyba nie będzie wystawać poza obrys tej wielkiej szafy po podłodze ????

[pestka56]

A może tak rozwiązać tę przestrzeń nad szafkami i sufit z oświetleniem?

Nie koniecznie zaraz drewno. Można ściany pomalować innym kolorem.

Trzeba by zrobić sufit podwieszany z otworem pośrodku i tam w ściankach (tego otworu) pochować lampy.

 

Tej kuchni brak jakiegoś haczyka, czekoś indywidualnego co ją wyróżni. Więc może ta jest droga

[ana289]

No, nie chyba nie będzie wystawać poza obrys tej wielkiej szafy po podłodze ????

nieee..ale poza piekarnik wyjdzie...

 

Inspiracja Twoja bardzo trafiona, niebanalna - jak większość

[Mmelisa]

Pestka, inspiracja fajna ale nie pasujaca do tej kuchni..

wyjdzie z ta dziura podobnie jak wczesniejsza kuchnia z kwadracikiem na srodku