ANSE72 08.11.2010 23:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2010 Manieq 82 więc Tylko się cieszyć, ze masz zadowolenie ze zrobienia kuchni , jedno pytanko jak scalałeś szafki za pomocą czego ?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 08.11.2010 23:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2010 co oznacza scalałeś - skręcałem konfirmantami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANSE72 08.11.2010 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2010 :):):):)scalenie i--- inaczej połączenie > więc jeżeli to wykonałeś w ten sposób to jesteś wielki > Tylko powiem iż sam konfirmat to nie jest dobre połączenie,,, sorki za uśmiech przypomniał mi sie kolega Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 08.11.2010 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2010 wiesz specem nie jestemkuchnia służy 4 rok i teraz ją zostawiamymiała być tania, funkcjonalna - estetyka na drugi plan - fronty najtańsze a czemu konfirmanty są słabe?co powinienem zastosować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANSE72 08.11.2010 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2010 nei wiem czy moge to napisac lecz same połaczenie konfirmatami , jest zbyt słabym połączeniem < zbyt słabym względem nacisku korpusu na wieniec > kołkowanie i to systemem Domino . Jednak nie dziwię się Tobie ponieważ spotykam wielu stolarzy co i w ten sposób rąbia szafki pod zabudowę kuchni < ale czy To jest Fachowe rozwiązanie ???? Dla mojej osoby z pewnością NIE Nie będę rozpisywał jak i w jaki spsób powinny wygladać prawidłowo wykonane szafki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duś1719506024 08.11.2010 23:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2010 (edytowane) a jak było? bo ja nie oglądam, ale mnie zaintrygowało (chodzi mi o dekoratornię of kors) zaś odpowiadajac na pytanie, czemu tylko 2 firmy odpowiedziały - zazwyczaj jest tak, że w momencie, gdy przychodzisz do studia kuchennego ze swoją wizją, miły pan/miła pani wykonuje dla ciebie projekt i robi kalkulację. zachęcają do skorzystania z ich usług bo ten etap jest przecież gratis (oczywiście małym drukiem dodaje się, że tylko w przypadku zlecenia realizacji przygotowanego projektu, a nie tak w ogóle, ale od tego jest mały druk, a jak!). w momencie kiedy anulek2005 podesłała im gotowy projekt, to na dzień dobry już jej skasować za ten 1 etap współpracy nie mogą. a gwarancji, że zrealizuje u ktorejś z firm też nie ma. jakiś miły pan/miła pani ma się nadodawać tych blumów i pomierzyć powierzchnie za free?! trochę tak to wygląda - za darmo nikt nie chce się pobawić - i choć z perspektywy inwestora, jest to irytujące, poniekąd to jednak rozumiem - jak do mnie klienci dzwonią z prośbą "odpowiedź na takie jedno małe pytanie" to im też odpowiadam, że przez telefon porad nie udzielam, bo przez telefon niestety nie możemy się rozliczyć, ale serdecznie zapraszam na spotkanie twarzą w twarz. szkoda tylko, że anulki nie zaproszono na takie spotkanie. Edytowane 8 Listopada 2010 przez duś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 09.11.2010 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Co do wykonywania szafek to z tego co wiem wystarczy użyć konfirmatów plus dodatkowo kołki na klej i taka szafka będzie dobrze zrobiona. Można oczywiście jeszcze popytać albo tu na forum (odkąd pamiętam można było na forum dowiedzieć się od fachowców jak coś poprawnie wykonać, chociaż ostatnio widzę, że chęć do dzielenia się własną wiedzą maleje i pojawiła się grupa osób stwierdzających, że najlepiej zrobi fachowiec i że każda czynność jest trudna i wręcz niewykonalna dla przecciętnego czytacza forum) albo na innych są też materiały zamieszczone w necie na temat wykonywania mebli. Fronty z płyty można pociąć w hurtowni tam też je okleją a nawet nawiercą pod zawiasy (ostatnio kolega robił kilka szafek i płacił jakieś 3 zl za otwór z tym że im więcej otworów tym taniej bo koszt ustawienia maszyny jest stały). Reasumując koszt wykonania samodzielnie kuchni na pewno będzie mniejszy niż u stolarza o dużej firmie mającej kilkadziesiąt oddziałów nie wspomnę. Myślę, że spokojnie 30-40% da się zaoszczędzić ale oczywiście trzeba mieć na to czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
masterny 09.11.2010 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Oczywiście, że można kuchnię zrobić samemu, płytki położyć też, okna wstawić też i wiele innych rzeczy.Są pewne rzeczy, których nie można zrobić samemu np. wylewki z mixokreta, tynkowanie agregatem.Czasami jak słyszę słowo fachowiec to mnie ciarki przechodzą, bo później okazuje się że ten fachowiec bierze ludzi z ulicy, albo z innej branży i oni nagle stają się fachowcami.Nie jestem stolarzem, ale zrobiłem chyba kikadziesiąt kuchni w moim życiu (garderoby też).Ogólnie w stolarstwie ważna jest matematyka i zdolność widzenia czegoś co dopiero ma powstać oraz oczywiście zdolności manualne.Przecież nawet te najdroższe szafki składają ludzie (czasami po prostu zwykli ludzie) a większość z forumowiczów ma taki zapał że z góry mają przewagę.To co jes ważne w przypadku kuchni:- odpowiedni projekt - to co ma się podobać nam i tylko nam - użytkownikom- materiały - tu można podzielic na 3 części 1. korpusy szafek - ty jedynie możemy wybrać kolor i okleine, kolor może mieć wpływ na wygląd wewnetrzne ale i zewnetrzny (widoczne boki)2. fronty - tu mamy pole do popisu, czyli kolor, wzór, materiał itd. - ważne bo na pierwszy rzut oka będzie właśnie widać fronty3. dodatki - uchwyty, kosze, zawieszki, blaty, rurki, relingi i inne pierdołkiKorpusy ( z gotowych formatek) oczywiście skręcamy na konfirmaty (95% kuchni jest tak robionych, pozostałe 5% to robią fanatycy, tzw. stolarze), ewentualnie dajemy na kołki widoczne połączenia boków.Wieszamy korpusy, zakładamy fronty, instalujemy dodatki, później regulujemy i się cieszymy dziełem naszych rąk.Oczywiście opis jest zgrubny i na pewno natrafi się na różne problemy i przeszkody, no i tu ktoś kto wykonuje pierwszy raz będzie się zastanawiał i szukał sposobu wykonania a ktoś z doświadczeniem będzie wiedział z góry jak to zrobić - no i tu jest właśnie największa różnica pomiedzy amatorem a profesjonalistą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepejeans 09.11.2010 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 jak do tej pory nie byłem złośliwy , to teraz jestem coraz bardziej weselszy :) nie będę pisał jakie to maszyny , narzędzia złota rączka w domu powinien mieć , aby wykonać ową kuchnię . TAK aby nie było to jak w ostatnim odcinku dekoratornia a co sie w tej dekoratorni wydarzyło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepejeans 09.11.2010 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 pepejeans - dlaczego przerażać ???? - jeżeli Ciebie stać na taką półkę kuchni jaką zaproponuje Tobie salon czy też stolarz, to nie ma lęku .Lecz jeżeli bedziesz miała wysokie wymagania, to wykonasz ją sama oj uwierz mi sama na pewno nie generalnie uważam, ze każdy powinien robić to w czym jest dobry aby być zadowolonym ze swojej pracy jak również aby zadowolony był klient cenie sobie fachowców ale DOBRYCH fachowców i uważam ze za dobrze wykonaną prace odpowiednie wynagrodzenie sie należy wiadomo, ze wszytko zalezy od zasobności naszego portfelu ale jakaś przyzwoitość i rozsadek w wycenach tez powinna obowiązywać no i oczywiście stosunek jakości i ceny:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 09.11.2010 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 a czy jeżeli ma być blat z kamienia to stosuje się jakieś wzmocnienia w szafkach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika.KIELCE 09.11.2010 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Monika zmierzyłam - 95 meble więc blat 98cm. Dzięki wielkie. A teraz mam nowe pytanko o te zmywarki "dla wysokich". Masz może model? Przejrzałam stronkę siemensa - 9 modeli z panelem ukrytym i 11 z widocznym, wszystkie maja wymiar 815 x 598 x 550 mm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 09.11.2010 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Ja bardzo przepraszam, że zaczęłam kwestię samodzielnego robienia kuchni - jest o tym osobny watek. Ja chwilowo robię wykończeniówkę mojego domku wirtualnie, bo cały czas życie nam nie pozwala na dokończenie środka naszej "skorupki". Teraz zacznie się robić kominek, a powolutku robią się schody. Jednakże obiecuję, że jak tylko będę miała kuchnię, to ją pokażę (nie mogę się doczekać). Co do narzędzi - moja "złota rączka" ma sporo narzędzi, bo samodzielnie wyremontował mieszkanie w bloku (powiększając łazienkę kosztem przedpokoju między innymi). Ja mam sporo po tacie, który był zapalonym majsterkowiczem i pozbierał przez lata sporo ładniutkich "zabawek". Zakładając, że mam do zrobienia całe wnętrze domku, to oszczędzając na marżach kolejnych wykonawców od "drewna" (mam na myśli płyty meblowe) mogę sobie pozwolić na kilka "nowości". Myślę, że start mam dobry a o zapale, o którym pisał ktoś wyżej nie wspomnę ... Powtórzę się na zakończenie tego OT - ja rozumiem marżę, ale nie na poziomie 130% !!! Demonizowanie i teksty typu "ta szafka jest źle zrobiona, ja zrobiłbym ją lepiej" bez wyjaśnienia co autor ma na myśli też mnie nie przekonują. Mojemu synowi zrobiłam biurko z podwójną półką, lampkami i miejscem na "graty" - pewnie zrobiłam to zupełnie niepoprawnie, ale biurko jest świetne - trzyma się "do kupy" i spełnia zadanie. Jestem baba i zrobiłam to całkiem sama! To przy pomocy "złotej rączki" nie zrobię kuchni?! Tylko te fronty z IKEI byłoby fajnie wygrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepejeans 09.11.2010 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Mojemu synowi zrobiłam biurko z podwójną półką, lampkami i miejscem na "graty" - pewnie zrobiłam to zupełnie niepoprawnie, ale biurko jest świetne - trzyma się "do kupy" i spełnia zadanie. no to brawo Jestem baba i zrobiłam to całkiem sama! a co ma płeć do rzeczy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 09.11.2010 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 a co ma płeć do rzeczy?? Kobiety jak wam to wytłumaczyć - nie porównujcie kuchni z Ikea i kuchni z potężnych firm i kuchni robionych przez stolarzy , jako jednostkowe zlecenia ... Dla niektórych ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bradykardia1 09.11.2010 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Mam - i zdecydowałam się na samodzielne jej zrobienie. Tzn. punkt przycinania płyt + rodzinna "złota rączka" i będzie git Ostatnio w ramach redukcji kosztów rozważam fronty z IKEA (stąd pomysł z konkursem w stopce ) Anulek ja tez robie sama kuchnię tzn. z mężem i powiem Ci , że wychodzi duuuużo taniej - praktycznie 1/3 ceny nawet u stolarza. Wszystko zamawialiśmy sami płyty i i ich przycinanie wyszło w dobrej cenie - na marginesie w punkcie obok ceny z kosmosu (!) tandemboxy z allegro a teraz fronty też w konkurencyjnej cenie prosto od producenta . jak tylko dojdą to nie omieszkam się pochwalić ;)tak ze trzymam kciuki pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 09.11.2010 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Ja bardzo przepraszam, że zaczęłam kwestię samodzielnego robienia kuchni - jest o tym osobny watek. Ja chwilowo robię wykończeniówkę mojego domku wirtualnie, bo cały czas życie nam nie pozwala na dokończenie środka naszej "skorupki". Teraz zacznie się robić kominek, a powolutku robią się schody. Jednakże obiecuję, że jak tylko będę miała kuchnię, to ją pokażę (nie mogę się doczekać). Co do narzędzi - moja "złota rączka" ma sporo narzędzi, bo samodzielnie wyremontował mieszkanie w bloku (powiększając łazienkę kosztem przedpokoju między innymi). Ja mam sporo po tacie, który był zapalonym majsterkowiczem i pozbierał przez lata sporo ładniutkich "zabawek". Zakładając, że mam do zrobienia całe wnętrze domku, to oszczędzając na marżach kolejnych wykonawców od "drewna" (mam na myśli płyty meblowe) mogę sobie pozwolić na kilka "nowości". Myślę, że start mam dobry a o zapale, o którym pisał ktoś wyżej nie wspomnę ... Powtórzę się na zakończenie tego OT - ja rozumiem marżę, ale nie na poziomie 130% !!! Demonizowanie i teksty typu "ta szafka jest źle zrobiona, ja zrobiłbym ją lepiej" bez wyjaśnienia co autor ma na myśli też mnie nie przekonują. Mojemu synowi zrobiłam biurko z podwójną półką, lampkami i miejscem na "graty" - pewnie zrobiłam to zupełnie niepoprawnie, ale biurko jest świetne - trzyma się "do kupy" i spełnia zadanie. Jestem baba i zrobiłam to całkiem sama! To przy pomocy "złotej rączki" nie zrobię kuchni?! Tylko te fronty z IKEI byłoby fajnie wygrać Anulek, powiem tak , to wszystko zależy od tego jakie masz wymagania, jeśli są wysokie to nie będziesz zadowolona z kuchni zrobionej przez Ciebie, jeśli natomiast masz mniejsze wymagania, to będziesz się cieszyć ze swojej kuchni, i będziesz cieszyć się z tego że kosztowała cię połowę taniej niż w studio kuchennym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepejeans 09.11.2010 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Dla niektórych ma ale nielicznych mam nadzieję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 09.11.2010 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 (edytowane) Anulek, powiem tak , to wszystko zależy od tego jakie masz wymagania, jeśli są wysokie to nie będziesz zadowolona z kuchni zrobionej przez Ciebie, jeśli natomiast masz mniejsze wymagania, to będziesz się cieszyć ze swojej kuchni, i będziesz cieszyć się z tego że kosztowała cię połowę taniej niż w studio kuchennym. Trudno mi określić poziom moich wymagań, ale oczywiście są one mocno uzależnione od zasobności mojego portfela Jak znajomy wyrazi zgodę, to pokażę jego samodzielnie wykonaną kuchnię - może to pozwoli na przybliżone określenie poziomu moich wymagań. pepejeans - czasami wygodnie jest skorzystać ze stereotypu słabej kobietki Edytowane 9 Listopada 2010 przez Anulek2005 dopisek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANSE72 09.11.2010 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Anulek z miłą chęcią na priv mogę Tobie pomóc w teorii rozpisania jak i scalenia formatek , napomnę tylko iż opisana przez Ciebie złotą rączka ma narzędzia ale jakie warto by było je wyszczególnić , więc jeżeli ma podstawowe narzędzie takie jak młotek , wyrzynarkę , zagłębiarkę , kołkowinice < ewentualnie znacznik pod kołki > ,wkrętarkę ,katownik , ołówek , miarę skłądana lub zwijaną , wiertło puszkowe 35 lub przyrząd do nawiercenia = ecodrill lub drill jig Ewentualnie nawiercenie w firmie produkujacej fronty > wiertło pod wkręty konfirmat , złącza mimośrodowe i trzpienie To może zaczynać wykonywać szafki, o pozostałych nie będe pisał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.