Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

aja, zlew czarny, blat czarny, ściany zimna szarość, sufity i belki biel ( może być lekko śmietankowa, żeby podkreślić chłód szarości, ale zapytaj joliska)

kącik jadalny jest na zupełnie innej płaszczyźnie, więc don't worry :D

a fronty są ładne:yes:

gorzej ze spasowaniem słojów, ale przy tak bogatym usłojeniu to chyba standard!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie mnie też sie fronty podobają, nie wiem w czym problem. Odcień różni sie az tak bardzo?

 

Tak, kilka postów wcześniej wkleiłam zdjęcia z ekspozycji z Wolsztyńskich Fabryk Mebli. W oryginale fronty miały pomiędzy brązowymi - jeden kremowy słój. Dlatego mi się spodobały bo miały jakby dwa odcienie. I dlatego dodatki dałam kremowe. A teraz trzeba kombinować.

 

Tutaj na stronie jak to miało wyglądać:

http://www.wfm-kuchnie.pl/meble-kuchenne-slowniki_systemy2,main,1,84,,27,,PL.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szary taki jak na kolumnie to jeszcze mam, więc pewnie się na niego zdecyduje. Białego trzeba będzie dokupić, ale to też nie problem.

Czarny zlew będę w poniedziałek dzwonić.

 

Został parapet? Drewno czy granit?

Cokół? 10, 15 czy 30 cm(wtedy do wysokości parapetu)

Kontakty? czarne czy stalowe/szare? Jeśli tak to czy macie jakieś propozycje z jakiego modelu ewentualnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciężko będzie dopasować kolor drewna parapetów, biorąc pod uwagę jeszcze zróżnicowany kolor okien....ja zdecydowałabym się na ten sam materiał co blaty :)

uchwyty mebli są aluminiowe ( u mnie tak wyglądają). dla mnie cokół powinien być z też z alu.

wysokość cokołu zależy przede wszystkim od Twojego wzrostu.

 

ja mam takie, stalowe gniazda, emc metal,stal:

http://swiatlo.bialystok.pl/images/9478.jpg

były chyba też w alu, nie wielki koszt, coś ok. 35pln/szt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noi nie zaznaczyłam że chodzi mi o cokół nadblatowy wykonany z czarnego granitu (cokół pod mebelkami mam z aluminium 10 cm bodajże ale pewna nie jestem)

Tośmy się dogadały:) hihihhi:D

 

Parapety byłyby w tym samym kolorze co drzwi do spiżarki i okna - taka wiśnia - nie gryzie się z frontami:) A nie chciałabym też mieć za dużo czarnego w tej kuchni, więc może jednak parapety z drewna?

 

To gniazdko EMC bardzo bardzo fajne! I cena jakoś tak mnie przytłaczająca:)

myślałam jeszcze o czarnym Berker Glass:

http://elektryka.e-mieszkanie.pl/__image.php?w/420/h/420/woh/1/c/1/m/0/data_offer/1/00002748/b7-szklo-czarne-antracyt.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AJa?! - jak będziesz szukać kontaktów (proste, kwadratowe) i upolowałabyś podwójną ramkę czarną, to byłabym wdzięczna za cynka ;]

 

cokół 30 (żeby nie "posiekać" przestrzeni między blatem a parapetem)

parapet drewniany (żeby nawiązywał do okna, a nie blatu - wyznaczy koniec cokołu, ładnie będzie wyglądał przy szarości)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich!

 

Już od dawna odwiedzam to forum i oglądam wasze projekty i czytam ciekawe porady. Ja nie mam się jeszcze czy pochwalić a oto mój wstępny projekt kuchni: czerwone fronty planuje zrobić w na wysoki połysk natomiast brązowe fronty na dolnych szafkach na matowy, ponieważ wydaje mi się że są bardziej narażone na różnego typy zabrudzenia. Na ścianie między szafkami ma być beżowe szkło, a blat jasny. Nie mogę się zdecydować na ten wysoki połysk u góry a na dole mat i czy to będzie do siebie pasować? Bardzo proszę wasze cenne uwagi.

 

http://iv.pl/images/89088413495145450908.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

 

świeżo upieczona forumowiczka ze mnie, ale z planowaniem kuchni zmagam się już od dawna i nurtuje mnie jedna rzecz, otóż czy ktoś z Was pomiędzy blatem a górnymi szafkami zdecydował się jedynie na farbę (oczywiście specjalna np dulux kuchnia). Bo bardzo mnie nęci pozostawienie tej przestrzeni pomalowanej farbą, bez płytek itd. moja kuchnia jest mała, połączona z salonem, uparłam się przy stylu rustykalnym, drewniane przecierane fronty, obawiam się, że obłożenie ściany płytkami ją przytłoczy, będzie za dużo szczęścia...jednak martwię się jak ściana zareaguje na tłuszcz i inne pryskające rzeczy z kuchenki... proszę o radę. Z góry dziękuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, kilka postów wcześniej wkleiłam zdjęcia z ekspozycji z Wolsztyńskich Fabryk Mebli. W oryginale fronty miały pomiędzy brązowymi - jeden kremowy słój. Dlatego mi się spodobały bo miały jakby dwa odcienie. I dlatego dodatki dałam kremowe. A teraz trzeba kombinować.

 

Tutaj na stronie jak to miało wyglądać:

http://www.wfm-kuchnie.pl/meble-kuchenne-slowniki_systemy2,main,1,84,,27,,PL.htm

faktycznie jest różnica, ale myśle, ze przy odrobinie pokombinowania z teraźniejszymi frontami, tez osiągniesz fajny efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja? masz piękną jabłoń indyjską!!! Niestety tak jest z naturalną okleiną, że nigdy nie będzie taka jak na ekspozycji. Są to naturalne cieniutkie arkusze drewna, a nie sztucznie barwione także na to nie ma nikt już wpływu jak będzie wyglądać po nałożeniu lakieru. Wiadomo są partie jaśniejsze i ciemniejsze. Wiem coś o tym, bo sama mam jabłon indyjską i w moim przypadku było na odwrót. Ja chciałam mieć taką piękną, rudawą kuchnie jak Twoja, wyszła niestety dużo bledsza :( Na poczatku bardzo mi to przeszkadzało, ale teraz już się przyzwyczaiłam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, troszkę z innej beczki:

Doradźcie mi proszę, bo już się zamotałam... Do kuchni z białymi frontami i orzechowymi bokami - pasują tylko białe płytki podłogowe? czy kremowe lub beżowe też będą ok? bo mam wrażenie, że się kolory będą gryzły.... Jest jeszcze opcja z brązowym - drewnopodobnymi płytkami...

Czym się kierujecie w doborze kolorystyki? Lepiej dopasować podłogę to mebli czy meble do podłogi? (nie mam jeszcze nawet wylewek)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

 

świeżo upieczona forumowiczka ze mnie, ale z planowaniem kuchni zmagam się już od dawna i nurtuje mnie jedna rzecz, otóż czy ktoś z Was pomiędzy blatem a górnymi szafkami zdecydował się jedynie na farbę (oczywiście specjalna np dulux kuchnia). Bo bardzo mnie nęci pozostawienie tej przestrzeni pomalowanej farbą, bez płytek itd. moja kuchnia jest mała, połączona z salonem, uparłam się przy stylu rustykalnym, drewniane przecierane fronty, obawiam się, że obłożenie ściany płytkami ją przytłoczy, będzie za dużo szczęścia...jednak martwię się jak ściana zareaguje na tłuszcz i inne pryskające rzeczy z kuchenki... proszę o radę. Z góry dziękuję!

 

Soleil, moja siostra tak zrobiła - pomalowała sobie farbą lateksową. Przez pierwsze pół roku była zadowolona, potem zaczęła narzekać, a teraz podjęła decyzję - położy jednak płytki nad blatami. Nie dziwię się jej - farba, po przeszło roku użytkowania kuchni, nie wygląda zbyt ciekawie, delikatnie mówiąc. Chyba, że planujesz regularne malowanie... Myślę, że płytki są zdecydowanie praktyczniejsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...