Pochwalcie się swoimi kuchniami

[żona m]

Inteligentni załapali w mig, dlaczego żona M. inni snuja domysły.

[Ania i Bartek]

bsh kuchnia super, oryginalna i odważna!

 

emjot - wiesz, że Cię lubię, prawda? I podpisuję się pod tym, co piszesz i myślisz:)

 

Naszą kuchnię pokazywałam w zeszłym roku. Obyło się bez zachwytów i bez krytyki. Ale to podobno "niedobrze" - chodzi mi o to milczenie Forumowiczów.

Nie jest ani biała, ani czarna, nie ma lakieru, szkła, białych płytek, betonu, cegły.

Nie korzystaliśmy z pomocy projektanta, ale i tak otrzymujemy sporo prywatnych pytań o naszą kuchnię na priv od Sympatyków i Domowników Forum, co jest bardzo miłe:)

Jak już pisano - nie tylko w tym wątku - jeśli wypowiadamy się na temat gotowego wnętrza i chcemy być bardzo krytyczni, to może lepiej to przemilczeć? Przecież mimo wszystko, u tych zmęczonych wykończeniówką, czy remontem, ale jednocześnie zachwyconych swoimi wnętrzami osób, pozostaje po tak ostrej krytyce po prostu niesmak...

Edytowane 4 Lipca 2011 przez Ania i Bartek

[Venus_m]

A ja uważam, że zawsze znajdzie się ktoś komu się spodoba wnętrze krytykowane (oprócz samego właściciela), jak też gro osób którym się to nie spodoba. Ja póki co nie wrzuciłam jeszcze swoich wnętrz do tych ogólnych wątków. Kilka osób widziało np moją łazienkę górną, jednym się podoba drugim nie, ale co z tego? To nam się podoba, a skoro mam swój wątek i pokazuję jak wyglądają nasze wnętrza to liczę się również z krytyką

 

Śmieszy mnie jak piszecie o kółku wzajemnej adoracji, to tak łatwo nazwać...tak jak się odpowiada na pytanie: co robię źle? wszystko! czyli wszystko i nic. Drodzy Państwo konkrety Ja się cieszę że wiele osób na tym forum ma znacznie bardziej czuły zmysł estetyczny, jeżeli ktoś ma kompleksy to już jego problem. Fajnie że coraz więcej wnętrz jest wypieszczonych / katalogowych. Tyle w temacie.

[maci]

bsh - kuchnia bardzo ładna, ale czy się nie palcuje? Też w pierwszej wersji myślałem o czarnym połysku, ale moja lepsza połowa wybiła mi skutecznie, bo stwierdziła, że ja na pewno nie będę sprzątać, a żeby czarna kuchnia była ładna, to trzeba non stop polerować.

A tutaj parę wyraźniejszych zdjęć mojej:

 

http://s1.pokazywarka.pl/i/622319/618146/kuchnia-05.jpg

 

http://s1.pokazywarka.pl/i/622319/729629/kuchnia-04.jpg

 

http://s1.pokazywarka.pl/i/622319/418546/kuchnia-02.jpg

 

http://s1.pokazywarka.pl/i/622319/453558/kuchnia-06.jpg

 

http://s1.pokazywarka.pl/i/622319/130959/kuchnia-03.jpg

[kkkamilka]

no rzec by można że to jest moja kuchnia układ prawie się zgadza! no kolory u mnie bedą całkiem inne maci a możesz mi zrobić z bliskie zdjęcie tych uchwytów bo w studiu kuchennym wciskają mi że takich ychwytów jak ja chce nie ma a twoję wyglądają super! szuflady koło piekarnika to 60? jak sprawuje sie życie bez okapu? bo ja chyba tez się z nim pozegnam :/

[joliska]

Lampa jest tymczasowa, prawda

[maci]

Tak, lampa tymczasowa - lepsza od żarówki na kablu;)

Szuflady mają 69 cm - robione po wymiar (tak, żeby do komina wentylacyjnego równo dochodziły).

Uchwyty kupiłem sam na allegro, ale zamontował mi je normalnie wykonawca mebli (tak się wcześniej dogadaliśmy).

Zresztą, uważam, że za kuchnie dałem śmieszne pieniądze (biorąc pod uwagę, że fronty to lakier+fornir).

Aha - okapu nie ma tymczasowo (a zegar ładnie wypełnia pustkę). Aczkolwiek na razie jakoś szczególnie nam to nie przeszkadza;).

[arogos]

maci piękny fornir, napisz proszę co to jest.

[maci]

fornir palisandrowy;)

[bsh]

bsh - kuchnia bardzo ładna, ale czy się nie palcuje? Też w pierwszej wersji myślałem o czarnym połysku, ale moja lepsza połowa wybiła mi skutecznie, bo stwierdziła, że ja na pewno nie będę sprzątać, a żeby czarna kuchnia była ładna, to trzeba non stop polerować.

 

Pewnie ze sie palcuje, ale nie jest tak zle jak myslalem. Bardziej widac kropelki wody - trzeba przecierac front po "mokrych" robotach i wszystko jest ok.

 

Co do Twojej kuchni - bardzo ladna. Fajne rozwiazanie z polkami po prawej stronie. Nie myslales zeby parapet w kuchni "przerobic" na barek/stolik? Mysle ze fantastycznie by sie na to nadal, tyle ze otwieranie okna byloby klopotliwe

[jaksie]

Fajna, ulżyło mi jak doczytałam, że lampa tymczasowa

[_lisa]

bsh REWELACJA !!!

[Venus_m]

mi też się kuchnia Maci podoba Wyraźne zdjęcie dużo lepiej oddaje jej piękno. Czy mi się wydaję czy na łączeniu blatów wyszła wam nierówność?

[naberia]

maci, kuchnia dość ciekawa. Ale czy ta trzecia półeczka nie jest za wysoko? na pewno trudno jest z niej korzystać, nie mówiąc już o sprzątaniu. Troszkę też mi nie pasuje ten ciemny kolor ściany do tego palisandru... A jaki kolor okapu planujesz? może biały? na pewno by ściane trochę rozjaśnił...

[maci]

Nie ma nierówności, a jeżeli jest - to niezauważalna;) - raczej zdjęcie robi takie wrażenie.

Co do okapu - myśleliśmy o czarnym skośnym, ale faktycznie po powieszeniu zegara - jego tarcza ładnie odbija i może przydałoby się coś jaśniejszego (jednakże całe sprzęty są czarne...)

Półeczka ani dla mnie ani dla mojej lepszej połowy nie jest za wysoko - należymy do wyższej części społeczeństwa (bez przesady może...ale jednak;)). Poza tym na niej są rzeczy rzadziej używane.

Kolor - hmm...może faktycznie do palisandru średnio. Ale nam się podoba.

W ogóle w zamiarze mieliśmy zrobić kuchnię RACZEJ nowoczesną, ale nie taką zimną i sterylną - jak to pokazują niemal wszystkie katalogi. Stąd też dobór kolorów - ecri i palisander na meblach, cappuccino i ciemna czekolada na ścianach. Na półkach przyprawy, owoce w misach na blacie, itp.

I co najważniejsze - jesteśmy z niej zadowoleni, zarówno z wyglądu jak i funkcjonalności (poza baterią zlewozmywakową - tragedia - pewnie wymienimy). Nie zrobiliśmy, pomimo niewątpliwej funkcjonalności, piekarnika i mikrofali w zabudowie w kominie, bo bardziej zależało nam na blacie roboczym, z którego częściej się korzysta.

[Venus_m]

a mi się właśnie ta czekolada na ścianach przy palisandrze u was podoba, moim zdaniem zamyka wszystko w zgrabną całość. Półki też dobrze, bo symetrycznie względem górnych palisandrowych. A na blacie co macie? Jakieś wenge?

 

P.S. Zegar fajnie wygląda, czy wam w ogóle potrzebny jest pochłaniacz?

[maci]

A blat też sami kupowaliśmy - Ikeowski;).

Uchwyty i blat był po naszej stronie (facet nie miał zbyt ładnych blatów w dobrej cenie, potem były już tylko takie, na które nie było nas stać).

Jak pisałem wcześniej, na razie żyjemy bez pochłaniacza i całkiem nam z tym dobrze;). A w razie czego w podwieszonym suficie mamy poprowadzoną rurę do komina, tak więc tylko wyciąć i połączyć z okapem.

[dorota21]

no rzec by można że to jest moja kuchnia układ prawie się zgadza! no kolory u mnie bedą całkiem inne maci a możesz mi zrobić z bliskie zdjęcie tych uchwytów bo w studiu kuchennym wciskają mi że takich ychwytów jak ja chce nie ma a twoję wyglądają super! szuflady koło piekarnika to 60? jak sprawuje sie życie bez okapu? bo ja chyba tez się z nim pozegnam :/

 

Te uchwyty to chyba GTV UZ-819, mam takie w swojej kuchni. Nie wiem skąd jesteś, ja je kupowałam w Warszawie w Fermagu.

[Monika_Gdynia]

Maci, bardzo fajna kuchnia. nowoczesna ale nie jest zimna. Bardzo mi się podoba. A ten brąz na scianie fajnie spina całośc. Zegar na scianie tez bardzo psauje az szkoda go zamieniac na okap . ale jak się zdecydyjecie na okap to rozważcie biały (moze bedzie fajnie wyglądał, bo czy wszystkie sprzety muszą być wjedym kolorze?)

[Venus_m]

Nie muszą, nie trzeba się też silić na "oryginalność". Mój przyszły ślubny koniecznie chciał dać czarny granitowy zlew pasujący do płyty grzewczej na białym blacie...ja się uparłam i zlew jest biały i sam stwierdził że to lepiej pasuje, mi też się podoba Mi u Maci pasowałby prosty inoxowy pochłaniacz Edytowane 6 Lipca 2011 przez Venus_m