Pochwalcie się swoimi kuchniami

[wrzosennik]

wrzosennik

Bardzo podoba mi sie Twoja kuchnia. Super kolory, zwłaszcza ten odcień drewna taki fajn,y jasny - w połączeniu z szarościa wygląda super. Najbardziej jednak powalił mnie widok za oknem...szałowy!

Ooo...sprawdziłam ...widok za oknem to nasza poczciwa Wlkp. Kurde...ja nie mam takiego widoku

 

Rzeczywiście udało nam się wszystko jakoś dopasować. A widok za oknem to na Puszczę Zielonkę Jedyny minus to że nie mam na razie płotu i sarny podjadają mi moje drzewka:D Małe bestie.

 

Kamilo:

Ta cegiełka koresponduje z taką samą w salonie - tam jest cała wielka ściana, a że kuchnia otwarta to chciałam by to wszystko jakoś się zgrało

Kafle rzeczywisćie udało nam się podpasować pod blat i podłogę (na podłodze panele, w kuchni też), a nie było łatwo :/ Niby szarość taka modna teraz a wcale niekoniecznie osiągalna...

 

http://nadrewnie.blogspot.com Pracowania Rękodzieło Nathalie Gile Art

[wrzosennik]

ZOSIK:

No to dorzuce i swoją sorry za nieład przy zlewie, no ale się żyje

[ATTACH=CONFIG]169532[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]169533[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]169534[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]169535[/ATTACH]

 

Wyrzuciłabym niebieskie świeczki na stole. To już dodatkowy kolor, nieptrzebny. Lepsze byłyby zielone. Na stole ustawiłabym jakieś podkładki pod talerze z zielonym motywem (mogę wymalować na zamówienie:p).Widzę, że dałaś dodatki schabby chic/sweet home. Dorzuciłabym jeszcze coś takiego, co połaczy biel i zieleń, by ze sobą korespondowały. Np.: http://nadrewnie.blogspot.com/2013/02/wiosenne-inspiracje.html lub (ostatnia pozycja) http://nadrewnie.blogspot.com/2013/01/walentynkowe-inspiracje.html. Można dać jakiś ładny chustecznik, herbaciarkę... Połączyć biel z zielenią, by ją bardziej oswoić.

A tak to uważam, że zieleń z szarością nawet dobrze się zgrała.

 

Trochę rzuca się w oczy ten srebrny krzyż tak dość centralnie ustawiony, ale może to dlatego, ze sama w domu nie mam żadnego, bo otoczyłam się raczej aniołami Zresztą może lepiej zmilczę ten temat jako stara bezbożnica;)

[żona m]

Ściana będzie przemalowana, to kwestia czasu i ''namówienie'' miejskiego, bo jest oporny na tego typu zmiany. Mam w planach czerń. Mnie ta zielen też nie leży, ale miałam pomroczność jasną przy końcówce wykańczania. Taka wpadka to pikuś, puszka farby i po kłopocie.

[Nesska]

Czerń to też chyba nie jest dobry pomysł Ta kuchnia jest mała, poza tym nie wiem czy to kwestia stron świata czy akurat tak wyszło ale mam wrażenie że u was w kuchni jest trochę za ciemno, mylę się?

[KaBasia]

jeśli już o blumie to mam pytanie odnośnie

servo-drive do systemu szuflad

i aventos HF do frontów uchylno składanych

 

czy może ktoś podzielić się swoimi spostrzeżeniami;)

co o nich sądzicie czy warto ?

[h=1][/h]

Witam, ku końcowi ma się mój remont kuchni, w której zdecydowałam się na zamontowanie systemów blum- owskich. SERVO-DRIVE w połączeniu z AVENTOS HF sprawdza się rewelacyjnie, nie spodziewałam się ,że może być aż tak wygodne i praktyczne w użytkowaniu, ten system znalazł swoje miejsce między innymi w szafce - ociekarce. AVESTOS HF, HK, HL - wszystkie działają bez zarzutu, początkowo byłam sceptycznie nastawiona ale teraz nie wyobrażam sobie, żeby nie posiadać takich udogodnień Więc nie ma się nad czym zastanawiać

Edytowane 13 Lutego 2013 przez KaBasia

[aniula_bl]

[ATTACH=CONFIG]169689[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]169688[/ATTACH]

 

U mnie panuje szarość i drewno. Do tego dodatki w bieli, ale nie wiem czy widać.

Takie drobiazgi jak herbaciarki czy podstawki pod kubki, chusteczniki etc. to wykonuję sama, więc mam z głowy problem szukania odpowiednich sklepów:D

 

Kuchnię wykonał mi Komandor. Jestem bardzo zadowolona. Tylko blat ostatnio pokroiłam nożem i okazało się, że pod szarym laminatem jest biel... zamalowałam farbą i na razie mąż nie odkrył tej hańby:D Pewnie to sprsawa tego, iż blat jest szary ale niejednolity i łatwiej ukryć jakieś mankamenty.

 

http://nadrewnie.blogspot.com Pracownia Rękodzieło Nathalie Gile Art

 

przytulnie, fajne kolory... takie moje:lol2:

tylko wiesz co? jakbyś może cokoły od szafek zrobiła w kolorze blatu?

bo tak to trochę mdło, a powinno Ci się bardziej podobać

ja mam grafitową podłogę, czarny blat i jak zrobiłam cokoły w kolorze frontów, to jakoś mi nie grało, a jak zmieniłam to super

no nie wiem co Ty na to?

[żona m]

Czerń to też chyba nie jest dobry pomysł Ta kuchnia jest mała, poza tym nie wiem czy to kwestia stron świata czy akurat tak wyszło ale mam wrażenie że u was w kuchni jest trochę za ciemno, mylę się?

 

nessko kuchnia jest od północy, ale w słoneczny dzień z odsłoniętymi roletami jest jasno. A ściany jest ledwie kawałek od płytek w górę.

[wrzosennik]

To jest faktycznie jakaś myśl. Teraz niczego nie zmienię, bo jestem na ostatnich nogach i nie mam ochoty na wizyty robotników, ale pomyślę Komuś się nie podobały moje cegły z boku, a one też ożywiają, na pewno górną część kuchni.

[zosik]

Wrzosennik dzięki za porady, ale ja nie lubuję się w decupażach. Świeczki są niebieskie bo wiosna idzie i one i jedna błękitna kurka na blacie dodają koloru. Na święta świeczki i dodatki miałam czerwone. Powiecie, że nie pasują do zielonej kuchni? Mi się podobało Świeczki zmieniam dość często, na komodzie stoją teraz zielone, w latarenkach na podłodze kremowe. Mam jeszcze czarne na zmianę

Hustecznik mam na blacie Taki prosty z napisem mi wystarcza A krzyżyk, no cóż... jest biały i zawiesił go eM. 10 min przed kolędą... i tak już został. Ja też nie bardzo wierząca, no ale niech chłop ma coś swojego

 

a! zielone podkładki też mam, ale teraz kolej szarej, jednej na środku, na święta też była czerwona a zielone czekają hmmm może na lato - zobaczymy jak mnie najdzie

[wrzosennik]

Wrzosennik dzięki za porady, ale ja nie lubuję się w decupażach. Świeczki są niebieskie bo wiosna idzie i one i jedna błękitna kurka na blacie dodają koloru. Na święta świeczki i dodatki miałam czerwone. Powiecie, że nie pasują do zielonej kuchni? Mi się podobało Świeczki zmieniam dość często, na komodzie stoją teraz zielone, w latarenkach na podłodze kremowe. Mam jeszcze czarne na zmianę

Hustecznik mam na blacie Taki prosty z napisem mi wystarcza A krzyżyk, no cóż... jest biały i zawiesił go eM. 10 min przed kolędą... i tak już został. Ja też nie bardzo wierząca, no ale niech chłop ma coś swojego

 

a! zielone podkładki też mam, ale teraz kolej szarej, jednej na środku, na święta też była czerwona a zielone czekają hmmm może na lato - zobaczymy jak mnie najdzie

 

Ja nie proponowałam decoupage, bo on i mnei wydaje się nudny - każdy może mieć w domu potem to samo. Maluję na zamówienie odręcznie, indywidualnie dobrane motywy. Naklejanie chusteczek na wikol jakoś mnie nie kręci

 

Krzyżyk wygląda na srebrny, ale to pewnie wina zdjęcia.

A czerwień z zielenią może dobrze kontrastować, pod warunkiem dobrania tej samej ciepłoty barwy. Świetnie też do zieleni pasuje pomarańczowy kolor.

Podoba mi się, że Twoja kuchnia jest pod skosami. I dobrze, że drewniane słupy nie zostały pokryte gips-kartonem. Fajnie to wygląda.

[Kamilcia]

malutki off-topic decoupage to nie jest naklejanie serwetki na wikol - wielka szkoda, że taka ( niestety po części uzasadniona) opinia na temat tej techniki krąży po sieci. Znam wiele utalentowanych dziewczyn, które zajmują decoupagem i daje słowo, ze nie ma to nic wspólnego z okeljeniem drewienka serwetką - do tego krzywo

[dana0606]

A mnie się ta limonkowa kuchnia podoba, no może trochę ten styl nie pasuje do reszty pomieszczenia, ale cóż, każdy robi jak mu się podoba, przynajmniej nie jest nudno.

[hosekk]

A to nasza kuchnia.

Cały czas nierozwiązany jest problem ściany gdzie stoją hokery i barek. Ściana się brudzi i od początku chcieliśmy "coś" tam zrobić, ale oprócz fototapety nie było innych ciekawych pomysłów. Nie wiem tylko czy taki "obraz" nie będzie za duży do kuchni 3x3m...

 

Założyłem temat tutaj i liczę na jakieś podpowiedzi

 

Proszę o ocenę i wasze propozycje:

 

http://imageshack.us/scaled/medium/33/p2155684.jpg

 

http://imageshack.us/scaled/medium/203/p2155715.jpg

 

http://imageshack.us/scaled/medium/11/p2155690.jpg

 

http://imageshack.us/scaled/medium/189/p2155689.jpg

[gahan]

Bo niestety barek w tym miejscu to niezbyt szczęśliwy pomysł

[Korozja]

hosekk jak zobaczyłam 1 fotkę to myślałam że to wizualizacja jest kuchnia świetna. Moje klimaty. Podobają mi się fioletowe dodatki. Dodaja smaczka i ożywiają ale nie jest ich za dużo co dla mnie na plus Tylko kurczę ten barek jak dla mnie tak trochę na siłę wciśnięty. Wygodnie wam się siedzi tak blisko ściany?

[hosekk]

Bo niestety barek w tym miejscu to niezbyt szczęśliwy pomysł

 

Wiem o tym, ale nie było innej możliwości. Bardzo zależało nam na zabudowie (tej 3 drzwiowej), a jak powstała to nie dało się już barku upchnąć gdzie indziej. Projekt robiłem w pro100 i rozpatrywałem setki różnych możliwości - mimo to takie rozwiązanie jest najlepsze

[Zeberr]

A mnie co innego męczy - ścierasz kurze na tym fioletowym?

[Nesska]

hosekk kuchnia świetna, baardzo mi się podoba ale ten barek tam jest zupełnie niepotrzebny. Czasem nie warto się przy czymś upierać i na siłę wciskać

[piu]

Wiem o tym, ale nie było innej możliwości. Bardzo zależało nam na zabudowie (tej 3 drzwiowej), a jak powstała to nie dało się już barku upchnąć gdzie indziej. Projekt robiłem w pro100 i rozpatrywałem setki różnych możliwości - mimo to takie rozwiązanie jest najlepsze

 

ajaj, oczywiście, że dałoby się inaczej!! Czasem naprawdę warto dać te 200 zł za projekt komuś, kto robi to zawodowo. Przepraszam Cię za tę uwagę, nie chcę urazić, ale nie wyszło to dobrze (:

 

Teraz już pozamiatane. Tapety bym tam nie dała, bo i tak w kuchni jest bardzo żywo. Pomaluj tę ścianę najlepszą białą farbą, np. kuchenną linią BM albo całą ścianę w lila - fiolecie. Ładny kolor. Lub tapeta jednobarwna winylowa biała albo fioletowa (trudno by było znaleźć w identycznym odcieniu, ale może by się dało).

 

A tak najlepiej, moim zdaniem oczywiście, to by było zdjąć to szkło, nie pasuje zupełnie pomieszanie czarnego z białym, dziwnie ten czarny wygląda pod okapem, źle dzieli to wizualnie. Zamiast tego położyć między szafkami i na ściance białe kafle szkliwione np. porcelanosa bianco z minimalną fugą.

 

 

Wiem, że to jednak już wyrzucone pieniądze w błoto za szkło lacobel, dlatego chyba jednak malowanie.

[wrzosennik]

malutki off-topic decoupage to nie jest naklejanie serwetki na wikol - wielka szkoda, że taka ( niestety po części uzasadniona) opinia na temat tej techniki krąży po sieci. Znam wiele utalentowanych dziewczyn, które zajmują decoupagem i daje słowo, ze nie ma to nic wspólnego z okeljeniem drewienka serwetką - do tego krzywo

 

"Decoupage — technika ozdabiania przedmiotów polegająca na przyklejaniu na odpowiednio spreparowaną powierzchnię (praktycznie każda powierzchnia: drewno, metal, szkło, tkanina, plastik, ceramika) wzoru wyciętego z papieru lub serwetki papierowej (technika serwetkowa)[1].

 

Decoupage klasyczny polega na naklejaniu wzoru z papieru i pokryciu go wieloma warstwami lakieru tak, aby wtopił się całkowicie i nie był wyczuwalny przy dotknięciu. W zamyśle ma on wyglądać jak namalowany.

 

Słowo decoupage pochodzi od francuskiego czasownika „decouper” – wycinać."

 

Nic nie pisałam o tym, że to krzywe... chodzi o to, że mimo wszystko jest to praca odtwórcza. Dla mnie nudna pod tym względem, że sama uwielbiam tworzyć coś nowego, wymyślać jakieś własne wzory itp. Nie chodzi o nudę w wyglądzie, bo sama mam kilka rzeczy w decoupageu z czasów, kiedy nie malowałam...