jaksie 26.02.2013 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Pochwalę się moją wygodną kuchnią : główna atrakcja to blaty na różnych wysokościach- bardzo przydatne i ciekawe wg mnie Również nie mogę się z tym zgodzić. Strasznie to się rzuca w oczy, może gdyby wykończenie ściany było na tej samej linii, ale tak wygląda jak dziwny uskok. Dla mnie przekombinowane Tak myślę, że może jedno z was jest wysokie i zawsze zmywa, a drugie niskie i tylko gotuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 26.02.2013 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Kiedyś czytałam artykuł chyba o ergonomii w kuchni i chyba Włosi wymyślili te blaty na różnych wysokościach. Mnie ta różnica nie razi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Art_83 26.02.2013 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Jestem często we Włoszech i u żadnego z włoskich znajomych nie zauważyłem aby takie blaty na dwóch poziomach były stosowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 26.02.2013 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Bywa,że takie rozróżnienie w wysokościach jest podyktowane względami zdrowotnymi, bo ktoś ma np. chory kręgosłup i wygodniej mu w ten sposób pracować. Jednak mnie także takie zróżnicowanie się nie podoba, bo zapanował jakiś taki chaos i zrobiły się niczemu nie służące uskoki.Poza tym - spokojna, nieprzekombinowana kuchnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrówka75 26.02.2013 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 a mnie te rożne wysokości nie przeszkadzają, spokojna kolorystycznie kuchnia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 26.02.2013 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Różne wysokości blatu są wygodne,szczególnie gdy gotują w kuchni osoby o drastycznej różnicy wzrostu, ale i dla jednej osoby różne wysokości są przydatne przy różnych czynnościach. Nie demonizowałabym tych uskoków. Razi jednak różna wysokość płytek nad blatem, co jest chyba łatwe do naprawienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirabillis 26.02.2013 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 dragna -a ja uwazam ze róznice w poziomie blatu akurat w takim układzie nie są żadną pomyłką,wyrównanie blatów nie wpłyneło by w zasadniczy sposób na wykorzystanie tej przestrzeni która i tak zarezerwowana jest dla strefy mycia. Nie jest to rozwiazanie czesto spotykane w kuchniach i bardzo dobrze ,bo byłoby strasznie nudno jakby wszyscy mieli to samo. Na plus jest tez wykończenie na równi z linia okapu jak i pod szafkami - różne wysokosci blatu stąd rózne wysokosci tego czegos co jest połozone na scianie. Przy tak ciemnych meblach bardzo dobrze dobrałas kolorystyke blatu i wykończenia nad nim (wydaje mi sie ze to ten sam materiał )-neutralną i spokojną.Poza tym jet to zdjęcie kuchni w pełni uzytkowanej stad na blacie obecnosc wielu przedmiotów i całkiem mozliwe ze sprawia to wrazenie chaosu. Art_83 -jedna jskółka nie czyni wiosny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaksie 26.02.2013 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Wytłumaczcie mi łopatologicznie jak ma to pomóc? Rozumiem, że jeśli osoba, która w domu przeważnie gotuje, jest bardzo niska, to do niej może być dostosowana wysokość zabudowy. Ale raz nisko, raz wysoko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 26.02.2013 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Wytłumaczcie mi łopatologicznie jak ma to pomóc? Rozumiem, że jeśli osoba, która w domu przeważnie gotuje, jest bardzo niska, to do niej może być dostosowana wysokość zabudowy. Ale raz nisko, raz wysoko? U moich znajomych jest podobnie, tzn. strefa zlewu podniesiona. Tłumaczą to tym, że w zasadzie zlew (dno) jest niżej niż blat. Np na blacie wygodnie kroi sie itp, ale podczas zmywania nachylają się do zlewu. Tak to tłumacza. Ja mam wysoka baterie i sie nie nachylam, ale to ja;) Poza tym od czego sa zmywarki;) Prędzej obniżyłabym kuchenkę, żeby wygodnie w garnki zaglądać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniula_bl 26.02.2013 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Pochwalę się moją wygodną kuchnią : główna atrakcja to blaty na różnych wysokościach- bardzo przydatne i ciekawe wg mnie http://images47.fotosik.pl/1731/286ba145507d0106med.jpg http://images37.fotosik.pl/1972/a3ed5bad1cc320aamed.jpg przyznam, że nie spotkałam się z takim rozwiązaniem, dziwnie to trochę wygląda i tak myślę sobie "czy to wygodne"??? ja mam wysoko blat, bo 93cm, a wzrostu mam 168cm i jest super na jakich wysokościach masz oba blaty??? powiem tak: do zlewu i blatu roboczego mogłabym mieć wysoko, a do mieszania w garach niżej, żeby widzieć czy już się przypala, ale tak się już przyzwyczaiłam do wysokiego blatu, że kanapki na standardowym sobie zrobić nie umiem i w kuchniach u rodzinki i znajomych najzwyczajniej w świecie się męczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 26.02.2013 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 PALEC POD BUDKĘ!!!! Kto ma , bądź zna kogoś, to ma , ściany pomiędzy szafkami pomalowane tablicówką? Czy to się sprawdza? Cy bardzo się brudzi?I przede wszystkim, czy łatwo się czyści? Dodam, że nie było by po tej ścianie malowane kredą! Chodzi jedynie o czarną powierzchnię, nie szklaną. Fotki baaaaardzo mile widziane:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 26.02.2013 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 a ja myślę, ze tak inwestorzy to zrobili, bo maja coś żle zainstalowane, zamontowane odplywy pod zlewem czy coś i tak musięli to rozwiązać. Albo gdyby niski blat zrównac z wyzszym, gniazdka wypadłyby na poziomie ''0''. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 26.02.2013 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 U moich znajomych jest podobnie, tzn. strefa zlewu podniesiona. Tłumaczą to tym, że w zasadzie zlew (dno) jest niżej niż blat. Np na blacie wygodnie kroi sie itp, ale podczas zmywania nachylają się do zlewu. Tak to tłumacza. Ja mam wysoka baterie i sie nie nachylam, ale to ja;) Poza tym od czego sa zmywarki;) Prędzej obniżyłabym kuchenkę, żeby wygodnie w garnki zaglądać i w pokazanej kuchni dokładnie tak jest. Ja w mieszkaniu mam zlew i kuchenkę na standardowej wysokości, natomiast blat roboczy na 96 cm i tak jest mi wygodnie. Choć sama bym tak nie zrobiła by testować ergonomię (stan zastany mieszkania). Rozważam także taką opcje w domu, z tym,że blaty będą równoległe nie prostopadłe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 26.02.2013 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 i w pokazanej kuchni dokładnie tak jest. Ja w mieszkaniu mam zlew i kuchenkę na standardowej wysokości, natomiast blat roboczy na 96 cm i tak jest mi wygodnie. Choć sama bym tak nie zrobiła by testować ergonomię (stan zastany mieszkania). Rozważam także taką opcje w domu, z tym,że blaty będą równoległe nie prostopadłe. Kuchenka chyba jest na standardowej wysokości a mi chodziło o jeszcze niższą. Nawet tu na FM ktoś tak chyba miał o ile pamięć mnie nie myli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 26.02.2013 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Różnicowanie wysokości blatów jest ergonomiczne. Wynika to z typu pracy jaką się wykonuje. Przy krojeniu blat powinen być 15 cm poniżej zgiętego łokcia. Ale przy ugniataniu ciasta wygodniejszy jest blat niższy, bo można było naciskać z większą siłą, używając również siły barków.Podobnie jest z płytą grzejną - na niższej łatwiej zajrzeć do wnętrza garnka. Równej wysokośći blaty stosuje się dlatego, że to tańsze i łatwiejsze do zaaranżowania w małej kuchni. http://bi.gazeta.pl/im/46/c4/c8/z13157446Q,Mieszkanie-80m2--projekt-i-realizacja--AJOT-Studio.jpghttp://blog.comfoline.pl/wp-content/uploads/2011/03/wysokości_robocze_w_kuchni-31.jpghttp://wyposazenie-kuchni.com.pl/wp-content/uploads/2011/02/blat_stalowy-rewela-2143.jpghttp://static5.depositphotos.com/1035257/435/i/950/depositphotos_4356322-Modern-kitchen.jpg Czasem spotyka się rozwiązanie, że blat jest szerszy od standartowych 60 cm lub poszerzone miejsce, gdzie znajduje się płyta.http://mieszkaniadlasingli.pl/wp-content/uploads/2010/11/schueller.jpg Dziwi mnie, że dla was to takie dyskusyjne rozwiązanie. Miałam wrażenie, że się z nim spotykaliście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 26.02.2013 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 (edytowane) Dokładnie o tym myślałam, czyli wysokość blatu w zaleznosci od wykonywanych czynności. Edytowane 27 Lutego 2013 przez joliska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaksie 27.02.2013 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Dziwi mnie, że dla was to takie dyskusyjne rozwiązanie. Miałam wrażenie, że się z nim spotykaliście. Elfir, tak, spotkałam się z tym, ale zastanawiałam się dlaczego. Mnie jednakowa wysokość blatów w niczym nie przeszkadza, no ale ja nie zagniatam ciast No i na twoich zdjęciach wygląda to jednak inaczej niż na omawianej kuchni Powtórzę, nie rażą mnie tak same blaty, co wykończenie ściany, te schodki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leaat 27.02.2013 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 PALEC POD BUDKĘ!!!! Kto ma , bądź zna kogoś, to ma , ściany pomiędzy szafkami pomalowane tablicówką? Czy to się sprawdza? Cy bardzo się brudzi?I przede wszystkim, czy łatwo się czyści? Dodam, że nie było by po tej ścianie malowane kredą! Chodzi jedynie o czarną powierzchnię, nie szklaną. Fotki baaaaardzo mile widziane:D ja mam sciane pomalowana tablicowka w kuchni, moze nie pomiedzy polkami a naprzeciwko zabudowy (jak znajde chwile to Ci podesle, choc jak moze lepiej ogarniasz forum, to znajdz prosze w tym watku, kiedys pokazywalam) nie wiem jaki cel ma miec u Ciebie tablicowka na scianie,o co chodzi? podpowiem, ze lapie kurz jak diabli. Zalezy jakie masz usytuowanie tej sciany wzgl stron swiata, ja mam obok okno zachodnio-polnocne (chwala najwyszemu) i jak przyswieci popoludniu, to nie chcialabys widziec tych mazów i paprochow jednemu to moze i nie przeszkadza, ale mnie bardzo, mam alergie na mazy, ślady itp, no niestety, mam takie zboczenie Na takiej scianie wszystko widac, kazde przetarcie szmatką, jak sobie przypomnisz szkolna tablice to masz obraz-ile to trzeba bylo wysilku wlozyc, zeby po wyschnieciu nie bylo widac sladow gąbki wiem, ktos powie, wina kredy, ale ja raczej nie pisze nic na tej scianie, mam tam kilka rzeczy naniesionych i tyle, ona taka jest i juz (mam nalozone 3 warstwy, bardzo dokladnie) Jakos nie wyobrazam sobie tej sciany przy piecu czy zlewie...chyba, ze ma byc taka lofciarska, nie licz na to, ze bedzie piekna powloka czarna, bedziesz widziala kazdą plamke. To jest fajne, ale wlasnie jak ma taki niedbaly wyglad tablicy, czyli cos tam popisane, cos starte....inaczej nie widze sensu, raczej. Ja nie mam szkla nad blatem na scianie, mam ceramiczna farbe Fluggera, dosc droga, ale moze jakbys dala ją czarną, lepszy efekt uzyskasz. Ja ją notorycznie wycieram, przecieram i nie mam zadnych wyswiecen, wszystko schodzi, a tym bardziej zadnych mazów po wyschnieciu ścierki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sheenaz1719505693 27.02.2013 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 (edytowane) aricia, ja mam tablicówkę między szafkami. Użytkuję kilka miesięcy i jak na razie sprawdza sie doskonale.Wszelkie plamy również z tluszczu schodzą po przetarciu zmywakiem z plynem, zdarza się, że podczas długiego gotowania robi się zaciek z pary na ścianie, ale po wyschnięciu nie ma sladu - nie wymaga nawet przecierania.Tablicówka sie trzyma (mam 3 warstwy matowej BM), a przynajmniej nie widać by jej ubywało. I jeszcze odnosząc się do postu Leaat. U mnie nie ma wyświeceń i plamek. Moja tablicówka jest matowa, na chropowatej ścianie i zupełnie nie mam takich kłopotów z nią jak Ty. W innym pomieszczeniu mam tablicówkę Tikkurili i ta jest zuepelnie inna niż BM, bardziej w półpołysku i tam, rzeczywiście trochę się świeci i widać ślady ścierki. http://sal.pl/dom/kuchnia3.jpg (proszę nie patrzeć na białe cokoły, są już grafitowe) Edytowane 27 Lutego 2013 przez sheenaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leaat 27.02.2013 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 ja mam farbe Fluggera, moze Benjamin lepszy, jak napisala sheenaz skoro sie u niej sprawdza.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.