adibu 03.03.2013 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Dusiaka .Kuchnia naprawdę piękna.Zainspirowałaś mnie.A z czego jest blat też z tej płyty? Szukam właśnie orzechowego blatu ale widziałam tylko z klepek?Jak możesz to powiedz na jakiej wysokości są górne szafki i jakiej są wysokości.Pochwal się też co to za okap ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-ula- 03.03.2013 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 (edytowane) aniula, ostatnio jeden taki "odradca" odradził moim znajomym zakup suszarki bębnowej "bo one sprawdzają się tylko w Stanach Zjednoczonych" To akurat potwierdzam. Ubrania dostępne w Stanach są przystosowane do suszenia w suszarce i nic się z nimi nie dzieje. Mam doświadczenie z ubrankami dla dziecka. Te przysłane przez moją teściową ze Stanów nigdy mi sie nie skurczyły, a te kupione w Polsce po jednym suszeniu są o jeden rozmiar mniejsze. Z tego powodu suszarki używam najczęściej do suszenia ręczników i pościeli. Z nimi nic się nie dzieje, a nawet świetnie się sprawdza do prasowania pościeli, kiedy ustawi się na lekko wilgotne. Żadne żelazko z parą nie wyprasuje tak całkiem suchej pościeli. Podobnie z koszulami, jeśli mąż pozwoli mi je czasem do suszarki włożyć. Edytowane 3 Marca 2013 przez -ula- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piu 03.03.2013 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 w czwartek będę mieć aparat fot. to zrobię zdjęcie i wrzucę , naprawdę nie jest warta ani jednej wydanej złotówki. Nie spodziewałam się , że ta czarna powłoka będzie mieć kilka milimetrów grubości ale to czym jest pokryte to trzeba chyba w mikronach mierzyć Od góry się przeciera a od dołu odpryskuje. Następnym razem jak będę miała wydać jeszcze raz ponad 800 zł to kupię baterię za 200 stówy i będę sobie wymieniać co 2 lata na nową. I będę mięć gdzieś , że to będzie chińczyk i że mi się zniszczy. mrówka, a masz jeszcze gwarancję ? Pewno tak, skoro tyle kosztowały. Jak tę kwestię uznaje gwarant ? To chyba nie jest tylko uszkodzenie mechaniczne (naturalne zużycie). Mam pytanie do Aniuli ? Pytanie kompletnego laika, więc się nie śmiej czy jak tutaj mi cieknie, to jest to zepsuta bateria czy tylko uszczelka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.03.2013 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 prasujecie pościel? O rany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrówka75 03.03.2013 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 mrówka, a masz jeszcze gwarancję ? Pewno tak, skoro tyle kosztowały. Jak tę kwestię uznaje gwarant ? To chyba nie jest tylko uszkodzenie mechaniczne (naturalne zużycie). Piu- ja nawet nie wiem jaki jest okres gwarancji na tą baterię zresztą nawet jeżeli była by jeszcze na gwarancji to po raz drugi nie zamierzam przechodzić gehenny ze sprzedawcą wystarczy mi , że od 2 lat nie ze swojej winy procesuję się o piekarnik. Naprawdę moje zdrowie psychiczne jest więcej warte niż te 800 złotych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 03.03.2013 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 prasujecie pościel? O rany... a to dziwne? nie mogłabym spać w niewyprasowanej. Ale ja z frakcji prasującej skarpetki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 03.03.2013 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 prasujecie pościel? O rany... nie ...., oddaję do magla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.03.2013 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 wy się chyba w domu nudzicie! Albo macie klasyczne, krochmalone pościele. Korę też pracujecie na gładko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nicol21 03.03.2013 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 ja zgłaszam, że nie prasuję ani pościeli, ani skarpetek... prasuję tylko to co muszę..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 03.03.2013 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 ja zgłaszam, że nie prasuję ani pościeli, ani skarpetek... prasuję tylko to co muszę..... Ja też tak mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 03.03.2013 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 nie miałam nigdy kory. a poza tym nie prasuję pościeli, bo zakładam prosto z suszarki, jeszcze cieplutką ale większość moich znajomych prasuje.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MartaMarek- 03.03.2013 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Posciel z kory....fuj....kojarzy mi sie z tanim schroniskiem mlodziezowym na kolonii w gorach:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duś1719506024 03.03.2013 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 mi też! wszystko tylko nie kora! a fe drapie w nogi, we wszystko drapie! pościel - prasuję, ręczniki - prasuję, skarpetki - niet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.03.2013 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 ja mam z jerseju. Kora mnie też drapie. Ręczniki prasować? To frotte się gniecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 03.03.2013 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Moje znajome prasują nawet piżamy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.03.2013 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Spię bez piżamy, więc to przynajmniej odpada.Żelazka używa w domu w zasadzie tylko mąż, gdy od święta prasuuje sobie koszulę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciejka2 03.03.2013 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 (edytowane) Ja widuje moje zelazko 2 raz w miesiacu, przed wielkim wyjsciem. Kupuje takie ubrania i susze je w taki sposob zeby nie trzeba bylo ich prasowac. Edytowane 4 Marca 2013 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 04.03.2013 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 wy się chyba w domu nudzicie! Albo macie klasyczne, krochmalone pościele. Korę też pracujecie na gładko? Nie cierpię kory, bo mnie drapie, ale widzę,że nie jestem odosobniona;) Nie CIERPIĘ prasować, więc prasuję tylko niezbędne minimum, ale za certolę się z rozwieszaniem prania - żeby było prosto i równo, i żeby potem tylko składać do szafy; Mam za to pościel z adamaszku i z lnu ( do tego mnóstwo lnianych obrusów ) i to wszystko ładnie od czasu do czasu krochmalę, spryskuję wodą, naciągam, wygładzam, składam do duużego kosza i szukam magla;) przy czym z maglem jest największy kłopot, bo takich nawiedzonych jak ja to już niewiele ... To jest jedyny mój taki "odchył" - bo z natury jestem wygodna i staram się wszystko urządzać praktycznie. Ale za to uwielbiam spać w takiej świeżej, twardej i pachnącej pościeli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Korozja 04.03.2013 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 (edytowane) O rany dziewczyny. Pożyczcie mi te wasze suszarki bębnowe! Od kiedy schudłam mam problem w co sie ubrać. Wszystko luźne:mad: fajnie by było żeby mi taka suszareczka ze 2 rozmiary poprawiła w ubraniu Prasować nie cierpię. Ale muszę. Suszarki nie mam. A M. nosi takie ubrania które się strasznie gniotą w czasie prania:mad: Pościel owszem, od czasu do czasu ja mi się bardzo chce i mam dobry dzień Prasowanie skarpetek, gaci itp to dla mnie przesada Edytowane 4 Marca 2013 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 04.03.2013 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Spię bez piżamy, więc to przynajmniej odpada. Żelazka używa w domu w zasadzie tylko mąż, gdy od święta prasuuje sobie koszulę. o u mnie tak samo:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.