tomo20 27.04.2006 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 WitamEch ... przyszła moja kolej...mam problem i proszę pokornie Szanowną Grupę o pomoc. Jest tak: mam świeżo zrobione wylewki z mixokreta (robione 26.04) na wodnym ogrzewaniu podłogowym (łącznie ok 50 mkw). Szcześliwy, że udało mi się w kolejnym etapie budowy zastosować dobrą i polecaną technologię (mixokret) przysiadłem wieczorem do lektury forum i sprawdziłem co mój instalator wsadził mi w podłogę.I tu mój krótki włos na głowie zesiwiał, zjeżył się jeszcze bardziej i w końcu ...wypadł. Oto z kilkunastu wątków wyszło że instalator - z którym długo rozmawiałem o wybranych rozwiązaniach, materiałach czy podzespołach, oglądałem wcześniejsze działające instalacje które zrobił, rozmawiałem z właścicielami tychże (miał dobre opinie), nie wykazał się dyplomem wyższej uczelni instalatorskiej co prawda ale sprawia wrażeniebiegłego w temacie - wsadził mi pexy DIAMONDA... Taki paw! Od 2,3 lat śledzę forum i staram się dowiedzieć jak najwięcej, uczyć na błędach innych i stosować w miarę moich skromnych możliwości finansowych u mnie. Nie stałem się ekspertem od budowy. Wyciągam "średnią" ocen danego produktu, technologii notuję co omijać i nawet gdy miejscowi fachowcy pukają się w czoło, wdrażam. Kieruję sie zbiorową mądrością tego forum.I właśnie teraz moja czujność, na ten jeden moment (zmęczenie bo trzeba normalnie pracować, dzieciak, obowiązki etc - nie ma czasu wyłącznie na budowę..) mnie zawiodła. W rozmowach z panem T. (instalatorem) uspokoiło mnie to że stosuje materiały akceptowane ogólnie firm. Przed zalaniem widziałem rozłożoną instalację. Przy doglądaniu układania instalacji był obecny mój brat który też ma pewne pojęcie o tym temacie, sam tam pewne rzeczy robi i pilnuje dodatkowo ekip . Odnotowałem nazwę firmy ale ufny (ech, no właśnie to zaufanie...) że pan T. stosuje dobre materiały nie wstrzymałem ekipy od wylewek (dzień później).Obydwaj - powtarzam - z braku czasu nie sprawdziliśmy ocen tego materiału a teraz jest chyba "po ptokach".... Przepraszam za ten przydługi wstęp. To dla tych którzy bez niego odpowiedzieli by (?):- dobrze Ci tak, tyle razy mówiliśmy ...- czego oczekujesz? Zrzuty? itd.Mam za swoje i nie potrzeba mi dalszego kopania. Mam ograniczony budżet na dom ale RÓWNIEŻ wyznaję zasadę że wolę dołożyć w rozsądnych granicach - tutaj pewnie 200-300 PLN - i mieć spokój. I teraz, sie zacznie...Czy możecie mi jakoś pomóc i podpowiedzieć jak skutecznie sprawdzić instalację? Wiem, instalacja powinna być pod ciśnieniem (woda, powietrze - tu zdania sa podzielone). TAK MIAŁO BYĆ ale przekonał mnie argument pana T.: "... cóż tego że podczas robienia jastrychu będzie pod ciśnieniem? Rozgrzebiemy świeży jastrych, wyniesiemy? Próbę zrobimy po, jeśli będzie nieszczelność - wątpię - ale jeśli już to wyjdzie - odkujemy fragment, wymienimy fragment rury, uszczelnimy, zakleimy etc."Teraz podniesie się krzyk z Forum na taką metodę... Gdybym miał pełna wiedzę części z Was pewnie bym go przegadał,a tak? Nie wiem przecież czy RZECZYWISCIE tak się nie robi. Jak ściągnę pana T z pala, na który go wcześniej nadzieję (jestem przed rozmową) ;/każe mu zrobić maksimum aby wykryć i zlikwidować problemy.Co możemy zrobić? Wykonać kilka prób? Czy 2 wystarczą a może trzeba zrobić 5,10? Czy jeśli teraz nie walnie po tych szczególnych "próbnych obciążeniach" może walnąć później (pewnie tak..), czy temperatura dołoży swoje?Będziemy wylewkę wygrzewać kominkiem z płaszczem (główne źródło) - mam czas na próby póki wylewka nie wyschnie (miesiąc). Jak skutecznie wymienić uszkodzone fragmenty? Jesli nic nie doradzicie, bo uznacie, że to beznadziejny przypadek i szkoda energii zostaje mi:- porwać rodzinę pana T. zamknąć w lochu, kazać mu skuć wylewkę, wymienić instalację i wpłacić 10 000 na cele dobroczynne- zatrudnić różdżkarza- wpuścić tresowane świnki aby wywąchały problemy- wpłacić datek na radio Maryja i poprosić o modlitwę- a...może, nie panikować? Czy produkt Diamonda ma już atesty? Może nie jest z nimi tak źle? Dobry nie jest ale może sa tacy którzy go układają od lat (niejaki Tomasz Diamond na forum bronił go jak Rejtan, ale... jakoś - wybacz Tomek - mnie nie do końca przekonał) Jedni mają dąb na podłodze inni sosnę, jedni i drudzy mogą być z nimi szczęśliwi i spokojnie żyć. Moze więc ... nie będę lżejszy o kolejne parę tysięcy? No to się napisałem, ale mam potężny zgryz bo akurat zalanych "ruek" sobie tak łatwo nie wymienię... A jastrych właśnie sobei twardnieje... Pozytywnie nastawionych do świata i ludzi proszę o radę, tym od "...a mówiłem!" mówię: "tak stary, masz rację..." Dzięki za jakiekolwiek rady.pozdrawiamTomo[/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 27.04.2006 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 oglądałes inne istalacje tego instalatora, ludzie byli zadowoleni, czy to tez był Diamond? a na ojca rydzyka zawsze zdązysz dać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomo20 27.04.2006 08:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 oglądałes inne istalacje tego instalatora, ludzie byli zadowoleni, czy to tez był Diamond? a na ojca rydzyka zawsze zdązysz dać hej, dzięki że choć jedna miłosierna dusza się pochyliła : ) Widzisz tego nie wiem czy to były "diamenty" ... Skupialiśmy się w rozmowie z klientką na funkcjonowaniu układu, oglądaliśmy widoczne elementy instalacji (solary, zasobniki, pompy, zawory etc) i kurna nie zapytałem o rurki... A to przecież chyba najważniejsza rzecz, tego nie da sie łątwo wymienić.... Znaczy czujność nas zawiodła 2 razy... Tomo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomo20 27.04.2006 15:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 uchhh...niedobrze... : (Tylko Majka się przemogła i coś napisała, reszta pewnie wysłałaby jakąś wiązankę, ale jak prosiłem "nie kopać" - więc nie kopią...Nic, mimo wszystko gdyby ktoś coś ... z góry dzięki.pozdrawiamTomo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 27.04.2006 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 A właściwie czego oczekujesz? Że ktos podjedzie i rozkuje podłogówkę? Co do diamonda to wiele razy było pisane o tych całkowicie bezatestowych rurkach (i nie tylko) więc teraz już po obtokach. Co do prób szczelności... stuknij z lekka tego swojego "fachowca" - wystarczy, że gdzies po drodze ktoś przygiął i przełamał rurkę albo potraktował ja jakimś np gwoździem i... kucie bez dwóch zdań. Nie mówiąc o tym że czasami plama wyjdzie niedokładnie tam gdzie jest przeciek... I cóz można tu by więcej...szkoda bardziej stresować. Teraz to tylko czekać na napełnienie.I liczyć na pełny sukces szczelności. Pozdrawiam PS- nie jesteś sam - jest tu sporo forumowiczów którzy mimo wydobytej z tego forum wiedzy zakładają sobie badziewie(bo taniej)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomo20 27.04.2006 17:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Dziękuję MałyJak napisałem we wstępie akurat w tym wypadku NIE ZDĄŻYŁEM SPRAWDZIĆ co za "diamenty" dostaje. Nie sądzisz chyba ze czytając wszystkie opinie o nich - w przewadze negatywne - zgodziłbym się na coś takiego? Straszyć bardziej mnie nie trzeba - i tak ma boja - zalezy mi na tym jak pomęczyć, bardziej niż "standardowo" taką instalację. Czy o ma sens? I co najważniejsze, czy jak będzie przeciek (bo puszczą te osłabione , rozwarstwione mocniejszym wygięciem miejsca) i da się go skutecznie (?) zaklajstrować to czy mogę spać spokojniej - co miało puścić, puściło?Czy macie w swojej praktyce takie przypadki - bo KTOŚ coś zawalił a Wy na prośbę klienta ratujecie? pozdrowieniaTomo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piejar 27.04.2006 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Nie bój chopie żaby. Jak ci się spieprzy to się będziesz martwił. Teraz już nic ci nie pomoże ani nie zaszkodzi. Pilnuj temperatury i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 27.04.2006 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 ...wsadził mi pexy DIAMONDA... Taki paw!... ...PS- nie jesteś sam - jest tu sporo forumowiczów którzy mimo wydobytej z tego forum wiedzy zakładają sobie badziewie(bo taniej)... Melduję, że mam to "badziewie" w całym domu, 220 m2 podłogówki! Instalacja napełniona w październiku i jak to na prawidłowo wykonaną instalację przystało- zupełnie normalnie, bez żadnych zaklęć i czarów-marów trzyma sobie ciśnienie 3 [bar], ani razu nie dopełniałem wody. tomo20, nie pogrążaj się! Weź kawałek tej rurki w dłoń, zegnij ją, rozegnij, popatrz na jej przekrój i pomyśl logicznie- co jej się może stać??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomo20 27.04.2006 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 [ Melduję, że mam to "badziewie" w całym domu, 220 m2 podłogówki! Instalacja napełniona w październiku i jak to ........ Jakieś słowa otuchy? Dzięki. Trochę odgazowałem, i rzeczywiscie spokojniej na to patrzę. Studiuję wątki o ew wykrywaniu nieszczelności i ich likwidowaniu ale to chyba wywoływanie wilka z lasu. Poczekam na próby. Grzesiek63 Cieszę się, że instalacja Ci działa, jest OK. i oby na lata. pozdrowienia Tomo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 27.04.2006 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 będziesz miał szczęście, to instalacja Cię przeżyje,jeśli nie, to Ty, przeżyjesz instalację, instalator będzie miał koszty, a Ty trochę więcej wspomnień,fakt, faktem, tak wylewek na instalacji, nie powinno się robić,zrób teraz porządną próbę ciśnieniową i bądź dobrej myśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 27.04.2006 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 Moje przeszło 12 letnie kontakty z Diamondem nie napawają mnie jak i inwestorów optymizmem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 28.04.2006 04:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2006 Mimo, że diamond "krakowski", to w Krakowie ma najgorsze notowania.To po prostu badziewie. Sorki za szczerość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomo20 28.04.2006 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2006 Hmm...słuchajcie. Zdaje się że Diamondy mają już atest...Zadzwoniłem do dystrybutora i poprosiłem o przesłanie i przesłali. Mam- I-szą stronę aprobaty technicznej numer AT/2004-02-1448 wystawionej CentralnegoOśrodka Badawczo-Rozwojowego Techniki Instalacyjnej INSTAL w Warszawie (z datą 25-06-2004) - do tego atest higieniczny PZH - do tego Deklaracja Zgodności wystawiona prze DIAMOND sp.zo.o. z informacją o jednostce certyfikującej: Isntytu techniki Grzewczej i Sanitarnej w Radomiu Zainteresowanym mogę przesłać skany. Wielu to pewnie nie przekona, ale może to jakiś mały punkt dla tych rur - ktoś, jakoś je sprawdził. A moze jestem zbyt naiwny?T Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 28.04.2006 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2006 Witam Jesli nic nie doradzicie, bo uznacie, że to beznadziejny przypadek i szkoda energii zostaje mi: - porwać rodzinę pana T. zamknąć w lochu, kazać mu skuć wylewkę, wymienić instalację i wpłacić 10 000 na cele dobroczynne - zatrudnić różdżkarza - wpuścić tresowane świnki aby wywąchały problemy - wpłacić datek na radio Maryja i poprosić o modlitwę - a...może, nie panikować? Czy produkt Diamonda ma już atesty? Może nie jest z nimi tak źle? [/b] Tomo Wiem, że dla Ciebie to duży problem, ale rozbawiłeś do łez powyższym fragmentem. Nie panikuj chłopie za wczasu Ja tam nie wiem co mam pod wylewką, diamondy, rubiny, czy inne bursztyny Ważne, że podłogówka działa i ciepełko miłe w stopy. W razie gdyby, to przecież znam pana fachowca, wiem gdzie mieszka. Skorzystam z Twojego pomysłu...tylko gdzie ja loch znajdę...eeeee.... coś sie wymyśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edi_grzes 28.04.2006 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2006 jak mam byc szczery to daimond moze bym i założyl ale do poideł dla zwierzat gospodarskich jak podłogówka to ROTH,PURMO,WIRSBO,UPONOR a diamond to najtanszy lub prawie najtanszy pex na rynku ze 1,50 netto za 1 mb dla firmy ja tego nie kupuje wole wavin za 2,80 to tyle pozdrawiam a dodam ze diamond nie trzyma srednicy i kształtki zaprasowywane z niego spadaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 28.04.2006 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2006 ...diamond nie trzyma srednicy i kształtki zaprasowywane z niego spadaja... ...a świstak sobie siedzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 28.04.2006 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2006 "...a świstak sobie siedzi... , bo zgwałcił wiewiórkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 05.05.2006 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2006 Sumarycznie z najtańszymi materiałami jest tak że częć może być super ale inna częć rozpadnie sie przy pierwszej próbie... Tak że się nie stresuj tylko poczekaj na pełen rozruch . 3-mam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_2 05.05.2006 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2006 A jak przedstawia sie jakosc rur USMetrix w porownaniu z omawianym tutaj Diamondem? To tez taniutki pex byl, z tej nizszej polki. Fachowcy - instalatorzy, powiedzcie, czy mieliscie z tymi rurkami jakies negatywne doswiadczenia? I jeszcze jedno - jaka max. temperatura w ukladzie CO jest bezpieczna dla tych rurek? Pytam, bo wtej chwili ogrzewam gazem ziemnym ale mysle o kominku z plaszczem wodnym w przyszlosci i stad moj dylemat, czy rurki USMterix wytrzymaja temp. wody w ukladzie z kominkiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 05.05.2006 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2006 Kto z czystym sumieniem może napisać ,że te markowe to nie są produkowane w Chinach ,bo ja takiej pewności nie mam jak oglądam te rurki na co dzień .Może to tylko takie odczucie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.