Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

To jak właściwie powinno się nawadniać skarpę z krzakami? Ja też będę miał skarpę o kącie 30st i szerokości około 2m. Na niej mają być krzewy w odstępie 50cm. Co wg Was jest najlepsze do nawodnienia takiej skarpy? Linia kroplująca się nie sprawdzi?

Czemu ma się nie sprawdzić? sprawdzi się umiejętnie rozłożona o odpowiednim czasie działania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czy pochwali się ktoś z Was dodatkową armaturą przygotowaną do przedzimowego przedmuchiwania instalacji powietrzem?

Rozkręcałem od przyłącza i nie jest to najlepsze rozwiązanie, wolałbym chyba coś dodać w granicy skrzynki z elektrozaworami, a może w skrzynce na dolocie do rozdzielacza idzie zmieścić jakiś trójnik + odcięcia?

IMG-20200929-WA0000.jpg

IMG-20190428-WA0001.jpg

 

Ja mam coś takiego

Edytowane przez zieli
Literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u Ciebie instalator pomyślał (albo sam pomyślałeś) i zrobił dobrze. U mnie niestety jest skrzynka na styk i się nie zmieści ;/

Robiłem sam, co prawda rozwiązanie podpatrzone w internetach ;)

 

Reszty instalacji zewnętrznej nie opróżniasz?

Ja zakręcam w domu wyjście na ogród, podpinam pod bocianka przez przejściówkę i opróżniam całość.

Przy wyjściu z domu mam jeszcze kran pod który sie podpinam i opróżniam resztę instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Supr to masz, ale skoro musisz się jeszcze podpinać do kranu (tak jak ja teraz) to nie rozumiem po co Ci ta instalacja :)

Nawadnianie zakładałem w zeszłym roku a w domu mieszkam od chyba 8 lat, więc siłą rzeczy miałem już w ogrodzie krany. W studzience zawór służy do opróżniania systemu nawadniającego a kran do pozostałej instalacji tak było szybciej i łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawadnianie zakładałem w zeszłym roku a w domu mieszkam od chyba 8 lat, więc siłą rzeczy miałem już w ogrodzie krany. W studzience zawór służy do opróżniania systemu nawadniającego a kran do pozostałej instalacji tak było szybciej i łatwiej.

 

Jak opróżnisz instalację od połowy, to nie spływa woda z punktów czerpalnych do nawadniania?

Ja przepycham wodę od punktu najdalszego od zraszaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu ma się nie sprawdzić? sprawdzi się umiejętnie rozłożona o odpowiednim czasie działania.
Hmmm, no właśnie, wspomniałeś wcześniej o punktowym i selektywnym, ale jak mamy pond 100 roślin w t rządkach na skarpie to bez sensu. Puściłem 2 linie kroplujące poziomo i każda ma obsłużyć 2 rzędy roślin, ale wiadomo, że te bliżej będą mieć więcej wody. Dawać aż 4 linie, żeby każdy rządek był podlewany tak samo? Jak to kombinujesz? Podziel się proszę wiedzą. Dziękuję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puściłem 2 linie kroplujące poziomo i każda ma obsłużyć 2 rzędy roślin, ale wiadomo, że te bliżej będą mieć więcej wody. Dawać aż 4 linie, żeby każdy rządek był podlewany tak samo? Jak to kombinujesz? Podziel się proszę wiedzą. Dziękuję

Nie dawać, roślina to taki zmyślny organizm, że ma korzenie i "szuka" , jeśli woda płynie w rzędzie pierwszym od góry i trzecim to wystarczy,

Dodatkowo lepiej jest kontrolować taki wypływ wody - po ok tygodniu podlewania sprawdzić stopień nasączenia wodą gleby - normalnie ręką ma być wilgotna, ale nie mokra, nie ma być błota. Rośliny wbrew pozorom ładniej rosną , a na pewno kwitną gdy mają suszej niż zbyt mokro. Oczywiście wypływ ilości regulujesz czasem, nawet niewielki zmiany spowodują , że wilgoć rozejdzie się dalej i równomierniej.Ziemia też ma swoje właściwości i absorpcję - jeśli podlewa się ją suchą to się rozpływa jeśli wilgotną wsiąka - ta zaleta powoduje, że możemy podlewać długo, aż do późnej jesieni.

Takie nawadnianie robimy by nie musieć podlewać jednak jest jedno co zawsze się zapomina - po spuszczeniu wody z instalacji rośliny też potrzebują wody. Jeśli jest śnieg to pół biedy pod nim wilgoci jest sporo, jednak jeśli go brak wtedy jest kiepsko i niestety jak tylko nie ma mrozu to wszystkie zimozielone co najmniej raz w tygodniu - konewka i trzeba podlać.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej ja mam odnośnie nawadniania drzewek a dokładnie takich worków nawadniających na drzewa. Czy takie rozwiązanie ma sens jak się nie chce wydawać majątku na wymyślne systemy nawadniania bo działka jest całkiem spora a drzewa są posadzone w dużych odstępach. I tak wiem że te worki to się nie rozdaje za darmo ale i tak z tego co słyszałem jest tańsze niż systemy kropelkowe. Proszę o jakąś sensowną porade a nie coś w stylu Chodź z konewką to będzie najtaniej. Pozdrawiam. :)

bsw-zdj1.jpg

bsw-zdj5.jpg

Edytowane przez Kwad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te worki są dobre, ale tylko na okres "przyjmowania" się drzewka. Oczywiście w sadzie czy rozległym terenie można je zastosować całorocznie, ale okres letni szczególnie ostatnio powoduje, że woda w takim worku nagrzewa się do nawet 70*co nie jest dobre dla podgrzewanych roślin. Fakt dystrybucji wody pomijam bo z regóły jest to traktor i zbiornik.widziałem zasłonki do tych zbiorników z naturalnej trzciny-zapewne wyrób własny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabieram się za projektowanie swojego systemu nawadniania i zakup sprzętu. Będę wybierał najbardziej odpowiednie z oferty Hunter i Rain Bird.

Zastanawiam się teraz nad sterownikiem - czy warto dopłacać do WiFi, "inteligentnego" sterowania za pomocą prognozy pogody (danych o opadach), a jeśli tak, to który producent ma ten system lepiej dopracowany ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się teraz nad sterownikiem - czy warto dopłacać do WiFi, "inteligentnego" sterowania za pomocą prognozy pogody (danych o opadach), a jeśli tak, to który producent ma ten system lepiej dopracowany ?

RainBird jest najbardziej dopracowany, ale osprzęt Hunter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się teraz nad sterownikiem - czy warto dopłacać do WiFi, "inteligentnego" sterowania za pomocą prognozy pogody (danych o opadach), a jeśli tak, to który producent ma ten system lepiej dopracowany ?

 

https://opensprinkler.com/product/opensprinkler/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opensprinkler to kompletne urządzenie, to co proponujesz, wymaga postawienia na czymś jeszcze home assistanta, o ile się nie mylę. Wystarczy do tego jakieś raspberry pi, albo miejsce na jakimś serwerze - ale trzeba to uwzględnić.

Home assistanta trzeba też regularnie aktualizować, jest z tym trochę zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...