Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperator "tymi ręcami" robiony


adam_mk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A czy nie można do tego użyć rurek pitota, jedna w czerpni a druga w wyrzutni i balansować wentylatorami tak, aby różnica ciśnień była 0. Rozchodzi się tylko o to aby przepływy były takie same, czyli w tym przypadku ciśnienia spiętrzające.

Kurcze zapomniałem o różnicach ciśnień statycznych a takie przecież będą pomiędzy czerpnią a wyrzutnią, więc pomysł do niczego.

 

Pomysł bardzo dobry, tylko nie rurkę Pitota a rurkę Prandtla, w sumie podobna tylko, że mierzy różnicę ciśnienia całkowitego i statycznego, czyli dynamiczne - bezpośrednio związane z prędkością, a nawet bardziej z przepływem masowym. Lepiej się tego chyba nie da zrobić. Czyli czujnik różnicy ciśnienia podłączony pod oba wyjścia rurki Prandtla, a raczej dwa takie czujniki, po jednym dla wywiewu i nawiewu. Jak pokażą tą samą wartość to jest równy przepływ masowy.

Edytowane przez SzymonKc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać pomysłów na bilansowanie przepływu może być sporo.

Potrzebny jest jednak czas na doświadczenia (a najciekawsza ich część jest w zimie) no i parę groszy na nie najtańsze czujniki które w razie porażki pójdą w kosz, bo do czego innego można wykorzystać w domu różnicowy czujnik ciśnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o wyrównywaniu ciśnienia zewnętrznego z wewnętrznym. Oczywiście wewnętrzne pobierane pewnie w korytarzu, bo w pokojach jest nadciśnienie a w kuchni i łazience podciśnienie. Zapewne nie duże ale jest bo coś musi powietrze pchać.

Ja miałem takie "cóś" :)

Czujnik podciśnienia.jpg

ale zmieniłem okno i drzwi i jak na razie nie chcę ich dziurawić.

Można by zamiast "worka" dać czujnik różnicowy i tak kręcić obrotami aby pokazywał 0 lub założone nad czy podciśnienie.

Czy to nie lepsze rozwiązanie niż balansowanie przepływami?

Edytowane przez Stermaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o wyrównywaniu ciśnienia zewnętrznego z wewnętrznym.

 

Można próbować, tyle że w przewodach masz jakąś wyraźną (niezerową) wartość przepływu (kilka metrów na sekundę), dającą się mierzyć z jakimś niewielkim błędem.

Różnica ciśnień wewnętrznego i zewnętrznego będzie oscylowała wokół zera (trudno dokładnie zmierzyć), w dodatku otwarcie okna może spowodować, że brak będzie jakiejkolwiek reakcji na czujniku na zmianę prędkości wentylatorów, trzeba by to rozsądnie zaprogramować, żeby system w wielu sytuacjach nie głupiał. Podmuchy wiatru będą powodowały zmiany ciśnienia w miejscu wyprowadzenia rurki czujnika, znów wszystko zacznie wariować.

Pomiar w przewodzie będzie dokładniejszy, odporny na takie zakłócenia, a przede wszystkim da informację o wielkości przepływu.

Mierząc tylko różnicę ciśnień nie masz informacji czy centrala stoi czy chodzi na 100%, czy przepływy nie są zrównoważone ale otwarte okno wszystko ładnie równoważy.

 

O ile widziałem na obrazku moduł CF w Tessli (http://thesslagreen.com/product/modul-cf/) też ma wyprowadzenia pod rurki ciśnienia, po 2 sztuki na nawiew i wywiew co wskazuje właśnie na sondy Prandtla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam ,Marzy mi się by centralą sterował układ dbający o wilgotność i zawartość CO2. Wyobrażam sobie to tak ,Mam ustawiony jakiś minimalny przepływ powietrza.Jeżeli wilgotność wzrośnie ponad 50 % regulator zwiększa obroty wentylatorów ,podobnie z CO2 .Im więcej ponad normę tym szybciej. W przypadku obniżenia wilgotności poniżej 35% załącza nawilżanie. .Zwiększenie prędkości wentylatorów przy korzystaniu z łazienki przez przekaźnik ,który wyłącza regulator a włącza stały zestaw oporników sterujących.Przeglądam od kilku dni internet i znalazłem taki regulator ,ale cena zaporowa. Czy takie moje pragnienie regulacji to przerost formy nad treścią. Kupić tylko jakiś wskaźnik wilgotności i zawartości CO2, a regulować potencjometrami ręcznie .Takie rozwiązanie nie jest kłopotliwe?

Miłego dnia J.Korona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymagania nie są jakieś wygórowane, ale wentylacja u nas to nie jest jakiś duży rynek.

Sterownik będzie raczej hobbystyczny. Spójrz ile lat ma już ten wątek. Na jego początku pojawił się patent z potencjometrem i gdyby był kiepski to temat byłby drążony do tej pory i szukane byłoby lepsze rozwiązanie, a oni tam jednak ustawili obroty i zapomnieli o wentylacji i temacie.

Głównym zastosowaniem sterownika w rekuperatorze jest pilnowanie żeby wymiennik nie zamarzł w zimie (o ile nie ma się jakiegoś GWC).

 

Co do nawilżaczy to rozważasz zakup oddzielnych urządzeń ?

Przecież one mają wbudowaną automatykę pilnującą poziomu wilgoci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Witam wszystkich. Jestem nowy w tym wątku. Interesuję sie tematem wentylacji ale głównie pod kątem chłodzenia. Przyznam, że całego wątku nie czytałem od deski do deski tylko przejrzałem go + szukaczka. Mam domek o pow. użytkowej ok 120mkw z poddaszem. Projekt to "dom w jabłonkach 6". Zastanawiam się jak zrobić samo chłodzenie poddasza. Mieszkam od maja tego roku wiec lato mam jakby za sobą. Na poddaszu przydałoby się lekkie schłodzenie powietrza w upały. Jak widać w projekcie na poddaszu są 4 pomieszczenia. Chciałbym aby w każdym z nich mozna było dostarczać schłodzone powietrze. Aktualnie na poddaszu nie mam rozprowadzonej żadnej wentylacji tak więc temat do zrobienia.

Ogólnie jako, że trochę po amatorsku bawię się chłodnictwem mam plan aby zrobić małą pompę ciepła, a dokładnie przerobić przenośny klimatyzator wykorzystując z niego kilka części. Póki ci wyobrażam sobie to tak, że na strychu umieszczam wymiennik powietrzny klimatyzatora (parownik) który podczas pracy ma temperaturę ok. 2-4 stopnie. Jeśli chodzi o obieg powietrza to wyobrażam sobie to tak, że w każdym z czterech pomieszczeń montuję na suficie 2 anemostaty. Jeden jako czerpania ciepłego powietrza i drugi do wyrzucania schłodzonego powietrza z powrotem do pomieszczenia. Wszystkie rury schodziły by się do wymiennika na strychu w którym przepływające powietrze schładzałoby się. Teraz kwestia tej mini pompy ciepła. Ją chciałbym umieścić w kotłowni. Ciepło pozyskane z poddasza chciałbym wpompować w zasobnik CWU za sprawą wymiennika płytowego pracującego jako skraplacz. Oczywiście między strychem a kotłownią zostałoby przeprowadzone rury dla czynnika i na skropliny z parownika. Klimatyzator w swojej obecnej postaci ma moc chłodniczą 3,5KW. Planuje wyjąć z tego swojego klimatyzatora oba wymienniki powietrzne (skraplacz i parownik) i zrobić z nich jeden większy parownik. W klimatyzatorze są także dwa wentylatory ale nie wiem jaką mają wydajność. W każdym razie na klimatyzatorze jest napisana max wydajność 360m3/h ale nie wiem czy tylko dla jednego wentylatora czy dla dwóch. Wykorzystałbym dwa. Kubatura pomieszczeń na poddaszu to ok. 200-220 m3. Sterowanie byłoby raczej bardzo proste on/off tj. stała prędkość wentylatorów. Stały nawiew do każdego z pomieszczeń. Bez żadnego sterowania kanałami powietrznymi. No ewentualnie mogę wykorzystać wbudowaną w klimatyzator elektronikę i pilota do niego, który pozwala regulować wentylatorem w trzech biegach.

 

Główne cel projektu to (chociaż niewielkie) schłodzenie poddasza przy jednoczesnym podgrzaniu CWU pompą ciepła o mocy ok 3,5kw / 4kw

 

Głownie zastanawiam się nad rurami na poddaszu. Jakie zastosować? Jakie średnice? Jak je zaizolować? Czy nie będzie w nich wilgoci? Czy nie będzie w nich pleśni i grzybów po jakimś czasie w kanałach itp..

Prośba o opinie o tym pomyśle.

Edytowane przez andrzejkm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Z tego co przeczytałem, to rekuperator dobiera się raczej do ilości mieszkańców, a nie wielkość mieszkania.

 

kudlaty69 dziekuję z góry mój mail to: [email protected]

 

tomno mysle ze dobór w stos. do ilosci mieszkańców na pewno to sluszna metoda ale byl tu kiedys omawiany sposób doboru wymiennika czy wentyli w zalezności od planowanej wymiany powietrza w danej kubaturze. Stąd podalem metraż, a ludzi u mnie 4 póki co ;) za jakis czas młodzież sie wyprowadzi zapewne :)

Czas leci, niby niedawno sie wprowadziłem a juz 9 lat mineło niewiadomo kiedy ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...