Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperator "tymi ręcami" robiony


adam_mk

Recommended Posts

Romano, masz wyrzutnię w kanale wentylacyjnym? no patrz w życiu bym na to nie wpadł -człowiek uczy się całe życie! a ja wierciłem ścianę na wylot choć jeden kanał mam wolny...

 

 

Jeden kanał to może byc za mało ja mam puszczone w dwa a na kominie są 4kratki

 

A jeśli chodzi o montaz wentyli to ja nawiew mam przed wymiennikiem a dlatego że jest zdecydowanie ciszej bo reku mam na strychu i dosyc krótkie kanały wywiew miałem za wymiennikiem z tego samego powodu ale dzisiaj przeniosłem przed wymiennik ze względu na rozmrażanie ale w łazience na górze jest teraz zdecydowanie głośniej wcześniej przy tych 160m3h była kompletna cisza nawet w nocy niebyło słychac.

 

Teraz nawiewa 16,5 na wymiennik wpada 20 na zewnątrz minus 5stopni wychodzi 86procent sprawności.

 

A czy zauważyłeś lepsze rozmrażanie wymiennika jak go przeniosłeś na drugą stronę??

Sam w sumie nie wiem co robić, w wiekszości fabrycznych konstrukcji widząc po zdjęciach to wentyle jednak zawsze ssają powietrze przez wymiennik.

Masz rację że wentylator nawiewowy przed wymiennikiem spowoduje znaczną poprawę w eliminacji hałasu jednak czy nic mu nie będzie w tak ekstremalnych czasem warunkach chłodu??

Pewnie czas pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

A czy zauważyłeś lepsze rozmrażanie wymiennika jak go przeniosłeś na drugą stronę??

Sam w sumie nie wiem co robić, w wiekszości fabrycznych konstrukcji widząc po zdjęciach to wentyle jednak zawsze ssają powietrze przez wymiennik.

Masz rację że wentylator nawiewowy przed wymiennikiem spowoduje znaczną poprawę w eliminacji hałasu jednak czy nic mu nie będzie w tak ekstremalnych czasem warunkach chłodu??

Pewnie czas pokaże.

 

W nocie katalogowej do EBM'ów R3G190-RC05-03/K3G190-RC05-03, podają temperaturę pracy -25 / 60 'C, skłądowania -40 / 80, a ochrona IP54

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A czy zauważyłeś lepsze rozmrażanie wymiennika jak go przeniosłeś na drugą stronę??

Sam w sumie nie wiem co robić, w wiekszości fabrycznych konstrukcji widząc po zdjęciach to wentyle jednak zawsze ssają powietrze przez wymiennik.

Masz rację że wentylator nawiewowy przed wymiennikiem spowoduje znaczną poprawę w eliminacji hałasu jednak czy nic mu nie będzie w tak ekstremalnych czasem warunkach chłodu??

Pewnie czas pokaże.

Rozmrażanie sie nie zmieniło czasowo jest to średnio połowa czasu normalnej pracy a ten wentylator teraz nawet słychac na dole w wc a wcześnie przy tej wydajności była kompletna cisza może to dlatego że mam wentyl w rurze zaraz przy reku a nie w skrzynce na pewno będe przenosił z powrotem a firmówki pewnie dlatego ciągną bo klapa przednia się sama przysysa a przeciwnym razie trza by się bardziej przyłożyc aby uszczelnic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie byłoby rozwiązaniem (lepszym?) zamiast czasowego odłączania nawiweu, ustawienie go na stałe z mniejszym wydatkiem? Potrzebna byłaby do tego swego rodzaju "krzywa grzewcza" (im dalej od 0*, tym różnica większa)...

 

Ja będę również (obok presostatu) próbował wykrywać wzrost oporów poprzez spadek obrotów wentylatora (przy stałym sygnale z zakresu 0-10V). Zobaczę czy coś z tego będzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie byłoby rozwiązaniem (lepszym?) zamiast czasowego odłączania nawiweu, ustawienie go na stałe z mniejszym wydatkiem? Potrzebna byłaby do tego swego rodzaju "krzywa grzewcza" (im dalej od 0*, tym różnica większa)...

 

Ja będę również (obok presostatu) próbował wykrywać wzrost oporów poprzez spadek obrotów wentylatora (przy stałym sygnale z zakresu 0-10V). Zobaczę czy coś z tego będzie...

A po co komplikowac sobie instalacje wiele firmowych rekuperatorów ma rozwiazane rozmrażania że wentylator nawiewny zwalnia albo wywiewny przyspiesza i musi sterowac tym już jakaś bardziej skomplikowana elektronika a presostat jest bardzo prostym urzadzeniem który nie ma się prawa zepsuc styki z tego co wyczytałem ma ją wytrzymac kiladziesiąt tysięcy załączen poza tym wyłączenie nawiewu działa tak jak by nawiew tylko zwolnił ponieważ ciśnienie doży do wyrównania u mnie po wyłączeniu nawiewu z czterech anemostatów na parterze nadal dmucha widocznie instalacjia ma małe opory i przez nie zaciąga a nie przez nieszczelności w domu

Edytowane przez romano78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie byłoby rozwiązaniem (lepszym?) zamiast czasowego odłączania nawiweu, ustawienie go na stałe z mniejszym wydatkiem? Potrzebna byłaby do tego swego rodzaju "krzywa grzewcza" (im dalej od 0*, tym różnica większa)...

 

Ja będę również (obok presostatu) próbował wykrywać wzrost oporów poprzez spadek obrotów wentylatora (przy stałym sygnale z zakresu 0-10V). Zobaczę czy coś z tego będzie...

 

Żeby nie zatrzymywać wentylatora wywiewnego w ogóle, tylko zwalniać, temperatura wyrzutni by musiała cały czas dodatnia.

 

Można tak zmniejszać obroty wentylatora nawiewnego, żeby uzyskać stale dodatnią temperaturę wyrzutni.

 

Jeśli temperatura na zewnątrz jest -20'C (najgorszy przypadek), a temperatura w środku +20'C, wtedy ilość powietrza nawiewanego była by równa połowie powietrza wywiewanego. I tak przez cały okres, gdy temperatura zewnętrzna poniżej zera, czyli około 1800 godzin w sezonie grzewczym. Sprawność w takiej sytuacji byłaby nawet o połowę niższa od normalnej, czyli w skrajnym mrozie powiedzmy 45%.

 

Ja już nie mogę obniżyć napięcia wentylatora, bo się całkiem zatrzyma. Więc nie mam pola do regulacji. Poza tym mam duży wymiennik, dlatego gdyby mi się nawet udało zmniejszyć ilość powietrza nawiewanego, to przepływ byłby laminarny i kiepska sprawność.

 

Wymiennik mam na wymianę 0,3x - 1,0x kubatura na godzinę. Wentylatory także. Gdyby wymiennik był mniejszy, to tak szybko by nie zamarzał, bo powietrze by przez niego szybciej płynęło, wydmuchując część skroplin.

 

 

Ja będę rozmrażał w oparciu o sprawność. Gdy sprawność spadnie poniżej powiedzmy 70% (początki oblodzenia), to będę wyłączał wentylator nawiewny na kilka minut (np. pięć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co komplikowac sobie instalacje wiele firmowych rekuperatorów ma rozwiazane rozmrażania że wentylator nawiewny zwalnia albo wywiewny przyspiesza i musi sterowac tym już jakaś bardziej skomplikowana elektronika a presostat jest bardzo prostym urzadzeniem który nie ma się prawa zepsuc styki z tego co wyczytałem ma ją wytrzymac kiladziesiąt tysięcy załączen poza tym wyłączenie nawiewu działa tak jak by nawiew tylko zwolnił ponieważ ciśnienie doży do wyrównania u mnie po wyłączeniu nawiewu z czterech anemostatów na parterze nadal dmucha widocznie instalacjia ma małe opory i przez nie zaciąga a nie przez nieszczelności w domu

 

No to w takiej sytuacji samo wyłączenie wentylatora nawiewu może nie wystarczyć do rozmrożenia, bo nadal powietrze z czerpni przelatuje przez wymiennik.

 

Może być konieczne podwyższenie obrotów wywiewu....

 

Co by tłumaczyło, dlaczego Twój rekuperator, romano78, w trybie defrostu wchodzi na najwyższe obroty - żeby zwiększyć różnicę w przepływach nawiew/wywiew (poprzez zaciąganie powietrza nieszczelnościami domu) oraz żeby szybciej wydmuchać topiący się lód do tacki.

Edytowane przez maciejzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.gif2.gif3.gif

Zamarzanie wymiennika jest poważnym problemem. Intryguje mnie sposób montażu tego "serduszka" w obudowie. Większość mocuje swe wymienniki w sposób,który ogranicza lub wyklucza wykorzystanie ciepła znajdującego się w komorach nawiewu i wywiewu. Moim zdaniem gdyby umieszczać ścianki mocujące nie w połowie jak kolega -zibuch-(rys.1) czy jeszcze gorzej- wzdłuż jak kol.diabelski (rys.2) lecz umieścić je jak najwyżej na wymienniku (rys.3), to ciepło wewnątrz obudowy pracowało by dla nas. Mam zamiar tak zrobić,oczywiście umieszczając wymiennik pionowo ,czerpnia/wyrzut od góry-wtedy dół wymiennika jest ogrzewany przez nawiew/wywiew.

Jeszcze jedna uwaga-poruszacie tu ciekawe tematy lecz czasami trudno dociec istoty sprawy.Stosowanie interpunkcji ułatwiło by zrozumienie tematu,zaglądam tu często i czasami trzeba się nagłowić-co autor miał na myśli.Serdecznie pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]342211[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]342212[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]342213[/ATTACH]

Zamarzanie wymiennika jest poważnym problemem. Intryguje mnie sposób montażu tego "serduszka" w obudowie. Większość mocuje swe wymienniki w sposób,który ogranicza lub wyklucza wykorzystanie ciepła znajdującego się w komorach nawiewu i wywiewu. Moim zdaniem gdyby umieszczać ścianki mocujące nie w połowie jak kolega -zibuch-(rys.1) czy jeszcze gorzej- wzdłuż jak kol.diabelski (rys.2) lecz umieścić je jak najwyżej na wymienniku (rys.3), to ciepło wewnątrz obudowy pracowało by dla nas. Mam zamiar tak zrobić,oczywiście umieszczając wymiennik pionowo ,czerpnia/wyrzut od góry-wtedy dół wymiennika jest ogrzewany przez nawiew/wywiew.

Jeszcze jedna uwaga-poruszacie tu ciekawe tematy lecz czasami trudno dociec istoty sprawy.Stosowanie interpunkcji ułatwiło by zrozumienie tematu,zaglądam tu często i czasami trzeba się nagłowić-co autor miał na myśli.Serdecznie pozdrawiam.

 

Ciekawa wypowiedź ale raczej trudno będzie skropliny w górnej części twojego rekuperatora po stronie wyrzutni no chyba że spłyną na dół i odłożą się po stronie wywiewu ciepłego powietrza. Tymczasem wrzucam fotę na osłodę. Praca na minimum 10% mocy nie pomogła w zatrzymaniu oblodzenia. Biegnę po farelke i zaczynam rozmrażać ;(.

Co ciekawe, wymiennik tak przemarzł że lód zaczął sie pojawiać po drugiej "ciepłej stronie".

WP_20160105_001.jpg

Edytowane przez Mr_Mabram
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa wypowiedź ale raczej trudno będzie skropliny w górnej części twojego rekuperatora po stronie wyrzutni no chyba że spłyną na dół i odłożą się po stronie wywiewu ciepłego powietrza. Tymczasem wrzucam fotę na osłodę. Praca na minimum 10% mocy nie pomogła w zatrzymaniu oblodzenia. Biegnę po farelke i zaczynam rozmrażać ;(.

Co ciekawe, wymiennik tak przemarzł że lód zaczął sie pojawiać po drugiej "ciepłej stronie".

 

Też mi się wydaje, że wymiennik powinien mieć zimną stronę na dole, to po pierwsze, a po drugie, że z zewnątrz obudowy (z komory) ciepło nie przepłynie do środka, tam gdzie tworzy się lód.

 

Zaczynam się zastanawiać nad zastosowaniem GGWC, zwłaszcza że mam rury już zakopane, wystarczy podłączyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lepszej wersji

[ATTACH=CONFIG]342228[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]342229[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]342230[/ATTACH]

 

 

Czyli w pionie lepiej, bo 2x dłużej wytrzymuje wymiennik zanim się zaszroni. Tak około godziny.

Ciekawe jak długo się będzie odmrażał tylko przy wyłączeniu wentylatora. Może być sens wstawienia nagrzewnicy elektrycznej i włączanie na krótki okres.

 

Zamrażanie wymiennika strasznie komplikuje sprawę... Gdyby nie zamarzał, wystarczyłby potencjometr do regulacji przepływu i to wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamrażanie wymiennika strasznie komplikuje sprawę... Gdyby nie zamarzał, wystarczyłby potencjometr do regulacji przepływu i to wszystko.

 

Otóż to, dlatego ja zrobiłem GWC. ;)

Co więcej, możliwe, że nawet regulacja potencjometrem może nie być potrzebna. Z tego co obserwuję, GWC tłumi mi przepływ powietrza do ok. 200-250m3/h. Do tego dojdzie jeszcze wymiennik i kanały. To może spowodować, że w zimie przepływ będzie optymalny.

W lecie natomiast zaleca się większą wymianę, więc załączę bypass i zmniejsze opór instalacji o wymiennik.

 

W najgorszym przypadku (impreza, przypalony obiad ;) ) wyprowadzę potencjometr jaki jest wbudowany w zasilaczy buforowym. Ten reguluje napięcie w zakresie 24V-29V (teraz jest na 24V).

 

PS. Zacząłem kleić swoje reku.

DSC_0563.jpg

Edytowane przez Barth3z
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w pionie lepiej, bo 2x dłużej wytrzymuje wymiennik zanim się zaszroni. Tak około godziny.

Ciekawe jak długo się będzie odmrażał tylko przy wyłączeniu wentylatora. Może być sens wstawienia nagrzewnicy elektrycznej i włączanie na krótki okres.

 

Zamrażanie wymiennika strasznie komplikuje sprawę... Gdyby nie zamarzał, wystarczyłby potencjometr do regulacji przepływu i to wszystko.

No masz rację że w pionie lepiej. Widać jednak, że jak kolega wyżej wspomniał możliwe jest przeniesienie komór czerpni i wyrzutni na górę wymiennika i wtedy kondensat pod prąd spływa na dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...