Rekuperator "tymi ręcami" robiony

[Jobberwalker]

Witam,

dzieki bardzo za porade, szczerze mowiac liczylem sie z tym ze zrobie taki pion do lapania wody obok czerpni + jakas pompka reczna aby od czasu do czasu wypompowac ale nie nastawialem sie na pompe elektryczna. Szczerze mowiac przypominam sobie teraz przy wykopie pod wodociag, poczatek sierpnia, mega upal a na glebokosci 2m bylo niezle bloto i w niektorych miejscach..

 

Duzo sie tego u Was zbiera?

 

Pozdr,

Jr

[adam_mk]

Nie powiedzą!

 

Jak, gdzie...

 

Jedni rozwiązali problem (jak pisałem) i zapomnieli i nawet nie wiedzą w jakim tempie się to odbywa, a inni dopiero odkryją problem jak przykryją budę dachówą (bo właśnie to ćwiczą)...

Adam M.

[duck]

Nie powiedzą!

Jedni rozwiązali problem (jak pisałem)...

 

Ja rozwiązałem odprowadzenie skroplin z GWC inaczej : spadek w kierunku domu (centralka będzie stała w piwnicy - uruchomienie najwcześniej latem 2009) + syfon i odprowadzenie skroplin do kanalizacji. Jak będzie działać zobaczymy, mój GWC to zakopana rura kanalizacyjna (dł. trochę więcej niż 40m, średnica 200mm).

[adam_mk]

Tak, tylko my tu o przesączu a nie o skroplinach gadamy...

Sączy Ci się? Zaglądałeś?

A może już cała rura pływa?

Jak się przesącza, to stale. Teraz też.

Przesącza Ci się? Leje się co tym odwodnieniem?

Adam M.

[Jobberwalker]

Witam,

 

A gdyby tak problem przesaczania rozwiazac poprzez np. dokladniejsze uszczelnienie polaczen przy GWC poprzez kleje/masy uszczelniajace? Probowal ktos?

 

Pozdr,

Jr

[duck]

Tak, tylko my tu o przesączu a nie o skroplinach gadamy...

Sączy Ci się? Zaglądałeś?

A może już cała rura pływa?

Jak się przesącza, to stale. Teraz też.

Przesącza Ci się? Leje się co tym odwodnieniem?

 

Rura zakopana od miesiąca, wyprowadzenie w piwnicy suche (jeszcze nie doprowadzone do kanalizacji więc widzę). A czy przesącze, czy skropliny to chyba wszystko jedno. Chodzi przecież o to, żeby się tego pozbyć.

[adam_mk]

Coś nam tu nie idzie....

Może tak:

Ciepło naszego Słoneczka jest deponowane w ilości odpowiadającej około 1kW/m2 w dzień słoneczny lata do 400W/m2 w dzień pochmurny.

Ciepełko, wytwarzane tym strumieniem energii, kumuluje się w sezonie letnim podgrzewając glebę (wsiąkająca ciepła woda deszczowa, przewodnictwo cieplne gruntu itp).

Z tego ciepełka, którego na głębokości około 1,5m ppt jest dużo, a które "siedzi" głównie w wilgoci tam zgromadzonej, chcemy skorzystać.

Budujemy GWC dostosowane do warunków lokalnych.

Jak mamy "szczyry pioch", utwory bardzo przepuszczalne i niekapilarne - to żwirowca.

Jak mamy glinę, ale "suchawą" bo poprzetykaną piachem - to rurowca.

Jak mamy bagno do topienia krów - to wodny1.

 

Wodny1 w piachu czy żwirowiec w bagnie to wyrzucone pieniądze, bo nie zadziała właściwie i tylko będzie źródłem stresu i wydatków!

 

Więc, jak rurowiec - to przesącza, chyba że są bardzo korzystne (z tego powodu) warunki, co oznacza słabo działający rurowiec!

 

DALEJ się cieszysz, że nie ma przesączy? Jesteś pewien, że masz optymalnie dobrany GWC?

 

Uszczelniacze musiałyby być dość specyficzne. Bardzo adhezyjne w momencie nakładania, kompletnie bierne chemicznie i dające elastyczne połączenia.

Tylko, że te "gumowate" uszczelniacze wiążą tylko na powietrzu! Budowę takiego rurowca trzeba by chyba z tydzień robić.

Tego, jak czytam, nikt nie praktykował. Klasycznie robią - uszczelka na ludwika wciskana.

Słusznie, bo i tak latem jakieś skropliny się pojawią. I tak trzeba ten problem rozwiązać, więc lepiej chyba częściej odpompować kilka litrów stale "nowej" wody niż raz na dwa tygodnie z 5 litrów dobrze odstałej zupy.

 

Pozdrawiam Adam M.

[dzabij]

Chciałbym na chwilę wrócić do kwesti ocieplenia kanałów. W przypadku prowadzenia ich w pomieszczeniach nieogrzewanych oczywiście kanały muszą być dobrze ocieplone. Natomiast co z kanałami prowadzonymi w pomieszczeniach ogrzewanych (np. salon pod sufitem), czy tam też należy je izolować ? Wydaje mi się że nie, ale proszę o potwierdzenie (wydaje mi się, że adam_mk pisał że nie izoluje dodatkowo kanałów prostokątnych w wylewce na stropie, bo w tym miejscu panuje zasadniczo taka sama temperatura jak w reszcie ogrzewanych pomieszczeń i nie zachodzi ryzyko przemian termicznych. Według mnie podobnie jest pod sufitem w salonie).

 

Pozdrawiam

 

Dawid

[Mice]

Chciałbym na chwilę wrócić do kwesti ocieplenia kanałów. W przypadku prowadzenia ich w pomieszczeniach nieogrzewanych oczywiście kanały muszą być dobrze ocieplone. Natomiast co z kanałami prowadzonymi w pomieszczeniach ogrzewanych (np. salon pod sufitem), czy tam też należy je izolować ? Wydaje mi się że nie, ale proszę o potwierdzenie (wydaje mi się, że adam_mk pisał że nie izoluje dodatkowo kanałów prostokątnych w wylewce na stropie, bo w tym miejscu panuje zasadniczo taka sama temperatura jak w reszcie ogrzewanych pomieszczeń i nie zachodzi ryzyko przemian termicznych. Według mnie podobnie jest pod sufitem w salonie).

 

Pozdrawiam

 

Dawid

Owiniecie welna ma 2 cele.

Kanaly w wylewce sa rowniez wygluszone ...

[adam_mk]

3 cele...

Trzeci - to solidny i trwały, mechanicznie odporny (na elektryków, hydraulików i tynkarzy) kanał dobrze ocieplony, nieporównywanie lepszy od tego ... , no tego co w marketach widać, jako "kanał ocieplony".

Adam M.

[Mice]

3 cele...

Trzeci - to solidny i trwały, mechanicznie odporny (na elektryków, hydraulików i tynkarzy) kanał dobrze ocieplony, nieporównywanie lepszy od tego ... , no tego co w marketach widać, jako "kanał ocieplony".

Adam M.

to masz jakiś pancerny sposób .... kanał własnoręcznie, grubo ocieplony zdemolowany przez ekipę od k-g

Konstrukcja zmontowana, zabetonowana, zamocowana, widoczna gołym okiem ale i tak d...a

Nie wspomnę o idiocie z tej ekipy który sie przewrócił centralnie na rurę elastyczną 200mm

[adam_mk]

Bywa, bo głupota ludzka, a w szczególności niektórych budowlańców, ograniczeń nie ma!

Budowałem system. Rozłożyłem kanały flex grubo otulone. Banda debilnych elektryków uznała, że wygodnie się na nich leży przy łączeniu instalacji nad stropem.

W okolicy puszek spłaszczyli wszystkie!

A potem szef ich firmy i ekipy rozwalił się skutecznie autkiem i nawet nie było kogo w du... kopnąć!

W efekcie prawie wszystko drugi raz robiłem.

(teraz ścigam inwestora w sprawie końcowego rozliczenia).

Bywa niefart. Tu był kosmiczny!!!

 

Zazwyczaj TE kanały wytrzymują lub jest kogo za łeb złapać!

Adam M.

[Depi]

Czy ktoś chce wentyle? Bo bym znowu zamówienie zrobił...

[michalwdowski]

Depi

 

Ja bym sie pisal.

Zajrzyj na priv.

 

Pozdrawiam.

[manieq82]

Wysłałem mailika

[gosciu01]

kiedyś ktoś wspominał tutaj o haśle do programu LISA do doboru EBM-ów.

 

Jeśli ktoś ma, używa proszę życzliwego forumowicza na priva.

 

...no bo jak to z hasłem, zapisalem w zbyt bardzo bespieczym miejscu i teraz nie wiem gdzie

[Jobberwalker]

Witam,

dostalem tego GS45, przyszedl solidnie zapakowany w drewnianej skrzyni, skreconej wkretami. Wymiennik pokryty jest folia ochronna, trudno jest mi ocenic czy solidnie wykonany bo w zyciu nie widzialem innych wymiennikow . Trzyma wymiary zgodnie z tym co zamiescilem wczesniej. Blachy w srodku sa w rozstawie ok 2.5mm na 2cm jest ok. 8 kanalow. Blachy wymiennika dosc cienkie, nie wiem moze 0.25mm i delikatkne ale zamocowane dosc sztywno. W srodku widac stezenia trzymajace blachy w odpowiednim rozstawie a na koncach zatopione w jakims kleju. Cala obudowa jest rowniez tym klejem uszczelniona. Postaram sie wieczorem wrzucic kilka zdjec.

 

Pozdr,

Jr

[Jobberwalker]

witam,

ponizej zdjecia, troche slabej jakosci, sorki ale tefonem robione... pomylilem sie troche z tym rozstawen blach, jest ok 4mm

 

http://images28.fotosik.pl/299/98ad654c82584423m.jpg

 

 

http://images38.fotosik.pl/35/afcf8883c3d176b4m.jpg

 

 

http://images33.fotosik.pl/414/f732c648570090afm.jpg

 

 

http://images39.fotosik.pl/35/b02c7b1a89b5ad7cm.jpg

 

Pozdr,

Jr

[michalwdowski]

Co myślicie o takiej budowie rekuperatora w oparciu o wymiennik klingenburga gs45

 

http://images30.fotosik.pl/300/1918d17f3e4f3a39.jpg

 

Objaśnienia.

Fiolet - filtry

Zielony - wentylatory ebm

 

Wlot od dolu z bypassu.

Sterowanie bypasem za pomocą klapki z odpowiednimi uszczelkami zaznaczonej kolorem brązowym. Klapa poruszana silownikem.

 

Polożenie poziome - wlot zablokowany - powietrze przechodzi przez wymiennik - odzysk cielpa

 

Polożenie ukośne - zablokowanie przeplywu przez wymiennik - powietrze pompowane przez wentylator wprost w kanal nawiewny

 

Jak sądzicie czy ma to szansę zadzialać. Czy nie komplikuje to zbytnio konstrukcji.

 

Drugim rozwiązaniem jakie przychodzi mi na myśl to zastosowanie przelącznika strug na nawiewie.

Pozycja 1 powietrze dostarczane na wymiennik

pozycja 2 powietrze dostarczane bezpośrednio przed wentylator omijając wymiennik analogicznie jak na rysunku ale bez stosowania klapy.

 

Wszelka krytyka mile widziana. Moze z waszą pomocą uda się konstrukcję udoskonalić.

 

Pozdrawiam wszystkich budujących "tymi ręcami"

 

Michal

[msobanie]

Witam,

Dwie rzeczy, nad ktorymi warto sie zastanowic:

1. Calosc wyjdzie naprawde duzych gabarytow, dzis sklanialbym sie do rozwiazania Adama, tzn. "wentylatorownie z filtrami dac oddzielnie, np. w garazu, wymiennik w srodku domu

2. W tej konfiguracji "wydech" zawsze idzie przez wymiennik. Mozna byc sie zastanowic nad tym, aby silownik sterowal takze innym "wydechem".

Pozdrawiam

Mirek