Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub rzucających palenie-dla tych przed, po , i w trakcie


Rezi

Recommended Posts

to może dziedzina ta sama ale z drugiej strony zagraj ...

 

obiecaj mu że jak rzuci fajki to

zaprosisz dodatkowo do alkowy swoja najatrakcyjniejsza koleżankę :lol: :lol: :wink:

 

(jak sie uda to Y wisi mi wielką skrzynkę Johny Walkera)

 

:o mowy NIE MA!!!!!!! :evil: :evil: :evil:

:lol:

po moim tak zwanym trupie.... :lol: :lol: :lol:

 

(widzicie jaka niedobra i samolubna jestem? :wink: nie chce sie poswiecic i zwalczyc zazdrosci nawet za cene zdrowia faceta :lol: )

 

ps. a wogole skad zalozenie ze kolezanka by chciala? :wink: :o :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 215
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

to może dziedzina ta sama ale z drugiej strony zagraj ...

 

obiecaj mu że jak rzuci fajki to

zaprosisz dodatkowo do alkowy swoja najatrakcyjniejsza koleżankę

 

a jak mu się nie uda to kolege - tak czy inaczej pełna motywacja :lol:

 

 

o! a ten pomysł jest ciekawy :wink: :D i wart zastanowienia :wink: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to może dziedzina ta sama ale z drugiej strony zagraj ...

 

obiecaj mu że jak rzuci fajki to

zaprosisz dodatkowo do alkowy swoja najatrakcyjniejsza koleżankę

 

a jak mu się nie uda to kolege - tak czy inaczej pełna motywacja :lol:

 

wykaż choć odrobinę meskiej solidarności chłopie ... :lol: :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to może dziedzina ta sama ale z drugiej strony zagraj ...

 

obiecaj mu że jak rzuci fajki to

zaprosisz dodatkowo do alkowy swoja najatrakcyjniejsza koleżankę

 

a jak mu się nie uda to kolege - tak czy inaczej pełna motywacja :lol:

 

wykaż choć odrobinę meskiej solidarności chłopie ... :lol: :lol: :wink:

pomagam kolego pomagam, ciekawe pomysły podsuwam........... moze się ktoś na 2 załapie :wink: - to tez ma swoje dobre strony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 4 weeks później...
  • 3 weeks później...
a ja nadal nie palę 8)

 

Rezi a ja znowu nie palę od 3 dni.

 

Muszę się przyznać, że po ubiegłorocznym rzuceniu palenia, w sierpniu wróciłam do nałogu.

W tym roku w pierwszą rocznicę powrotu rzuciłam palenie. Tym razem bez znieczulenia tzn. bez plastrów, gum do żucia itp.

 

powodzenia wszystkim i sobie również życzę

 

edzia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EDZIU tak trzymaj ! :D

W chwilach zwątpienia pisz , zawsze możesz liczyć na dobre słowo :D

PS. A jak tam autko ?

 

Dzięki Maxtorko

Wiem, wiem woli silnej to ja nie mam, ale cieszę się i z tego , że stać mnie po klęsce podnieść głowę i znowu stawić czoło nałogowi , ufff ale pompatycznie wyszło :wink: :oops:

 

A z autkiem - też ciągła walka ze strachem.

Raz lepiej raz gorzej - po wsi jeżdżę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edzia cieszę się

ja nadal nie pale i coraz bardziej przeszkadzają mi palcze.

tak na marginesie ..... podziwiam moja małżowinkę - jak ona mogła wytrzymac ten ........ mówiąc eufemistycznie.... brzydki zapach :o :o :o

Brawo! Witamy po drugiej stronie;)

To wielki wyczyn rzucic nałóg także gratuluję!

ale pamiętaj rezi

zawsze już bedziesz palaczem...nie daj sie skusić ani na jednego!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edzia cieszę się

ja nadal nie pale i coraz bardziej przeszkadzają mi palcze.

tak na marginesie ..... podziwiam moja małżowinkę - jak ona mogła wytrzymac ten ........ mówiąc eufemistycznie.... brzydki zapach :o :o :o

Ooooo, Rezi to już jesteś bardzo daleko z niepaleniem, gratuluję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli chodzi o rzucanie palenia to tylko z dnia na dzien od razu bez takich tam przypalow ze tylko dwie fajki dziennie albo ze tylko lajty lub mentole itp!

potrzebne sa ogromne zapasy silnej woli i determinacji, najlepiej jest przez pierwsze ok3 miesiace/pol roku nie przebywac wsrod osob palacych(wiem ze to nie mozliwe w wiekszosci przypadkow wiec po prostu starac sie ile mozna omijac takie miejsca i ludzi bo strasznie korci) z dnia na dzien bez tytoniu bedzie coraz lepiej, w chwilach zalamania polecam zajecie sie czyms pochalaniajacym nas na maxa aby nie myslec o petach! ja nie pale juz ponad poltora roku i w sumie nie ciagnie mnie juz wcale-wrecz przeciwnie strasznie mnie dusi jak czuje dym, dopiero teraz wiem ile napsulem nerwow znajomym ktorzy nie palili a ja obok nich kopcilem... :o nie wspomne juz o moim zdrowiu i kasie na fajki... :( tak wiec silna wola i pomoc ludzi ktorymi otaczamy sie na codzien i cos z tego wyjdzie :)!!!! powodzenia wszystkim rzucajacym!

 

 

pozdrawiam, i pamietajcie STAY POSI !!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...