Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KANADYJKA-BUDOWAĆ CZY NIE?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 181
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Geno

Protestuje !

Andrzej ani nie jest mistrzem szkieletu , ani za takiego sie nie podaje . On pisze o sobie , ze robi wiezbe . A szkielet , to tak niejako przy okazji .

 

Protest przyjety. Więc mea culpa Andrzeju za posądzenie o utratek rozsądku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że dom wybudowany z wykorzystaniem technologii szkieletowej często może być lepszy od takiego wymurowanego i wcale nie chodzi mi o błędy w wykonaniu tylko o walory użytkowe. To nie jest tak, że nawet najgorszy murowany jest lepszy od najlepszego szkieletowca. A na rynku jest sporo przereklamowanych materiałów z technologii "tradycyjnej". Można więc spaść z deszczu pod rynnę. Mamy tę przewagę nad Ameryką, że do technologii szkieletowej możemy dołączyć rozwiązania tradycyjne.

Nie musimy robić np. kominów drewnianych :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że dom wybudowany z wykorzystaniem technologii szkieletowej często może być lepszy od takiego wymurowanego i wcale nie chodzi mi o błędy w wykonaniu tylko o walory użytkowe. To nie jest tak, że nawet najgorszy murowany jest lepszy od najlepszego szkieletowca. A na rynku jest sporo przereklamowanych materiałów z technologii "tradycyjnej". Można więc spaść z deszczu pod rynnę. Mamy tę przewagę nad Ameryką, że do technologii szkieletowej możemy dołączyć rozwiązania tradycyjne.

Nie musimy robić np. kominów drewnianych :wink:

 

Jezier ok z Tobą moge miec pewność przedstawienia argumentów. Czekam na określenie tych walorów użytkowych. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładasz Geno, że wybierając szkielet po jakimś czasie zrazimy się do niego, a w domyśle, że każdy inny wybór murowanego domu będzie strzałem w dziesiątkę. Ja tak nie uważam. Walory użytkowe to bardzo szerokie pojęcie.

Może na przykładzie to postaram się przedstawić:

Szkielety są do niczego wybieram dom murowany. Po lekturze muratorka wchodzę w bk bo ytong jest reklamowany na kilkanaście sposobów. Po lekturze forum jestem przekonany, że każdy inny bk jest tak samo dobry a o ile tańszy. Buduję dom z materiału prosto z "betoniarni" ściany jednowarstwowe 36 cm a ściany działowe 8 cm, tynki gipsowe z maszyny. Do tego strop teriva bez elastycznego styropianu a użytkowe poddasze zabudowane gipsokartonem. Więżba oczywiście z mokrego świeżościętego drewna zaimpregnowanego przez malowanie fobosem. Jest tanio, bardzo typowo i szybko. Można zamieszkać już jesienią po kilku miesiącach od rozpoczęcia budowania. Nie mam gazu więc stawiam na butlę bo to przecież też gaz a jak gaz to tanio.

Niestety po zimie nie jest już tak różowo. W domu jest tak głośno jakby nie było ścian wewn. Słychać kaźdy krok tych co łażą na pietrze, tynki są miękkie jak mydło. Płyty gk na poddaszu są całkiem popękane bo więżba się suszyła i pracowała a gazu nam poszło dwie butle i aby miec ciepłą wodę wiosną znów trzeba zatankować - pierwszy sezon grzewczy, w każdym 1m3 bk było 200 litrów które będą odparowywały przez 2-3 lata. Jedno tankowanie to 4-5 tyś zł. :roll:

Jestem przekonany, że dobrze wybrany i zrobiony dom z wykorzystaniem technologii szkieletowej byłby przyjaźniejszy od takiego domu jak wyżej.

 

ps. co nie oznacza że jestem zwolennikiem szkieletów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier ale ja nie zakładałem błedów technologicznych ani w przypadku szkieletu ani domu murowanego bo wtedy takie porónanie nie ma sensu. Porównujmy dwa domu, oba dobrze wykonane, zgodnie z technologią - ja śmiem twierdzić ,że to jak Trabant kontra VW - oba niemieckie ale.....głónym pododem tego jest podobna cena - gdyby cena szkieletu była dużo bardzie atrakcyjan można by wyważyc te sprawy a tak właściwie wszystko przemawia na niekorzyść szkieletu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie zakładam błędów w wykonastwie no może z tym stropem przesadziłem, ale taka jest chyba niestety rzeczywistość budowlana. Domy murowane tradycyjne bardzo czesto to buble. Ja wolałbym zbudować nawet szkieletowca niż kupić prawie każdy dom w stanie surowym zamkniętym oferowany do sprzedaży w mojej okolicy.

Piszę o tym, bo wybudowanie dobrego domu to sztuka w każdej technologii.

 

Nie wiem jak można udowodnić tezę że prawidłowe wybudowanie domu szkieletowego bez błędów technologicznych spowoduje jego gorszą jakością w porównaniu do domu wymurowanego. Która mierzalna cecha uprawnia do porównania w stylu trabant kontra vw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie zakładam błędów w wykonastwie no może z tym stropem przesadziłem, ale taka jest chyba niestety rzeczywistość budowlana. Domy murowane tradycyjne bardzo czesto to buble. Ja wolałbym zbudować nawet szkieletowca niż kupić prawie każdy dom w stanie surowym zamkniętym oferowany do sprzedaży w mojej okolicy.

Piszę o tym, bo wybudowanie dobrego domu to sztuka w każdej technologii.

 

Nie wiem jak można udowodnić tezę że prawidłowe wybudowanie domu szkieletowego bez błędów technologicznych spowoduje jego gorszą jakością w porównaniu do domu wymurowanego. Która mierzalna cecha uprawnia do porównania w stylu trabant kontra vw.

 

-trwałość,akumulacyjność, mniejsza dowolność jeśli chodzi o lokalizację itd. przy tej samej cenie. Innymi słowy - rónie dobrze można udowadniać,że tynki g-k są lepsze od tradycyjnych mówiąc ogólnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam dokładnie tak jak Geno. Porównywanie prawidłowo wykonanego tekturowca z totalnie skopanym domem murowanym nie ma sensu. Porównywać należy tylko współczesne technologie murowane i prawidłowo wykonane do takich samych szkieletowców. Oczywiście spore znaczenie ma odporność danej technologi na głupotę wykonawcy jak -najbardziej należy o tym mówić.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam dokładnie tak jak Geno. Porównywanie prawidłowo wykonanego tekturowca z totalnie skopanym domem murowanym nie ma sensu. Porównywać należy tylko współczesne technologie murowane i prawidłowo wykonane do takich samych szkieletowców. Oczywiście spore znaczenie ma odporność danej technologi na głupotę wykonawcy jak -najbardziej należy o tym mówić.

Pozdrawiam

 

Dodałbym jeszcze błędy uzytkowników - domy tradycyjne sa znacznie bardziej elastyczne pod tym względem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier

Pominales zupelnie formaldehydy w szkielecie oraz grzyba ukrytego w konstrukcji . Jest to czeste zjawisko . W USA wyrozniaja kilkadziesiat odmian grzyba . W tym rowniez takie , po odkryciu ktorych ludzie zostaja wykwaterowani a dom poddany remontowi . Pisze tu o grzybach rozwijajacych sie wewnatrz konstrukcji , niewidocznych na zewnatrz sciany .

Czy ktos pisal juz o latwopalnosci ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...