Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KANADYJKA-BUDOWAĆ CZY NIE?


Recommended Posts

To co podałeś to nie jest normalnie budowany dom tradycyjny. To dom zbudowany z pominieciem zasad wiedzy technicznej dotyczacych akustyki, braku przestojów technologicznych itp. Jasna sprawa jest że jak ktoś decyduje sie tak jak napisałeś wprowadzenie sie do domu po kilku miesiącach od poczatku budowy bez czekania aż wyschnie, bez stosowania izolacji akustycznej, nie czeka az drwno wyschnie tylko zabudowuje płytami G-K to efekty sa takie jakie są. Ale to sa swiadome wybory budujacych i tylko przejściowe kłopoty. Dom po kilku latach wyschnie, szpary sie zalepi akrylem i zamaluje, co do akustyki to byle ściana 6cm z cegieł + tynk c-w jest bez porównaia lepsza akustycznie od ściany OSB wełna mineralna 8cm OSB. Jakbyś mieszkał w domu szkieletowym to wiedziałbyc że po kilku latach jak drewno wyschnie zaczyna wszystko sie luzować na połaczeniach. Jak ktoś idzie w pokoju to wszystko sie trzęsie i dzwonią kieliszki w kredensie. Jak jest lato to nie wolno otwierać okien bo w pokoju zaraz będzie upał jakna dworzu. Aby uzyskac taki efekt jak w nurowanym domu trzeba by zainstalowac klimatyzacje z którą zresztą są terz same klopoty. Mieszkanie w takim domu jest strasznie upierdliwe trzęsie się to wszystko i dygoce. Sytrach sie bać gdyby zaczeło sie palić. Jak pleśń sie gdzieś wda to zaczyna sie taki jakiś snierdzacy zapach ja w domkach campingowych co całą zime stoja zamkniete abuy sietego pozbyć to trzeba rozwalać i wymieniać bo ból głowy murowany. Dzięki dzięki i jeszcze raz dzieki za upał , klekotanie, zapachy, i całe to byle co miałem takiego tekturowca i dziekuję. Wydaje mi sie że dyskusja powinna być bardziej praktyczna anie teoretyczna. Może ktos jesze napisze co miał taki pałac z tektury i powie jaki to naprawdę komfort. Ale niech wypowie sie uczciwie a nie kadzi bo mu wstyd sie przyznać że wywalił kupe kasy i mieszka w podrasownej szopie z plesniejacymi fundamentami z tektury. Jezier jak nie mieszkałes kilka miesiecy w takim czymś to nie wypowiadaj sie bo to naprawde straszliwa tendeta. Ponieważ znam to z praktyki to bede to g...no krytykować bo szkoda kasy do wyrzucania lepiej już rozdać biednym a nie nabijać kabze Prezesom pokroju forumowicza Nitki. Nie lubie krytykowac innych ale jesli chodzi o szkieletowce to wmawianie ludziom że jst to ok. i porównywalne z domami trdycyjnymi to obłuda i zwykłe oszóstwo. Jeśli chodzi o akumulacyjnośc to byle gó.....no z BK 400 jest o niebo lepsze weź pod uwage że w domach murowanych poza BK jest sporo żelbetów wylewki, stropy betonowe itd.

Pozdrawiam

I o to chodzi, że jest target dla którego szybkie zamieszkanie w domu ma znaczenie. Można albo kupić gotowca, albo szybko wybudować. Ja ścian działowych z bk nie wymyśliłem takie się zdarzają. Nie wiem jak definiujesz ochronę przed hałasem, ale ja posługuję izolacyjnoœcią akustyczną przegród wewnętrznych dla ochrony przed hałasem z sąsiadujących pomieszczeń, wg PN-B-02151-3:1999 i z tego co wiem wskaźnik Ra1 dla systemów sucej zabudowy wg. potrzeb moźe być bardzo wyśrubowany, zancznie bardziej niź ściany z bk otynkowanej.

Aby kieliszki się w gablocie od chodzenia nie tłukły moźe trzeba mocować tak aby się nie luzowało, albo nie łazić po ścianach, albo wystarczy zrobić podłogę taką prostą - chudziak, styropian, wylewka. Jaki genialny pomysł. A konstrukcja ciągle szkieletowa jest i ile kieliszków się uratuje. I jak ta bezcenna akumulacyjność wzrasta. A jeśli ktoś da się naciągnąć na legalet to aż klkanaście cm betonu ma na podłodze. Odlot. Jeśli jeszcze dom nie będzie miał pięter to chyba całkowicie pozbędziemy się skrzypienia i dzwonienia. :o Ze 30% forumowiczów nie ma piętra.

Toria jest obiektywna doświadczenia innych są subiektywne. Ludzie bardzo często do upadłego będą bronić swoich decyzji. Ty wydajesz się idealnym kandydatem na takiego obrońcę własnych wyborów.

Komfort temperaturowy jest w fachowej literaturze zdefininowany - w skrócie, nie więcej niź 26 stopni. W 2005 r. (wg stacji meteo w Ursusie) temperatyra powietrza zewn. powyżej 26 była przez 22 godziny w czerwcu, 110 godzin w lipcu i 31 godzin w sierpniu. Przy czym najczęściej w godzinach między 9-18. A cały rok ma 8760. Dyskomfort więc to niecałe 2% roku a i tak głównie wtedy kiedy pracujemy lub się urlopujemy. Mam dom murowany i ja też odczuwam czasami dyskomfort spowodowany zbyt wysoką temperaturą na zewnątrz. Nie omija mnie to więc. Czyli jak zwykle problem sztucznie rozdmuchany.

Ktoś pisał o ogrzewaniu. Utrzymywanie stałej temp. zaleźy tylko od strat a te są oderwane od typu domu. Jeśli jednak chcemy sterować temp. to przewagę ma lekki dom. Moźna zaoszczędzić o kilka % energii więcej niź w masywnym budynku przy stosowaniu obniżek temp wewn. na noc czy na dzień.[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 181
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jezier bez obrazy ale Ty chyba sam nie wierzysz w to co piszesz :-? i chyba faktycznie tak jak napisał Luc Skywalker nie mieszkałeś w tekturowcu i nie masz o tym pojęcia. Postukaj chłopie w ścianę z cegły i w ścianę z OSB lub G-K a zrozumiesz na czym polega praktyczna różnica w akustyce mimo że ściany będą spełniać normy. I ze wszystkim jest tak samo zupełnie tak jak w reklamie TV "prawie jak Żywiec".

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mieszkałem i nie zamierzam nigdy mieszkać w szkielecie, chociaż lepiej nie mówić nigdy. Uważam, źe ściany z cegły są najlepsze na świecie. Jednak ani ja ani ty Inwestor ani ty Luc ich obecnie nie mamy. Ja mam bk, wyjatkowy shit, spełnia normy ale co mi po tym. Mieszkanie nie polega na stukaniu w ściany no może w bloku. Ale gdyby polegało na stukaniu to żaden materiał jednorodny nie spełniałby norm poniżej 1 tony na 1m2 - 50 cm betonu lub prawie 2 m bk. Ale te wszystkie wady o których piszecie są albo wyolbrzymione wielokrotnie albo zupełnie nieistotne. A mieszkanie w domu murowanym to wcale nie jest taka bajka jak by wynikało z waszych wypowiedzi. Czy zarzucicie mi, że w domu murowanym też nie mieszkam/mieszkałem. Miałem i podłogi pływające i na legarach. Stare i nowe. Ściany z betonu, cegły, bk. Potrafi się w domu trzęść i jak jest murowany i skrzypieć. Ściany mogą izolować świetnie i do niczego. Jeszcze w zeszłym wieku minimalna grubość ściany zewn to były 2 cegły pełne (Polska centralna) 51 cm ceramiki 1700 kg/m3. A obecnie? Konstrukcja ma często 24 cm bk 600 kg/m3. Tynki gipsowe, folia zamiast papy, instalacje z plastiku. Trwałość traci nz znaczeniu. Na tym forum tylko dwie osoby chcą wybudować dom z pełnej cegły. Reszta to ofiary marketingu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą wypisując rzeczowe argumenty, których zdobycie zajmuje mi trochę czasu (np te o temp powietrza zewn. w 2005 r.) liczyłem na równie rzeczowe odpowiedzi ale czy kogoś na to stać :roll:

Mimo to próbuję dalej.

Izolacja akustyczna ścian wewnętrznych.

Zarzut wobec szkieletu jest takie, że akustycznie jest on bez porównania gorszy od murowanych technologii. A jaka jest prawda. Jak zwykle inna.

Wymagania dotyczące izolacyjności akustycznej przegród w budynku są w Polsce obligatoryjne. Norma PN-B-02151-3:1999, która obowiązuje od stycznia 2001 roku, podaje dopuszczalne wartości wskaźników izolacyjności akustycznej ścian i stropów w zależności od przeznaczenia budynku oraz funkcji sąsiadujących ze sobą pomieszczeń.

Izolacyjność akustyczna ścian działowych określana jest wzorem:

R'A1 = RA1- K,

w którym:

R'A1 to wskaźnik oceny przybliżonej izolacyjności akustycznej właściwej przegrody (izolacyjność akustyczna uzyskana w budynku),

RA1 to wskaźnik oceny izolacyjności akustycznej właściwej przegrody (wynik w laboratorium),

K - poprawka określająca wpływ bocznego przenoszenia dźwięku.

Wymagania dla domów jednorodzinnych dot. ścian działowych są następujące:

Ściana bez drzwi między pokojami R'a1 minimum 30 dB standard podstawowy i minimum 40 dB standard podwyższony.

ściana między pokojami a pomieszczeniami sanitarnymi R'a1 minimum 35 dB standard podstawowy i minimum 45 dB standard podwyższony.

A tak wyglądają lekkie ściany z GK na tle innych spotykanych rodzajów ścian działowych:

http://www.rigips.pl/strony/biblioteka/07_artykuly_techniczne/05_akustyka/ciszej_juz_nie_bedzie/tab.gif

 

A tutaj można obejrzeć przekroje lekkich ścian wg Rigips.

http://www.rigips.pl/strony/produkty_i_systemy/02_sciany_dzialowe/index.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier czemu pomijasz w ocenie błędy użytkowników o wiele bardziej maszczące się w przypadku szkieletu i druga sprawa nadal nie mogę zrozumieć dlaczego to tyle w Polsce kosztuje - jeśli sporo można prefabrykować, jest znacznie mniej robocizny itd. czy bay czasem podobnie jak w Legallecie nie dajemy się po prostu oszukać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier poszukaj jaka izolacyjnośc akustyczna ma ściana z BK 700 gr. 8cm otynkowana obustronnie tynkiem c-w kat.4 czyli razem 7 warstw materiału. Weź pod uwagę to że na granicy warstw następuje dodatkowe tłumienie hałasu. Takie ściany działowe się powszechnie stosuje np. ja mam u siebie w domu. Nie widze zadnych problemów akustycznych. Jeśli juz to mozna mieć zastrzerzenia do izolacyjności drzwi (mam bez uszczelek). Nie wiem czego dotyczy ta tabela sa dźwieki pochodzenia tzw. powietrznego czyli muzyka, krzyki, itp. oraz uderzeniowe czyli stukanie tupanie itp. Z akumulacyjnością cieplna jest tak że w domu murowanym z BK, ceramiki, silki itp temperatura wewnętrzna niewiele odbiega od sredniej temperatury dobowej. Mowa oczywiście o okresie poza sezonem grzewczym. Praktyka jest taka że w najcieplejsze dni gdy w nocy mamy 18 st a w dzień 30 w domu jest ok 24...25 st w domu tekturowym w dzień jest 30 tyle co na dworzu albo wiecej bo nagrzeje się przez okna. Aby taki efekt uzyskac w domu tekturowym trzeba kupić klimę i wydawać kasę na prąd do chłodzenia. I tak jest praktycznie ze wszystkim w tekturowcach. Sa łatwopalne, plesnieja, skrzypią, trzesą się itd itd. Gdyby to była tylko jedna wada ale jak takich rzeczy sie nagromadzi mnóstwo to wtedy człowiek dopiero zaczyna rozumieć co to totalna tandeta. Jak ubezpieczałem swoja chatę i przyzszedł gośc z Allianz to w przypadku domu tekturowego chciałby 600zł rocznie a w przypadku mojego z BK powiedział 200zł za taka zasma kwotę ubezpieczeniaową. Mozna tak by gadać cały czas o tandecie, pleśni, klekotaniu , upale drożyźnie aby zobaczyć jakie to badziewie trzeba w tym pomieszkać. Bardzo podobne odzczucie jest w domku campingowym.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje Inwestor

Trzeba w tym pomieszkac .

Zadne tablele tego nie powiedza jaka to tandeta.

Ciekawa jestem tylko , kto sie pierwszy z posiadajacych taki dom wylamie i napisze prawde .

Rowniez nie cierpie jak sie ludziom robi wode z mozgu .Zadziwiajace jest jednak to ,ze ludzie sluchaja bardziej tego , kto na nich zarobi , niz tego kto im szczerze radzi , nie majac w tym zadnego interesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor. Taka ściana otynkowana ma RA1 jakieś 37-38 dB wg. prefabetu Śniadowo. Zapewnia standard podstawowy z normy. Do standardu podwyższonego już brakuje. Mam tak samo izolujące akustycznie ściany i mnie nie zadowalają.

Skoro domy szkieletowe nie akumulują ciepła to pisanie, że będzie w nich przez całe lato 30 stopni jest jakąś pomyłką. Przy działającej wentylacji będziesz miał w najgorszym wypadku temp. jak na dworze.

Mam dom murowany. I prawdą jest, że długo jest ok. Wahania temp. są niewielkie. Jednak przy dłuższych okresach gorąca taki dom potrafi się nagrzać. A jak już zakumuluje gorąco to już jest kiepsko. Mamy gorąco w domu przez dłuższy czas i w dzień i w nocy i otwarte okna nie pomagają nie mówiąc o robactwie. W domu murowanym w sumie jest troszkę lepiej niż w szkielecie, ale i tak rozmawiamy o kilkudniowych okresach w roku bo taki klimat mamy w Polsce. Średnia wieloletnia temperatura najcieplejszego miesiąca lipca to ok 18 stopni dla centralnej Polski. Kupowanie klimy ma taki sam sens jak w murowanym.

 

Moje zdanie jest takie, że zburzyłeś dom tekturowy aby zbudować równie gówniany dom z bk. Teraz starasz się dowartościować, że niby masz coś dużo lepszego. Może mieszkałeś w tym szkielecie bez klimy na Florydzie? Dom ci pleśniał, ale podobno był okazem zdrowia :o

Idę o zakład, że z tym Allianzem to też spora przesada, zadzwonię jutro do swojego agenta i poproszę o wycenę. Ubezpieczam dom w tej samej firmie.

 

rrmi. ja nie mam żadnego interesu ale nie lubię jak się ludziom robi wodę z mózgu, że zbuduj dom z byle czego a będzie o wiele lepiej niż w szkielecie.

Może być nawet gorzej. A szkielet nie musi być taki straszny jak go Inwestor maluje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Fajnie mi sie Was czyta. Shiet, gówno, trabant, tekturowiec... Ciekawe jakie jeszcze epitety wymyslicie. Ja tam mieszkam od szesciu (dopiero, jak niektórzy powiedza) lat w takim gównie, które sobie sam postawiłem. I dobrze mi jest. Jeśli chodzi o akumulacyjność, to moje 9 metrów sześciennych ogrzewanej elektrycznie podłogi w zupełności mi wystarcza. W zimie ciepło, a w lecie ... do przyjęcia. Wentylację mam mechaniczną z rekuperatorem. Sprawdza się. A jeśli chodzi o izolację akustyczną ścian działowych , to przy otwartym parterze i pokojach na górze, gdzie drzwi są jedne obok drugich, to mi to delikatnie mówiąc wisi... Taki wybudowałem, bo taki chciałem. A jak ktos nie wierzy, że w tym można normalnie żyć, to zapraszam.

 

Pozdrawiam - Juras

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy może postawić dom z czego chce bo to jego pienišdze i jego wybór. Przeciwnicy szkieletów majš miałkie argumenty na nie pomijajšc błędy popełniane przy budowaniu bo te nie mogš być argumentem. Jedym sensownym argumentem jest stwierdzenie, że to tandeta. Rodzi się pytanie czy betonowy strop nad głowš to nie tandeta, a czy wypalana glina zwana cegłš lub pustakiem to nie tandeta i można by tak w nieskończonoœć tylko po co? Pozdrawiam budujšcych i mieszkajšcych w szkieletach no i oczywiœcie przeciwników też. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor. Taka ściana otynkowana ma RA1 jakieś 37-38 dB wg. prefabetu Śniadowo. Zapewnia standard podstawowy z normy. Do standardu podwyższonego już brakuje. Mam tak samo izolujące akustycznie ściany i mnie nie zadowalają.

Skoro domy szkieletowe nie akumulują ciepła to pisanie, że będzie w nich przez całe lato 30 stopni jest jakąś pomyłką. Przy działającej wentylacji będziesz miał w najgorszym wypadku temp. jak na dworze.

Mam dom murowany. I prawdą jest, że długo jest ok. Wahania temp. są niewielkie. Jednak przy dłuższych okresach gorąca taki dom potrafi się nagrzać. A jak już zakumuluje gorąco to już jest kiepsko. Mamy gorąco w domu przez dłuższy czas i w dzień i w nocy i otwarte okna nie pomagają nie mówiąc o robactwie. W domu murowanym w sumie jest troszkę lepiej niż w szkielecie, ale i tak rozmawiamy o kilkudniowych okresach w roku bo taki klimat mamy w Polsce. Średnia wieloletnia temperatura najcieplejszego miesiąca lipca to ok 18 stopni dla centralnej Polski. Kupowanie klimy ma taki sam sens jak w murowanym.

 

Moje zdanie jest takie, że zburzyłeś dom tekturowy aby zbudować równie gówniany dom z bk. Teraz starasz się dowartościować, że niby masz coś dużo lepszego. Może mieszkałeś w tym szkielecie bez klimy na Florydzie? Dom ci pleśniał, ale podobno był okazem zdrowia :o

Idę o zakład, że z tym Allianzem to też spora przesada, zadzwonię jutro do swojego agenta i poproszę o wycenę. Ubezpieczam dom w tej samej firmie.

 

rrmi. ja nie mam żadnego interesu ale nie lubię jak się ludziom robi wodę z mózgu, że zbuduj dom z byle czego a będzie o wiele lepiej niż w szkielecie.

Może być nawet gorzej. A szkielet nie musi być taki straszny jak go Inwestor maluje.

 

Wiesz Jezier, bez kadzenia mam dla Ciebie dużo szcunku, ze mieszkajac w domu budowanm metoda klasyczna, wdajesz sie w obiektywne dyskusje broniąc (jednak) technologii drewianej (kanadyjskiej). Uważam że to nie problem technologii, akustyki, gestosci betonu, a nawet wspołczynnika przenikalnosci :D. Mam kanadyjczyk sa są (zdjecia na forum) ale jak cokolwiek powiem pozytywnego to zostane osądzony że "kazda sroka swoj ogon chwali" czyli dowodze slusznosci dokonanego wyboru nie będąc obiektywnym. Ale dużo racji ma Pan Wilchelmi twierdząc "Każdy może postawić dom z czego chce bo to jego pienišdze i jego wybór. Przeciwnicy szkieletów majš miałkie argumenty na nie pomijajšc błędy popełniane przy budowaniu bo te nie mogš być argumentem. Jedym sensownym argumentem jest stwierdzenie, że to tandeta. Rodzi się pytanie czy betonowy strop nad głowš to nie tandeta, a czy wypalana glina zwana cegłš lub pustakiem to nie tandeta i można by tak w nieskończonoœć tylko po co? Pozdrawiam budujšcych i mieszkajšcych w szkieletach no i oczywiœcie przeciwników też. " W moim przypadku przy wyborze technilogii wzięly wzgledy rodzinne: moje fajne dziecinstwo przeżywalem w domach dziadków, rodziców (jednym, drugim i trzecim) drewnianym :D i te wspomnienia zadecydowaly że też chcialem miec dom drewniany. :D :D :D Drugim powodem wyboru byla pilna potrzeba nieszkaniowa i tylko ta technologia i system zlecony mi to umożliwiły w ciągu pół roku (nie mialem gdzie mieszkać po prostu). Najstarszy drewniany dom w którym mieszkalem mial 80 lat nie byl ocieplony (welnami foliami i bajerami, nawet nie byl z bali tylko zwyklych desek) i mimo to wytrzymal tyle lat, najstarszy w rodzinie dom cioci Wandy zrobiony z bali modrzewiowych ma ok 130 lat i nic mu sie nie dzieje (zmieniono dach z kilka razy byl gont, pozniej ... eternit a teraz blachodachówka). To teraz mam pytanie jaki klimat i ekstra powietrze jest w domach z cegly czy innych tego typy materiałów po takim czasie???

Z doswiadczenia powiem ze miezkalem przez 4 lata w pruskich koszarach w Poznaniu powiem krótko wilgoc syf i nie daj Boże jeszcze raz. :cry:

 

Reasumując jest to potwiedzenie wlasnego dokonanego wyboru i pochwala technologii, ale równiż jej obrona (może troche sentymentalna)

PS a co do ubezpieczenia to tez niektórzy niech sie lekko stukną w glwe bo np PZU bieże zwżkę stawki o 50 % minus różne - ulgi w moim przypadku skladka roczna 370 zl od wartosci 325 000 zł :D uwżam że to do przyjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Fajnie mi sie Was czyta. Shiet, gówno, trabant, tekturowiec... Ciekawe jakie jeszcze epitety wymyslicie. Ja tam mieszkam od szesciu (dopiero, jak niektórzy powiedza) lat w takim gównie, które sobie sam postawiłem. I dobrze mi jest. Jeśli chodzi o akumulacyjność, to moje 9 metrów sześciennych ogrzewanej elektrycznie podłogi w zupełności mi wystarcza. W zimie ciepło, a w lecie ... do przyjęcia. Wentylację mam mechaniczną z rekuperatorem. Sprawdza się. A jeśli chodzi o izolację akustyczną ścian działowych , to przy otwartym parterze i pokojach na górze, gdzie drzwi są jedne obok drugich, to mi to delikatnie mówiąc wisi... Taki wybudowałem, bo taki chciałem. A jak ktos nie wierzy, że w tym można normalnie żyć, to zapraszam.

 

Pozdrawiam - Juras

 

Zgadam sie z Tobą dglaczego zawsze jest nagonka na te technologię to nie wiem, ale Jezier nas broni tak ze spoko. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gawel

Jesli odbierasz to co ja pisze jako nagonke to przepraszam.

Mieszkam duzo dluzej w takim niz Ty i mowie tylko co co mysle o tym i to co widze .Tutaj w Stanach nikt na zadne bledy w wykonaniu winy nie zwala.

 

Najstarszy drewniany dom w którym mieszkalem mial 80 lat nie byl ocieplony (welnami foliami i bajerami, nawet nie byl z bali tylko zwyklych desek) i mimo to wytrzymal tyle lat, najstarszy w rodzinie dom cioci Wandy zrobiony z bali modrzewiowych ma ok 130 lat i nic mu sie nie dzieje

I slusznie kiedys robili .Drzewo zamkniete szczelnie po prostu gnije.

Tak jak welna .

Z tego co piszesz to Twoi Dziadkowie i Twoja Ciocia mieli domy drewniane .Ty masz chyba dom o konstrukcji szkieletowej drewnianej .A to sa zupelnie inne domy.

 

Jezier oczywiscie wiem , ze nie zarabiasz na budowie szkieletow.

 

Rowniez zycze wszystkim wiele szczescia w nowych domach .Niewazne z czego beda lub sa zbudowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: . :p

 

cytat:

 

Najstarszy drewniany dom w którym mieszkalem mial 80 lat nie byl ocieplony (welnami foliami i bajerami, nawet nie byl z bali tylko zwyklych desek) i mimo to wytrzymal tyle lat, najstarszy w rodzinie dom cioci Wandy zrobiony z bali modrzewiowych ma ok 130 lat i nic mu sie nie dzieje (zmieniono dach z kilka razy byl gont, pozniej ... eternit a teraz blachodachówka). To teraz mam pytanie jaki klimat i ekstra powietrze jest w domach z cegly czy innych tego typy materiałów po takim czasie???

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

I dlatego tyle wytrzymal , byl jak np. te zdjeciehttp://img185.imageshack.us/img185/9429/dekturowiec6gw.jpg

Tylko po dolorzeniu reszty zrobi sie bubel. :-?

Stary bal :-? , mozna nocke przelezec tak dla egzotyki. 8) Kto jezdzil w bieszczady wie dlaczego. :p

 

Co do koncowki , to prosze pobrac do analizy probke powietrza i bedziesz wiedzial. :p Wedlug tego co podaja agencje rzadowe w usa to przy starych murowanych drewniak jest jak istne wysypisko smieci. :cry:

Stare budynki murowane w stanach maja stednio 5 razy lepsze powietrze od 30-nich szkieleciorow. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nic nie mówie faktycznie was nie przekonam i nie o to mi chodzi, wszystkie technologie troche ewoluowały drewniana i murowana ze względu głównie na materiały, bo w murowanej tyle jest różnych systemów i faktycznie czy wybierzemy jedną czy drugą to taki dom nie będzie mial nic wspólnego z tym co było budowane kiedyś. :D . Nie bylem w stanach i nie widzialem tamtejszych szkieletowców więc sie nie wypowiadam. Na razie eksploatuje mój domek i żadnych ujemnych wrażen nie odnotowalem i oby tak dalej :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...