Kwestia oplaty za odrolnienie

[zlotelany]

Urzędnik nie może nakazać Ci wyłączania z produkcji rolniczej całej działki.

 

Może. Przepisy zawsze to umożliwiały, ale do tej pory szli ludziom na rękę. Od jakiegoś czasu przestali, podobno są jakieś odgórne zalecenia żeby odralniać całe działki. Ma być porządek w ewidencji i więcej kasy z podatków;)

[Slawko123]

Może. Przepisy zawsze to umożliwiały, ale do tej pory szli ludziom na rękę. Od jakiegoś czasu przestali, podobno są jakieś odgórne zalecenia żeby odralniać całe działki. Ma być porządek w ewidencji i więcej kasy z podatków;)

 

mozesz podac podstawe prawna, ze urzędnik może nakazać Ci wyłączenie z produkcji rolniczej całej działki? Nie myl wyłączenia z produkcji rolniczej ze zmianą przeznaczenia zwanego potocznie "odrolnieniem", bo to są dwie zupełnie inne rzeczy i zupełnie inaczej się załatwia i służą zupełnie do czego innego.

[Kamila.]

Może. Przepisy zawsze to umożliwiały, ale do tej pory szli ludziom na rękę. Od jakiegoś czasu przestali, podobno są jakieś odgórne zalecenia żeby odralniać całe działki. Ma być porządek w ewidencji i więcej kasy z podatków;)

 

Co za bzdury

 

Odrolnienie a wyłączenie z produkcji rolnej, to zupełnie dwie różne sprawy.

Odrolnienie polega na wydaniu WZ lub uchwaleniu MPZP, czyli jest wyrażeniem zgody na zabudowę danego terenu zgodnie z wydanymi warunkami.

Wyłączenie z produkcji rolnej to wydzielenie powierzchni pod zabudowę zgodnie z MPZP ale powierzchnia ta, aby można to było zrobić bez opłat nie może być większa niż 500 m2.

[zlotelany]

Trochę więcej kultury by się przydało, szanowna Pani… Zwłaszcza, że raczej nie ma Pani wystarczającej wiedzy by zarzucać mi pisanie bzdur. Zacznijmy więc od tego, że nie istnieje taki termin prawny jak „odrolnienie”. Potocznie odrolnieniem nazywa się zarówno przeznaczenie gruntu pod zabudowę w ramach mpzp jak i wyłączenie gruntu z produkcji rolnej. Nie jesteśmy na forum dla prawników, więc posługuję się terminem potocznym „odrolnienie” – każdy budujący dom go zrozumie więc po co komplikować. A wracając do meritum: Nie ma i nigdy nie było przepisu mówiącego, że z działki budowlanej „odrolnieniu” podlega tylko 500 m.kw. Przepis mówi jedynie, że jeśli wyłączeniu z produkcji rolnej podlega nie więcej niż 500 m.kw. to czynność taka jest zwolniona z opłaty. Przepisy nie precyzują natomiast w sposób jednoznaczny kiedy mamy do czynienia z wyłączeniem z produkcji rolnej – jest tam tylko dość ogólnikowe stwierdzenie mówiące o tym, ze wyłączenie to rozpoczęcie innego niż rolnicze (lub leśne) użytkowania gruntu. Do niedawna urzędy stosowały bardzo liberalną interpretację tego zapisu, korzystną dla budujących się, gdyż uznawały, że wszystkie te rabatki, trawniki, miejsca na grilla, żywopłoty czy skalniaki stanowią „użytkowanie rolnicze”. Taka interpretacja przepisów pozwalała na „odrolnienie” tylko zarysu budynku a reszta działki nadal była traktowana jak użytek rolny. Teraz przepis pozostał ten sam, ale zmieniła się jego interpretacja, urzędy zaczynają uznawać, że to co zazwyczaj znajduje się obok domu jednorodzinnego nie stanowi produkcji rolnej a więc cały obszar działki podlega wyłączeniu z produkcji rolnej. Póki co nie wszystkie gminy przyjęły taką zasadę, ale z tego co widzę to jest ich coraz więcej.

[Bertha]

Obecna wykładnia jest taka, że jeżeli działka w MPZP jest przeznaczona na cele budowlane to "zielone" użytki też są budowlanką. Czyli masz działke np.1500 m kw., zabudowane i zakostkowany wjazd to 450 m kw. pozostało 1050 m kw. "zielonego". Kiedyś te 1050 pozostałoby użytkiem bez zmian Ps, Ł lub R. Obecnie musi to być użytek B na całej działce. Chodzi o kasę dla gmin.

[Slawko123]

Obecna wykładnia jest taka, że jeżeli działka w MPZP jest przeznaczona na cele budowlane to "zielone" użytki też są budowlanką. Czyli masz działke np.1500 m kw., zabudowane i zakostkowany wjazd to 450 m kw. pozostało 1050 m kw. "zielonego". Kiedyś te 1050 pozostałoby użytkiem bez zmian Ps, Ł lub R. Obecnie musi to być użytek B na całej działce. Chodzi o kasę dla gmin.

Tak, wszystko się zgadza, ale wylaczasz z produkcji rolniczej tylko 450m2 i za to nie płacisz, pozostałe 1050m2 pomimo że będzie jako użytek B to będzie jako teren biologicznie czynny nie wyłączony z produkcji rolniczej, a @zlotelany twierdzi, że musisz wyłączyć całe 1500m2 w czym się myli. Gdyby tak było to na całej działce mógłbym wylać beton/asfalt i byłoby to sprzeczne z zapisami MPZP.

[Bertha]

Tak jest. Jak na całej działce zrobisz betonik lub asfalt, to starostwo odpowiednio to wyceni w decyzji. A wtedy zaboli...

[Slawko123]

Tak jest. Jak na całej działce zrobisz betonik lub asfalt, to starostwo odpowiednio to wyceni w decyzji. A wtedy zaboli...

Tia, nie ma to jak umieć czytać ze zrozumieniem.

[zlotelany]

@zlotelany twierdzi, że musisz wyłączyć całe 1500m2 w czym się myli. Gdyby tak było to na całej działce mógłbym wylać beton/asfalt i byłoby to sprzeczne z zapisami MPZP.

Poprawka: nie ja tak twierdzę, tylko tak stosuje prawo coraz więcej gmin. Moje prywatne zdanie na ten temat jest bez znaczenia (choć dla jasności: gdyby to mnie gmina tak potraktowała, to powalczyłbym w sądzie, ze sporymi w mojej ocenie szansami na wygraną). Co do wylewania asfaltu na całej działce, to popadasz w sprzeczność - skoro jak sam piszesz byłoby to niezgodne z mpzp to znaczy, że NIE mógłbyś tego zrobić...

 

Chodzi o kasę dla gmin.

 

Dokładnie:) Taki mały zabieg, drobna reinterpretacja od dawna istniejących przepisów a ile radości dla gminnych budżetów:) Zobaczymy czy to przejdzie czy może niezawisłe (jeszcze ) sądy zrobią z tym porządek.

[Slawko123]

Ludzie, czy Wy umiecie czytać ze zrozumieniem!!!!!!????

 

Napisałem, że gdyby gmina kazała mi wyłączyć z produkcji rolniczej całą działkę to wtedy mógłbym całą ja zabetonować i takie miałbym prawo, chociaż byłoby to sprzeczne z MPZP, czyli gmina nie ma prawa kazać mi wyłączać z produkcji rolniczej całej działki, tylko maksimum ile wychodzi z MPZP czyli powierzchnia działki minus tyle ile ma zostać powierzchni biologicznie czynnej. Oczywiście mogę mniej, ale nie mogę więcej.

Gdyby gmina kazała mi wyłączać z produkcji rolniczej całą działkę, to wtedy sama by działała sprzecznie ze swoimi uchwałami(vide MPZP)

Zrozumieli !?

 

I nie mylić wyłączenia z produkcji rolniczej ze zmiana klasyfikacji gruntu !!! to są dwie różne rzeczy.

[zlotelany]

Dalsza dyskusja nie ma sensu bo ty kompletnie nie rozumiesz o czym piszę ja i Bertha. Wrócimy do tematu gdy będziesz gotów, np gdy zrozumiesz że zapisy mpzp nie mają żadnego, najmniejszego nawet przełożenia na kwestie wyłączania z produkcji rolnej. Oraz gdy zrozumiesz, że jeśli plan miejscowy nie pozwala "zabetonować" całej działki, to nie mógłbyś tego zrobić nawet gdybyś całą działkę wyłączył z produkcji rolnej. Musiałbyś także popracować nad zrozumieniem rozdziału kompetencji między urzędem gminy a starostwem;)

 

I nie mylić wyłączenia z produkcji rolniczej ze zmiana klasyfikacji gruntu !!!

 

??? A ktoś poza tobą pisał coś o zmianie klasyfikacji gruntu? Co to w ogóle ma tutaj do rzeczy...?

Edytowane 18 Sierpnia 2018 przez zlotelany

[przemo1]

Dalsza dyskusja nie ma sensu bo ty kompletnie nie rozumiesz o czym piszę ja i Bertha. Wrócimy do tematu gdy będziesz gotów, np gdy zrozumiesz że zapisy mpzp nie mają żadnego, najmniejszego nawet przełożenia na kwestie wyłączania z produkcji rolnej. Oraz gdy zrozumiesz, że jeśli plan miejscowy nie pozwala "zabetonować" całej działki, to nie mógłbyś tego zrobić nawet gdybyś całą działkę wyłączył z produkcji rolnej. Musiałbyś także popracować nad zrozumieniem rozdziału kompetencji między urzędem gminy a starostwem;)

 

 

 

??? A ktoś poza tobą pisał coś o zmianie klasyfikacji gruntu? Co to w ogóle ma tutaj do rzeczy...?

 

Coś jednak nie zrozumieliście z Berthą kolegi Slawko123. Przeczytaj jeszcze raz pomału waszą dyskusję.