Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 653
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

kilka lat temu widzialam wypadek:

trasa Warszawa - Łowicz, po 1 pasie w każdą stronę + szerokie pobocze, a więc układ drogi, który JEST tematem tego wątku. Przede mną jechała Toyota Rav4, przed Toyotą jechał czerwony Nissan Almera, który utrzymywał prędkość ok. 80 km/h trzymając się oczywiście środka jezdni.

 

Toyota zaczęła manewr wyprzedzania, z przeciwka nikt nie jechał. Kiedy zrównała się z Nissanem ten gwałtownie odbił w lewo i uderzył w bok Toyoty. Na skutek tego uderzenia Nissan oddalił się do rowu na prawo, a Toyota wystrzeliła w lewo, przecięła pas drogi w przeciwnym kierunku i wbiła się w drzewo. Oszczędzę Wam reszty szczegółów. W Toyocie śmierć poniosło 2 młodych ludzi. Z Nissana kierowca wylazł o własnych siłach i oświadczył, że dziurę sobie chciał ominąć, dlatego tak odbił w lewo, nie miał świadomości, że jest wyprzedzany, bo przecież lusterko służy do poprawiania makijażu.

 

Na drodze trzeba MYŚLEĆ - prędkość nie jest podstawową przyczyną wypadków. Jest nią tępota, bezmyślność, kołtuństwo, upór, w różnych postaciach a ponadto fatalny stan naszych dróg. Więc stwierdzenia, że ktoś kto jeździ szybko jest mordercą ma się nijak do całej złożoności zagadnienia wypadków drogowych i ich przyczyn.

 

Pozostaje jeszcze kwestia jazdy po alkoholu lub innych używkach :cry:

 

Dzięki Aggi. Mam dokładnie takie samo zdanie na ten temat.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55319-byd%C5%82o-na-drogach/page/10/#findComment-1214119
Udostępnij na innych stronach

Na drodze trzeba MYŚLEĆ - prędkość nie jest podstawową przyczyną wypadków. Jest nią tępota, bezmyślność, kołtuństwo, upór, w różnych postaciach a ponadto fatalny stan naszych dróg.

No tak. Tylko osoba, ktora lubi jezdzic z duza predkoscia moze takie tezy stawiac.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55319-byd%C5%82o-na-drogach/page/10/#findComment-1214147
Udostępnij na innych stronach

kilka lat temu widzialam wypadek:

trasa Warszawa - Łowicz, po 1 pasie w każdą stronę + szerokie pobocze, a więc układ drogi, który JEST tematem tego wątku. Przede mną jechała Toyota Rav4, przed Toyotą jechał czerwony Nissan Almera, który utrzymywał prędkość ok. 80 km/h trzymając się oczywiście środka jezdni.

 

Toyota zaczęła manewr wyprzedzania, z przeciwka nikt nie jechał. Kiedy zrównała się z Nissanem ten gwałtownie odbił w lewo i uderzył w bok Toyoty. Na skutek tego uderzenia Nissan oddalił się do rowu na prawo, a Toyota wystrzeliła w lewo, przecięła pas drogi w przeciwnym kierunku i wbiła się w drzewo. Oszczędzę Wam reszty szczegółów. W Toyocie śmierć poniosło 2 młodych ludzi. Z Nissana kierowca wylazł o własnych siłach i oświadczył, że dziurę sobie chciał ominąć, dlatego tak odbił w lewo, nie miał świadomości, że jest wyprzedzany, bo przecież lusterko służy do poprawiania makijażu.

 

Ciekaw jestem, jaką decyzję podjął w tej sprawie sąd, ale według mnie winny jest jednak kierowca Toyoty, ponieważ nie zachował bezpiecznej odległości od wyprzedzanego pojazdu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55319-byd%C5%82o-na-drogach/page/10/#findComment-1214151
Udostępnij na innych stronach

Na drodze trzeba MYŚLEĆ - prędkość nie jest podstawową przyczyną wypadków. Jest nią tępota, bezmyślność, kołtuństwo, upór, w różnych postaciach a ponadto fatalny stan naszych dróg.

No tak. Tylko osoba, ktora lubi jezdzic z duza predkoscia moze takie tezy stawiac.

:lol:

Rozumiem JoShi, że w tym kontekście najbardziej zdenerwował cie bezokolicznik MYŚLEĆ ?

:lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55319-byd%C5%82o-na-drogach/page/10/#findComment-1214155
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem, jaką decyzję podjął w tej sprawie sąd, ale według mnie winny jest jednak kierowca Toyoty, ponieważ nie zachował bezpiecznej odległości od wyprzedzanego pojazdu.

 

Co do jednego masz rację - xxx należy omijać zdecydowanie jak najszerszym łukiem....

Przypadkiem wiem jaki finał znalazła ta sprawa - odmienny niż Twoja sugestia, kierowca Nissana szarpiąc kierownice przekroczył oś jezdni, a Toyota znajdowała się w prawidłowym położeniu względem wyprzedzanego pojazdu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55319-byd%C5%82o-na-drogach/page/10/#findComment-1214166
Udostępnij na innych stronach

Co do jednego masz rację - xxx należy omijać zdecydowanie jak najszerszym łukiem....

Przypadkiem wiem jaki finał znalazła ta sprawa - odmienny niż Twoja sugestia, kierowca Nissana szarpiąc kierownice przekroczył oś jezdni, a Toyota znajdowała się w prawidłowym położeniu względem wyprzedzanego pojazdu.

 

Nie powinno się źle mówić o tych, którzy odeszli, ale...

 

... może kierowca tej Toyoty też mówił: "jeżdżę szybko, ale bezpiecznie, jestem w stanie wszystko przewidzieć, denerwują mnie zawalidrogi". :-?

 

I nie przewidział...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55319-byd%C5%82o-na-drogach/page/10/#findComment-1214184
Udostępnij na innych stronach

kilka lat temu widzialam wypadek:

trasa Warszawa - Łowicz, po 1 pasie w każdą stronę + szerokie pobocze, a więc układ drogi, który JEST tematem tego wątku. Przede mną jechała Toyota Rav4, przed Toyotą jechał czerwony Nissan Almera, który utrzymywał prędkość ok. 80 km/h trzymając się oczywiście środka jezdni.

 

Aha, jeszcze jedno - ile pasów dla każdego kierunku miała ta droga?

Obawiam się że po jednym + pobocze.

 

Gdybym był kierowcą tego Nissana, też wolałbym ominąć dziurę przy prędkości 80 km/h i uniknąć wyrzucenia do rowu niż chronić jakiegoś palanta, któremu się spieszy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55319-byd%C5%82o-na-drogach/page/10/#findComment-1214194
Udostępnij na innych stronach

Kuleczka, bardzo rzeczowa wypowiedź, mogłem się tego spodziewać.

 

A teraz zagadka - jaka musiała być odległość między Toyotą a Nissanem podczas wyprzedzania, że kierowca Toyoty nie był w stanie zareagować? Pół metra? Gdyby zachował bezpieczną odległość, mógłby w porę zareagować.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55319-byd%C5%82o-na-drogach/page/10/#findComment-1214202
Udostępnij na innych stronach

bez komentarza.......................

 

czekaj, czekaj. Cos za łatwo osądzasz. Przecież sama tego nie widziałaś. Może była dziura, pewnie sama też byś ratowała swoich pasażerów. :roll:

 

A wiesz, że jak wpadasz w poslizg i masz walnąć w drzewo to przeważnie ginie pasażer, a nie kierowca? 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55319-byd%C5%82o-na-drogach/page/10/#findComment-1214203
Udostępnij na innych stronach

Kodeks Drogowy:

 

Art. 24.

 

1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:

 

- ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;

 

2. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania pojazdu jednośladowego lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55319-byd%C5%82o-na-drogach/page/10/#findComment-1214209
Udostępnij na innych stronach

Gdybym był kierowcą tego Nissana, też wolałbym ominąć dziurę przy prędkości 80 km/h i uniknąć wyrzucenia do rowu niż chronić jakiegoś palanta, któremu się spieszy.

:o nie wierzę w to co czytam ...

zginęli ludzie, wykonując normalny, dozwolony manewr zgodnie z przepisami, a Ty usprawiedliwiasz palanta, który nie spojrzał w lusterko ?!!! :o

raaanyy....... :cry: ręce mi opadły

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55319-byd%C5%82o-na-drogach/page/10/#findComment-1214210
Udostępnij na innych stronach

bez komentarza.......................

 

czekaj, czekaj. Cos za łatwo osądzasz. Przecież sama tego nie widziałaś. Może była dziura, pewnie sama też byś ratowała swoich pasażerów. :roll:

 

Każdy by tak postąpił. Ale pewnie znowu nam się trafił jakiś teoretyk bez prawa jazdy :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55319-byd%C5%82o-na-drogach/page/10/#findComment-1214211
Udostępnij na innych stronach

Gdybym był kierowcą tego Nissana, też wolałbym ominąć dziurę przy prędkości 80 km/h i uniknąć wyrzucenia do rowu niż chronić jakiegoś palanta, któremu się spieszy.

:o nie wierzę w to co czytam ...

zginęli ludzie, wykonując normalny, dozwolony manewr zgodnie z przepisami, a Ty usprawiedliwiasz palanta, który nie spojrzał w lusterko ?!!! :o

raaanyy....... :cry: ręce mi opadły

 

Nie sądzę żebyś miała prawo jazdy i jeździła samochodem. Ale teoretycznie - widząć dziurę, która zbliża się do Ciebie z prędkością 80 km.h i grozi Ci wypadnięcie z jezdni - patrzysz w lusterko, czy omijasz dziurę?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55319-byd%C5%82o-na-drogach/page/10/#findComment-1214214
Udostępnij na innych stronach

kilka lat temu widzialam wypadek:

trasa Warszawa - Łowicz, po 1 pasie w każdą stronę + szerokie pobocze, a więc układ drogi, który JEST tematem tego wątku. Przede mną jechała Toyota Rav4, przed Toyotą jechał czerwony Nissan Almera, który utrzymywał prędkość ok. 80 km/h trzymając się oczywiście środka jezdni.

 

Aha, jeszcze jedno - ile pasów dla każdego kierunku miała ta droga?

Obawiam się że po jednym + pobocze.

 

Gdybym był kierowcą tego Nissana, też wolałbym ominąć dziurę przy prędkości 80 km/h i uniknąć wyrzucenia do rowu niż chronić jakiegoś palanta, któremu się spieszy.

 

Z tego co zrozumiałam kierowca almery nie był łaskawy spojrzeć w lusterko wteczne i boczne żeby zobaczyć , czy taki manewr może bezpiecznie wykonać . Gdyby to zrobił , jako praworządny obywatel zobaczywszy że ktoś go wyprzedza zwolniłby i dziurę pokonał ze znacznie mniejszą prędkością lub po prosru ominął ją z prawej strony .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55319-byd%C5%82o-na-drogach/page/10/#findComment-1214215
Udostępnij na innych stronach

Dziury omijam z prawej strony, a nie wyjeżdxam bez ostrzeżenia na lewy pas. Poza tym ten kierowca bardziej chronił podwozie swoiego auta, a nie siebie i pasażerów.

 

Wiesz co oznacza wjechanie w dziurę przy prędkości 80 km.h? Najczęściej utratę panowania nad pojazdem.

 

A jak omijasz dziury po prawej stronie - poboczem czy chodnikiem? :o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55319-byd%C5%82o-na-drogach/page/10/#findComment-1214218
Udostępnij na innych stronach

człowieku, to chyba Ty nie masz prawa jazdy, albo w zyciu nie przekroczyłeś prędkości 60km, że takie teorie głosisz. Wpadałam w dziury ze znacznie większa prędkoscia i nie wypadłam jeszcze z jezdni. Nie znam też nikogo, kto by wypadł z jezdni przez dziurę w drodze. Litości!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55319-byd%C5%82o-na-drogach/page/10/#findComment-1214226
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...