mww 09.06.2006 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Mnie rok temu oprócz kieszeni, zbolało też ego Złapali mnie na trasie, którą przemierzam min. dwa razy dziennie, w miejscu w którym doskonale wiem, że kilka razy w tygodniu na bank stoją... Tak się zamyśliłam po prostu muzyczke fajną podgłośniłam, droga prawie pusta... Do dziś pluję sobie w twarz za gapowatość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 09.06.2006 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 No i mnie wypowiedzi Joshi sie podobają. Wczytajcie sie dokładnie w zdania. To jest dziewczyna o typowym ścisłym umyśle, żadne ubieranie w ładne, okrągłe słówka. Dlatego jej logika tak was drażni momentami to nawet bardzo ściśniętym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mww 09.06.2006 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 a zmieniając temat dla rozładowania napięcia.... zdarzyło się wam jechać w charakterze pasażera w samochodzie który pędził wedle waszej oceny o dużo za szybko ...? Po całonocnej podróży nad morze, z własnym prawie mężem w charakterze kierowcy, w ulewnym deszczu i drogami z jednym pasem w każdą stronę, przez trzy dni nie mogłam ruszyć szyją, bo siedziałam całą drogę wyprostowana, wpatrzona w przednią szybę, napinając wszystkie mięśnie za każdym razem jak wyprzedzał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 09.06.2006 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 a wiecie, że do tej chwili udało mi się nie zapłacić żadnego mandatu? Pare razy było blisko, ale ..... I nie przekupuję z zasady hmmm to co w takim razie robisz z panami policjantami jak juz cie zatrzymaja za lamanie przepisów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 09.06.2006 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 to co w takim razie robisz z panami policjantami jak juz cie zatrzymaja za lamanie przepisów obezwładnia ich żelazną logiką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.06.2006 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Joshi ........come on Już masz tak: http://www.cosgan.de/images/kao/boese/p030.gif zrób tak: http://www.cosgan.de/images/smilie/liebe/a015.gif Mylisz sie... Widzisz taki juz jest problem w pisaniu na forum, ze sie nie da do tekstu dodac intonacji, mimiki i takie tam. Dlatego jak ktos sie uprze to i jad i zlosliwosc i agresje zobaczy, nie koniecznie tam, gdzie one sa... Widze, ze tobie o tak poznej porze tez sie zdazylo. Ja wiem, że Ty dobra kobieta jesteś :) Nie złość się na izę.... A IZAT nie powinna złościć się na Ciebie! Halo Izat ! Tak to jest ze słowem pisanym - wiem, wiem, nieraz mnie trafiło i ja trafiłam... Powinnam powiedzieć: "peace" ale to słowo nabrało nowego znaczenia ostatnio :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 09.06.2006 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 a zmieniając temat dla rozładowania napięcia.... zdarzyło się wam jechać w charakterze pasażera w samochodzie który pędził wedle waszej oceny o dużo za szybko ...? owszem - z moim ojcem nienawidze z nim jezdzić a swego czasu (jeszcze przed prawem jazdy) czasami musiałam brrrr.... i tu zdecydowanie uwazam ze niektorzy prawa jazdy nie powinni miec ale moj ojciec jezdzi nie dość ze szybko to strasznie nerwowo i niezdecydowanie I to jest masakryczna mieszanka Zdarzylo mi sie tez jechac z osobami ktore prowadza szybko (przekraczajac mniej lub bardziej predkosc dozwolona ) ale tak pewnie i zdecydowanie ze potrafiłam uciac sobie mala drzemke w trakcie jazdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.06.2006 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 a zmieniając temat dla rozładowania napięcia.... zdarzyło się wam jechać w charakterze pasażera w samochodzie który pędził wedle waszej oceny o dużo za szybko ...? No ale mnie chyba nie przebijecie.... Rok 1994 - pracowałam od 20.00 do 8.00 rano. Byłam na wychowawczym i dorabiałam zarządzaniem ekipą do wprowadzania danych. Któregoś dnia zadzwonił do mnie kolega, że przyjeżdża do W-wy w interesach i chciałby się spotkać. Nie wiedzieliśmy się kilka lat. Kolega na ówczesne czasy dziany bardzo ( i z domu bogaty i rozbiący JAKIEŚ interesy) Jeździł BMW nówką sztuką. Powiedziałam, że OK tylko ja cały dzień w domu z dziećmi a w nocy pracuję. No to zaproponował, ż epo mnie wpadnie to mnie do domu odwiezie z pracy i żebym do niego zadzwoniła o dowolnej porze w nocy Ok - skończyłam o 4.00 rano - czasem tak szybko szło i zadzwoniłam. Przyjechał - cudownym wózkiem - teraz to spowszedniało, ale ja jeździłam chyba maluchem takim bez podłogi Jechaliśmy z warszawskiej starówki na Bródno ( na druga stronę Wisły) Zanim wjechaliśmy na most kolega był łąskaw wysypać jakiś baiły proszek na wierzch dłóni i ............. no właśnie. Wciągnął kreskę i gwałtownie zaczęła mu ciążyć noga. Totalna panika. Droga zaczęł mi się zwężać przed oczami. Wjechaliśmy na most. W połowie prędkościomierz poważnie przekroczył 200/h. A ja umierałam. Koleś - zero kontaktu , tylko barani wzrok i "ale fajnie , ale fajnie...." Dobrze, że to była 4 rano... przeżyłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 09.06.2006 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Joshi ........come on Już masz tak: http://www.cosgan.de/images/kao/boese/p030.gif zrób tak: http://www.cosgan.de/images/smilie/liebe/a015.gif Mylisz sie... Widzisz taki juz jest problem w pisaniu na forum, ze sie nie da do tekstu dodac intonacji, mimiki i takie tam. Dlatego jak ktos sie uprze to i jad i zlosliwosc i agresje zobaczy, nie koniecznie tam, gdzie one sa... Widze, ze tobie o tak poznej porze tez sie zdazylo. Ja wiem, że Ty dobra kobieta jesteś :) Nie złość się na izę.... A IZAT nie powinna złościć się na Ciebie! Halo Izat ! Tak to jest ze słowem pisanym - wiem, wiem, nieraz mnie trafiło i ja trafiłam... Powinnam powiedzieć: "peace" ale to słowo nabrało nowego znaczenia ostatnio :) Nefer make war not peace !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.06.2006 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Nefer make war not peace !! ........not piiiiiiiis :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 09.06.2006 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Nefer make war not peace !! ........not piiiiiiiis :) please everything not piiiiisssssss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 09.06.2006 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 to co w takim razie robisz z panami policjantami jak juz cie zatrzymaja za lamanie przepisów obezwładnia ich żelazną logiką - panowie, na czerwonym to przejechały te dwa auta za mną, ja wjechałam na skrzyzowanie na zielonym. Nie rozumiem dlaczego mnie zatrzymujecie a nie tamtych piratów drogowych. - faktycznie chyba za szybko jechalam, przepraszam. Zamysliłam się, postaram się nie tego więcej nie robić - nie dość, że muszę pijanego męża odwozić do domu, to wy jeszcze się mnie czepiacie to mniej więcej tak sie odbywa. Przyznaję, że nie często mnie zatrzymują. Pewnie mam farta, albo są gorsi ode mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 09.06.2006 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Jak w tym dowcipie:- Otrzymuje Pan nagrodę tygodnika Motor za przepisową jazdę. Na co Pan ją przeznaczy?- Może wreszcie zrobię prawo jazdy?- Niech Pan redaktor nie słucha co mąż gada, on tak zawsze bredzi jak sobie wypije! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 09.06.2006 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Ja czasem biorę ich na litość, mówię, że wracam z egzaminu, który oczywiście oblałam. A tyle się uczyłam i teraz będę musiała za poprawkę płacić....buuuuuu To na prawdę działa. Ale czasem wystarczy ładnie się usmiechnąć, zrobić z siebie głupią idiotkę, że nie wiedziałam, nie zauważyłam bla bla bla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 09.06.2006 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 To jest przez policjantow uznawane za naduzywanie Poza tym jesli ktos jedzie przepisowo to na nic mu takie blyski... Wychodzi na to , ze tylko Ty jedna jedyna nie potrzebujesz takiego ostrzezenia. Ja tam mam zamontowane na stałe CB a do tego jeżdzę z GPS gdzie mam spisane praktycznie wsyztskie stałe fotoradary w Polsce. Odpukać, splunąć przez lewe ramię i co tam jeszcze, ale odkąd zacząłem używać takiego zestawu nie dostałem, tfu tfu, żadnego mandatu jakbym swojego męża czytała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 09.06.2006 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Dać policji podwyżkę. Usztywnić ich pozycję w celu wydawania mandatów. Poprawić ściągalność. I co? I nie ma dziury budżetowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 09.06.2006 09:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 terenowy lexus, ale co z tego jak gość jechał chyba 180 - 200 km/h, było ciemno i padał deszcz ze śniegiem... Nie powinienem tego pisać, ale najlepiej dla społeczeństwa byłoby, gdyby ten gość jak najszybciej miał czołówkę z tirem - to byłaby tak zwana selekcja naturalna. Niestety, tacy zwykle zabijają osoby postronne, a sami są bezkarnie... no wiecie... z kasą można wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 09.06.2006 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 terenowy lexus, ale co z tego jak gość jechał chyba 180 - 200 km/h, było ciemno i padał deszcz ze śniegiem... Nie powinienem tego pisać, ale najlepiej dla społeczeństwa byłoby, gdyby ten gość jak najszybciej miał czołówkę z tirem - to byłaby tak zwana selekcja naturalna. Niestety, tacy zwykle zabijają osoby postronne, a sami są bezkarnie... no wiecie... z kasą można wszystko A ty myslisz ze Tiry sa niezniszczalne i kierowcy takiego tira nic nie grozi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 09.06.2006 09:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 A ty myslisz ze Tiry sa niezniszczalne i kierowcy takiego tira nic nie grozi ? No dobra, to powinien trafić w filar wiaduktu na przykład. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JM 09.06.2006 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Ale jak ma trzeci stop, to tez daje niezle po oczach, szczegolnie w nocy. Chociaz gorsi sa ci, ktorzy staja na hamulcu pod swiatlami albo w korku. Joshi, co zalecasz dla tych z automatem?? Wróciłem właśnie ze stanów, i tam najczęściej używałem magicznego położenia P (pe) Niestety czy się to komu podoba czy nie auto z automatem prawidłowo eksploatowane stoi w korku i na światłach na hamulcu i świeci stopem, koniec kropka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.