Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperator a okap kuchenny


Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 371
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U mnie reku se działa sam sobie a pochłaniacz wtedy kiedy trzeba wsio działa jak nalezy.

 

pzdr

Również planuję podobne rozwiązanie tj rekuperacja z GWC a w kuchni ( płyta indukcyjna ), dobry pochłanaicz .

PS. czytałem czerwcowego muratora - gratulacja za realizację domku pasywnego i doktorat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Również rozważam ten problem i po głębszym zastanowieniu się wywalę na zewnątrz. Co prawda niektórz piszą o 5kW z kuchni ale to mrzonki. Taka ilośc jest wywalna przez komin z kotła na paliwo stałe - rura ma kilkaset stopni. Oglądałem ostatnio trochę schematów z instalacji w USiA i tam okap jest podłączany do reku, ale osobnym kanałem który idzie jako bypass - obok wymiennika. Trochę się pozastanawiałem, i podejrzewam że problem polega na tym, że na wymienniku, przy niskich temperaturach jednak wykraplało by się dużo więcej tłustego "syfu" niż w ciepłym kanale, przez co tracił by on na swojej sprawności. Więc potencjalne oszczędności to jednak skórka za wyprawkę + kłopot z czyszczeniem wymiennika z tłustego syfu.

 

Ponieważ również nie mam komina, to wywalam przez ścianę, po czym puszczam płaski przewód w warstwie ociepleni (1,5m), a później robię odbicie w okap podbitki i podłączam do kominka wentylacyjnego. Plus klapa zwrotna żeby nie wiało. Przez samą ścianę nie bardzo mi się widzi, bo obawiam się brudnych zacieków na elewacji.

 

Pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również rozważam ten problem i po głębszym zastanowieniu się wywalę na zewnątrz. Co prawda niektórz piszą o 5kW z kuchni ale to mrzonki. Taka ilośc jest wywalna przez komin z kotła na paliwo stałe - rura ma kilkaset stopni. Oglądałem ostatnio trochę schematów z instalacji w USiA i tam okap jest podłączany do reku, ale osobnym kanałem który idzie jako bypass - obok wymiennika. Trochę się pozastanawiałem, i podejrzewam że problem polega na tym, że na wymienniku, przy niskich temperaturach jednak wykraplało by się dużo więcej tłustego "syfu" niż w ciepłym kanale, przez co tracił by on na swojej sprawności. Więc potencjalne oszczędności to jednak skórka za wyprawkę + kłopot z czyszczeniem wymiennika z tłustego syfu.

Ponieważ również nie mam komina, to wywalam przez ścianę, po czym puszczam płaski przewód w warstwie ociepleni (1,5m), a później robię odbicie w okap podbitki i podłączam do kominka wentylacyjnego. Plus klapa zwrotna żeby nie wiało. Przez samą ścianę nie bardzo mi się widzi, bo obawiam się brudnych zacieków na elewacji.

 

Pozdrawiam

 

Paweł

 

A w tym kanale wentylacyjnym i kominku to nie będzie zbierał się tłuszcz? Jak to będziesz czyścił, zastanawiałeś się na tym tym, nie trzeba?

Nie mówię o proponowanym sposobie, poprowadzenia kanału który jest do kitu...

Ta klapka zwrotna za okapem jest taka super szczelna?

Nie wiem czy masz świadomość, że rekuperator ma sens w szczelnym domu. W nieszczelnym to te reku przyda się tylko do zwiększenia zużycia prądu.

Okap to jest taka współczesna moda, bo ma być ale jeżeli już koniecznie to wystarczy okap z z filtrem nie podpięty do WM.

I tłuszcz zostanie wyłapany w filtrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

my po namyśle rezygnujemy z okapu albo robimy pochłaniacz.

 

Dlaczego?

 

Obecnie mieszkamy w domu wynajmowanym, okapu nie mamy i pomimo tego, że wentylacja jest grawitacyjna zapachy nie przeszkadzają.

Za płytą kuchenną nie ma nawet płytek... Jest ściana pomalowana zmywalną farbą i wiecie co? Wystarczy! To tak OT.

 

Drugi powód - kumpela zamontowała miesiąc temu reku i mówi, że nie montuje okapu bo tak ładnie wszystko wywiewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w tym kanale wentylacyjnym i kominku to nie będzie zbierał się tłuszcz? Jak to będziesz czyścił, zastanawiałeś się na tym tym, nie trzeba?

 

Nie widze takiej potrzeby.

 

Nie mówię o proponowanym sposobie, poprowadzenia kanału który jest do kitu...

 

Czy mógłbyś rozwinąć myśl?

 

Ta klapka zwrotna za okapem jest taka super szczelna?

 

Czy takie rozwiązanie z uszczelką po obwodzie nie wystarczy:

 

http://allegro.pl/przepustnica-zawor-zwrotny-pzn-kom-125-najtaniej-i2031504380.html

 

Nie wiem czy masz świadomość, że rekuperator ma sens w szczelnym domu. W nieszczelnym to te reku przyda się tylko do zwiększenia zużycia prądu.

 

Mam świadomość.

 

Okap to jest taka współczesna moda, bo ma być ale jeżeli już koniecznie to wystarczy okap z z filtrem nie podpięty do WM.

I tłuszcz zostanie wyłapany w filtrze.

 

Czy aby na pewno? Wydaj mi się że jednak przeleci sporo par tłuszczu który osiądzie na wymienniku. Do tłuszczu doklei się kurz i mamy ciepły kożuszek który obniży mocno sprawność wymiennika. Czy masz w ten sposób podpięty okap do WM? czy zaglądałeś do wymiennika? Czy wymiennik jest czysty? Oczywiście rozważam też pochłaniacz, ale z tego co wiem to średnio to działa. Pewnym optymizmem napawa mnie też post wyżej. W tej chwili nie mam okapu i trochę wkurzają mnie zapachy z kuchni na piętrze. Wilgoć mi nie przeszkadza, bo i tak jest sucho, a na dole mam otwartą przestrzeń, więc pod tym względem jest lepiej.

 

Pozdrawiam

 

Paweł

Edytowane przez psulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mógłbyś rozwinąć myśl?

 

 

Czy takie rozwiązanie z uszczelką po obwodzie nie wystarczy:

 

 

Wydaj mi się że jednak przeleci sporo par tłuszczu który osiądzie na wymienniku.

 

 

Jeżeli miałbym podłączać okap do osobnego kanału (po za reku), to zrobiłbym to jednym prostym odcinkiem, za ścianę.

To co wymyśliłeś ma co najmniej 2 kolana (wspominasz o dwóch odejściach) a więc opory przepływu powietrza będą spore.

Praktycznie jest to typowa Zetka do nawiewu a nie wywiew.

Ponadto trzeba to dobrze zaizolować, włącznie z kominkiem na dachu a i tak może się okazać, że będzie z tego kanału kapać do okapu.

 

 

 

Może i wystarczy ale z czasem każda nawet najlepsza klapka straci szczelność. Może być również tak, że nie będzie całkiem szczelna od początku i mamy rozszczelniony dom.

 

 

Wyłapywanie ewentualnych tłuszczów z oparów, załatwi pochłaniacz z filtrem.

Sam pochłaniacz nie wyłapie zapachów, od tego jest sprawna wentylacja. Można również dodatkowo, zastosować odpowiedni filtr na wywiewie WM z kuchni.

Zaletą tego rozwiązania jest skierowanie ciepła z kuchni, do reku i jego odzysk.

Natomiast okap podłączony do zewnętrznego kanału, wywali nam to ciepło, bezpowrotnie na zewnątrz domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli miałbym podłączać okap do osobnego kanału (po za reku), to zrobiłbym to jednym prostym odcinkiem, za ścianę.

To co wymyśliłeś ma co najmniej 2 kolana (wspominasz o dwóch odejściach) a więc opory przepływu powietrza będą spore.

Praktycznie jest to typowa Zetka do nawiewu a nie wywiew.

Ponadto trzeba to dobrze zaizolować, włącznie z kominkiem na dachu a i tak może się okazać, że będzie z tego kanału kapać do okapu.

 

Zdaję sobie sprawę z problemu izolacji, dlatego chcę to puścić w warstwie ocieplenia. Koloru jeszcze nie ma, więc można wyciąć, wstawić płaski kanał i na to jeszcze 3-5 cm styro. Ocieplenie ma 18cm, więc miejsce jest. Odcinek w podbitce zaizolowany wełną 5 - został by sam kominek. Trochę obawiam się wystawiania prosto przez ścianę, bo to zachodnia elewacja a wieje u mnie ostro, więc to dopiero mógłby być problem. Dodatkowo zacinający deszcze mógłby ładnie płukać wyrzutnie i szpecić elewację.

 

 

Wyłapywanie ewentualnych tłuszczów z oparów, załatwi pochłaniacz z filtrem.

Sam pochłaniacz nie wyłapie zapachów, od tego jest sprawna wentylacja. Można również dodatkowo, zastosować odpowiedni filtr na wywiewie WM z kuchni.

 

Jeżeli okap poradzi sobie z przepchnięciem powietrza przez dwa filtry, to dwa kolanka nie powinny być tym bardziej problemem. Odrzucam puszczanie tego powietrza przez reku. Przeglądając schematy instalacji z US, podłączenie do reku jest wszędzie jako bypass do wyrzutni. Oni stosują te instalacje dłużej niż my, więc sądzę że mają dobre powody by tak nie robić.

 

Zaletą tego rozwiązania jest skierowanie ciepła z kuchni, do reku i jego odzysk.

 

Zysk energetyczny będzie moim zdaniem mierny w stosunku do nakładów i ryzyka. Pod tym względem najlepiej wypada chyba zwykły pochłaniacz - 100% sprawności. Idąc tym tropem, to można by podpiąć odkurzacz centralny do reku. Wydatek powietrze większy i temperatura na wylocie też niczego sobie.

 

Natomiast okap podłączony do zewnętrznego kanału, wywali nam to ciepło, bezpowrotnie na zewnątrz domu.

 

Oczywiście tu masz rację. Z drugiej strony zastanawiam się jeszcze, bo główny wyciąg na parterze z WM mam właśnie w kuchni , drugi, mniejszy w łazience. Zastanawiam się, czy jest potrzeba instalowania tego okapu, bo ruch powietrze będzie akurat do tego wyciągu. Może wszystko poleci przez WM? Odległość od kuchenki - ca 3m.

Edytowane przez psulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Zdaję sobie sprawę z problemu izolacji, dlatego chcę to puścić w warstwie ocieplenia. Koloru jeszcze nie ma, więc można wyciąć, wstawić płaski kanał i na to jeszcze 3-5 cm styro. Ocieplenie ma 18cm, więc miejsce jest. Odcinek w podbitce zaizolowany wełną 5 - został by sam kominek. Trochę obawiam się wystawiania prosto przez ścianę, bo to zachodnia elewacja a wieje u mnie ostro, więc to dopiero mógłby być problem. Dodatkowo zacinający deszcze mógłby ładnie płukać wyrzutnie i szpecić elewację.

 

Może warto rozważyć wystawienie wyrzutni kilka centymetrów przed elewację, aby

utworzyć kapinos. Może da się kupić wyrzutnię z kratką wywiewną skierowana nieco ku dołowi?

 

Wyrzut powietrza z okapu przez dachówkę kominkową (jak do wentylacji kanalizy), może kierować solidny strumień na powierzchnię dachu. Wówczas musi się coś tam

na zimnej dachówce kondensować! Opary tłuszczu oszpecą dach. Z gotowania w

kuchni leci dużo wody. Na dachówce poniżej zera będzie więc z tego lód (jak wokół

pokryw włazów do kanalizy mroźną zimą.) Potem lód będzie zsuwał się do rynny i ją blokował.

 

Jeżeli okap poradzi sobie z przepchnięciem powietrza przez dwa filtry, to dwa kolanka nie powinny być tym bardziej problemem.

 

Jak samochód jedzie max. 200km/h, to pociągnie jeszcze ze dwie przyczepki?

 

Od strony obliczeniowej przy zwykle stosowanych kanałach od okapu wychodzą już

przy dwóch kolankach SPORE opory! Do tego dochodzi jeszcze kominek dachowy...

Obawiałbym się odczuwaaaaalnego spadku wydajności. A tu chyba chodzi

użytkownikowi o utrzymanie skuteczności rzędu 500m3/h ?

Producent podaje wydajność okapu zmierzoną w korzystnych(!) warunkach, tzn.

wentylator okapu ledwo radzi sobie z tłoczeniem powietrza przy świeżutkich filtrach.

Okap to nie maszyna z rezerwą mocy, otwieraną w razie większego zapotrzebowania

jak przy dobrych elektronarzędziach.

A w torze ma być jeszcze przecież zawór zwrotny...

 

A propos zawór zwrotny: powinien być w miejscu dostępnym, chyba najlepiej taki

otwierany elektrycznie przez włączenie okapu. (Te grawitacyjne słychać jak klepią

wraz z wiatrem a z czasem się zawieszają.)

 

Odrzucam puszczanie tego powietrza przez reku. Przeglądając schematy instalacji z US, podłączenie do reku jest wszędzie jako bypass do wyrzutni. Oni stosują te instalacje dłużej niż my, więc sądzę że mają dobre powody by tak nie robić.

 

Koszty energii w USA są takie, że... domy pasywne wymyślono w Europie. Zmiany

klimatyczne docierają do amerykańskiej świadomości baaaardzo powoli. (Chyba, że

akurat kolejny huragan idzie :eek:.)

 

W USA jest takie prawo, że na opakowaniu z nożem trzeba napisać:

UWAGA OSTRY! NIEBEZPIECZEŃSTWO SKALECZENIA!

 

Myślę, że jest tu coś na rzeczy z takiego asekurowania się.

 

(Ja rozważam dodatkowy filtr za okapem podłączonym do WM z reku. Jak mi się

coś niedobrego z wymiennikiem stanie, ale o takim przykrym doświadczeniu na

forum jeszcze nie przeczytałem. I to daje do myślenia.)

 

Zysk energetyczny będzie moim zdaniem mierny w stosunku do nakładów i ryzyka. Pod tym względem najlepiej wypada chyba zwykły pochłaniacz - 100% sprawności. (...)

 

Tracona ilość energii jest znaczna (ciepło utajone niesione przez parę wodną, zamienianą na wodę

w reku - ciepło wynikające ze zmiany stanu skupienia.)

Inna sprawa, to ile z tej energii można uratować, czyli wdmuchnąć z powrotem do domu.

(Suche powietrze ma niewielką pojemność cieplną.) Pisał o tym wszystkim już adam_mk.

 

Sprawa z kuchnią jako źródłem ciepła jest taka, że (w odróżnieniu od odkurzacza

centralnego) jest używana regularnie. Za każdym razem płacimy za użytą przez

kuchenkę energię!!!

 

Jeśli użytkownik nie chce ryzykować (chyba bardzo odległych w czasie) skutków

zanieczyszczenia wymiennika w reku, to faktycznie najlepiej wypada zwykły

pochłaniacz. Ale UWAGA: część okapów z pochłaniaczem posiada klapkę

przełączającą rodzaj pracy: wywiew / obieg wewnętrzny.

Edytowane przez parseq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam co prawda nie uzytkuję jeszcze WM tylko jestem na etapie jej projektowania w budowanym domu. Po przeczytaniu wielu juz watków na temat WM mam ustalone juz ugruntowane zdanie na temat "Okap vs WM".

U siebie planuję

Wywiew w okolicy płyty indukcyjnej + pochłaniacz zapachów i tłuszczy z większym naciskiem na tłuszcze. Uwazam ze nie ma potrzeby przejmować się tym iż coś się osadzi jakaś milimetrowa warstewka tłuszczu w kanałach wywiewnych. Ile lat musi minąc aby ta warstewka miała grubość przeszkadzajaca na tyle żeby zakłócic przepust wywiewanego powietrza. Mnie już może nie byc na tym świecie wiec po co? Bez sensu jest dla mnie iż niektórtzy planują montaż WM i dziurawią dom wywiewem bezpośrednim z okapu na zewnątrz.

Jedną z podstawowych zasad WM jest szczelność domu. A odzysk ciepełka wytwarzanego w kuchni, nawet jesli jest to niewielka ilość, uwazam jako dodatkowy bonusik przy zapewnieniu dopływu świeżego powietrza w domu. W końcu jak to zauważył Adam na wytworzenie tego ciepełka poniesliśmy koszty pradu lub gazu.

WM mam zamiar zamontować sam bez pomocy fachowych firm o jak najprostszym sterowniku bez elektronicznych bajerów i udziwnień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
A jak rozwiązać sytuacje jak mam jeden wyciąg w kuchni nie mam okapu na kuchnią gazową i jak sie gotuje to czuć zapachy w innych pomieszczeniach typu wiatrołap chce coś z tym zrobić czy spróbować zdławić inne wyciągi a w kuchni zostawić na max czy montować okap bez wentylatora i rurą po meblach dać w stronę wyciągu bo wyciąg mam akurat nad oknem i nie moge dać trójnika żeby to połączyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego czuć te zapachy w innych pomieszczeniach? na ścianie na której jest kuchnia z drugiej strony mam kotłownię mogę też tam się przebić i tam mam wentylację grawitacyjna kotłowi ale ciepełko z gotowania by szło na dwór zero zysków ale zapachy załatwione .

Zapachy rozchodzą się szybciej niż nawet najszybsza wentylacja, poza tym wentylacja jest zapewne podciśnieniowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego czuć te zapachy w innych pomieszczeniach? na ścianie na której jest kuchnia z drugiej strony mam kotłownię mogę też tam się przebić i tam mam wentylację grawitacyjna kotłowi ale ciepełko z gotowania by szło na dwór zero zysków ale zapachy załatwione .

 

gotować dobre rzeczy, pachnące i powodujące apetyt to zapachy nie będą przeszkadzać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gotować dobre rzeczy, pachnące i powodujące apetyt to zapachy nie będą przeszkadzać :)

 

Widać że z kolegi znawca dobrej kuchni. Pytanie do znawcy w takim razie. Czy kuchnia to miejsce do gotowania gaci i skarpetek? Może jednak do bitki wołowej ,o naleśnikach nie wspominając a o serniku z nutą wanilii jako oczywistym nic nie powiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...
Witam, Mam taki plan odnośnie rekuperacji i okapu. W suficie w kuchni będę miał dwa przewody fi 75 termokontrol. Planuję poprowadzić trzeci przewód do okapu, żeby w kuchni za dużo nie wiało to chcę przed okapem wstawić trójnik z przepustnicą, jak nie będę gotował to w tedy będę przełączał zawór na wiatrołap który jest za ścianą. Moje pytanie to: czy wiecie, czy istnieje taki trójnik do przewodów fi 75? bo nigdzie nie mogę znaleźć, może są jakieś inne przepustnice? automatyczne albo ręczne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...