Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Porada nieRownosci


nipiesniwydra

Recommended Posts

Opal - ty nie musisz byś określony w sensie postawy względem pokazywania gołej d... lub rzymskiej nagiej dłoni na ulicy.

Problem w tym że ekstremalne ugrupowania próbują wciągnąć w swój reżyserowany konflikt ogół społeczeństwa i w ten sposób wypłynąć na szerokie wody popularności i uniknąć marginalizacji w kraju zdominowanym sprytnie przez PO i PiS. W tym kursie jest podobieństwo do sytuacji hitlerowskich niemiec, które w końcu w strachu przed komuną padły w ramiona nazi.

 

W jakimś sensie masz rację, jeśli chodzi o te esktremalne grupy.

Z jednej strony mamy niczym nie skrępowane działania oficjalnych ugrupowań lewackich i lewicowych, a te wspomagają się różnymi bojówkami. Nie tylko anarchistami, ale choćby grupą widoczną na paradzie w Warszawie w czarnych kominiarkach, która atakowała ludzi, kontrdemonstrantów, a nazywa się "Czarny Blok".

Przyznam, że patrząc na nich byłam przekonana, że to skinheadzi, ale ponieważ nie pasowały mi okrzyki i scenariusz sytuacji, to postanowiłam rozwikłać zagadkę ludzi w czarnych kominiarkach, którzy szarpią innych.

 

Jak już ludzie potraktują sprawę na serio to łatwiej będzie wymusić na nich określone postawy w innych ważniejszych kwestiach, w imię już raz zakceptowanej opcji. Myślę, że wszechmocni są na razie bardziej sprawni w maskowaniu, a ofensywny wizerunek jest im po myśli. W końcu siła musi poharatać tu i tam jeśli ma działać. Lewa strona jest już tradycyjnie ciemiężona i wyraża swój bunt chętnie nadstawiając policzek i takie tam podobne.

Wydaje mi się, że to jakaś przeszłość jest.

Teraz to właśnie lewa strona dyktuje ideologię, a histeria i jej skuteczność może świadczyć tylko o pozycji tej strony konsekwentnie umacnianej od kilkudziesięciu lat.

O nadstawianiu policzka to nie ma mowy, chyba, że w sensie prowokacji.

 

 

Polityka i tyle.

W Szwecji komuniści mieli bardzo dobre wyniki gdy do władz powróciła uzależniona od alkoholu Gudrun, i nie przeszkodził nawet fakt, że podczas bardzo oficjalnej premiery (w teatrze lub w operze, politycy, gwiazdy etc.) nie mogąc się doczekać swojej kolejki do WC postawiła klocki na środku korytarza. Dla wyborców było to zabawne i wzbudziło uwagę, bo nie ważne jak, byle o tobie gadali.

 

No właśnie o to chodzi, że tu nawet klocek w operze nie jest w stanie zaszkodzić.

To jest siła indoktrynacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 497
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Poza tym gdzie napisałem że 96% katoli gnębi biednych homosi? No tak jak brak argumentów to trzeba zaatakować i pisać bzdety. A łapanie za słówka! Uhm! cymesik nie?

Jeszcze raz radzę: rozejrzyj się wokoło, a może wyjdź czasem z domu. Powaga. Tylko się nie przestrasz że świat nie jest tak idealny jak to piszą w gazetach.

 

nie no jasne masz racje, czepiam się....., nigdzie nie pisałeś o 96% gnębiących katolikach, a na pewno nie gnębią oni homosi...,

 

Fakt - sa zdecydowanie gnębieni przez "prawdziwych katolików" słynacych z tolerancji (w końcu w naszym kraju jest ich niby 96% więc chyba nie te pozostałe 4% to robią) i z tym warto by coś zrobić.

 

 

a świat nie jest idealny, więc pewnie dlatego homosie się także leczą ich prawo...., ja tylko czekam na tą definicję małego "prawdziwych katolików"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpuściłem sobie już czytanie tego wątku przez kilka dni, ale wróciłem.

Mały - albo napiszesz o co dokładnie Ci chodzi z tymi "Prawdziwymi Katolikami" w liczbie 96% albo przestaniesz używać tego sformułowania. Osobiście uważam się za prawdziwego katolika i raczej znacznie odbiegam od Twojego opisu. W związku z tym czuję się urażony Twoimi wypowiedziami.

Dyskutować, owszem można, możńa mieć swoje racje i je wykładać, ale przede wszystkim nie obrażać się wzajemnie.

Pisząc, że 96 % katolików to tzw Prawdziwi Katolicy automatycznie piszesz, że:

96 % gejów to prawdziwi geje, czyli mordercy i gwałciciele,

96 % pedofili to prawdziwi pedofile, którzy żadnej okazji nie przepuszczą,

96 % policjantów jest skorumpowanych

96 % Polaków to złodzieje,

itd, itd ....

Albo wyjaśnisz swoją definicję (o co już kilka osób prosiło), albo przeprosisz i przestaniesz używać tego określenia.

PS

Dla jasności - nie jestem z LPR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały przerywnik. :D :D :D

 

POSŁOWIE PIS SĄ OBURZENI, SENATOR NIESIOŁOWSKI BYNAJMNIEJ

„Kaczory" naturalne w rolkach

W sklepach pojawił się papier toaletowy „Kaczory", nowość na dziesięciolecie producenta. Na opakowaniu są dwie kaczki (jedna patrzy w niebo, druga popija wodę z bajorka) i informacja, że produkt jest „polski, naturalny, ekologiczny, gofrowany, listkowany i przyjazny dla człowieka". O sprawie napisał wczorajszy „Dziennik Łódzki". - To wyjątkowo niesmaczny pomysł - komentuje senator Elżbieta Więcławska-Sauk (Prawo i Sprawiedliwość). - Słowo „kaczory" jest w naszym kraju kojarzone z braćmi Kaczyńskimi. Podobnie sądzi Piotr Krzywicki, poseł PiS. Ale Stefan Niesiołowski, senator PO, zapewnia, że papieru „Kaczory" nie będzie używał z „małpią złośliwością", ale po zakupie rolek na pewno nie postawi na telewizorze, tylko tam, gdzie ich przeznaczenie.

- Panowie Kaczyńscy nie mają monopolu na słowo „kaczory", a kaczki występują w wielu bajkach jako bardzo zabawne ptaki

- argumentuje.

Producent papieru zapewnia, że pomysł zrodził się długo przed wyborami, nie ma nic wspólnego z politykami, a nazwa pochodzi od nazwy miejscowości Kaczory pod Piłą, gdzie jest produkowany papier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym gdzie napisałem że 96% katoli gnębi biednych homosi? No tak jak brak argumentów to trzeba zaatakować i pisać bzdety. A łapanie za słówka! Uhm! cymesik nie?

Jeszcze raz radzę: rozejrzyj się wokoło, a może wyjdź czasem z domu. Powaga. Tylko się nie przestrasz że świat nie jest tak idealny jak to piszą w gazetach.

 

nie no jasne masz racje, czepiam się....., nigdzie nie pisałeś o 96% gnębiących katolikach, a na pewno nie gnębią oni homosi...,

 

Fakt - sa zdecydowanie gnębieni przez "prawdziwych katolików" słynacych z tolerancji (w końcu w naszym kraju jest ich niby 96% więc chyba nie te pozostałe 4% to robią) i z tym warto by coś zrobić.

 

 

a świat nie jest idealny, więc pewnie dlatego homosie się także leczą ich prawo...., ja tylko czekam na tą definicję małego "prawdziwych katolików"

A i tu mnie masz...nawet nie zwróciłem uwagi, że napisałem w ten sposób. :oops: Nie do końca chodziło mi o to że 96% katolików gnębi homosi tylko że prawdziwi katolicy gnębią homosi a katolików w/g kościelnych źródeł (zasłyszanych w radio i TV) jest 96% - i tu moja wina za co przepraszam.

Fizyk nie chciej być "prawdziwym katolikiem" sorki, ale takich widzę na co dzień z jednej strony bieg do ksiundza, pokzywanie wszędzie swojej wiary a z drugiej ploty, kradzieże, rozboje(patrz choćby MW). To oni sami się tak tytułują. Jako jedyni prawdziwie wierzący - manifestując swoją wiarę jednocześnie odrzucają możliwości istnienia innych określając je z reguły mianem sekt( z tego co pamiętam jest dominikańskie centrum sekt czy jakoś tak).

Wie doskonale, że są tez ludzie porządni (myślę, że Ty też), ale czy określenie "prawdziwy katolik" byłoby tu najwłaściwsze? Czy może tez identyfikujesz się z tymi którzy trąbią wszędzie o miłości i tolerancji a za plecami robią cos dokładnie odwrotnego?

Moja definicja jest taka, a Twoja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały - OK . Prawdę mówiąc to domyślałem się jaka jest ta definicja, ale tak często używałeś tego określenia że się zjeżyłem. Dla mnie Prawdziwy Katolik, to osoba który stara się postępować z zasadami wiary w życiu codziennym a jednocześnie aktywnie uczestniczyć w życiu Kościoła. Tak staram się żyć. Według mnie za słowami muszą stać czyny.

Uważam, że PK to osoba, która winna jest szanować każdego człowieka. Jednak nie jest zmuszona do akceptowania jego zachowań i poglądów. Bo trzeba tutaj rozdzielić człowieka od jego poglądów. Osobiście mam wielu przyjaciół, którzy są osobami tzw - "wierzącymi ale nie praktykującymi". Szanuję ich i lubie. Nie potepiam. Nie przeszkadza mi to nie zgadzać się z ich poglądami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O widzisz i dlatego też jestes godzien poszanowania. Choć nie wiem czy tu nie byłoby lepsze określenie "chrześcijanin", a nie "katolik".

Trzymaj tak dalej, a będziesz szanowany tak jak jesteś teraz.

Dla Lewakka - nie jestem w stanie Ci udowodnić padających określeń ani też tych 96% bo nie mam zwyczaju nagrywać programów na video.Zresztą jak w jednym z wątków wspomniałem TV służy u mnie jako podstawka do kwiatów - więc mogę ewentualnie polegać na radio.

Swego czasu sam słyszałem chwalenie się Caritasu jak to pomaga biednym dając 20 tys zł pozyskanych ze sprzedaży świeczek w ilości 100tys szt. Wiedząc że jedna kosztowała "co łaska nie mniej niż 4 zł" dawałoby to sumę 400.000zł. Czyli "dobroczynna" organizacja zarobiła na biznesie co najmniej 350tys zł... a wiekszość ludzi na pewno dawała więcej...

I tu zadasz zaraz pytanie " daj jakiś dowód", a ja odpowiadam ponownie - sam to słyszałem w Teleexpresie i jesli go chcesz to zadzwoń sobie do nich i poroś o niego może dadzą jakieś archiwum.

Dlaczego to piszę ? ja npawdę nie mam czasu siedzieć na tyłku i szukać źródeł każdych artykułów czy "faktów", ani tez nie mam miejsca na zbieranie makulatury.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opall - nie zrozum mnie źle. Intencje lewej strony sporu są podobne tylko mocniej ukryte i odwołują się do innych ludzi.

Jeśli to ma być wiodący motyw kampanii wyborczej to będzie to klapa związku między polityką, a światem rzeczywistym, związku w którym nie ma miejsca na wypracowywanie postaw względem istotnych problemów nas wszystkich, a przynajmniej większości. Gdzie tu reprezentatywność parlamentarzystów, jakieś przełożenie naszego zdania na kształt prawa? W czym? W kwestii homoseksualistów? A w czym jeszcze? Brunatnych? Jakby innych ludzi w tym kraju nie było.

Ale temat jest dobry, trochę seksu, trochę strachu (o dzieci), trochę grzechu, od czasu do czasu można sobie gębę Kościołem wytrzeć, a to Swobodami Obywatelskimi.

Podsumowując konflikt ten jest marginalny w skali społeczeństwa i kraju.

Jeśli urośnie to tylko na naszą szkodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walka o prawa dla pedofilów to nie jest doraźna akcja na użytek kampanii wyborczej, to jest proces, który trwa od kilkudziesięciu lat. Wzięcie ich do swojej kampanii wyborczej to też kolejny rozdział przyzwolenia.

Dla mnie, jako rodzica, nie jest to problem marginalny.

Aczkolwiek widzę, że są próby takiego właśnie trywializowania i wmawiania, że nic się nie dzieje, a tymczasem ...kropla drąży skałę......

Partia Pedofilów w Holandii, dla mnie jednak coś się dzieje. Bardzo konkretnego i wymiernego.

I jeszcze jedno z warstwy językowej - wmawianie strachu. Czyli czegoś nieracjonalnego, co należy raczej oswoić, złamać, a przede wszystkim strach wynika z niewiedzy, więc się dowiedzieć.

Ja się nie boję.

Ja nie chcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały - rzeczywiście istnieje coś takiego jak Centrum Informacji o Sektach. Osobiście uważam, że jest to instytucja jak najbardziej na miejscu. Nie jest to miejsce na pisanie o sektach ale ich problem realnie istnieje. Ale to inna para kaloszy. :wink:

Chodziło mi paradoks tego kto zajmuje się ustalaniem co sektą jest, a co nie.I dlaczego akurat robi to katolicki (jakby nie było) zakon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fizyk nie chciej być "prawdziwym katolikiem" sorki, ale takich widzę na co dzień z jednej strony bieg do ksiundza, pokzywanie wszędzie swojej wiary a z drugiej ploty, kradzieże, rozboje(patrz choćby MW). To oni sami się tak tytułują. Jako jedyni prawdziwie wierzący - manifestując swoją wiarę jednocześnie odrzucają możliwości istnienia innych określając je z reguły mianem sekt( z tego co pamiętam jest dominikańskie centrum sekt czy jakoś tak).

Wie doskonale, że są tez ludzie porządni (myślę, że Ty też), ale czy określenie "prawdziwy katolik" byłoby tu najwłaściwsze? Czy może tez identyfikujesz się z tymi którzy trąbią wszędzie o miłości i tolerancji a za plecami robią cos dokładnie odwrotnego?

Moja definicja jest taka, a Twoja?

 

i co to są dla Ciebie prawdziwi katolicy???, jeszcze powiedz że każdy kto biega do "ksiundza" to złodziej i rozbójnik??? Dalej nie wiedomo skąd masz te 96%????

Nie dziwię że nawet Fizyk spokojny czlowiek się zjeżył

 

Punkt widzenia chrześcijan... pisałem już

BÓG KOCHA HOMOSEKSUALISTÓW (zresztą pedofili też) co ciekawe Bóg kocha też heteroseksualnych, MW i innych....

http://homoseksualizm.chn.pl/

 

 

co ciekawe najpoważniejsi ateiści najbardziej udzielają się w godzinach pracy na forum bo przecież za to im płacą... w ramach swych zasad są porządnymi pracownikami....

 

mały u nas w parafii, niedaleko mojego okna rozdają obiady, pracuje tam kuzynka, mówi że kasy nie mają od 3 miesięcy, wszedzie są strasznie zadłużeni, hurtownie w towarze jedyne co dają to przeterminowany towar... ale jak mają przestać dawać ubogim jeść???? aha a proboszcz jeździ rowerem, który zresztą stał pod kinem w czasie kodu da vinci.... (a wszyscy w niedzielę po mszy rabują sklepy :lol: :lol: :lol: ) a z tego co wiem caritas wydaje znacznie wiecej niż zbiera (to pewnie z tych rabunków w sklepach :lol: :lol: ), bo nikomu sie nie odmawia chleba

 

 

 

w przyszłą niedzielę chcę zostać prawdziwym katolikiem i bieg do ksiundza, pokzywanie wszędzie swojej wiary a z drugiej ploty, kradzieże, rozboje skoro to norma.... 8) 8) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

A i tu mnie masz...nawet nie zwróciłem uwagi, że napisałem w ten sposób. :oops: Nie do końca chodziło mi o to że 96% katolików gnębi homosi tylko że prawdziwi katolicy gnębią homosi a katolików w/g kościelnych źródeł (zasłyszanych w radio i TV) jest 96% - i tu moja wina za co przepraszam.

Fizyk nie chciej być "prawdziwym katolikiem" sorki, ale takich widzę na co dzień z jednej strony bieg do ksiundza, pokzywanie wszędzie swojej wiary a z drugiej ploty, kradzieże, rozboje(patrz choćby MW). To oni sami się tak tytułują. Jako jedyni prawdziwie wierzący - manifestując swoją wiarę jednocześnie odrzucają możliwości istnienia innych określając je z reguły mianem sekt( z tego co pamiętam jest dominikańskie centrum sekt czy jakoś tak).

Wie doskonale, że są tez ludzie porządni (myślę, że Ty też), ale czy określenie "prawdziwy katolik" byłoby tu najwłaściwsze? Czy może tez identyfikujesz się z tymi którzy trąbią wszędzie o miłości i tolerancji a za plecami robią cos dokładnie odwrotnego?

Moja definicja jest taka, a Twoja?

W tym miejscu dochodzimy do pewnego przełomu myślowego i konieczności zrozumienia wiary chrześcijańskiej. Katolik to chrześcijanin czyż nie :wink: . Więc należy wiedziec że:

- każdy człowiek ma wolną wolę

- każdy człowiek może błądzić (i błądzi)

więc w świetle powyższego osoby które zostały opisane przez Małego powyżej mogą być jak najbardziej katolikami. Nie ma tu zadnego paradoksu ani sprzeczności. Bo zycie chrześcijanina polega własnie na takim bładzeniu i wracaniu. Jedni bardziej inni mniej, jedni czesciej inni rzadziej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fizyk nie chciej być "prawdziwym katolikiem" sorki, ale takich widzę na co dzień z jednej strony bieg do ksiundza, pokzywanie wszędzie swojej wiary a z drugiej ploty, kradzieże, rozboje(patrz choćby MW). To oni sami się tak tytułują. Jako jedyni prawdziwie wierzący - manifestując swoją wiarę jednocześnie odrzucają możliwości istnienia innych określając je z reguły mianem sekt( z tego co pamiętam jest dominikańskie centrum sekt czy jakoś tak).

Wie doskonale, że są tez ludzie porządni (myślę, że Ty też), ale czy określenie "prawdziwy katolik" byłoby tu najwłaściwsze? Czy może tez identyfikujesz się z tymi którzy trąbią wszędzie o miłości i tolerancji a za plecami robią cos dokładnie odwrotnego?

Moja definicja jest taka, a Twoja?

 

i co to są dla Ciebie prawdziwi katolicy???, jeszcze powiedz że każdy kto biega do "ksiundza" to złodziej i rozbójnik??? Dalej nie wiedomo skąd masz te 96%????

Nie dziwię że nawet Fizyk spokojny czlowiek się zjeżył

 

Punkt widzenia chrześcijan... pisałem już

BÓG KOCHA HOMOSEKSUALISTÓW (zresztą pedofili też) co ciekawe Bóg kocha też heteroseksualnych, MW i innych....

http://homoseksualizm.chn.pl/

 

 

co ciekawe najpoważniejsi ateiści najbardziej udzielają się w godzinach pracy na forum bo przecież za to im płacą... w ramach swych zasad są porządnymi pracownikami....

 

mały u nas w parafii, niedaleko mojego okna rozdają obiady, pracuje tam kuzynka, mówi że kasy nie mają od 3 miesięcy, wszedzie są strasznie zadłużeni, hurtownie w towarze jedyne co dają to przeterminowany towar... ale jak mają przestać dawać ubogim jeść???? aha a proboszcz jeździ rowerem, który zresztą stał pod kinem w czasie kodu da vinci.... (a wszyscy w niedzielę po mszy rabują sklepy :lol: :lol: :lol: ) a z tego co wiem caritas wydaje znacznie wiecej niż zbiera (to pewnie z tych rabunków w sklepach :lol: :lol: ), bo nikomu sie nie odmawia chleba

 

 

 

w przyszłą niedzielę chcę zostać prawdziwym katolikiem i bieg do ksiundza, pokzywanie wszędzie swojej wiary a z drugiej ploty, kradzieże, rozboje skoro to norma.... 8) 8) 8)

A masz na to dowody(caritas)? Tak sie w nich przcież lubujesz... 8)

Piszesz, że w Twojej parafii... to gratulacje. Naprawdę wspaniale, że są księża z powołaniem. Naprawdę. I zasługuje to na najwyższą pochwałę.

A to o ateistach...sam o sobie mówisz? No cóż ja jakoś z reguły staram się pisać po godzinach lub siedząc we własnej firmie (jak mam np urlop z drugiej).

A chcesz zostac rozbójnikiem? Ale takim Janosikiem czy prawdziwym bandziorem??? Wow...no nieźle - żeby tylko tego jakiś policmajster nie przeczytał... :wink:

Co do 96% napisałem wyżej - może tak wizyta u okulisty... 8)

Zresztą nie wiem po co tu piszę, w sumie nie chciałem się angażować w boje fanatyczno zdroworozsądkowe. Ale jakoś mi tak do łba strzeliło patrząc na Twoje wodolejstwo i niezbita wiarę w słowo pisane, obojętnie kto i co napisze.

Cóz ale są i tacy lubujący się w gierkach słownych...

Kończę tą "zabawę" bo zaraz zaczniesz zaśmiecać to forum swoimi "wyłącznie prawdziwymi i potwierdzonymi na pismie (czyt . w gazetach) tezami).

Powodzenia

PS co do pedofilii to masz moje całkowite poparcie. I może na tym poprzestańmy.

Aha i moje rozróznienie katolika od chrześcijanina...to się w końcu zdecyduj o kim piszesz...bo ta strona przedstawia punkt widzenia chrześcijan...a czepiasz się o katolików?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj

Na dziś już kończę, bo rano trzeba wstać do pracy i nie tylko.

Dobrej nocy.

 

dzis

 

No cóż ja jakoś z reguły staram się pisać po godzinach lub siedząc we własnej firmie (jak mam np urlop z drugiej).

 

nie no sorry, chyba wczoraj jednak za późno poszedłeś spać i dziś zaspałeś i piszesz cały dzień w domu???

 

przepraszam jeśli przez te rozmowy zarywasz w pracy

 

 

Co do 96% napisałem wyżej - może tak wizyta u okulisty... 8)

 

Fakt - sa zdecydowanie gnębieni przez "prawdziwych katolików" słynacych z tolerancji (w końcu w naszym kraju jest ich niby 96% więc chyba nie te pozostałe 4% to robią) i z tym warto by coś zrobić.

 

lubię mądre rady i sie udam do okulisty, przecież nigdzie nie pisałeś że w Polsce jest 96% katolików bo nie nagraleś na wideo

 

 

Zresztą nie wiem po co tu piszę, w sumie nie chciałem się angażować w boje fanatyczno zdroworozsądkowe. Ale jakoś mi tak do łba strzeliło patrząc na Twoje wodolejstwo i niezbita wiarę w słowo pisane, obojętnie kto i co napisze.

zgadzam się z Tobą i będe się starał nie zaśmiecać forum badaniami gazety wyborczej, może jednak te dziesiątki wyleczonych homosi wcale sobie nie życzą rozgłosu...

 

 

PS co do pedofilii to masz moje całkowite poparcie.

 

i znów się z Tobą zgadzam a za całkowite poparcie dziękuję

8) 8) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

 

 

Fizyk nie chciej być "prawdziwym katolikiem" sorki, ale takich widzę na co dzień z jednej strony bieg do ksiundza, pokzywanie wszędzie swojej wiary a z drugiej ploty, kradzieże, rozboje(patrz choćby MW).

 

reasumując i na zgodę, jakie to proste, ludzie nie chodźcie do ksiundza a już więcej na świecie nie będzie plot, kradziezy i rozbojów (zwłaszcza tych MW).... dzięki za info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozłam będzie, bo zawsze był i jest po osiągnęciu każdego celu.

 

Bardzo to pocieszające i napawa optymizmem. Nieważne, że cel pedofilów będzie osiągnięty.

To homoseksualiści mają główny cel, pedofile to dodatek, elektorat, który wcale nie musi nic "uszczknąć".

 

A pedofile to banda idiotów, którzy chcą pozostać dodatkiem bez żadnych profitów.

Jakieś granice absurdu chyba są, czy nie?

Hehe.... "nie musi nic 'uszczknąć'" to nie to samo co "bez żadnych profitów" - oni nie maja nic do stracenia, looserzy na marginesie. Mogą tylko wygrać, choćby zainteresowanie i oswojenie z ich istnieniem - i to już jest jakaś realizacja.

 

 

 

Niech sobie prowadzą, ale dla tych co chcą ich słuchać, a nie w sposób oficjalny i instytucjonalny wprowadzają to wszędzie, gdzie się da a przede wszystkim do szkół na koszt państwa i podatników.

Robiąc przy tym wrzask, że niezgoda na to do dowód na: homofobiebrak tolerancjimoherowaciemnoteawogóletojest faszym....

jakoś nie słyszałem, by ktoś wprowadzał pedofilię do szkół...

 

 

 

Na razie nie ma racji bytu, ale marsze z udziałem osób, które wspierają lobby pedofilskie w innych krajach jest powolnym szukaniem miejsca dla tej racji bytu.

Nie wiem, czy się nie dzieją nieszczęścia, bo to tam, gdzie parady są dostępne i powszechne, akurat miały miejsca przemocy i zbrodni, z ktorymi to krajami wymieniono nas jednym tchem.

Jak widać parady nie strzegą wcale jakoś specjalnie i chyba nie należy im przypisywać aż takiej roli uzdrawiającej społeczeństwo toczone zarazą ksenofobii i innych plag nietelerancji.

Parady nie mają strzec, pisałem że z powodu przemarszów i parad światy się nie walą. Więc o co całe larum ? No jasne - pokazać, jacy z Romanem twardziśmy. Twardogłowy [i częściowo łysy, choć nie ze starości i nie po chemioterapii :lol:] elektorat tylko czeka na taką pożywkę - spedalą nas, pogwałcą dzieci itp.

 

 

 

Słowa Becka zostały wydrukowane i zaczął się ich wypierać po jakimś czasie, gdy zaczęło to szkodzić jego wizerunkowi.

Nie w samych słowach Becka rzecz tylko w tym, że choćby C. Roth która działa z pedofilami i zawiadamia prokuraturę w Berlinie i robi larum na całą Europę o słowach Wierzejskiego.

Rozumiem, że pedofile są dla tej pani mniej groźni niż Wierzejski.

I z pedofilami to ona chętnie sobie podziała, ale za Wierzejskiego to Polska beknie na forum międzynarodowym.

Hucpa.

A dlaczego ? Między innymi dlatego, że jedyną odpowiedzią lidera LPR jest robienie igrzysk dalej i żądanie delegalizacji SLD :lol:

Żenua.

 

 

 

Już nie dziwuje.

Nas też kiedyś ugną w końcu rezolucjami, sankcjami, i indoktrynacją.

Oby nie, oczywiście.

Trochę też za wcześnie na podsumowania tych dokonań na zachodzie, bo coś się to czkawką zaczyna wszystko odbijać.

I nie wiadomo, czy nasze przymusowe naśladownictwo jest tym, czego akurat najbardziej potrzebujemy.

Tak, tak.. dumny piastowski orzeł deptany pedalskim butem z Brukseli :lol:

Jakie naśladownictwo ? I jakie przymusowe ?

 

 

 

A kto powinien czuwać nad tymi, którzy wypowiedzą posłuszeństwo rodzicom?

Pewnie ktoś ustalony przez instytucję, która pozwala na wypowiedzenie posłuszeństwa rodzicom [rodzaj kuratora i tp.]; trzebaby szukac w prawodawstwie krajów na to zezwalających. Istotne jest tu własnie zdanie dziecka - nie państwa, które bada dokładnie rodzinę do adopcji, przeswitla ja, a kiedy bierze samo [jako instytucja państwowa] dziecko na wychowanie, to wykazuje niewielkie zainteresowanie jego losami [Dekalog w domu dziecka]; widzenie w większym samostanowieniu o sobie przez dzieci furtki dla pedofilów - moim zdaniem - nie ma racji bytu.

Gdzieś ostatnio był duży reportaż o tych dwóch polskich chłopakach, którzy uciekli do Szwecji [a potem w filmie "300 mil do nieba" przedstawiono ich ufabularyzowane losy] i tam, mimo przyjęcia ich pod skrzydła przez pewną rodzinę, obydwaj jednak wybrali niezależność.

 

 

 

Co do odmitologizowania - ja nawet [jak pisalem] jestem w stanie zrozumieć ich starania o zmianę penalizacji, ale nie widzę szans na akceptację prawną właśnie taką;

 

Bardzo jesteś empatyczny dla nich i ich potrzeb trzeba przyznać.

Czy Twoje dzieci, jeśli je posiadasz także miałyby być objęte tym obniżeniem wieku i depenalizacją?

To nie empatia, jeno zrozumienie - nie ma w tym [rozumieniu] emocji, a jeśli by były, to raczej negatywne, więc cóż to za empatia... 8)

To jak z Giertychem - ROZUMIEM, że w ramach porządku demokratycznego człowiek bez kwalifikacji został ministrem od kształcenia młodzieży, i czekam z niecierpliwością, kiedy ze stołka zleci z hukiem jak największym; podobnie z pedofilami - rozumiem, nie popieram, ale wszak na obie kwestie mam wpływ żaden.

Nie mówiłem o depenalizacji, tylko o pedofilskim postulacie różnicy w penalizowaniu zaleznie od wieku - że go własnie rozumiem. Chyba wreszcie jasne.

Jakby ktoś kiedyś stworzył takie durne prawo, to przecież nie dla moich dzieci, tylko dla wszystkich.

 

 

 

pomijając już, że większość nastolatków kocha się raczej w rówieśnikach, a nie w starszych osobach ;).

 

Niekoniecznie, nie jest to oczywiste. Prawo, które miałoby obniżyć wiek, nie bierze pod uwagę, kogo kocha większość nastolatków.

Ciekawe... dla mnie jednak jest oczywiste, że w większości młodzież ma naturalny pociąg do płci przeciwnej w swoim wieku. Prawo chyba wcale nie zajmuje się kochaniem, a jedynie jego negatywnymi skutkami [jak niechciane dzieci, świadome zarażenia czy deprawacja].

 

 

 

Na poprzedniej stronie dałem link do opisu "zabaw erotycznych" nastolatków brytyjskich [5-10-15] - to się dzieje już teraz, bez żadnych usankcjonowań prawnych - jeśli zależy od wyboru dziecka, a dziecko nie ma nad sobą kontroli, to i tak zrobi co zechce.

 

ciekawe, czego to jest konsekwencją właśnie? Bardzo interesujące.

Koniecznie idźmy więc drogą tych państw, które przetarły już drogę, wiemy przynajmniej co nas czeka.

To, że dzieci nie mają kontroli i robią rzeczy głupie ze szkodą dla siebie, nie oznacza, że należyc tworzyć prawo sprzyjające temu, bo "jak ma zrobić to i tak zrobi".

Nie widzę, aby ktoś tworzył prawo - nie wpłynęła chyba jeszcze nigdzie, do żadnego parlamentu, ustawa "pedofilska" ?

Ta "przetarta droga" wcale nie jest taka jednoznaczna i pewna, zbyt wiele czynników występuje, by wiązać takie dziwne zachowania wyłącznie z prawem do większej swobody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat trwa właśnie medialna dyskusja na temat powrotu "brunatnej fali".

 

Nie trwa żadna dyskusja medialna, tylko grupy lewicowe i lewackie, które chcą coś ugrać, wprowadzają histerię, że w Polsce jest faszyzm.

Pomijam, że nie znają chyba definicji tego pojęcia, ale niech będzie.

Wyprowadzają dzieci z hasełkami kryjąc się za nimi, mają nadzieję, że może coś ugrają i powstaną z martwych - jak np. panie z Demokraci. pl. :lol:

Tabuny młodych łysych z hasełkami też kryją swoich zombies 8)

Co do lewactwa, nie wiedzialem, że Newsweek i portale internetowe są w prowadzonej dyskusji tak bardzo lewackie :lol:

 

 

 

Odpadem to raczej nie są. Jak mogą zakładać partie, to jaki to opad?

Tak jak nacjonaliści - też odpad, a też zakładają 8).

Albo równo dla wszystkich, albo nic. Ale to nie w Europie, nie przejdzie.

 

 

 

Dorozumiane, a nie domniemane, to takie które nie musi się objawiać manifestowaniem, a przez przystąpienie do wspólnych działań, co ma miejsce w tym przypadku.

I jest ono w jakimś celu, w tym przypadku właśnie w celu tworzenia prawa i jego zmian.

Taki jest sens działani tych organizacji. I cel statutowy.

No działań nie noszących znamiona przestępstwa w wolnym kraju [a takim nawet w sporej mierze jest RP] zabronić nie można. Mogą przecież powstać organizacje będące kontrą do tych pokroju NVD.

 

 

 

Promocja, jak promocja.

Szkoda, że za pieniądze podatników. Mecze i manifestacje są częścią porządku demokratycznego, natomiast szkolenie dzieci w przedszkolach o homoseksualistach już niekoniecznie.

Oczywiście do czasu, bo przyjdzie może taki moment, że jeszcze trzeba będzie przymusowo karnety opłacać.

Tak, tak, oczywiście. Za homoedukację w żłobku :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za kraj homofobów, gdzie 70 % nawet nie zauważa parady gejowskiej.

Raptem można doliczyć się 3 sztuki i larum na całą Europę albo i dalej.

Widać mają inne priorytety niż plucie jadem na prawo i lewo ;)

A moim ulubionym ugrupowaniom współczuję spadku ilości aktywnych członków 8)

 

 

 

Nie rozumiem czegoś, poprzednio pisałeś o nieograniczaniu wolności słowa, teraz Cię bulwersuje, że ktoś może mieć swoje zdanie na temat homoseksualizmu i i jego przyczyn. Ośmiela się myśleć inaczej niż oficjalnie podane przez środowiska homoseksualne definicje.

Czy jak ktoś się nie zgadza z tymi teoriami, to znaczy, że jest nazistą i hitlerowcem sprzed 70 lat? Że nienawidzi, chce eskterminować i zabić?

No to ja dziękuję za taką tolerancję i wolność słowa.

:lol:

"jest nazistą i hitlerowcem sprzed 70 lat" to Twoje słowa, ja tylko swoje skojarzenie zamieściłem. Napis ani nienawiść nie zabija, nie od razu...

Wolność słowa nie może łamać porządku prawnego, poza tym nie mówiłem przecież o słowach pana Ziutka spod budy z piwem, tylko o zachowaniu POSŁA NA SEJM V kadencji, który ślubował na Konstytucję że będzie jej przestrzegał [więc i tych zapisów też: R.I - art. 1, 2, 7, 9, 12; R.II - art. 32 (sic!), 54, 57], oraz o członkach Rządu RP.

 

 

 

Tak, bardzo bezpardonowo, tyle, że selektywnie.

Wizerunek jest dostarczany przez usłużnych, ktorzy się dwoją i troją, aby ten wizerunek taki był.

Ile to bedzie można na tym ugrać, hoho...

Pretensje dziwne - i o co ?

O słabe publicity ? Sam polski hydraulik i pielęgniarka tego nie zrobią. Mniej dąsów na wszystko co otwarte na świat, a więcej zrozumienia trzeba życzyć obecnej ekipie. Smutek jest wielki, bo na najbardziej zrównoważonego osobnika w rządzie wysuwa się... Lepper...

Ale jak ktoś lubi sobie obniżać notowania, to ktoś inny musi na tym wygrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...