Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kołkowanie ocieplenia a Porotherm


plzws

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 224
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Sytemu BSO?

 

Będziesz

Ściągać

Ocieplenie

(?)

 

Bezspoinowy system ociepleń.

Byłam na kilku szkoleniach różnych firm kiedy pracowałam w innym zawodzie niż obecnie, wiem jakie maja procedury reklamacyjne.

Baumit jak jako jeden z pierwszych wyników w google:

http://www.sig.pl/wp-content/uploads/2014/07/Baumit-Instrukcja-Eksploatacji-Systemów-Ociepleń.pdf

 

"Dodatkowe mocowanie warstwy izolacyjnej za pomocą łączników izolacyjnych" - jest elementem odbioru protokolarnego.

 

i Ceresit:

http://www.ceresit.pl/download/files/broszury_ulotki/pl_1484_20090702_112105.pdf

i Swisspor:

http://www.swisspor.pl/files/instrukcja_montazu_styropianu.pdf

 

wszędzie jest napisane, że kołkowanie ma zostać wykonane zgodnie z dokumentacją techniczną projektu ocieplenia.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

termoorganica ma jeden system w którym przyjmuje warunkowo brak kołkowania - PLATINUM SP-KU, ale warunkiem gwarancji jest użycie wszystkich elementów systemu naraz.

 

Podobnie Caparol przyjął możliwość braku kołkowania. Z resztą ten ostatni jest najbardziej przyjazny inwestorowi budującemu systemem gospodarczym, bowiem nie wymaga stosowania wszystkich produktów z jednego systemu.

 

 

Nie chodzi o to, że namawiam kogokolwiek do kołkowania. Sama nie kołkowałam. Tylko trzeba mieć świadomość z czym się to wiąże.

 

O to czy kołkować czy nie jest na forum mnóstwo wątków:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?134150-Klejenie-styropianu-bez-kolkow

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?166113-Styropian-bez-kołków

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?205360-Kołkowanie-styropianu/page8

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?218471-Czy-kołkowanie-styropianu-jest-konieczne/page3

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?233775-Prawidłowy-montaz-styropianu

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir - różnica jest taka, że Ty - a'priori - zakładasz, iż ktoś kogoś mógł w uja zrobić.

Ale czy chcesz, czy nie, to też musisz sobie wyobrazić taką sytuację, że istnieją ekipy takie, które w dupie mają systemy BSE, BSM, czy SDM,

Bo robią ocieplenia od 20 lat i jeszcze się nie zdarzyło, żeby wiatr porwał ocieplenie niekołkowane, zanim porwie dachówkę.

Musisz to, niestety, zrozumieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli przyklejany styropian bedzie rowniez po obwodzie a nie tylko na plackach to nie ma szans aby cos sie stalo z elewacja

Są dokładnie takie same szanse zerwania elewacji, jak przy kładzeniu na placki. Tutaj chodzi o jakość usługi i warstwę kleju. Im cieńsza warstwa,( czyli na chłopski rozum, im równiejsza ściana), tym mniejsza zużycie kleju, który po dociśnięciu panela, rozłazi się po większej jego powierzchni.

 

Kładąc po obwodzie na nierównej ścianie, klej wychodzi poza obszar panela. Nikt tego gówna dokładnie nie zbiera, tylko przykleja drugi panel nasrany klejem po obwodzie i wychodzą góry i doliny.

Góry i doliny niweluje się dotarciem styropianu "na płasko" i będzie pan zadowolony!

Róbta, jak chceta, ja tylko ostrzegam was przed nowatorskimi rozwiązaniami, które to ostatnim czasem, pojawiły się na forum.

Na placki BE, po obwodzie CACY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir - różnica jest taka, że Ty - a'priori - zakładasz, iż ktoś kogoś mógł w uja zrobić.

Ale czy chcesz, czy nie, to też musisz sobie wyobrazić taką sytuację, że istnieją ekipy takie, które w dupie mają systemy BSE, BSM, czy SDM,

Bo robią ocieplenia od 20 lat i jeszcze się nie zdarzyło, żeby wiatr porwał ocieplenie niekołkowane, zanim porwie dachówkę.

Musisz to, niestety, zrozumieć.

 

Ale co muszę zrozumieć? Że raz są problemy a raz ich nie ma? Że jak się ekipie udawało przez 20 lat to przez kolejne 20 lat nigdy nie będą mieli reklamacji?

 

Jestem realistką, zakładam, że ekipa może nie być uczciwa, bo naiwne owce się strzyże i każdemu wykonawcy trzeba patrzeć na ręce, bo złodzieja czyni okazja.

Akurat wątek w jaki sposób różne firmy mogą wykosić nieświadomego inwestora śledzę sobie na konkurencyjnym forum. Gdyby nie wsparcie forumowiczów, dziewczyna miałaby spartolony i/lub przepłacony dom (a prawie wszyscy wykonawcy z polecenia lub "uznane w okolicy firmy"!)

 

Brałam udział w ociepleniach kilku bloków, którymi administrowałam. Współpracowałam z rożnymi ekipami, przy użyciu różnych systemów. I chcąc nie chcąc czytałam warunki gwarancji producentów.

 

Oczywiście przy budowie domu koszty ocieplenia są śmiesznie niskie w porównaniu z ociepleniem bloku. Dlatego można sobie eksperymentować na własną rękę, mieszając systemy, ignorując zalecenia producenckie (które zwykle są "na wyrost") i robiąc po swojemu. Tylko bez gwarancji.

 

BSO to inaczej nazwa metody lekkiej mokrej, skrót międzynarodowy to ETICS, a nie nazwa konkretnego systemu :bash:

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co muszę zrozumieć? Że raz są problemy a raz ich nie ma? Że jak się ekipie udawało przez 20 lat to przez kolejne 20 lat nigdy nie będą mieli reklamacji?

No WIDZISZ? W końcu załapałaś!

Jeżeli przez 20 lat nikt nie składał reklamacji na bezkołkowe ocieplenie, to po co się martwić, co będzie za następne 20 lat?

Ja już jestem w takim wieku, że mnie to mało co obchodzi, bo podejrzewam, że za 30 lat, to moje dzieci będą miały problem, jaką trumnę wybrać i czy ją zakołkować, żeby stary zgred czasem nie wyszedł...

Nie no żartuję, rzecz jasna, bo ja coś tak czuję, że emerytury nawet nie dożyję, stawiając mój dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam ocieplenia bez kołków robionego 20 lat temu. To był rok 1996 i technologie były inne. Nikt by się wówczas bez kołków nie odważył.

Grubość samego styropianu to było max 10 cm.

Ba! W tamtych czasach ściany jednowarstwowe były jeszcze częstym widokiem na placach budowy.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawy artykuł o historii systemów dociepleń w Pl.

http://www.inzynierbudownictwa.pl/files/IB_01_2012_dodatek.pdf

 

ktoś ma dostęp do bibliotek ITB?

w 1996 roku wydano pierwszą instrukcję ITB dotyczącą ocieplania metodą lekką mokrą

ITB 334/96, następna była 334/2002 i 447/2009

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, teraz to starasz się dzielić włos na czworo, szukasz jakiś antycznych publikacji z czasów Mieszka I i ocieplania domów słomą i mchem, a temat dotyczy czasów współczesnych.

Moje wnioski z tej całej dyskusji przedstawiłem parę postów wyżej, ale dla przypomnienia, mają się one tak, że:

 

KOŁKOWANIE całych domów to jest sztuka dla samej sztuki i nie wpływa ona na siłę trzymania kleju do styropianu, a tylko dziurawi ściany, tworząc niepotrzebne mostki termiczne.

Dla bezpieczeństwa można zakołkować dolne panele styropianu oraz panele nad nadprożami, ale to tylko wtedy, kiedy ekipa tego samego dnia kładzie następne warstwy ocieplenia na górę.

Jeżeli ekipa położy tylko pierwsze panele i da im czas na wyschnięcie i związanie kleju ze ścianą, to nie ma sensu tego potem kołkować, bo -> patrz wyżej.

 

Jeżeli, Elfir, masz jakieś zastrzeżenia do mojej tezy, to wytłumacz to łopatologicznie, zamiast pisać o jakiś normach. Normą jest to, co ja teraz piszę - czyli

położyć pierwszą warstwę ocieplenia, poczekać aż przyklei się do muru i dalej jazda w górę!

I gwarantuję, że nic ci na łeb nie spadnie.

 

A http://www.kacper112.mojabudowa.pl/?id=126393 TUTAJ

masz przykład, dlaczego nie należy kołkować, choć autor tego bloga twierdzi inaczej...

Bo i co miał napisać? Że zadowolony jest z efektu?

Napisał to samo, co wszyscy kołkowicze na tym forum, że więcej ciepła ucieka przez dziurkę od klucza, albo jak się wyprowadzi psa/kota na spacer.

On tam ma jakieś pińcet dziurek od klucza, a kot to by mu uciekł z domu poprzez łączenia styropianów...

A i jemu "znany" budowlaniec powiedział to, co ty teraz tutaj mówisz, że będziemy zmuszeni kołkować nasze domy za 20 lat! Tylko nie wytłumaczył dlaczego - dokładnie tak samo jak ty, Elfir. Normalnie siła jego argumentów jest tak samo porażająca, jak i Twoja, moja droga.

Ech...;)

Edytowane przez lotpaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, teraz to starasz się dzielić włos na czworo, szukasz jakiś antycznych publikacji z czasów Mieszka I i ocieplania domów słomą i mchem, a temat dotyczy czasów współczesnych.

 

Moje wnioski z tej całej dyskusji przedstawiłem parę postów wyżej, ale dla przypomnienia, mają się one tak, że:

 

KOŁKOWANIE całych domów to jest sztuka dla samej sztuki i nie wpływa ona na siłę trzymania kleju do styropianu, a tylko dziurawi ściany, tworząc niepotrzebne mostki termiczne.

Dla bezpieczeństwa można zakołkować dolne panele styropianu oraz panele nad nadprożami, ale to tylko wtedy, kiedy ekipa tego samego dnia kładzie następne warstwy ocieplenia na górę.

Jeżeli ekipa położy tylko pierwsze panele i da im czas na wyschnięcie i związanie kleju ze ścianą, to nie ma sensu tego potem kołkować, bo -> patrz wyżej.

 

Jeżeli, Elfir, masz jakieś zastrzeżenia do mojej tezy, to wytłumacz to łopatologicznie, zamiast pisać o jakiś normach. Normą jest to, co ja teraz piszę - czyli

położyć pierwszą warstwę ocieplenia, poczekać aż przyklei się do muru i dalej jazda w górę!

I gwarantuję, że nic ci na łeb nie spadnie.

 

A http://www.kacper112.mojabudowa.pl/?id=126393 TUTAJ

masz przykład, dlaczego nie należy kołkować, choć autor tego bloga twierdzi inaczej...

Bo i co miał napisać? Że zadowolony jest z efektu?

Napisał to samo, co wszyscy kołkowicze na tym forum, że więcej ciepła ucieka przez dziurkę od klucza, albo jak się wyprowadzi psa/kota na spacer.

On tam ma jakieś pińcet dziurek od klucza, a kot to by mu uciekł z domu poprzez łączenia styropianów...

A i jemu "znany" budowlaniec powiedział to, co ty teraz tutaj mówisz, że będziemy zmuszeni kołkować nasze domy za 20 lat! Tylko nie wytłumaczył dlaczego - dokładnie tak samo jak ty, Elfir. Normalnie siła jego argumentów jest tak samo porażająca, jak i Twoja, moja droga.

Ech...;)

 

Żadnych mostków na kołkach nie ma. Słyszałeś o zatyczkach ze styropianu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lotpaj - masz najwyraźniej problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

 

Nie piszę nigdzie o mostkach i sensie kołkowania tylko o gwarancji producenta na produkt jakim jest system ocieplenia. Podałam ci na to dowody - wyciągi z warunków gwarancji i deklaracji producentów, gdy zacząłeś bez sensu dowcipkować. Ponieważ nadal twoje wywody nijak mają się do tego o czym ja piszę, z mojej strony EOT, bo ze ścianą się nie dogadam a rzucanie grochem nie jest moim hobby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efir a ty kiedyś słyszałas o tym żeby jakimś cudem producent oddał kasę za zerwaną elewację ? Zawsze znajdą powód do odmowy. Jak będzie kołek to przyczepią się do jego atestów, jak bedą atesty to spytają o certyfikaty osób montujących itd itp. Ja nie słyszałem jeszcze o pozytywnym rozpatrzeniu takiej reklamacji np przy odbarwieniach, wadach kleju itp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...