Redakcja 13.03.2003 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2003 Czy wykonawcy idą z postępem czasów? Czy spotykacie fachowców, czy raczej wciąż "przebierańców" nie znających się na robocie? Czy cena jest adekwatna do jakości? Jak rozpoznać dobrego wykonawcę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dmuu 14.03.2003 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2003 Moje doświadczenia:1. Dobry wykonawca wie ile kosztować będzie wykonywana czynność.2. Dobry wykonawca bierze pieniądze po wykonaniu pracy.3. Dobry wykonawca informuje o szczegółach związanych z czynnością, które mogą ogólnie podnieść cenę robozcizny i materiałów.4. Dobry wykonawca nie boi się podpisać umowy na wykonywane czynności, która to umowa ma być polisą w przypadku błędu w sztuce budowlanej.5. Dobry wykonawca jest solidny i nie trzeba go zachęcać do pracy.6. Dobry wykonawca nie ucieka od nowych technologii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dmuu 14.03.2003 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2003 7. Dobry wykonawca nie jest najtańszy i tego nie ukrywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 14.03.2003 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2003 dobry wykonawca to taki ktory sie spisal u wymagajacego inwestora. wg mnie takimi inwestorami sa niemcy. dobrych wykonawcow ktorych znam w wiekszosci sa "wyszkoleni" za granica, czesto dobrze znaja technologie ktore dopiero u nas wkraczaja i sa solidni - i racja - nie sa najtansi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lullabysta 14.03.2003 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2003 Nie zgadzam się z tymi Niemcami. To tak jakby ktoś powiedział, że najładniejsze są np. blondynki. Miałem płytkarzy którzy"całe lata robili w Niemcach" i stwierdzam że chyba tylko garaże i kotłownie. Może trafiłem na kaszaniarzy, ale na pewno nie należy uogólniać. Pzdrw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 14.03.2003 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2003 Z tym stwierdzeniem, że jak wykonawca podobał się niemcom to jest dobry to chyba jakieś nieporozumienie teraz prawie każdy chwali się, że zawojował Europę zachodnią. Przy głębszej rozmowie okazuje się prawie zawsze, że po prostu wciska kit. Z mojej praktyki uważam, że dobrego wykonawcy budowlanego nie można utożsamiać z firmą jest to podstawowy błąd inwestorów.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michalus 14.03.2003 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2003 Dobry wykonawca to: 1)nie narzeka na innych 2)sam, pewne rzeczy podpowie, doradzi 3)jest słowny 4)nie ma dla niego rzeczy ,,których nie da się zrobić" 5)zawsze kończy robotę 6)przynajmniej orientuje się w nowinkach budowlanych 7)bywa lub bywał na budowach ,,zagramanicą" ma rozsądne ceny adekwatne do jakości wykonania [ Ta wiadomość była edytowana przez: michalus dnia 2003-03-14 23:31 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MAKiN 15.03.2003 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2003 u mnie jak ktoś mówi że robił na zachodzie to ma 10% mniej zachód tych ludzi nie czyni fachowcami oni wykonują tam najgorsze prace i to w większości "grube". Nieznoszę ludzi którzy zaczynają rozmowę że pół niemiec wybudował!!!. A co do konstruktywnych uwag dmuu do ma rację mój wykonawca spełnia te kryteria w teorii, poczekam tydzien i sprawdze go w praktyce. [ Ta wiadomość była edytowana przez: MAKiN dnia 2003-03-15 12:49 ] [ Ta wiadomość była edytowana przez: MAKiN dnia 2003-03-15 13:00 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek K 17.03.2003 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2003 Nie ma dobrych wykonawców, wszyscy to partacze i niszczyciele!!!.Marek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 17.03.2003 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2003 nie chodzi mi o wykonawcow, ktorzy maja polozyc plytki a wszesniej kopali tylko fundamenty, albo ma polozyc dachowke a wczesniej (nawet w Niemczech) robil "wode". jesli ktos kladl plytki w Niemczech przez 5lat (a nie 3miesiace na czarno) to wiem ze moge kupic plytki po 60PLN/m2 i nie bede zalowal. Rozumiecie? Zakladam szczerosc (albo samodzielne sprawdzenie) "zyciorysu" wykonawcy. To jest jego najwieksza wizytowka. Jesli nie mozecie sprawdzic wczesniejszych dokonan waszego wykonawcy to sobie odpusccie wszystko jedno gdzie to doswiadczenie zdobywal. Niemcy nie sa jedyna szkola dobrych wykonawcow ale ... kto pracowal to wie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej K. 17.03.2003 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2003 Dobry wykonawca ma swoje, profesjonalne narzędzia, jest odpowiedzialny za swoją robotę, jak jego ludzie coś spaprzą, to bierze stronę klienta i każe poprawiać - słabiak będzie się upierał, że tak powinno być, jak oni zrobili. Dobry wykonawca to nie tylko spec od budowlanki - to także dobry biznesmen, który wie, co to termin wykonania, negocjacje, reklamacje, doradztwo, standardy jakościowe. Dotrzymuje słowa, bierze odpowiedzialność za swoją robotę.Raz miałem dobrego wykonawcę. Z około dziesięciu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
viator01 17.03.2003 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2003 Z tą pracą w Niemczech jest różnie, ekipa ciesielska, którą zatrudniałem nauczyła się tam pracować szybko i oszczędnie (nie marnowali materiału), nie kwestionowali moich poleceń. Z ekipą, która jako pierwsza wykonywała kosztorys a także miała doświadczenia zdobyte na budowach zagranicznych rozstałem się bardzo szybko: proponowali nowe technologi (drogie) "na wyrost" - znacznie więcej stali zbrojeniowej, większa głębokość posadowienia itp. NOwoczesne technologie stosowaliby entuzjastycznie (a nie racjonalnie), po pierwszej rozmowie nabrałem też podejrzeń co do ich uczciwości (mieli projekt dwa dni i po tym czasie wyliczyli, że betonu na fundament potrzebuję o 50% więcej niż wg moich obliczeń, które później okazały się poprawne)Uważa, że dobry wykonawca:1. Nie wstydzi się wczęsniejszych prac (referencje)2. Ma własny sprzęt i narzędzia3. Nie krytykuje innych4. Traktuje inwestora jako partnera i liczy się z jego zdaniem5. Nie żąda wysokiej zaliczki przed rozpoczęciem prac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 21.03.2003 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2003 Mam dobrego wykonawce Elektryka...za ustalona juz robote...sam mi podpowiada gdzie co jeszcze mozna zrobic...i nie domaga sie dopłat..a prac mu przybyło w miare mnie uswiadamiania.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyrka 21.03.2003 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2003 Marek K!Zgadzam się. Wszyscy mają inwestora gdzieś. Oni potrzebują tylko jego pieniędzy.Najgorsze jest to ,że nie oglądają projektów,nie uzgadniają ,robią po swojemu a potem nie chcą poprawiać. Nie pozwalam na to, patrzę na ręce.Jestem na budowie codziennie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rucek 22.03.2003 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2003 On 2003-03-17 09:57, Marek K wrote: Nie ma dobrych wykonawców, wszyscy to partacze i niszczyciele!!!. Marek. Taki jestes madry? Ciekawe jak bys bez tych wykonawcow mial cokolwiek zrobione. Jak trafiles na baranow to prosze cie nie uogolniaj bo to swiadczy o tobie tylko tyle, ze sam jestes jak i oni. To tyle. Piotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rucek 22.03.2003 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2003 Do: PYRKA, MARKA K itp.Panowie nie mozna zakladac, ze czlowiek ktory ma u was wykonywac jakas prace zrobi to zle.Sa ludzie i ludziska, jeden robi dobrze, drugi wg.wlasnego widzimisie.Przykro mi, ze trafialiscie do tej pory tylko na niesolidnych, nieodpowiedzialnych ludzi, ale nie mozna zakladac, ze wszyscy sa tacy.Pamietajcie o tym na przyszlosc. Co do watku o pracy za granica:sam pracowalem i pracuje aktualnie w Niemczech(wykonujemy rozne prace, ale z reguly specjalizujemy sie w regipsach i montazu scianek dzialowych z gotowych elementow, nawiasem mowiac sa to bardzo ladne sciany)I wiem jak wyglada tam sytuacja z tzw.fachowcami.Znam kilkadziesiat osob ktore przewinely sie przez ten kraj(tydzien - 1 miesiac)i po powrocie szczycily sie tym, ze pracowali za granica, ale zawsze te dni ich tam pobytu w opowiesciach rosly do kilku mies., lat itd.80% ludzi z tych ktorych tam poznalem, nadawali sie tylko do sprzatania i picia, tak, ze (co jest oczywiste) nie zagrzali tam dlugo miejsca, tylko wracali do kraju i opowiadali o tym "jak oni Niemcy budowali".Opowiesci te tak czesto powtarzali, az staly sie dla nich prawda.I w swoich oczach urosli do miana "fachowcow".Widocznie na takich ludz musieliscie trafiac, moi drodzy. Ja moge powiedziec tylko tyle, ze za granica nauczylem sie wykonywac prace tak jak chce inwestor ,chocby wg. mnie bylo to zle wykonanie. Nie znaczy to, ze przemilczalem mozliwe konsekwencje jakie moga wyniknac z tytulu tak wykonanej pracy, zawsze przedstawilem swoj pkt.widzenia, ale ostateczna decyzja zawsze jest w rekach czlowieka ktory za to placi. ps.jesli ktos jest zainteresowany wygladem tych wyzej opisywnych scian to podaje adres:http://www.straehle-raumsysteme.comwystarczy kliknac na ktorykolwiek system.Piotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rucek 22.03.2003 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2003 NO i znowu poszlo dwa razy,co najlepsze nie wiem dlaczego.Piotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rucek 22.03.2003 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2003 NO i znowu poszlo dwa razy,co najlepsze nie wiem dlaczego.Piotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyrka 22.03.2003 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2003 Do zabudowy płytami g-k i układania płytek nie są mi potrzebni fachowcy ,sama to robię elegancko aż się wszyscy dziwią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rucek 22.03.2003 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2003 On 2003-03-22 15:30, pyrka wrote: Do zabudowy płytami g-k i układania płytek nie są mi potrzebni fachowcy ,sama to robię elegancko aż się wszyscy dziwią. Alez ja wcale nie neguje, ze umiesz cokolwiek robic, dlatego nie wiem jaki sens ma ta wypowiedz. Wyjasnij prosze. Piotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.