Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wkurza mnie żona


jorg

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 137
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Już mi przeszło. Nakazałem sie tylko nie wtrącać w sprawy finansowe i budowlane. Jadę na budowę, wziąłem leżak i karkówkę na grila, gazety.

 

Mój Osobisty też ma takie napady, że każe mi się w TE sprawy nie wtrącac. Do czasu, kiedy okazuje się, że moje pomysły są dobre :lol:

(choś nawet torturowany do tego by się nie przynał :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już mi przeszło. Nakazałem sie tylko nie wtrącać w sprawy finansowe i budowlane. Jadę na budowę, wziąłem leżak i karkówkę na grila, gazety.

 

A moja żona niech się wtrąca. Tak po prawdzie, mogłaby mnie nawet całkowicie utrzymywać.

 

Wydaje mi się, że prędko bym sie nie znudził...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo trza brać żonę w krawacie!

Żona w krawacie jest mniej "wkurzająca"

A tak na marginesie jak już musisz wymieniać to proponuję model azjatycki, taką mniejszą żonę albo dwie, z Tajlandii lub Wietnamu, są mniej wymagające, nie krzyczą, uśmiechają się nawet wtedy, gdy ich cała rodzina ginie w katastrofie lotniczej.

pozdro ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo trza brać żonę w krawacie!

Żona w krawacie jest mniej "wkurzająca"

A tak na marginesie jak już musisz wymieniać to proponuję model azjatycki, taką mniejszą żonę albo dwie, z Tajlandii lub Wietnamu, są mniej wymagające, nie krzyczą, uśmiechają się nawet wtedy, gdy ich cała rodzina ginie w katastrofie lotniczej.

pozdro ;))

 

 

zebys sie nie nacial :p

mi sie wydaje ze te Panie z Azjii to z zimna krwia i cudownym usmiechem na ustach potratfia poderznac gardlo (we snie :wink: ) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo trza brać żonę w krawacie!

Żona w krawacie jest mniej "wkurzająca"

A tak na marginesie jak już musisz wymieniać to proponuję model azjatycki, taką mniejszą żonę albo dwie, z Tajlandii lub Wietnamu, są mniej wymagające, nie krzyczą, uśmiechają się nawet wtedy, gdy ich cała rodzina ginie w katastrofie lotniczej.

pozdro ;))

 

 

zebys sie nie nacial :p

mi sie wydaje ze te Panie z Azjii to z zimna krwia i cudownym usmiechem na ustach potratfia poderznac gardlo (we snie :wink: ) :lol:

 

Szansa jest, ale zdecydowanie mniejsza niż w naszych okolicach :p .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już mi przeszło. Nakazałem sie tylko nie wtrącać w sprawy finansowe i budowlane. Jadę na budowę, wziąłem leżak i karkówkę na grila, gazety.

 

Lepiej żonę gdzieś wyślij - na wczasy, w egzotyczny rejs. Ty będziesz zadowolony no i ona chyba też :lol:

 

Ona chyba bardziej... 8)

Taaaa i wróci z brzuchem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już mi przeszło. Nakazałem sie tylko nie wtrącać w sprawy finansowe i budowlane. Jadę na budowę, wziąłem leżak i karkówkę na grila, gazety.

 

Lepiej żonę gdzieś wyślij - na wczasy, w egzotyczny rejs. Ty będziesz zadowolony no i ona chyba też :lol:

 

Ona chyba bardziej... 8)

Taaaa i wróci z brzuchem :D

 

 

 

e tam, z brzuchem... nie te czasy :wink: :lol:

z debetem na karcie to owszem :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

 

A moja żona niech się wtrąca. Tak po prawdzie, mogłaby mnie nawet całkowicie utrzymywać.

 

Wydaje mi się, że prędko bym sie nie znudził...

I to się nazywa pozytywne nastawienie do życia 8) 8)

Więc sztandary i proporce w dłoń i na ulice z okrzykiem niech zyje emancypacja 8) 8)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem wyluzowny. Tajemniczo sie usmiecham. Żonka oczywiście nie mogła sobie z corkami sobie darować rytualnych wyjazdu po ciuchy. Nic nie mówię. Cos zaczyna ją gnębić że ja do niej tak grzecznie, co drugie słowo kochanie. Jutro wybieram się na Słowację na gorące kąpieliska. Już zaczęła się przymilać że też pojedzie. Wpadłem na dobry pomysł WSZYSTKO ZAŁATWIAM SIŁĄ SPOKOJU.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem wyluzowny. Tajemniczo sie usmiecham. Żonka oczywiście nie mogła sobie z corkami sobie darować rytualnych wyjazdu po ciuchy. Nic nie mówię. Cos zaczyna ją gnębić że ja do niej tak grzecznie, co drugie słowo kochanie. Jutro wybieram się na Słowację na gorące kąpieliska. Już zaczęła się przymilać że też pojedzie. Wpadłem na dobry pomysł WSZYSTKO ZAŁATWIAM SIŁĄ SPOKOJU.

O kruca Jorguś :o skorupa zółwiowa ci rośnie cy co. :o

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...