Olkalybowa 07/04/06 01:37 PM Zgłoś naruszenie Share Posted July 4, 2006 Witam. Zabieracie swoje pupile na wakacyjne wyjazdy? Macie ulubione miejsca gdzie z psiakiem można wypocząć bez widoku zniesmaczonych turystów? W sierpniu planujemy rejs po Mazurach z naszym niesfornym owczarkiem, co to będzie, co to będzie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tyberian 07/04/06 04:29 PM Zgłoś naruszenie Share Posted July 4, 2006 Ludzie jak ludzie, wszędzie sš różni. Jedni lubiš psy inni koty a inni nie lubiš żadnych. Najczęciej na tzw. kampingach przyjmuja z psami ale sš rygory pod tytułem: w kagańcu i na smyczy, wyprowadzać poza teren orodka itd ale tak w ogóle to nie jest le. Zawsze mozna spotkać bratnie dusze, które rozumiejš, że ludzie z psami też chcš wypoczšć. Zabawa zaczyna się wtedy gdy na ten sam kamping zjedzie kto z suczkš w okresie rui i wszysstkie psy wyjš pod domkiem. Na szczęcie takich wesołków nie spotyka się często. Udanych wakacji!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agduś 07/05/06 08:15 AM Zgłoś naruszenie Share Posted July 5, 2006 Dawno, dawno temu mieliśmy "wielorasową" sunię, a nie mieliśmy samochodu. Mimo wszystko, co roku jeździliśmy z nią na wakacje i ferie. Sama podróż była ciężkim przeżyciem, bo, nie wiedzieć dlaczego, Saba panicznie bała się jazdy pociągiem i nie lubiła ludzi w mundurach. Na dworcach obszczekiwała wszystkich kolejarzy i SOKistów, a w pociągu trzęsła się ze strachu i ciężko dyszała przez całą drogę. Za to później nie było większych problemów. Mieszkaliśmy w Domu Turysty PTTK albo na campingu, płaciliśmy za "noclegi" psa, pilnowaliśmy, żeby w budynku nie była uciążliwa (szczekanie). A poza tym to już normalne zasady współistnienia psa i ludzi. Przede wszystkim swiadomość, że niektórzy mają prawo nie lubić psów, bać się ich (nawet yorków), nie mieć ochoty na obwąchiwanie i obskakiwanie. Inni za to koniecznie chcą głaskać każdego psa bez pytania właściciela o zgodę, a potem mają pretensje, gdy pies warknie (fakt - nie powinien warczeć), użalają się, że piesek "tak smutnie patrzy" i, również bez pytania, dokarmiają go itp. Wszystko zależy od właścicieli, gospodarzy i psa. Czasem można psa zostawić samego w pokoju, np. idąc na obiad, czasem gospodarz sobie tego nie życzy. Takie szczegóły trzeba ustalić przed wyjazdem, żeby potem nie było niemiłej niespodzianki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek30022 07/05/06 08:25 AM Zgłoś naruszenie Share Posted July 5, 2006 Mój owczarek (3-lenia suka) była już raz nad morzem kiedy miała 6 miesięcy. Wynajeliśmy ogrodzony domek. Zabieraliśmy ją na plaże ale w jakieś odludne miejsce na półwyspie helskim. Dało się przeżyć. Później była jeszcze dwa razy w gospodarstwie agroturystycznym. Tu było gorzej. Cały czas na smyczy a człowiek do smyczy przywiązany. Pies może i miał dobre wakacje ale ja to chyba nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GośkaJ 07/05/06 08:40 AM Zgłoś naruszenie Share Posted July 5, 2006 Odkąd mamy naszą sunię (trzy lata) zabieramy ją na każdy nasz wyjazd latem i zimą. Zwiedziliśmy z nią Kaszuby, Tatry po stronie polskiej i słowackiej, Karkonosze (u Czechów i u nas), regularnie bywamy nad morzem (tu tylko plaże niestrzeżone - ale można to przeżyć). Naprawdę rzadko zdarzało się, że gdzieś nie chcieli przyjąć nas z psem - jest średniej wielkości, moze dlatego. Nocowaliśmy i na kempingach, i w pensjonatach, i w domkach. Podobnie w różnych "jadłodajniach" - też wpuszczano nas z psem, jeśli nie do wewnatrz to przynajmniej do ogródka. Teraz też szykujemy się do wyjazdu i też z psicą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mww 07/05/06 12:32 PM Zgłoś naruszenie Share Posted July 5, 2006 Zimą byliśmy z naszym Urwisem w Kudowie i nie było żadnych problemów. W dwóch czy trzech restauracjach nie chcieli nas przyjąć z psem, poszliśmy do innej, takiej w której nie robli problemu. Za to teraz się trochę obawiam. Jedziemy na Lazurowe Wybrzeże, na camping, psy przyjmują, opłat nie chcą. Ale obawiam się, czy nie będą miali jakiś pomysłów w kwestii kagańca , za nic nie założę mojemu psu kagańca w taki upał, bo się na mur udusi . Zastanawiam się jakby co, to czy mnie wyrzucą z campingu, czy policję będą wzywać i mandaty wlepiać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zochna 07/05/06 06:09 PM Zgłoś naruszenie Share Posted July 5, 2006 nie wiem jak jest na kempingach - ale generalnie w poludniowej Francji jest sporo psow i nie widzialam zadnego w kagancu W Marsylii , na ulicach trzeba sie mocno starac zeby nie wdepnac w "szczescie" . Na plazy widzialam "toalety dla psow" (takie male piaskownice - ale niespecjalnie wykorzystane ) Wskazuje to na liberalny raczej stosunek do tematu . Milych wakacji:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eurydyka 07/05/06 08:36 PM Zgłoś naruszenie Share Posted July 5, 2006 to ja z grubej rury zaczne:) my mamy 3 psy i jakie jest zdziwienie jak gdzies dzwonie i mowie, ze chce przyjechac z 3 malymi psami. jedna pani w ten weekend sie zgodzila, to przyjechalismy z 4:) - doszla beagielka przyjaciol. jak wyjezdzalismy (domek nad jez. Pluszne, Warmia) to powiedziala, ze sie milo rozczarowala, bo nasze 4 psy sa zupelnie nieszkodliwe i fajne i malo szczekaja (a ja myslalam ze sporo, tylko je uciszam) wazne zeby w miejscach publicznych miec nad psem kontrole, smycz itp, a luzem puszczac tam gdzie ludzi malo usmiechac sie do ludzi, sprzatac kupy jesli robi komus przy dzialce (my nie sprzatamy w lesie), zeby ludzie nie mogli narzekac, ze im pies smieci a jak wzielismy psy na lodke, to sie okazalo ze wlasciciel jest mysliwym i od razu nas przepytal czy jamniki i beagle poluja (powiedzialam ze sie ucza, zeby mu sprawic frajde, ale to tylko czesc prawdy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mww 07/06/06 07:50 AM Zgłoś naruszenie Share Posted July 6, 2006 Zochna dzięki wielkie, bardzo mnie uspokoiłaś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martadela 07/07/06 08:44 PM Zgłoś naruszenie Share Posted July 7, 2006 Witam, ja też juz od ok 8 lat zawsze wszędzie jeżdżę z psem a od 3 z dwoma . Są raczej duże, ale nigdy nie mieliśmy z nimi kłopotów. Chorwacja - 0 problemów, na niektórych kempingach specjalne prysznice dla psów, i wyznaczone plaże, ludzie chętnie je zaczepiali do zabawy. Czechy - 0 problemów. Węgry - 0 problemów, raczej rodzaj fascynacji... dzieci z całego kempingu przychodziły im rzucać "fryzbi", no i dokarmiac Holandia - 0 problemów wytyczone plaże dla psów ze specjalnymi woreczkami i kubełkami na pełne woreczki.... Mają świetnie z socjalizowane psiaki - tak powinno być wszędzie Włochy - hmm nie pamiętam problemów, ale psy non stop na smyczy. Od około roku 1-2 razy w miesiącu w Niemczech - smycz obowiązkowa, są specjalne miejsca gdzie psy mogą biegać luzem, przy psach "gadatliwych" kaganiec. Niemieckie psy podobnie jak w Holandii b.dobrze ułożone. Po Polsce jakoś nie miałam okazji... , chyba że do rodzinki na wieś, ale tam psy na smyczy dla ich bezpieczeństwa... wiejskie burki są bardzo uparte i zawzięte To tyle... chyba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdziezpsem 05/13/11 06:16 PM Zgłoś naruszenie Share Posted May 13, 2011 Witajcie, sami posiadamy psy i wiemy jak trudno znaleźć odpowiednie miejsce na wakacje lub wyjazd z naszymi czworonogami. W związku z tym postanowiliśmy założyć stronę z takimi miejscami gdzie "wszyscy" będziemy mile widziani Strona została stworzona z myślą o wszystkich właścicielach psów, którzy chcą spędzić wolny czas ze swoim czworonogiem. Zachęcamy do jej odwiedzania i dodawania miejsc przyjaznych naszym pupilom! Tylko dzięki Wam strona może spełnić swoje zadanie! Dlatego też bardzo nas Was liczymy! Możecie dodawać miejsca,które warto odwiedzić bądź te sprawdzone które możecie polecić innym . Gorąco zapraszamy - http://gdziezpsem.com.pl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martadela 05/24/11 05:59 PM Zgłoś naruszenie Share Posted May 24, 2011 Właśnie się zarejestrowałam Do mojej listy z przed niemal 5 lat... matko jedyna jak czas leci... mogę dopisać: - Francja Pd wraz z Korsyką - super, jedyny mankament zakaz wprowadzania psów na wiele plaż, jak już można wprowadzić to nie mogą się kąpać. Jednak na dzikich plażach nie ma tego problemu Oczywiście po psie sprzątamy. - Rosja konkretnie Moskwa - potworne formalności do załatwienia przed wyjazdem. Ludzie ogólnie przyjaźnie nastawieni, sprzątamy po psie. Nocleg w Hostelu z psem bez problemu. - Dania bezproblemowo na campingach,psy lokalne dobrze zsocjalzowane, sprzątamy po psie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
22kika22 05/26/11 11:31 AM Zgłoś naruszenie Share Posted May 26, 2011 My jeździmy głownie nad nasze polskie morze. Ze względu na rasę psa (amstaff), niektórzy nas nie chcą. Ale zwykle udaje nam się cos znaleźć. Ostatnio w ośrodku, którym byliśmy było aż sześć psów. I nie było problemu. Gospodarze psiolubni. P.S. Oczywiście sprzątam po psie, pilnuje by nie był uciążliwy dla innych itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Senpo 07/06/11 07:33 PM Zgłoś naruszenie Share Posted July 6, 2011 Ja zawsze podróżuje z psem. Gdy gdzies jadę to wybieram tylko taki hotel w którym mogą nocować zwierzęta Poza tym mam domek w górach i często tam przebywamy Psy są wtedy bardzo szczęśliwe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jestek 07/24/11 06:19 PM Zgłoś naruszenie Share Posted July 24, 2011 Moj Tiger uwielbia ze mna podrozowac i nie wyobrazam sobie go ze soba nie zabrac. az by mi sie serce kroilo gdyby zostal w hotelu dla psow na 2 tygodnie. Zgroza! Jeżdze czesto na mazury, a jest tu tyle przestrzeni, lasow i jezior. raj dla psa. W Wilkasach znalazlam nocleg gdzie zwierzeta sa akceptowane http://skarpa.eu/. bylam z Tigerem i nie bylo zadnych problemow. jest on w sumie grzeczny i bardzo slodki. podbil serca niektorych pensjonariuszy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
juli 09/06/11 07:18 AM Zgłoś naruszenie Share Posted September 6, 2011 Od lat jeździłam z psami na wakacje i weekendy, zawsze się znalazło jakieś sympatyczne miejsce, gdzie nie stanowiło to problemu. Teraz mamy 4 psy ...i wyjazd z wszystkimi nie jest już taki prosty, ale jak się poszuka to też się znajdzie:) W ostatni weekend byliśmy w pensjonacie Hubertus w Zieleńcu Pensjonat położony na uboczu, daleko od drogi i innych zabudowań - było fantastycznie, psy szalały bez żadnych smyczy, zdecydowanie polecam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinga56 12/09/11 04:56 PM Zgłoś naruszenie Share Posted December 9, 2011 Ja mam kundelka i zawsze jak gdzieś wyjeżdżam to zabieram psa ze sobą .Może się wybiegać i odpocząć tak jak my .Nie rozumiem ludzi ,którzy wyrzucają zwierzęta jak zbliżają się wakacje .Jak ktoś decyduje się na zwierzaka to musi być odpowiedzialny . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
VIP Jacek 12/15/11 01:03 PM Zgłoś naruszenie Share Posted December 15, 2011 rodzinka 4 -osobowa + suka labrador.Od dwóch lat jeździmy nad nasze morze w komplecie. Nie mamy problemu ze znalezieniem kwatery z psem. Byliśmy w Łebie i w Sobieszewie. Wszyscy zadowoleni i szczęśliwi, a w szczególności suczka w morzu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bhm 12/15/11 07:27 PM Zgłoś naruszenie Share Posted December 15, 2011 no to my wysyłamy naszego asa na wakacje do babci pod lipkę w dosłownym tego słowa znaczeniu. Tam są trzy zaprzyjaźnione psy, 2 koty i wierzę że tęskni mu się zdecydowanie mniej ... Zresztą my spędzamy prawie każdy weekend u babci, a jak nie to sprzedajemy dziadkowi dwójeczkę dzieci i psa - i jadą do babci na weekend Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ohah 02/29/12 01:55 PM Zgłoś naruszenie Share Posted February 29, 2012 Cześć, ja w zeszłym roku byłam w Bobolinie koło Dąbek. Przyjemne miejsce, trochę spokojniej niż w kurortach. Do plaży miałam 15min piechotą. Sama plaża szeroka i niestrzeżona, co ułatwiało sprawę z moim owczarkiem niemieckim. Ośrodek wypoczynkowy, w którym byłam też sprzyja zwierzakom. Zaraz za płotem są pola, gdzie można iść na spacer. Wynajęliśmy domek z tarasem i mogłam się opalać a moja Cleire siedziała sobie w cieniu. To chyba najlepszy kompromis, jeśli tak jak ja nie macie z kim zostawić psa. Informacje o tym ośrodku znalazłam na tej stronie http://www.urlopzpsem.com.pl/URLOPZPSEM/ . W trakcie naszego pobytu były jeszcze 2 pary z psami i też byli zadowoleni bo nikt nikomu nie przeszkadzał. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.