_John 02.11.2017 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2017 A to takie trudne do ogarnięcia...? Z zewnątrz leci 30* a do chałupy nawiewa 16* przy 500m3/h... Ale ja mieszkam WEWNĄTRZ nie na zewnątrz! Jeśli w domu mam 24 a z zewnątrz nawiewam 16 to odbierze mi maksymalnie 1,3 kW. (i to dla 500 m3/h) U kolegi miloszenko GWC daje 2 - 3 kW. Co dla powyższych temperatur daje 750 - 1100 m3/h. Moc zużyta na pracę wentylatora to już abstrakcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 02.11.2017 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2017 (edytowane) A powiedz mi...mam krytykować rozwiązanie które sprawdza się w moim domu...? Mam żonę. Spradza się... Jest mi z nią dobrze. Jest mi z nią bardzo dobrze. Jest mi z nią tak dobrze, że dobrze mi tak. Mam krytykować to rozwiązanie? No, nie wiem, czy drugi raz zastosowałbym to rozwiązanie Nie rozumiem zachwalania jakiegoś rozwiązania tylko dla tego, że się je ma. "sprawdza się" to tylko deklaracja subiektywnych odczuć emocjonalnych. Ludzie ze śmieciuchami się cieszą i je gloryfikują, bo i ogrzeją, i śmieci spalą. Sprawdzają się. Podaj argumenty i liczby za tym, że to lepsze rozwiązanie, niż rekuperator z górnej półki (czego, jak zrozumiałem, substytutem ma być badziewny rekuperator + GWC). Edytowane 2 Listopada 2017 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 02.11.2017 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2017 A czy jest problem kupić wymiennik w skrzynce , dwa wentylatory i kilka dupereli do sterowania...? Do czego mi ta fabryczna kompletna centrala wentylacyjna...? No ale zapomniałem... Tu potrzeba atesty i gwarancje... Aaa, to teraz zaczynamy się bawić w druciarstwo? Oj jasiu jasiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 02.11.2017 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2017 A czy jest problem kupić wymiennik w skrzynce Pewnie. Trzeba dobrać sytuację, wydumać, żeby udowodnić sens jakiegoś rozwiązania. Raz, do testów w określonych warunkach będzie lepsze. A przez cały okres normalnego użytkowania będzie kulało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 02.11.2017 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2017 Ale ja mieszkam WEWNĄTRZ nie na zewnątrz! Jeśli w domu mam 24 a z zewnątrz nawiewam 16 to odbierze mi maksymalnie 1,3 kW. (i to dla 500 m3/h) U kolegi miloszenko GWC daje 2 - 3 kW. Co dla powyższych temperatur daje 750 - 1100 m3/h. Moc zużyta na pracę wentylatora to już abstrakcja. A od kiedy to potrzeba chłodzenia jak w chałupie podczas upałów jest 24* i do czego jest potrzebna jakaś większa moc chłodnicza skoro jest taka temperatura...? Nawet te 1,3 kW mocy to jest ponad 30 kWh na dobę czyli dziesięć godzin pracy na max małego klimatyzatora wiszącego w salonie... Skoro w większości przypadków taki klimatyzator w zupełności wystarcza przy pracy AUTO na zapewnienie komfortu to i GWC też da radę... Trzeba też wsiąść pod uwagę że GWC ma swoistą samoregulację mocy chłodniczej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 02.11.2017 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2017 Pewnie. Trzeba dobrać sytuację, wydumać, żeby udowodnić sens jakiegoś rozwiązania. Raz, do testów w określonych warunkach będzie lepsze. A przez cały okres normalnego użytkowania będzie kulało. No mi to już"kuleje" z pięć czy sześć lat... Jak się umie... Jak się ma czym... A jak się nie chce to się płaci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 02.11.2017 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2017 Aaa, to teraz zaczynamy się bawić w druciarstwo? Oj jasiu jasiu Każda jedna instalacja wykonana przez fachowców to druciarstwo... Różnica jest taka że albo zrobisz sam albo za to zapłacisz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 02.11.2017 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2017 Ale ja mieszkam WEWNĄTRZ nie na zewnątrz! Jeśli w domu mam 24 a z zewnątrz nawiewam 16 to odbierze mi maksymalnie 1,3 kW. (i to dla 500 m3/h) U kolegi miloszenko GWC daje 2 - 3 kW. Co dla powyższych temperatur daje 750 - 1100 m3/h. Moc zużyta na pracę wentylatora to już abstrakcja. Ja nie mam GWC, mam akurat klimę. Ale moc grzewcza i chłodnicza znam wg doboru parametrów pracy chłodnicy z Juwentu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mic81 03.11.2017 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2017 Rury z atestem, czy nikt nie sprawdzał, jakie toksyny wydzielają i jakie żyjątka na tym rozkwitają i co jak ich metabolity wpływają na zdrowie człowieka? Ty też nie sprawdzałeś ale już sugerujesz że coś tam rośnie i mnie truje. Otóż nie po 4 latach funkcjonowania po wepchnięciu 5 m sondy do środka niczego tam nie ma ( sam byłem ciekawy czy może jakiś obce formy życia czasem się tam nie zadomowiły ) Jak pomyśleć chwilę to w tych rurach są dość trudne warunki - notoryczny przeciąg, zmienne warunki temperaturowe. Pewnie prędzej zejdę od tego gówna którym palą sąsiedzi niż od tego co może ewentualnie uwalniać się z pomarańczowych rur kanalizacyjnych. A jeśli chodzi o taki "drutowy rekuperator" made by Jasiek71 to posiadam i też się zastanawiam dlaczego to kuźwa ciągle działa a przecież nie ma atestów i pisemnej gwarancji. Nie muszę do niego ściągać serwisantów a filtry kosztują tyle ile średniej jakości piwo z biedronki. Jasiek czemu zrobiłeś mi taki hujo wy rekuperator :lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mic81 03.11.2017 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2017 Bawią mnie wypowiedzi, że coś nie będzie działać (chłodzenie przez GWC) jak co lato tego doświadczam Teoretycy kontra praktycy jpr.:lol2::lol2:. Ale co tam przecież bez atestów i gwarancji nie może hulać :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 03.11.2017 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2017 Ty też nie sprawdzałeś ale już sugerujesz że coś tam rośnie i mnie truje. Otóż nie po 4 latach funkcjonowania po wepchnięciu 5 m sondy do środka niczego tam nie ma Ta sonda to z mikroskopem? Pokazuje bakterie? Jak pomyśleć chwilę to w tych rurach są dość trudne warunki - notoryczny przeciąg, zmienne warunki temperaturowe. Myślałem, że cały bajer w GWC to właśnie stała temperatura ścianek. Wilgoć... Całkiem jak w płucach. Tylko chłodniej trochę. Pewnie prędzej zejdę od tego gówna którym palą sąsiedzi niż od tego co może ewentualnie uwalniać się z pomarańczowych rur kanalizacyjnych. Twoja wola. Twoje ryzyko. Ja wszędzie tam, gdzie chodzi o zdrowie moje i moich bliskich nie dopuszczam opcji zwiększania ryzyka bez potrzeby czy dla drobnych oszczędności. Tyle, że za rury do GWC trzeba wydać trochę więcej i mało kto to robi, bo business case się wtedy nie domyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 03.11.2017 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2017 (edytowane) Bawią mnie wypowiedzi, że coś nie będzie działać (chłodzenie przez GWC) jak co lato tego doświadczam Teoretycy kontra praktycy jpr.:lol2::lol2:. Ale co tam przecież bez atestów i gwarancji nie może hulać :D Czemu miałoby nie działać? Tyle, że moc śmieszna. Oczywiście, że brak atestów i gwarancji nie świadczy, że to zły materiał czy sprzęt. Świadczy jedynie o tym, że badano, czy w świetle dzisiejszej wiedzy nie szkodzi. Ja sporo rzeczy kupuję na Ali, ale nie przyszłoby mi do głowy kupować tam zabawki dla małych dzieci. ChGW co tam jest w farbach czy plastikach - a potem nie wiadomo, z czego dziecko ma raka, ADHD, autyzm czy inne problemy. Pewnie, że nie wiadomo, czy za X lat nie okaże się, że coś z atestem nie powodowało takich problemów, tylko dzisiaj jeszcze o tym nie wiemy. Ale atest przynajmniej gwarantuje, że nie ma w tym substancji, o których już dzisiaj wiemy, że szkodzą. Edytowane 3 Listopada 2017 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mic81 03.11.2017 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2017 Czemu miałoby nie działać? Tyle, że moc śmieszna. [/b] Nie mam pojęcia jaka to moc - ważne że daje radę i w upały w domu jest przyjemnie chłodno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 03.11.2017 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2017 (edytowane) Ja nie mam GWC, mam akurat klimę. Ale moc grzewcza i chłodnicza znam wg doboru parametrów pracy chłodnicy z Juwentu. Widzisz...masz klimatyzację... Puść ją tak aby chodziła non stop z mocą chłodniczą ok 1,3-1,5 kW czyli tyle co wyśmiewany GWC... Po dobie czy dwóch jakie będą spostrzeżenia...? ( O tygodniu z takim ustawieniem nawet nie wspomnę...) Oczywiście w lecie a nie teraz... Macie klimatyzację to raczej wiecie jak się zachowuje w określonych sytuacjach... Edytowane 3 Listopada 2017 przez jasiek71 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 03.11.2017 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2017 Widzisz...masz klimatyzację... Puść ją tak aby chodziła non stop z mocą chłodniczą ok 1,3-1,5 kW czyli tyle co wyśmiewany GWC... Po dobie czy dwóch jakie będą spostrzeżenia...? ( O tygodniu z takim ustawieniem nawet nie wspomnę...) Oczywiście w lecie a nie teraz... Macie klimatyzację to raczej wiecie jak się zachowuje w określonych sytuacjach... Jej cena to cena GWC. Oba rozwiązania mają swoje zalety. Minus tej klimy to brak zasięgu na cały dom, tylko parter ogarnia, grzeje i chłodzi. Mogę ustawić temperaturę i obroty wentylatora. Dam na minimum i w praktyce mam pracę ciągła bo temperatura nie zostanie przez długi czas osiągnięta. Moja klima daje 5 kW chłodu lub nieco ponad 4 kW ciepła. W okresach przejściowych to jedyny uruchamiany system grzewczy. Grzejąc bierze 500-700Wz chłodząc 300-400W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 05.11.2017 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2017 U mnie na szronienie i zamarzanie znalazłem lepszy i tańszy sposób odlaczylem o rozdzielacza podlogowki pętle która grzalka malutką garderobę i wpialem się alupexem i pociagnalem go na strych do rury czerpnej a do otwierania przeplywu sluzy zwykla głowica grzejnikowa ktora się otwiera w okolicy 0 i jest ona w środku w rurze od paru dni bo poprzednią zimę była na zewnatrz rury przytulona i owinieta wełną teraz to dopiero dziala jak nalezy zadnych sterownikow termostatow napedza to tylko jedna pompka w piecu gazowym. Nie boisz się, że w czasie większych mrozów nie rozsadzi Ci tego pexa? Pompka w kotle gazowym nie pracuje non stop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanWerbinski 08.11.2017 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2017 Zysk z GWC jest oczywisty. Wentylator bierze 50 W a energii leci 2000 W. Chyba masz problem z liczeniem? Jakie 2000W? Załóżmy że średnia temperatura w okresie grzewczym to 3 stopnie (tyle jest u mnie). Z GWC wchodzi powietrze +10. Oszczędności: - kilkadziesiąt kWh rocznie na pracę grzałki przed wymiennikiem, - zysk z temperatury powietrza wchodzącego +10-+3= 7 stopni. Podzielony przez 10 dzięki temu że sprawność rekuperatora to 90% daje nam realnie 0,7 stopnia temperatury. Straty: kilkaset kWh na pracę dodatkowego wentylatora GWC lub zwiększone zużycie wentylatora nawiewu rekuperatora. Ludzie zapominają o tym że wymienniki o wysokiej sprawności niwelują 90% zysku z różnicy temperatur na wyjściu GWC. To co zaoszczędzą na pracy grzałek przed wymiennikiem, to zapłacą w energii dla wentylatorów. Ja zrezygnowałem z GWC. To jest bez sensu w dzisiejszej technologii płynnego sterowania grzałkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanWerbinski 08.11.2017 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2017 Ale jest oczywiste że do GWC podpinasz najtańszą centralę wentylacyjną i masz sprawność całości na poziomie tej z górnej półki a w dodatku nie istnieje problem jakiegoś szronienia czy zamarzania.... Tylko że najtańsza sensowna centrala rekuperacyjna to 4000. Dokładamy do tego koszt 5000 za GWC i mamy najdroższa centralę AirPack. Zrujnowany ogród gratis. Latem to sobie mogę klimę włączyć. Gdyby mi było gorąco, ale ostatnie lato było tak słabe że ani razu jej nie użyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanWerbinski 08.11.2017 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2017 Mi pasuje to co mam i mi się sprawdza... Typowy błąd konfirmacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanWerbinski 08.11.2017 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2017 Bawią mnie wypowiedzi, że coś nie będzie działać (chłodzenie przez GWC) jak co lato tego doświadczam Teoretycy kontra praktycy jpr.:lol2::lol2:. Ale co tam przecież bez atestów i gwarancji nie może hulać :D Pokaż wskazania podlicznika za poszczególne miesiące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.