Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GWC - 100 sposobów zmieszczenia jamnika pod szafą


Recommended Posts

Witam wszystkich serdecznie i pozdrawiam na wstępie.

 

Na początek kilka słów wyjaśnień.

 

Od jakiegoś czasu staram się zgłębić wiedzę serwowaną na tym forum i przenieść coś na własne podwórko.

W czasie trwania ostatniego sezonu grzewczego korzystałem z rekuperatora z wymiennikiem przeciwprądowym, cały sprzęt został złożony z różnych części i umieszczony w ciekawej obudowie (rura spiro DN600). Nawiewy mam zainstalowane we wszystkich pokojach, a wyciąg zamontowałem w łazience i w kuchni.

Dom, w którym mieszkam jest obiektem szkieletowym o wypełnieniu trocinowo wapiennym i pamięta czasy II Wojny Światowej.

Obecnie budynek posiada trzecią szalówkę drewnianą, pod którą jest wełna mineralna w ilości 5-10 cm (równanie ścian). Przed kilkoma laty wymieniłem okna, ociepliłem strych

( 20 cm wełny mineralnej). Rekuperator zapewnia mi wymianę powietrza, usuwa nadmiar wilgoci, co widać na suchych już oknach i ilości kondensatu wypływającego z rekuperatora.

W ostatnim sezonie zliczałem ilość powstającego kondensatu i (dokładnie to musze sprawdzić w zapiskach) o zgrozo wyszło mi ponad 270 litrów. W bieżącym roku we wrześniu

Ilość kondensatu to ok. 5 litrów, a w październiku już ok. 15 litrów na dzień dzisiejszy.

O zaletach nie mówię, bo to rzecz bezsporna w szczelnych domach.

Mój rekuperator sprawdza się super do temperatury –15oC, ok.-25 oC zaczął tracić swoja sprawność i po prostu przymarza. Jest to powód, dla którego szukam ciekawych oraz atrakcyjnych cenowo rozwiązań GWC. Ograniczenia, jakie mnie powstrzymują to:

- Zagospodarowana działka,

- Finanse

- Częste bule kręgosłupa.

Zaciekawił mnie pomysł ceramicznego GWC, wykorzystujący pustaki max. Nie jestem pewien trwałości cegły kratówki w zimowych warunkach pracy GWC. Moim pomysłem jest zastąpienie kratówki zwykłą cegłą silikatową, jak ona zachowa się w warunkach zimowych (oddawanie wilgoci pochłoniętej latem), a jak w letnich (pochłanianie wilgoci z powietrza)?

Gdyby ktoś z Was był tym zainteresowany to mam wstępne wyliczenia i kilka pomysłów na kształt i wymiary „silikatowca”.

Pytań mam ciągle mnóstwo.

 

Proszę o rady, porady i wsparcie.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Sucha silka to wspaniały materiał.

Co z mokrą i to pod ziemią?

- Nie wiem. Taki dobry nie jestem.

Ale trochę się obawiam, jak by się zachowała stale zawilgocona.

Czy się nie rozleci?

Wypalony MAX nie rozleci się, jak dobry. Poprawnie wypalony.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróćcie Panowie uwagę na tradycyjne elewacje wykonane z cegieł silikatowych. Zimą są mokre, zawilgocone, narażono na mróz, i nic się z nimi nie dzieje. Mróz nie rozsadza tych litych (pełnych) cegieł podczas zamarzania ściany. Może to że są pełne je chroni przed uszkodzeniem. Czy tak samo zachowa się cegła kratówka? Budowa jej jest bardziej „delikatna”, przez co bardziej narażona jest ona narażona na uszkodzenia mrozowe. Która z omawianych cegieł bardziej chłonie wilgoć (zaleta wykorzystywana latem)- wypalona szczelna glina czy silikatowa – raczej ta druga.

Czy są już wstępne wyniki pracy GWC ceramicznego???

Ciekawość mnie zżera ogromna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

zgodnie z obietnicą załączam zdjęcia moich wypocin.

http://picasaweb.google.pl/108644327136569919739/GWCCeramiczny#

 

Z dodatkowych rzeczy, o których nie doczytałem - być może przez nieuważne czytanie.

Rury pcv dodatkowo ponacinałem w dolej części aby ewentualne skropliny stamtąd mogły się wydostać. Poza tym konstrukcja, jak każda z dotychczas popełnionych.

Zostało zasypać GWC i zalać posadzkę.

 

Pozdrawiam

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GWC ŻWIROWE LUB RUROWE - warunki glebowe - żyzna gleba do min. 5 metrów wgłąb bez wody gruntowej. Które rozwiązanie byłoby lepsze i ekonomiczniejsze?

 

Dom z podpiwniczeniem. Czy lepiej wyjście z budynku zaplanować pod salonem a tym samym pod sypialniami na poddaszu czy pod częściami bardziej gospodarczymi?

 

Rurka wychodząca z budynku - bo to można zrobić przy fundamentach - jakiej średnicy by ją później połączyć z GWC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, jeśli ma coś osiąść, to jedynie w rurze zasilającej GWC maxowy, a ponieważ na niej wykraplać się będzie wilgoć, to i kurz będzie ładnie czepiał się i spływał.

Ponacinałem rury w dolnej części, aby ten kurz i woda miały którędy z rury uciec.

Samo nawilżanie maxowca wodą (ja dałem nawilżanie) też powinno pomóc.

Co do nawilżania - wiadomo ręczna robótka i po nawierceniu pexa okazało się, że na końcu (u mnie 30 m rury) ledwo sączy się woda, więc ja dam zasilanie z obu stron aby w miarę równomiernie "moczyć" pustaki.

 

Pozdrawiam

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba, że czerpnię umieścisz w okolicach cementowni lub młyna - wtedy problem. W 'normalnych' warunkach nie widzę problemu.

 

Pomysł na maxowca był wynikiem zbyt wysokich kosztów budowy żwirowca. Myślę, że żwirowca nic nie przebije pod wieloma względami - mnie nie stać na niego więc poszedłem w kierunku ceramiki.

 

Pozdrawiam

Adam

Edytowane przez @d@m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witojcie,

 

Jako początkujący budowlaniec i forumowicz przeglądam już od dłuższego czasu wpisy i jakoś nie zauważyłem opisów z realizacji wodnego 2. Jeżeli temat był już wcześniej omawiany i praktycznie przetestowany, to proszę o namiary.

 

Dylematy jakie mam, wynikają z faktu, że sytuacja jest o o tyle komfortowa, że nad budowanym domem (jakieś 1000m3, grunt nieprzepuszczalny - glina ze żwirem, praktycznie sucha lub lekko wilgotna, na górce) mam studnię o sporej chyba wydajności, bo zasilam jeszcze kilku sąsiadów na dole. Oprócz tego jest stały przelew, który cienką strugą idzie do pobliskiego górskiego potoku (który równocześnie stanowi ewentualną "rezerwę").

Mogę zatem spokojnie zbudować GWC wodny 2 - woda, która będzie szła docelowo do sąsiadów i do mnie, wcześniej przechodzi przez mój GWC - małe ciśnienie, ale za to wszystko grawitacyjnie - różnica poziomów to jakieś 1,5m. Wstępny sprytny plan mam taki, że druga studnia koło domu może być na tyle wkopana, że będę z niej zasilał sąsiadów, z nieco niższego poziomu siebie (aby mi wody przypadkiem nie zabrakło kiedy oni będą napełniać baseny czy tez oczka wodne) oraz zostawię oczywiście nieco wyżej miejsce na przelew, gdyby wody było za dużo.

I teraz pytanie (dla mnie nie do przeliczenia we własnym zakresie) - jak wyliczyć średnicę studni oraz jej wysokość aby zapewnić odpowiednie parametry dla nawiewu prowadzonego do wentylacji mechanicznej i rekuperatora?. Z projektu jaki był w dokumentacji technicznej wnika, że wymiana ma być na poziomie nieco niższym niż 600m3/h.

No i jeszcze pytanie, czy dobrze to wszystko zakumałem czy może jeszcze co innego z tym zrobić?

Nadmienię tylko, że ze względu na nieudolność mojej pierwszej ekipy w pobliżu domu "chwilowo" dysponuję dziurą w ziemi o wymiarach 16x6 m o głębokości 2-4m. Przed zimą chciałbym się "tego" pozbyć, a skoro może stać się to początkiem jakiegoś przydatnego urządzenia (można w tym zasypać GWC żwirowy zasilany przelewem wody o którym wspominałem, albo wpuścić rurkę 32 w celu tłoczenia w nią glikolu, albo coś jeszcze na co nie wpadłem?).

W dalszych nieco planach mam małą elektrownię wodną może z turbiną o której ktoś już wcześniej pisał, ale to już przyszłość (górskie potoki są kapryśne - niewielki choć nie wysychający ciek, w ciągu kilku chwil zmienia się w rwącą rzekę, niosącą masę materiału - w tym także zupełnie spore głazy), zmywa względnie zamula po drodze wszelkie przeszkody służące spiętrzeniu wody.

Mam nadzieję, że może ktoś mi coś sensownego doradzi....

Pozdr. Mysior

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mnie tez interesuja mozliwosci zastosowania roznych termometrow. Zarowno na obwodzie glikolu jak i rurach typu spiro itp. Kiedys ten temat juz poruszalem, ale proponowano np przebicie sie przez rure (nawet ta z glikolem) bagnetem i zaklejenie.

Az dziwne, ze nie ma tego typu urzadzen do wpiecia w szereg.

 

Fantom

ps. A sa moze rotometry takie do zalozenia na rure niebieska ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na mysli cos tego typu :

http://www.bazarek.pl/produkt/46134/1789458/termometr-tarczowy-12-przylgowy-opaskowy.html

?

 

Bo idea moze jest ok, ale temperatury wskazywane sa w nieciekawych zakresach (chyba zawsze 0 - 120). Bo na rurach z glikolem to np przydlaby sie rzad wielkosci -10 do +10 st. A na tych z powietrzem powiedzmy od -25 do +25.

Mocujac taki 0-120 st w sumie nic nie jestesmy w stanie stwierdzic.

Sa jakies inne zakresy ?

 

Fantom

Mozna na rurach z powietrzem ewentualnie montowac cos tego typu : http://allegro.pl/item1318215901.html choc dokladnoc slaba - bo zakres dzialania za duzy. A moze cos takiego http://allegro.pl/termometr-elektroniczny-szpilkowy-sonda-firmowy-i1307079913.html ? Pytanie czy wierzyc w ta dokladnosc, a nie ze bedzie to 2 st.

Edytowane przez szczukot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze cos takiego

http://sklep.avt.pl/p/pl/488275/8-kanalowy+system+pomiaru+temperatury+z+usb.html

? :)

W sumie ciekawa rzecz. Dwie czujki przyozyc do rur niebeiskich przed i za nagrzewnica, z cztery mozna dac na wszytskie wloty/wyloty rekuperacji i jazda. Za dokladne moze nei bedzie, ale fany bajer. Szkoda, ze nie pociganalem kabla miedzy rekuperatorem a kompem jakiegos (aby podlaczyc usb)

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zastosowałem przy buforze takie czujniki:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?165480-Bufor-ciepła-ocieplenie-pomiary.&p=4260925&viewfull=1#post4260925

 

Przewody zamawiałem o długościach od 0,5 do 12 metrów

http://allegro.pl/ds18b20-przewod-2-metry-wtyk-gniazdo-gratis-i1323009547.html

 

Mam możliwość prowadzenia pomiarów ciągłych

i tworzenia wykresów, z których da się wyciągać wnioski na przyszłość.

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?165480-Bufor-ciepła-ocieplenie-pomiary.&p=4367280&viewfull=1#post4367280

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termometry na 1wire juz przegladam od jakiegos czasu. Idea mega prosta i dziala. Latwo przejsc na RS232 i na USB. Ale ja ciagle szukam jak przejsc z tym na TCP/IP (lub UDP). Tego typu termometry daja ta mozliwosc, ze wpinamy pelno czujnikow w 2 kable i jazda. Tylko jak to wpiac w siec ethernet :(

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja powierzchnia pod była zagęszczona - czekała na budowę GWC od 2008 roku, więc siłą rzeczy ubiło się, tylko wyrównałem cienką warstwą piasku (szufla + grabie). Zaś nad zagęszczałem ciężkim sprzętem warstwami - nic się z maxami nie stało. Wczoraj (siedziałem do 23 :D ) podłączyłem reku i podczas instalacji (poruszając rurami termoflex) zauważyłem ruch folii zabezpieczającej rurę wlotową do GWC (dowód na drożność GWC). Dziś lub jutro odpalam wentylację i się okaże. Mierzyć nie mam na razie czym, ale i temperatury nie są miarodajne.

Wracając do tematu, na GWC poszedł piasek wsypywany koparą, rozgarnywany wewnątrz garażu szuflami i zagęszczany najzwyklejszą zagęszczarą spalinową. Warstwy zagęszczania około 15-20 cm. W sumie nad GWC mam jakieś 50 cm pisaku, na to chudziak 5-6 cm, folia, stryro 2x 5 cm i wylewka 7 cm z włóknem (standard). Posadzka już gotowa.

 

Pozdrawiam

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku dni wentylacja działa bez przerwy. Nie ma więc strachu (kszhu.int), że przy zagęszczaniu ciężkim sprzętem coś się zawaliło. Na pewno parę pustaków pękło - nawet jak je układałem, to kilka utrąciłem - delikatne są. Inną rzeczą jest producent - w trakcie budowy okazało się, że muszę dokupić około 20 szt. i powiem, że jest różnica. Ale generalnie GWC drożne, wentylacja działa.

Ponawiam pytanie - kto będzie tej zimy korzystał, oprócz mnie, z maxowego GWC?

 

Pozdrawiam

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termometry na 1wire juz przegladam od jakiegos czasu. Idea mega prosta i dziala. Latwo przejsc na RS232 i na USB. Ale ja ciagle szukam jak przejsc z tym na TCP/IP (lub UDP). Tego typu termometry daja ta mozliwosc, ze wpinamy pelno czujnikow w 2 kable i jazda. Tylko jak to wpiac w siec ethernet :(

 

Fantom

 

Konwerterów z 1-wire na TCP/IP nie spotkalem (ale tez nie szukalem jakos specjalnie). Ja u siebie planuje siec czujnikow na 1-wire i to podepne pod mikrokomputerek (mikor sensu stricte bo to będzie embedded oparty na rdzeniu równoważnym 486SX). Ten mikro PC ma oczywiscie wszystkie przydatne interfejsy (w moim przypadku I2C, ETHERNET i USB 2.0). W ten sposob dostep do pomiarow po TCP/IP bedzie jak najbardziej mozliwy.

W razie czego moge podac wiecej szczegolow, ale to chyba nie na tym watku bo to OT :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...