Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GWC - 100 sposobów zmieszczenia jamnika pod szafą


Recommended Posts

Zrozumieliśmy.

Chcesz wstępnie podgrzewać w momencie kiedy to jest możliwe powietrze zasysane.

Nie zrozumiałem, ale może tylko ja jak chcesz odwrócić ten cykl i wykorzystywać dach (komin słoneczny) do usuwania powietrza.

Po za tym jak twierdzisz ma to być wentylacja naturalna, więc słabo sterowalna w stosunku do WM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czy to nie coś w stylu kolektora o którym pisał kiedyś HenoK? Temat raczej na wątek pasywny, 3, 5 L, jest teś conieco w wątku Kolektor słoneczny - economic .

BTW, kusi mnie ten temat bo będę miał 200m2 dwuspadu 25st (połowa na południe) z płaskimi panelami "na rąbek" (blacha stalowa, kolor: grafit) nad poddaszem nieużytkowym...

Edytowane przez grzeniu666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapodaj Googlarce ISOMAX.

Oni na tych rurkach oparli praktycznie cały system grzewczy.

 

Adam, do podgrzania wstępnego się to nada w sprzyjających warunkach (tu wiatr może być już przeszkodą).

Kolektor powietrzny może być wydajniejszy niż kolektor cieczowy ze względu na niższe temperatury użytkowe.

Minusem podstawowym jest działanie bezpośrednie, bez łatwej możliwości akumulacji tego ciepła na potem.

Jest taka firma na polskim rynku która buduje domy w oparciu o kolektory powietrzne jakimi są dwukondygnacyjne przeszklenia i przeźroczyste dachy.

Elementem zabezpieczającym moc cieplną w tym systemie jest kominek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komin sloneczny latem i wtedy mamy naturalna wentylacje + GWC = klima

w pozostalym okresie ogrzewanie wstepne

konstrukcje trzeba przemyslec dokladniej i pytanie czy ma sens

Szanowny Kolego.

Jeśli myślisz, że GWC w lato zastąpi klimę to niestety się mylisz...

Nawiew z gwc o temperaturze +18 latem przy +30 na dworze nie działa tak jak klima.

Chyba że uznasz że 24-25 w domu to odpowiednia temperatura latem w domu....

Natomiast dołożenie do gwc klimatyzacji zmniejsza tą temperaturę do 22-23 a to już odczuwalna różnica.

Nie polemizuję....swierdzone naocznie - korzyść z gwc taka, że wystarczy jakies 75 W mocy chłodzącej na m kwadratowy zamiast 150 ... a to już różnica..

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Nie w jednym miejscu spotkałem się że zamiast 1 rury 200 dać 2 rury 100,

tylko jak sobie policzyłem powierzchnię styku powietrze rura to wychodzi mi:

długość założyłem 100m.

2*PI*r*dł

200 daje 62,8m2

100 daje 31,4m2 * 2 rury = 62,8m2

 

Jak się zastanawiam co mi to daje oprócz większych oporów ??

Czy są jakieś zjawiska o których nie wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej, nie wiem jakie miejsca odwiedzasz ;) ale tu raczej nie lansują takiego liczenia (poszukasz-znajdziesz). Opory przy naszych prędkościach są chyba mało istotne. Raczej porównujemy przekroje, a ja zastosowałem jeszcze inną formułę do liczenia wydatków (do której w wątku o liczeniu WM nikt się nie odniósł):

 

Q1/Q2=(d1/d2)^(5/2)

 

co dodam daje ciekawą relację podziałów dla średnic rur (w odniesieniu do d=10):

10        1,00
12,5      1,95
16        4,10
20        8,00
25       15,63

coincidence...? :D

Edytowane przez grzeniu666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko do mądrzejszych głów ode mnie. Staram się czytać dokładnie wątek, ale jak przeoczyłam takie pytanie, to przepraszam.

 

Planuję płytę fundamentową. Czy jest możliwość umieszczenia pod nią, a dokładniej pod miejscem na garaż GWC ceramicznego (garaz 2-st). Umieścić gwc w pospółce, na głębokości ok 1m poniżej terenu. Czy to nie za płytko i czy w ogóle jest możliwość wciśnięcia gwc pod płytę?? Zaznaczam, że mam gliny, bardzo ciężkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GWC ceramiczny to młody twór i nie wiadomo jak się zachowa pod obciążeniem płytą.

Żwirowiec za to ma na pewno odpowiednią nośność, ale tu dużo zależy od warunków gruntowych.

 

A czy jest sens robienia jakiekolwiek gwc pod płytą? Czy teren będzie w stanie się regenerować dostatecznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gliny są zawsze wilgotne.

Kapilarnie podnoszą wodę nawet z -50m ppt.

Kopiesz ją - a wody nie ma, tylko jakby się w plastelinie kopało...

Klei się do szpadla.

Zakop pudełko...

Wykopiesz pełne wody!

Glina w każdą pustkę w swej strukturze wyrzuci wodę.

żwirowiec w glinach, czy ceramiczny - raczej odpada.

MOŻNA, ale...

Trzeba by naprawdę solidne i skuteczne odwodnienie zrobić dla takiej konstrukcji, a nie zawsze się da.

Pomyśl nad glikolowcem (wodny1).

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja planuję (i zrobię) pod płytą rurowiec z rur bezszwowych czyli z drenażówki,wiem,że się sprawdza.

Jeśli nie będzie problemu z regeneracją to tym bardziej robię :)

 

planujesz z drenażówki tej żółtej tylko bez dziurek, czy tak ?

też postawiłem na rurowca, wstępnie z PVC fi 160, w układzie Tichelmana. tyle że nie pod płytą (za późno)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie, myślałam nad glikolowcem, ale czy jak będę robić około 5 m dalej od płyty kolektor poziomy do PC glikolowej, to czy nie wyziębię za mocno gruntu? Chyba że to da się jakoś logicznie połączyć? Jednak z tego co czytałam, to kolektor powinien być ok 3 m od fundamentów, stąd moje pytanie, czy da radę to wcisnąć pod płytę, czy raczej pomysł chybiony...

Innym pomysłem jest gwc pod podjazdem do domu, tam byłaby przestrzeń ok 10x6m. Czy tam np mogę dać gwc ceramiczny pod podjazdem, oparty na folii izolacyjnej, aby woda się do niego nie dostawała (w końcu ta woda przenosi ciepło, więc chyba dobrze, jak będzie dookoła). Nie wiem czemu uparłam się na ceramiczny, chyba dlatego że jego idea i prostota najbardziej do mniej przemawiają. Ale jak na moje kochane gliny nie da go rady, to trzeba kombinować inaczej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpowiedzieć się da.

Zaproponować - nie!

 

Zasada jest taka, że transportujesz ciepło/chłód cieczą do/od rozwiniętej powierzchni.

Aby działało to trzeba utrzymywać spory, największy jak się da, gradient temperatur.

To różnica temperatur jest napędem tego procesu.

I...

Jak gdzie i jak kiedy...

W ostre mrozy i wściekłe upały trzeba by mieć strugę cieczy rzędu 7-8 litrów na minutę, aby ten strumień energii (ciepła) przetransportować.

Opory?

Średnice?

Długości obiegów?

ZWYKLE wystarcza pompa podobna do tych od CO o mocy 60W (20/40/60).

Ale...

Są (bo widziałem) też takie "myślące" pompy, co same sobie dobierają moc do nastawy temperatury, którą mają "gdzieś tam" utrzymywać regulując wielkość przepływu.

Są droższe od tych "normalnych".

 

Wiesz już wszystko, to teraz DECYDUJ (i, niestety, płać!)

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...