Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GWC - 100 sposobów zmieszczenia jamnika pod szafą


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie spotkałem sie tu na forum z pozytywna opinią na temat GWC glikolowego. Jest natomiast sporo takich w których opisuje się je jako nie spełniające oczekiwań. Raczej wyrzucone pieniądze.

 

Dlatego kiedy zapadła decyzja dotycząca gwc od razu założyłem, że będzie także dz dla niedużej gruntowej pompy ciepła. Ostatniego lata, chłodu z gwc wystarczyło na 2 tygodnie (200m wymiennika liniowego 32mm, dom 168m2, centrala jan-gaz 500 E5). Jak na razie wychładzam wymiennik i grzeję przy tym chałupę. Najniższa zanotowana temperatura na wymienniku +4 stC (powrót 0stC). Przy tym działa także gwc dla wentylacji w trybie auto. Kiedy przyjdą temperatury w granicach 10st, zmienię w tryb on, przez co dz będzie już się regenerować, zmniejszając przy tym temperaturę przed rekuperatorem, przez co sprawność wymiennika rekuperatora będzie większa. Skłaniam się nawet do zmiany trybu pracy gwc na on przez cały czas a całą resztę pozostawić wymiennikowi rekuperatora i automatycznemu sterowaniu. Najbliższe lato pokaże jak będzie to wszystko działać. W odwodzie zawsze mam jeszcze podgrzewanie wody w basenie dla dzieciaków. Mam swoją wodę i nie oszczędzam:).

W takim układzie uzupełniania się systemu grzewczego i chłodniczego, z wentylacyjnym włącznie widzę sens zainwestowanych pieniędzy. Inwestowanie pieniędzy w sam system gwc można raczej uznać za mało skuteczny do efektów jaki daje.

W planach caly czas 50 rur próżniowego kolektora słonecznego z rur 70mm z bezpośrednim przepływem, które będzie podłączone bezpośrednio pod wymiennik gruntowy w celu jego regeneracji. Mam tylko dylemat jak ogarnąć miesiące kiedy będzie potrzebne chłodzenie i będę musiał zrezygnować z regeneracji wymiennika gruntowego, co zrobić z tym ciepłem? Można na różne sposoby, choćby i grzać c.w.u. ( mam w końcu wolną wężownicę w zbiorniku c.o.+c.w.u.), jednak wiąże się to już z automatyką solarną a tego chciałbym już uniknąć, tym bardziej że planuję zasilanie pompki obiegowej glikolu 12V lub 24V z panela pv.To ma na celu zwiększenie wydajności kolektorów dzięki ich pracy na niskich temperaturach, max 15st C. Pompka cyrkulacyjna będzie pracowała na ile tylko pozwoli na rozruch panel pv, a więc cały dzień, przez co temperatura na kolektorach będzie stała i zbliżona do temperatur wymiennika gruntowego, bez zmartwien o temperatury stagnacji, czy też starzenie glikolu, ze względu na wysokie temperatury.

Rozważania także podjęte na temat dodatkowej chłodnicy na wyrzutni rekuperatora w celu regeneracji dz.

 

Ale to wszystko dopiero w planach....

Edytowane przez Tomek B..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy była już w tym wątku debata nad sensem całorocznej pracy GWC ?

 

Jeśli nie, to pytam :) Co i ile tracimy przy pracy ciągłej GWC ? bo skoro (podobno) GWC nie jest w stanie się wychłodzić, to i nie jest w stanie się podgrzać.

 

Ale ...

Czy utrzymując do upałów nie odpalane i "wychłodzone" po okresie grzewczym GWC coś zyskamy ? Można liczyć na kilka stopni niższą temperaturę nawiewu względem tego samego GWC, ale pracującego non stop ?

To samo pytanie tyczy się zimy. Czy wyłączone GWC po upalnym lecie potrafi utrzymać ciepło do sezonu minusowych temperatur ? O ile oC możemy mieć wówczas wyższą temp. nawiewu po przejściu przez takie nieużywane GWC ? I przede wszystkim pytanie: jak długo będziemy mieć taki cieplejszy nawiew ? Godzinę, dzień, tydzień czy miesiąc ?

 

A pytam, bo nie chce mi się robić czerpni powietrza z zewnątrz i przepustnicy. Nie mówiąc już o sterowaniu ... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle, że całą pracę można zostawić dla rekuperatora i spłaszczać amplitudę temperatur zewnetrznych do tych panujących w gruncie - oczywiście z automatycznym sterowaniem. Trzeba liczyć się z dodatkowym kosztem energii, czy to na pompe obiegową, czy też na dodatkowe obciażenie wentylatora nawiewu. Niemniej jednak automatyczne sterowanie jest po to aby używać odpowiedniej funkcji w razie potrzeb.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie panowie mam 2 szamba srednica 140 , jedno 6 m glebokie i 7 m i chcemy je zasypac tylko zstanawiam sie czy nie dac tam rurowca w formie U-U i polaczone razem ,z podlaczeniem do domu mial by jakies 30m , bedzie zasypane w betonowych kregach i czy to bedzie dzialac???? jest sens tego robienia rury fi200 albo 160 ,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle, że całą pracę można zostawić dla rekuperatora i spłaszczać amplitudę temperatur zewnetrznych do tych panujących w gruncie - oczywiście z automatycznym sterowaniem.

 

Właśnie o to chodzi, żeby niczym nie sterować. Po co ?

 

Trzeba liczyć się z dodatkowym kosztem energii ... na dodatkowe obciażenie wentylatora nawiewu.

 

Mam wentylatory prądu stałego, gdzie przy maksymalnych obrotach ciągnąc po 40W. O ile zatem wzrośnie obciążenie dla wentylatora dla pracy ciągłej GWC ? Z 10W maksymalnie.

 

Niemniej jednak automatyczne sterowanie jest po to aby używać odpowiedniej funkcji w razie potrzeb.

 

Jedyną funkcję jaką będę potrzebował to pokręcenie wentylacji przy imprezie lub intensywnym gotowaniu. Do tego nie potrzeba sterowania. Wystarczą potencjometry.

 

Po co zatem ludzie utrudniają sobie życie z tym sterowaniem ?

 

Aaa... bypass można jedynie zastosować na upalne dni. Żeby nie szło przez wymiennik. Ot całe sterowanie, które mogę ze dwa, trzy razy w roku wykonać ręcznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o to chodzi, żeby niczym nie sterować. Po co ?

 

Ja np wyłączam całkowicie rekuperacje podczas załączonego alarmu (nikogo nie ma w domu). Nie ma sensu tracic wtedy ani prądu ani energii która ucieka na rurach/rekuperatorze.

Przy wiekszej imprezie wentylacja chodzi mocniej.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja np wyłączam całkowicie rekuperacje podczas załączonego alarmu (nikogo nie ma w domu). Nie ma sensu tracic wtedy ani prądu ani energii która ucieka na rurach/rekuperatorze.

 

Przy minimalnym wydatku dużo nie stracisz, ani energii (kilkanaście Wat ?) ani ciepła (reku na min. ma sprawność ok. 90%). Za to wyłączenie wentylatorów zaraz po wyjściu z domu powoduje, że nie pozbędziesz się stężenia CO2. Wracasz do domu i stężenie masz wyższe. Czy to jest opłacalne ?

 

Przy wiekszej imprezie wentylacja chodzi mocniej.

 

Przy okazjonalnych imprezach można podejść do regulatorów i podkręcić.

 

 

Próbuję sobie uzasadnić inwestycję kilku stówek w sterowanie i jak na razie prostota wygrywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

 

Próbuję sobie uzasadnić inwestycję kilku stówek w sterowanie i jak na razie prostota wygrywa.

 

Automatyka nie zawsze przekłada się na konkretną oszczędność wyrażoną w złotówkach. Czasem walutą jest wygoda, Twój czas a raczej święty spokój. No i świadomość tego że sąsiad nadal szufluje węgiel łopatą - bezcenne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy minimalnym wydatku dużo nie stracisz, ani energii (kilkanaście Wat ?) ani ciepła (reku na min. ma sprawność ok. 90%). Za to wyłączenie wentylatorów zaraz po wyjściu z domu powoduje, że nie pozbędziesz się stężenia CO2. Wracasz do domu i stężenie masz wyższe. Czy to jest opłacalne ?

 

No więc trace kilkanaście/dziesiąt W prądu. Do tego na sprawności rekuperaatora z 10-20% i jeszcze kilkanaście % na rurach.

CO2 jest tyle samo ile było jak wychodziłem z domu (czyli mało bo było wentylowane).

To po co ma mi to pracować ? Same minusy. Żadnego plusa.

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...