Barth3z 09.04.2015 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2015 taniej niż gwc. Tak, jeśli mówimy tylko o funkcji antyzamrożeniowej. GWC ma więcej funkcji niż grzałka i tym zyskuje. Znacznie więcej kupuje klimę w internecie niż gwc. No przecież o tym mówię. GWC ciężko Ci będzie sprzedać przez Internet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 09.04.2015 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2015 Tak, jeśli mówimy tylko o funkcji antyzamrożeniowej. GWC ma więcej funkcji niż grzałka i tym zyskuje. No przecież o tym mówię. GWC ciężko Ci będzie sprzedać przez Internet. Gwc w ogóle ciężko sprzedać, nie ma ono uzasadnienia energetycznego, ekonomicznego, nie zapewnia komfortu i grzania. Ja nie sprzedaję klimatyzacji, nie sprzedaję też przez internet, jeżeli do mnie Pan "pije" . Sprzedawałem gwc, ale w 2010 roku zrezygnowałem, gdy pojawiły się tanie i ekonomiczne klimatyzacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 09.04.2015 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2015 Gwc w ogóle ciężko sprzedać, nie ma ono uzasadnienia energetycznego, ekonomicznego, nie zapewnia komfortu i grzania. Nie mierz wszystkich swoją miarą. Dla mnie ma. Możliwe, że jestem nietypowym inwestorem, bo lubię wiele rzeczy zrobić samodzielnie zamiast iść do sklepu i kupić coś z półki. Dla przykładu - rekuperator. U mnie to będzie wymiennik Klingenburga za 500zł brutto, dwa wentylatory po 10zł brutto, obudowa i potencjometry do sterowania wydajnością wentylatorów. Nic więcej. Całość 600-700zł. Zatem opłaca mi się budowa GWC żwirowego za 3k, który zaoszczędził mi czasu i pieniędzy na rozbudowę i sterowanie systemem przeciwzamrożeniowym rekuperatora, dostarczy wystarczającą ilość chłodu w lecie (buduje dom pasywny bez bezpośredniej ekspozycji na słońce) oraz odpowiedni poziom wilgotności w zimie. A i powietrze nieco przeczyści. I to wszystko działa tylko na dwóch wentylatorach (bez sprężarki). Niektórym jednak nie chce się bawić, więc pójdą do ciebie po rekuperator i zapłacą cenę wyższą niż moja cała powyższa instalacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 09.04.2015 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2015 (edytowane) Jest Pan typowym inwestorem. Czyli przekona się Pan, że mam rację. Nie wie Pan, że zimą nic się nie nawilży, że latem wzrośnie wilgotność a nie spadnie temperatura. Nie wie Pan, że budownictwo pasywne ( 10W/m2) to utopia. Ale ja zaczynałem w 1989, mnie było łatwiej, nie było internetu, fm Instytutu w Darmstadt itp Edytowane 9 Kwietnia 2015 przez Tomasz Brzęczkowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rydzadam 09.04.2015 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2015 Nie, to nie jest trudno zrozumieć, to jest niemożliwe zrozumieć. W domu o kubaturze 350m3 temperaturze 22 st.C i wilgotności 45% na Pan w powietrzu koło 6 litrów wody. Gdyby nie odprowadzał Pan nadmiaru wody wentylacją, lub klimatyzacją to przy 2 osobach w domu, ciekłoby Panu po oknach i ścianach po kilkunastu godzinach. Ale jakiego nadmiaru ? Proszę mi wytłumaczyć jakiego nadmiaru. Jak i po co mam usuwać coś, czego nie ma ? 45 % to i tak zbyt mała wilgotność w domu, ale dobra, niech będzie marne 45%. A co ja mam USUWAĆ, mając powiedzmy 25% ?? Usilnie proszę o odpowiedź, albo zamilknięcie w temacie, w którym opiera się Pan na (słusznej) teorii, że człowiek tyle i tyle tworzy H2O. Nas jest pięciu, wszyscy produkujemy wodę i nic po ścianach nie cieknie, bo co ma cieknąć, jak mam poniżej 25%. I co z tego, skoro WM, jak i grawitacyjna - bez znaczenia - nawiewa w mroźne dni do domu min. 150 m3 świeżego przesuszonego powietrza o zawartości np.15% H2O. Wtedy w domu tworzy się masakryczne np. 20%. I pytam po raz enty: CO JA MAM USUWAĆ i PO CO ?? Trzeba dodawać wody, nawilżać "ultradźwiękami", suszyć pranie wewnątrz domu, itp. O jakim więc nadmiarze mówimy (piszemy). Nie odpuszczę sprawy, bo tych bzdur nie zaakceptuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rydzadam 09.04.2015 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2015 Poza tym, centrale wentylacyjne z odzyskiem ciepła do klimatyzacji, mają na ogół wentylatory "godne" zabawek. http://www.mitsubishi-electric.pl/index.php?page=produkt&subpage=650 http://www.universalcooling.co.uk/heat_recovery.html Piękna manipulacja danymi gratuluję wybiórczości. Cytuję za to ja: "LGH-15RX5 Centralka wentylacyjna z odzyskiem ciepła na wymienniku krzyżowym. Urządzenie przystosowane do zabudowy i rozprowadzenia powietrza do poszczególnych pomieszczeń przy pomocy kanałów wentylacyjnych. Wymiennik krzyżowy wykonany w specjalnej technologii pozwala na odzysk nie tylko ciepła, ale również wilgoci. Odzysk wilgoci zapobiega tym samym wykraplaniu się wody i konieczności odprowadzenia skroplin z urządzenia. Zasilanie: 230/1/50 V/~/Hz Wydajność: 150 m3/h Spręż: 100 Pa Efektywność odzysku ciepła jawnego: 82% Poziom hałasu: 28,0 dB(A) Przybliżona pow., którą można obsłużyć: 100m2 Przybliżona dł. kanałów możliwa do podłączenia: 20m" koniec cyt. Widać, że się chłopy rąbnęli z danymi (kopiuj-wklej), bo ten o wydajności 150 m3/h dziwnym trafem też ma "Przybliżona pow., którą można obsłużyć: 100m2" To samo zresztą piszą przy 250-tce, 350-tce, 650-tce no i zacytowanej mało sprytnie przez Pana 800-tce m3/h. Przy 500-tce napisali już o 200 m2 powierzchni. Trochę logiki proszę. Tych wątków nie czytają sami lamerzy. Hofmanowe metody propagandowe tu nie przejdą Dla mnie liczy się to, że reku 350 m3/h ma taką wydajność przy sprężu 155Pa, a 500-tka 500m3/h - przy 150 Pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rydzadam 09.04.2015 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2015 The object of providing good ventilation alongside air condition in residential and commercial buildings is to provide conditions under which people can live and work comfort and safety. [/url] No i co z tego wynika ? Mądre słowa, ale czy to znaczy, że nie nadaje się również, tak samo dobrze do systemów tradycyjnej WM np. w domu jednorodzinnym. I znowu - wnikliwi sobie doczytają. Zresztą katalog na 2014 mam i czytałem (po polsku) i wiem, co tam jest. Jak ktoś ma chęć to i do niego dotrze. Przykładowe BMW X5 podobno doskonale radzi sobie na bezdrożach, o czym piszą w katalogach, ale czy to znaczy, że nie śmiga równie świetnie na zwykłym asfalcie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rydzadam 09.04.2015 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2015 Liczyłem to i porównywałem na podliczniku. GWC zużywa na kW mocy chłodniczej więcej niż pompa. Przy 300m3/h powietrza + 17 do pokojów +24 to niecały 1 kW mocy chłodniczej. Ile pobiera centrala ? Moja toshiba dając 1kW pobiera 180W. Pomija Pan też kwestie 1- najtańszej kWh przy ogrzewaniu 2-możliwości koncentracji mocy chłodniczej na poddasze czy pokoje nasłonecznione. W gwc wszędzie idzie po równo. Coś mi się grubo wydaje, że mamy do czynienia z aktywnym naganiaczem na systemy klimatyzacji, której (prawie) nikt nie potrzebuje wśród posiadaczy dobrych WM z GWC chcących oszczędnie mieszkać w zdrowym powietrzu, nie wysuszonym na wiór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rydzadam 09.04.2015 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2015 Jak to ? GWC rurowe z czerwonych rur PVC 4000zł ?? Przeciez tu wszyscy za 1500robią.... Oooo, miło czytać. Wierzę, muszę to jeszcze raz przeliczyć i ująć rabaty od cennika, które są obecnie poooootężne w hurtowniach. No ale jeszcze troszkę na koparę trzeba dodać, czerpnię jakąś najprostszą... W każdym razie nie ma nic wydajniejszego za tą cenę od rurowego GWC, chyba, że cudowny system klimatyzacji pana TB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 09.04.2015 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2015 (edytowane) Coś mi się grubo wydaje, że mamy do czynienia z aktywnym naganiaczem na systemy klimatyzacji, której (prawie) nikt nie potrzebuje wśród posiadaczy dobrych WM z GWC chcących oszczędnie mieszkać w zdrowym powietrzu, nie wysuszonym na wiór. Pudło! Po 20 talach (1990-2010) przestałem sprzedawać i montować gwc, nie sprzedaję klimatyzacji. Nie wysuszone. Pan radzi, by ludzie chorowali. zagrzybione powietrze . Ja tylko przestrzegam czytających: wentylacja ma odprowadzać nadmiar wody!!!. W przeliczeniu na osobę na dobę paruje 3-5 litrów wody. Dom 350m3 przy 22 st.C i 45% ww ma 6 litrów wody w powietrzu!! Jak można dać wentylację nie odprowadzającą wody???!!! Edytowane 9 Kwietnia 2015 przez Tomasz Brzęczkowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rydzadam 09.04.2015 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2015 (edytowane) Pudło! Po 20 talach (1990-2010) przestałem sprzedawać i montować gwc, nie sprzedaję klimatyzacji. Nie wysuszone. Pan radzi, by ludzie chorowali. zagrzybione powietrze . Ja tylko przestrzegam czytających: wentylacja ma odprowadzać nadmiar wody!!!. W przeliczeniu na osobę na dobę paruje 3-5 litrów wody. Dom 350m3 przy 22 st.C i 45% ww ma 6 litrów wody w powietrzu!! Jak można dać wentylację nie odprowadzającą wody???!!! A kto powiedział, że nie odprowadzającą wody ? Gdzie pisze, że taka wentylacja nie odprowadza wody ? To Pana autorskie wnioski, czy ktoś głupot nagadał i powtarza się jakiegoś anty-celulozowego marketingowca - sprzedawcę klimatyzacji i jedynych słusznych rekuperatorów marki ..... ? Że nie tworzy wody w płynie (skroplin), to nie znaczy, że nie przepływa przez wymiennik na zewnątrz domu para wodna. To jest właśnie jedna z podstawowych zalet: nie tworzenie skroplin. Druga zaleta to: nie przesuszanie aż w taki stopniu powietrza w domu zimą (dla mnie najważniejsze), bo część wilgoci, która przechodzi fazę na celulozie przy raptownym spadku temp., jest zawracana z powrotem do domku razem ze świeżym (suchym jak pieprz) powietrzem. Grzyby: również pudło. Zagrzybione powietrze pochodzi np.: z zagrzybionej klimatyzacji, zagrzybionych ścian, które są po prostu mokre głównie na MOSTKACH cieplnych - wieńce, nadproża, narożniki podłogi, na badziewnych oknach (ramy i szyby zespolone), źle osadzonych parapetach, zimnej bramie garażowej, nie wietrzonych piwnicach, itp. Skąd grzyb w domu, gdzie jest skuteczna wentylacja, wilgotność rzędu 50-60% i brak dużych mostków cieplnych ? Może u Pana takowy występuje, stąd te fobie. Pytam retorycznie: przyjemne dla spojówek, górnych dróg oddechowych, skóry jest powietrze o wilgotności względnej 25% ?? A jak przyjemnie iskry strzelają przy każdym zdjęciu polara albo wytrzepaniu koca Edytowane 9 Kwietnia 2015 przez rydzadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 09.04.2015 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2015 Klima ma najtańszą kWh przy grzaniu, klima odprowadza wilgoć ( 25 st.C przy 60% czy więcej nie jest rewelacją) Klima może być strefowa, a gwc chłodzi wszystko, nawet jak nie potrzeba. Klima jest skuteczna nawet w duże upały. Pobiera podobnie lub mniej kWh, jest trwalsza i łatwiej ją czyścić. 1) Jak klima może być strefowa to GWC też. Przecież to kwestia wykonania i nie ma tu żadnych różnic. 2) Klima jest trwalsza niż GWC ?? Padłem. Co się może popsuć w GWC ? A za to w klimatyzatorze .... 3) Klima jest latwiejsza w czyszczeniu ?? Znowu padłem. Może trzeba napisać : klimę trzeba czyścić a GWC raczej nie 3 kłamstwa w któkim poście. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 09.04.2015 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2015 W przeliczeniu na osobę na dobę paruje 3-5 litrów wody. Dom 350m3 przy 22 st.C i 45% ww ma 6 litrów wody w powietrzu!! Tak z ciekawości : na jakich parametrach jest oparta ta wartość ? Ja dla przeciętnej rodziny postawiłbym bliżej 2 litrów na osobę niż 3-5. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rydzadam 09.04.2015 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2015 Pudło! Po 20 talach (1990-2010) przestałem sprzedawać i montować gwc, nie sprzedaję klimatyzacji. Nie wysuszone. Pan radzi, by ludzie chorowali. zagrzybione powietrze . Ja tylko przestrzegam czytających: wentylacja ma odprowadzać nadmiar wody!!!. W przeliczeniu na osobę na dobę paruje 3-5 litrów wody. Dom 350m3 przy 22 st.C i 45% ww ma 6 litrów wody w powietrzu!! Jak można dać wentylację nie odprowadzającą wody???!!! Dodam jeszcze bo aż mnie skręca. Wentylacja NIE SŁUŻY do osuszania tylko do wentylacji. Do regulacji wilgotności służą NAWILŻACZE kanałowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rydzadam 09.04.2015 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2015 Tak z ciekawości : na jakich parametrach jest oparta ta wartość ? Ja dla przeciętnej rodziny postawiłbym bliżej 2 litrów na osobę niż 3-5. Fantom Sorry ale wtrącę się. To się może zgadzać. Oprocz tego że parujemy to jeszcze oddychamy wydzielając H2O i CO2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 10.04.2015 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2015 A kto powiedział, że nie odprowadzającą wody ? Gdzie pisze, że taka wentylacja nie odprowadza wody ? To Pana autorskie wnioski, czy ktoś głupot nagadał i powtarza się jakiegoś anty-celulozowego marketingowca - sprzedawcę klimatyzacji i jedynych słusznych rekuperatorów marki ..... ? Że nie tworzy wody w płynie (skroplin), to nie znaczy, że nie przepływa przez wymiennik na zewnątrz domu para wodna. To jest właśnie jedna z podstawowych zalet: nie tworzenie skroplin. Druga zaleta to: nie przesuszanie aż w taki stopniu powietrza w domu zimą (dla mnie najważniejsze), bo część wilgoci, która przechodzi fazę na celulozie przy raptownym spadku temp., jest zawracana z powrotem do domku razem ze świeżym (suchym jak pieprz) powietrzem. Już rozumiem, dlaczego nie można Panu wytłumaczyć. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 10.04.2015 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2015 (edytowane) 1) Jak klima może być strefowa to GWC też. Przecież to kwestia wykonania i nie ma tu żadnych różnic. GWC, o którym tu pisaliśmy jest podłaczone do wentylacji, więc nie można podzielić na strefy. Kanałówka to w 100% recyrkulacja . Jak tu na zdj. 2) Klima jest trwalsza niż GWC ?? Padłem. Co się może popsuć w GWC ? A za to w klimatyzatorze .... Nie wiel ile Pan zrobił gwc ( ja setki przez 20 lat) głównie "psuje" szczelność i po prostu po latach śmierdzą. 3) Klima jest latwiejsza w czyszczeniu ?? Znowu padłem. Może trzeba napisać : klimę trzeba czyścić a GWC raczej nie gwc nie trzeba czyścić to fakt, rozsądniej się od niego odłączyć, o czym się użytkownicy gwc przekonają dość szybko. Edytowane 10 Kwietnia 2015 przez Tomasz Brzęczkowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 10.04.2015 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2015 Dodam jeszcze bo aż mnie skręca. Wentylacja NIE SŁUŻY do osuszania tylko do wentylacji. Do regulacji wilgotności służą NAWILŻACZE kanałowe Przydałoby się troszkę myślenia. Odprowadzanie nadmiaru wilgoci to też rola wentylacji. A nawilżacz... to porażka robiącego wentylację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rydzadam 10.04.2015 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2015 Nie wiel ile Pan zrobił gwc ( ja setki przez 20 lat) głównie "psuje" szczelność i po prostu po latach śmierdzą. gwc nie trzeba czyścić to fakt, rozsądniej się od niego odłączyć, o czym się użytkownicy gwc przekonają dość szybko. To świadczy o jakości wykonanych GWC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rydzadam 10.04.2015 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2015 (edytowane) Przydałoby się troszkę myślenia. Odprowadzanie nadmiaru wilgoci to też rola wentylacji. A nawilżacz... to porażka robiącego wentylację. Oczywiście, że też rola wentylacji. Czy ja gdzieś napisałem, że nie ? Przecież to jasne, że jak świeże powietrze nawiewamy do domu, to zużyte wywalamy. W lato gorące i wilgotne powietrze zastępujemy bardziej suchym i chłodniejszym (nocą). Tylko że przy mrozach, jak w domu jest 20% H2O, a na dworze wody [g/m3] w powietrzu jest jeszcze mniej, to wentylowanie pomieszczeń bez DOSTARCZENIA dodatkowej wody powoduje masakryczne przesuszenie, skutkujące dyskomfortem i wręcz chorobami dróg oddechowych i skóry u co bardziej wrażliwych. Fizyki nie da się oszukać. Brak nawilżacza to niestety niewiedza inwestorów i instalatorów (niektórych) albo po prostu oszczędność kasy. Jeszcze 10 lat temu WM była fanaberią. Edytowane 10 Kwietnia 2015 przez rydzadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.