Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GWC - 100 sposobów zmieszczenia jamnika pod szafą


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wiec pomysl, dlaczego w samochodowej wentylacji tak ladnie sie rozwijaja, wlasnie na skraplaczu?

 

W skraplaczu nic się nie rozwija. Skąd czerpiesz takie informacje?

 

Piszesz o splukiwaniu skondensowana z powietrza woda? W jaskiniach dziala, ale nawet zaloz ze to nierealne i podlacz plukanie rurkami z kranu, co za problem?

 

No popatrz, a w parownikach nie działa. Czemu? może dlatego, że w jaskiniach nie ma takiego przepływu powietrza i tak zasyfionego?

Akurat właśnie czyściłem klimę. Zdmuchnąłem parownicą cały syf - ale przecież nie zostawiłem go wewnątrz, jak to musi się dziać w GWC. Wylądował w koszu na śmieci. A potem wyozonowałem całe mieszkanie. Ze żwirem nie da tego się zrobić.

 

 

 

5 minut? tu juz sie rachunek twoich kilowatow nie zgodzi :)

 

Bez problemu się zgadza. Pojemność cieplna powietrza jest dosyć mała a wydajność klimy powoduje, że szybciej ona schładza powietrze, niż mury je odbierają. Zgadnij, ile razy większą powierzchnię wymiany ciepła ma klima, niż powierzchnia przegród odbierających ciepło z powietrza?

Zresztą to nie teoria - to praktyka. Z dwóch mieszkań i dwóch różnych klim. 2,5kW wystarcza do schłodzenia powietrza w 5 minut o ładnych parę stopni.

 

Pisalem ze mieszkalem w mieszkaniu z klima (nie jednym) i powiedzialbym ze raczej 1-2 godziny to malo.

 

Godziny, to mi sprężarka nigdy nie chodziła. Wyłączała się również w inwerterze (3,5kW chłodzące jakieś 35m2). Przy on/off 2,5kW chłodzącym jakieś 20m2 wyłącza się jeszcze szybciej.

 

Wiec pomysl, moze GWC to inna zasada? tu chodzi o dzialanie ciagle na malej mocy

 

A może działać stale? Bo wszędzie piszą o regenerowaniu, że któregoś dnia za słabo działa... Czyli nie działa tak, jak potrzebuję?

 

Przy klimie odpalanej co jakis czas jest taki efekt, ze po schlodzeniu powietrza w trybie turbo w 5 (:wiggle:) minut, pomieszczenie bedzie oddawac cieplo przez kilka godzin, wiec nagrzeje sie po chwili ponownie i trzeba ponowic procedure turbo co kilkanascie czy dziesiat minut.

 

Tyle, że po tych kilku godzinach mamy już noc i ogrzewanie powietrza jest zaletą.

 

Popatrz na dobowe amplitudy latem. Przy klimie mam chłodno kiedy chcę. Nie muszę przewidywać i zastanawiać, się, czy mi będzie za zimno jak zostawię GWC wychodząc do pracy, czy może jak wrócę po wyłączeniu, to nie da rady mi schłodzić domu do wieczora. Dla mnie to zaleta.

 

Ktos wspominal o zyskach slonecznych, jako najwazniejszym problemie, ale to problem zlego zaprojektowania budynku, a nie GWC czy klimy.

Fajnie w folderze wygladaja wielkie szklenia na poludnie, ale pozniej grzeje w dynie, co nie?

 

Mi się nie podobają szklenia od góry do dołu. I estetycznie, i są niepraktyczne. Od południa mam jedno okno. Przez dosyć szeroki, niski okap słońce zajrzy nim do wnętrza dopiero pod koniec lata. Podobnie od wschodu i zachodu - spory, niski okap będzie powodował, że słońce tam będzie zaglądało długo przed i po południu niosąc stosunkowo niewiele energii. Od zachodu do tego mam spore drzewa, więc "okienko" gdy słońce będzie zaglądało do okien będzie dosyć krótkie. Więc u mnie zyski słoneczne będą niewielkie latem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A od kiedy GWC ma służyć do wychładzania rozgrzanego domu...?

Wymiennik gruntowy jest częścią układu wentylacyjnego i służy do stabilizacji temperatury ...

Mam takie ustrojstwo u siebie w domu od siedmiu lat i w moim przypadku w zupełności wystarcza do utrzymania komfortu...

 

Ja uważam że GWC powinno być standardowym wyposażeniem domu wyposażonym w wentylację mechaniczną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A od kiedy GWC ma służyć do wychładzania rozgrzanego domu...?

Wymiennik gruntowy jest częścią układu wentylacyjnego i służy do stabilizacji temperatury ...

Mam takie ustrojstwo u siebie w domu od siedmiu lat i w moim przypadku w zupełności wystarcza do utrzymania komfortu...

 

Ja uważam że GWC powinno być standardowym wyposażeniem domu wyposażonym w wentylację mechaniczną...

Tylko, że:

Na zewnątrz patelnia 36* a z mojego GWC leci 18,6*...

Wentylacja od kilku dni na max...( Prawie 5kWh na dobę ino gwizd...:cool:)

Twój GWC, oraz rozwiązania Witka udowadniają że jeśli chcemy zapewnić sobie "stabilizację temperatury"

To:

(...) Do klimatyzowania z żwirowego GWC trzeba min. 1,5wym./h - wtedy wentylacja schodzi na drugi plan, trzeba zniwelować zyski ciepła które otrzymuje dom.

Albo musi "gwizdać"

Nie zawadzą jeszcze rolety (markizy itp) - oczywiści cały dzień zamknięte.

Będziemy mieszkać w Ciemnym Wygwizdowie, ale KOMFORTOWO!!!

 

5kWh na dobę

No tak..., zapomniałem że tutaj każdy używa własnej "matematyki" aby pokazać że ma dłuższego"...:p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że:

 

Twój GWC, oraz rozwiązania Witka udowadniają że jeśli chcemy zapewnić sobie "stabilizację temperatury"

To:

 

Albo musi "gwizdać"

Nie zawadzą jeszcze rolety (markizy itp) - oczywiści cały dzień zamknięte.

Będziemy mieszkać w Ciemnym Wygwizdowie, ale KOMFORTOWO!!!

 

Tylko że...

Ja nie posiadam rolet zewnętrznych więc nie mieszkam w ciemnogrodzie...

Rozumiem że twoja klimatyzacja łącznie z wentylacją zużywa mniej energii a jakiś tam split na ścianie salonu powoduje idealny rozkład temperatur w całym domu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że twoja klimatyzacja łącznie z wentylacją zużywa mniej energii a jakiś tam split na ścianie salonu powoduje idealny rozkład temperatur w całym domu...

Nie. Nie ma możliwości by eksploatacja klimatyzatora była tańsza od GWC - pełna zgoda.

Ale są dodatkowe cechy, które być może warte są dopłaty:

- Jednostka kanałowa jest niewidoczna i chłodzi pomieszczenia równomiernie.

- Mamy możliwość szybkiego zbicia temperatury (np. dzieci cała sobotę kąpią się w basenie, więc drzwi na taras masz otwarte)

- W okresach przejściowych dogrzewasz (dni kiedy chłodno robi się rankiem, a po południu jest znów za ciepło)

- Prawidłowo dobierając kanały jest cicho

- Dodając do jednostki wewnętrznej puszkę filtracyjną masz dodatkowy oczyszczacz powietrza (Krakusy - smog - takie bajery doceniają)

 

Nie ma nic za darmo.

 

Na razie wiemy, że:

- żwirowy GWC bardzo dobrze oczyszcza powietrze, ale do funkcji "klimatyzacji" wymaga 1,5 wymiany/h (czyli 400 do 600 m3/h)

- rurowy GWC nie oczyszcza powietrza i do funkcji "klimatyzacji" również potrzebuje sporej wydajności

- oba rozwiązania zapewniają temperaturę na wylocie ok 19 - 20 st.C co przy przepływie 400 m3/h daje nam moc chłodniczą ok 1 kW (delta T 8K)

- oba rozwiązania sprawiają, że w rekuperatorze nie potrzebujemy grzałki - a to kolejne 200 PLN rocznie w kieszeni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Reku z GWC to jest przerost formy nad treścią. Albo jedno, albo drugie. W dodatku przy niskiej cenie kWh to nawet reku rzadko się opłaci. Dlatego raczej powinno się to rozpatrywać w kategoriach komfortu.

 

Nie jestem w stanie podać ile mi nawiewa bez GWC ale z GWC przy minus 5 zimą w nawiewie temp 17 stopni. Koszt GWC = 2000 zł ( rury fi 200 i 160 ( około 60 mb) + koparka + płyn do mycia naczyń ludwik + 10 worków cementów)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...