JanWerbinski 04.03.2018 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 Mowa o wentylacji mechanicznej i niskiej wilgotności w okresie grzewczym. Kolega Jan sugeruje zmniejszać wentylację aby utrzymać komfortowy poziom wilgotności kosztem wysokiego stężenia CO2. W jaki sposób Ty zwiększasz wilgotność do 50%? Ile energii na to idzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 04.03.2018 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 Moim zdaniem sezon grzewczy to pięć - sześć miesięcy. Ale cztery też mogą być. Im krócej tym gorzej dla Twoich wyliczeń. Im krótszy okres to niższa średnia temp. zewnętrzna, więc nie będzie to tak znaczące w obliczeniach. Mieszkamy w powietrzu o temperaturze 20 a nie 0. Ale mówimy o podgrzewaniu powietrza do tych 20oC. Jak mam obniżyć wilgotność nawilżaczem? Jak oddychają ludzie w domach bez aparatów tlenowych? Jeszcze raz przypomnę, pytałem o rzekomą nierentowność zastosowania rekuperacji w systemie wentylacji. Co powyższe ma do tego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 04.03.2018 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 Nie bardzo wiem co masz na myśli ... Że komfort psuje wilgotność i temperatura. CO2 dużo mniej. Mowa o wentylacji mechanicznej i niskiej wilgotności w okresie grzewczym. Kolega Jan sugeruje zmniejszać wentylację aby utrzymać komfortowy poziom wilgotności kosztem wysokiego stężenia CO2. Bo to jedyne działające rozwiązanie nie generujący kilku tysięcy kosztów inwestycyjnych na nawilżacz, co jest w stanie odparować z litr wody na godzinę. I do tego kosztów używania, bo ciągnie przy tym z 1kW prądu a i przydałoby się do niego lać wodę z osmozy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 04.03.2018 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 Jaką ma sprawność Twój rekuperator? Jak ją zmierzyłeś? Jaki pobór energii? Jaki przepływ? Jak zmierzyłeś? Sprawność liczę z różnicy temperatur. Pomier wykonałem czujnikamu DS18DB20. Pobór energi 2x 40W, przepływ taki, że utrzymuje CO2 poniżej 800ppm. W jaki sposób Ty zwiększasz wilgotność do 50%? Ile energii na to idzie? Nie zwiększam. Dzięki GWC żwirowemu wilgotność nie spada poniżej 40%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanWerbinski 04.03.2018 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 Im krótszy okres to niższa średnia temp. zewnętrzna, więc nie będzie to tak znaczące w obliczeniach. Ale mówimy o podgrzewaniu powietrza do tych 20oC. Jeszcze raz przypomnę, pytałem o rzekomą nierentowność zastosowania rekuperacji w systemie wentylacji. Co powyższe ma do tego ? Im krótszy okres tym mniej energii odzyska rekuperator - zasadność jego stosowania spada. Dłuższy okres jest w Twoim interesie. Najlepiej policz sobie osobno dla każdego miesiąca i pokaż jak to wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanWerbinski 04.03.2018 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 Sprawność liczę z różnicy temperatur. Pomier wykonałem czujnikamu DS18DB20. Pobór energi 2x 40W, przepływ taki, że utrzymuje CO2 poniżej 800ppm. Nie zwiększam. Dzięki GWC żwirowemu wilgotność nie spada poniżej 40%. Ona nie spada dzięki temu, że Twoje komputerowe wiatraczki nie są w stanie wentylować powietrza z wymaganą wydajnością w instalacji z ogromnymi oporami GWC. Dowodem na to jest to że ledwie utrzymujesz 800 ppm CO2. Żeby u mnie był taki poziom, to wystarczy dać 30 m3/h, a mierzę przy podłodze. Policzmy koszt energii. Liczmy bez grzałki dla uproszczenia. Mój rekuperator bierze 17W przy 60m3 bez grzałki. Różnica 60W daje w roku 525kWh. Przez 20 lat pracy to 5600 zł różnicy kosztu energii na samych wentylatorach! Wystarczy na niezły rekuperator, albo dwie tanie Luny Dospela. Drogo wychodzi ten Twój "tani" rekuperator. Nie kupuję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 04.03.2018 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 Że komfort psuje wilgotność i temperatura. CO2 dużo mniej. Skupmy się nad temat o który pytałem - o rentowność rekuperatora i w tym kontekście rozmawiajmy. Zmniejszanie przepływów w wentylacji mechanicznej do poziomu poniżej przyjętego minimum, tylko po żeby uzasadnić jego nieopłacalność jest wg mnie bezsensu. Zadaniem wentylacji mechanicznej (czy z rekuperatorem czy bez) jest utrzymanie komfortowego powietrza - wg wytycznych jest to wartość poniżej 800ppm. Dla zwiększenie wilgotności w okresie grzewczym szukałbym innego rozwiązania niż skręcanie wentylacji. Wysokie stężenie CO2 chyba ma gorszy wpływ na komfort niż niski poziom wilgotności. Bo to jedyne działające rozwiązanie nie generujący kilku tysięcy kosztów inwestycyjnych na nawilżacz, co jest w stanie odparować z litr wody na godzinę. I do tego kosztów używania, bo ciągnie przy tym z 1kW prądu a i przydałoby się do niego lać wodę z osmozy. A po co aż litr na godzinę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 04.03.2018 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 (edytowane) Im krótszy okres tym mniej energii odzyska rekuperator - zasadność jego stosowania spada. Dłuższy okres jest w Twoim interesie. Najlepiej policz sobie osobno dla każdego miesiąca i pokaż jak to wygląda. Przyjąłem najbardziej rozsądny okres grzewczy. 4 miesiące to nawet w domu pasywnym będzie za krótko, więc nie można odrzucić października i marca. A jeśli nawet odrzucilibyśmy chociaż sam październik, gdzie średnia temp. w tym miesiącu we Wrocławiu była na pozimie 10oC, to w ogólnym rozliczeniu będzie to jakieś jedynie 10% mniej zużycia kWh. Ona nie spada dzięki temu, że Twoje komputerowe wiatraczki nie są w stanie wentylować powietrza z wymaganą wydajnością w instalacji z ogromnymi oporami GWC. Dowodem na to jest to że ledwie utrzymujesz 800 ppm CO2. Żeby u mnie był taki poziom, to wystarczy dać 30 m3/h, a mierzę przy podłodze. Proponuję Ci poczytać o wentylacji, polacem: http://wentylacja.com.pl/att/article/Teoria-wentylacji-Swegon-3789.pdf. Dowiesz się wówczas, żeby zapewnić wartość poniżej 800ppm należy wentylować na poziomie ok 30m3/h na osobę. Mam w domu 4 osoby, więc obecne wentylatory muszą dawać min. 120m3/h. Policzmy koszt energii. Liczmy bez grzałki dla uproszczenia. Mój rekuperator bierze 17W przy 60m3 bez grzałki. Różnica 60W daje w roku 525kWh. Przez 20 lat pracy to 5600 zł różnicy kosztu energii na samych wentylatorach! Wystarczy na niezły rekuperator, albo dwie tanie Luny Dospela. Drogo wychodzi ten Twój "tani" rekuperator. Nie kupuję! To teraz policz dla 120m3 i przyjmij średnią 40gr za 1kWh (taryfa G12W). A te 17W to pobór bez GWC, prawda ? PS. Sprawdź ile pobierają wentylatory w Lunie Edytowane 4 Marca 2018 przez Barth3z Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 04.03.2018 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 Skupmy się nad temat o który pytałem Obalmy bzdury, które w międzyczasie piszesz. A po co aż litr na godzinę ? A ile wody trzeba dostarczyć do 100m3 powietrza o temperaturze -10* i wilgotności 50% żeby po ogrzaniu do 22* miało też 50%? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanWerbinski 04.03.2018 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 A ile wody trzeba dostarczyć do 100m3 powietrza o temperaturze -10* i wilgotności 50% żeby po ogrzaniu do 22* miało też 50%? On nie rozumie, że ma bardzo słabą wentylację, która prawie nie działa. Jemu się na dodatek wydaje że ona działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanWerbinski 04.03.2018 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 Przyjąłem najbardziej rozsądny okres grzewczy. 4 miesiące to nawet w domu pasywnym będzie za krótko, więc nie można odrzucić października i marca. A jeśli nawet odrzucilibyśmy chociaż sam październik, gdzie średnia temp. w tym miesiącu we Wrocławiu była na pozimie 10oC, to w ogólnym rozliczeniu będzie to jakieś jedynie 10% mniej zużycia kWh. Im krótszy przyjęty okres grzewczy, tym dłuższy wyliczony okres amortyzacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 04.03.2018 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 Obalmy bzdury, które w międzyczasie piszesz. Narazie to ty wtrącasz teksty nie na temat. Jak ten poniżej: A ile wody trzeba dostarczyć do 100m3 powietrza o temperaturze -10* i wilgotności 50% żeby po ogrzaniu do 22* miało też 50%? Po co 50% ? I dlaczego nie uwzględniasz wilgotności "bytowej" ? Ile masz teraz w domu i jak to utrzymujesz ? I jaki to ma związek z pytaniem o rentowność reku ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 04.03.2018 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 On nie rozumie, że ma bardzo słabą wentylację, która prawie nie działa. Jemu się na dodatek wydaje że ona działa. A ja ci jednak polecam poczytać trochę o wentylacji, bo masz marne pojęcie o tym jak ona działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanWerbinski 04.03.2018 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 Proponuję Ci poczytać o wentylacji, polacem: http://wentylacja.com.pl/att/article/Teoria-wentylacji-Swegon-3789.pdf. Dowiesz się wówczas, żeby zapewnić wartość poniżej 800ppm należy wentylować na poziomie ok 30m3/h na osobę. Mam w domu 4 osoby, więc obecne wentylatory muszą dawać min. 120m3/h. To miło że proponujesz mi przeczytać coś co już dawno temu czytałem. My to wszystko wiemy. Że ma być 30m3/osobę też wiemy. Jednak podczas mrozów -10 nie jest możliwe zapewnić odzysk ciepła np. >80%, wilgotność 50%, ppmCO2<1000, przy 120m3/h na cztery osoby bez DODATKOWEGO NAWILŻANIA lub wymiennika entalpicznego. Tobie się wydaje że jest to możliwe. My Ci na to że nawet równania fizyczne temu zaprzeczają, a Ty jak widać nie rozumiesz podstawowych zasad fizycznych żeby zrozumieć dlaczego tak się dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanWerbinski 04.03.2018 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 To teraz policz dla 120m3 i przyjmij średnią 40gr za 1kWh (taryfa G12W). A te 17W to pobór bez GWC, prawda ? PS. Sprawdź ile pobierają wentylatory w Lunie Jak Ci wyszła średnia 40gr? Podaj ceny brutto za I i II taryfę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JanWerbinski 04.03.2018 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 Po co 50% ? I dlaczego nie uwzględniasz wilgotności "bytowej" ? Ile masz teraz w domu i jak to utrzymujesz ? I jaki to ma związek z pytaniem o rentowność reku ? Skąd bierzesz wilgotność bytową? Bo człowiek to marne kilka litrów na dobę. Ta wilgoć jest natychmiast usuwana wentylacją i trzeba dostarczyć nową. Cztery osoby to 10 litrów na dobę, a potrzeba 24 litry. Skąd brakujące 14? Pranie suszysz czy kwiatki podlewasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 04.03.2018 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 To miło że proponujesz mi przeczytać coś co już dawno temu czytałem. To polecam jeszcze raz poczytać, ze zrozumieniem. Wtedy będziesz wiedział jaką mam wydajność wentylacji. My to wszystko wiemy. Że ma być 30m3/osobę też wiemy. Jednak podczas mrozów -10 nie jest możliwe zapewnić odzysk ciepła np. >80%, wilgotność 50%, ppmCO2<1000, przy 120m3/h na cztery osoby bez DODATKOWEGO NAWILŻANIA lub wymiennika entalpicznego. Tobie się wydaje że jest to możliwe. Ale ja o to nie pytałem. Pytam o rentowność zastosowania rekuperatora w wentylacji mechanicznej. To ty kombinujesz z tą wilgotnością żeby jakoś naciągnąć stwierdzenie że nie opłaca się wstawiać rekuperatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 04.03.2018 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 Skąd bierzesz wilgotność bytową? Bo człowiek to marne kilka litrów na dobę. Ta wilgoć jest natychmiast usuwana wentylacją i trzeba dostarczyć nową. Cztery osoby to 10 litrów na dobę, a potrzeba 24 litry. Skąd brakujące 14? Pranie suszysz czy kwiatki podlewasz? Przecież Ci pisałem, że ja nie mam problemu z wilgotnością. Pytanie jaką ty masz i co robisz żeby ją utrzymać. Jeśli obniżasz wentylację do 20m3/h to wg mnie to głupi pomysł, bo gorsze dla organizmu jest wysokie stężenie CO2 niż niska wilgotność. Poczytaj: http://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/homo-sapiens-w-swiecie-wysokich-stezen-co2-57 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 04.03.2018 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 Jak Ci wyszła średnia 40gr? Podaj ceny brutto za I i II taryfę. 0,66 i 0,25 gr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 04.03.2018 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 W/g mnie Reku z lub bez GWC nie jest dla oszczędności ale dla komfortu . Ps. każdy wymiennik jest entalpiczny ( chociaż jeden mniej drugi nieco bardziej ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.