Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GWC - 100 sposobów zmieszczenia jamnika pod szafą


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

21 stopni i 90% wilgotności.

 

Wentylacja wtłacza to powietrze do domu? Jaka będzie wilgotność gdy w domu mamy 23 stopnie, 4 osoby, a w kuchni właśnie gotuje się obiad?

 

U mnie jeszcze nigdy nie było więcej niż 62% w środku upalnego lata...

W ostatnim bardzo mokrym tygodniu udało się dobić do 60% przez chwilę...

 

Widocznie ta rura w ziemi jednak działa bo nigdy też nie było problemów z zaduchem w domu w upały...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 stopni i 90% wilgotności.

 

Wentylacja wtłacza to powietrze do domu? Jaka będzie wilgotność gdy w domu mamy 23 stopnie, 4 osoby, a w kuchni właśnie gotuje się obiad?

 

A jaka będzie wilgotność w łazience W CZASIE gdy już trzecia osoba za koleją bierze prysznic?

:lol:

Jak układ wentylacji nie jest spaprany i działa to trzyma wilgotność w ryzach nawet po ugotowaniu obiadu.

No, chyba, że preferujemy tak ciężkostrawne potrawy, które trzeba gotować tydzień non-stop.

Mylisz pojęcia i chyba nie widziałeś wentylacji działajacej dobrze.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jeszcze nigdy nie było więcej niż 62% w środku upalnego lata...

W ostatnim bardzo mokrym tygodniu udało się dobić do 60% przez chwilę...

 

Widocznie ta rura w ziemi jednak działa bo nigdy też nie było problemów z zaduchem w domu w upały...

 

Ja nie twierdzę, że nie działa - ale bez tej rury w ziemi jest właśnie lipa w taką pogodę.

 

A jaka będzie wilgotność w łazience W CZASIE gdy już trzecia osoba za koleją bierze prysznic?

:lol:

Jak układ wentylacji nie jest spaprany i działa to trzyma wilgotność w ryzach nawet po ugotowaniu obiadu.

No, chyba, że preferujemy tak ciężkostrawne potrawy, które trzeba gotować tydzień non-stop.

Mylisz pojęcia i chyba nie widziałeś wentylacji działajacej dobrze.

 

Adam M.

 

W łazience wystarczy 1 prysznic by chwilowo wilgotność skoczyła do 80% - bo na dom to nie wychodzi. Ale nie o to mi chodzi. Bez GWC latem są sytuacje, gdzie wentylacja wpycha do domu powietrze o wilgotności bezwzgl. 14g/m3. Np 21 stopni i ponad 90% wilgotności. W takiej sytuacji jej poprawność nie ma żadnego znaczenia. Bo jak w domu mamy 23 stopnie to nam się zrobi ponad 70%. A to że w domu są 4 osoby i gotuje się obiad na pewno nie zmniejszy wilgotności, a napisałem to, bo obejściem w taką pogodę byłoby wręcz zmniejszenie ciągu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo mniemasz albo masz POTEFLONOWANE ŚCIANY, SUFITY, PODŁOGI.

Meble masz szklane a ubierasz się wyłącznie w plastik.

 

NORMALNY dom to gąbka pozostająca w równowadze ze średnią wilgotnością powietrza wnętrz.

Mamy dni i mamy noce. Temperatury się zmieniają w ciągu doby. Wilgotność powietrza na zewnątrz też się zmienia.

Opisujesz mi jakieś "miejsce swięte" w którym prawa fizyki nie działają lub działają inaczej.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mniemam, tylko opisuje to co widzę na czujnikach.

 

Naprawdę uważasz, że dom jest w stanie zbuforowac wilgotność po kilku dniach deszczów?

Cały dom pomalowany farba lateksowa, meble lakierowane, podłogi olejowane (tutaj dyfuzja zajdzie).

Owszem, nocą czasem temperatura spada, ale często wilgotność bezwzględna zostaje na podobnym poziomie.

 

Mam w domu wilgotność 10g/dm3. Wentyluje 24h powietrzem o wilgotności 14g/dm3, 180m3/h. Daje to ponad 17kg na dobę różnicy. Żeby nie odczuć skoku wilgotności ta woda musiałaby być od razu wchłaniana.

 

Raz przez błąd algorytmu wyłączyłem osuszanie powietrza za reku i po 5h miałem rano 70% wilgotności i ciągle rosła.

 

Żeby dom zadziałał jak bufor, musiałbym mieć gliniane tynki malowane chyba wapnem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo ZIEMIANKĘ ! :lol:

Czemu zbudowałeś sobie kiepski dom?

Podłogi masz złódkowane?

Możesz podać ile masz w domu wilgotności WZGLĘDNEJ?

W procentach a nie w gramach na m3 czy kilogram powietrza...

(bo nie chce mi się przeliczać a temperatur nie podajesz)

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23-23,5 stopnie i 58-60% i pracująca 24h chłodnice na wejściu, która obniża temperaturę do 14-15 stopni. Jak ja wyłączę to robi się 70% po 4-5h i zwiększanie ciągu tylko przyspiesza ten proces.

 

Oczywiście gdy na zewnątrz są ku temu warunki. Generalnie czy to lato czy zima, mój dom bardzo szybko przyjmuje wilgotność bezwzględną powietrza z zewnątrz. I mnie to osobiście nie dziwi, byłem na to przygotowany. Zima nawilzam, latem osuszam. Zima utrzymuję wilgotność 45-50% więc dom nie był przesuszony i teraz nie wchłania tej wilgoci zbyt chętnie.

 

Dlatego gwc jako optymalizator może być dobrą opcją. Żeby się dowiedzieć czy tak jest, nanofox1 odkopał ten wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz podać ile masz w domu wilgotności WZGLĘDNEJ?

 

Owczar z takiego wykresu:

 

ACtC-3dDu68MSsWKp7AV43Vf3rrDqt65cKFZq5lWQXgVTg8g6mkKxtroKDRygwoDcLR055w38kj2fyi7yfWTNEHkBgR7ynjLswLQ95WL0SNq652khe1E_T0h1apQtTdgmnj_EJwFX9bRn3jhSBycX309AjKBUA=w1281-h90-no?authuser=0

 

wnioskuje, że:

Rozwiązanie się sprawdza, na ten moment daje, a w połączeniu z chłodzeniem pasywnym daje pełnoprawny system chłodzenia.

 

Ma prawo się okopać w takim twierdzeniu. Inaczej wyjdzie, że niepotrzebnie wydał czapkę pieniędzy i będzie musiał dokupić klimę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dla Ciebie 2.5 tys na chłodnice to czapka pieniędzy... :) a jak będzie trzeba wydać na klimatyzator kanałowy to wydam i nie będzie mnie to bolało - bo komfort stawiam na pierwszym miejscu. 2 splity na cały dom to nie komfort, tylko półśrodek. W jednym pomieszczeniu masz temp 23 i wilgotność 40%, a w drugim 25 i 50%.

 

No sprawdza, bo jak wyłączam, to wilgotność skacze do 70% w dni o podwyższonej wilgotności. Takie jak były ostatnio.

 

Pokazuje Ci odczyty czujników czarno na białym, ale Ty z uporem maniaka próbujesz udowodnić, że klimatyzacja to jedyne skuteczne rozwiązanie do zapewnienia optymalnej temperatury i wilgotności latem.

Gdy pisałem, że pompa ciepła działa nie tak jak należy, to pisałeś, że na pewno ciepło ucieka przez ściany bo mam ogrzewanie ścienne. I tak w kółko...

W temacie o osuszaniu prosiłem o wykresy temperatur dobowych w różnych pomieszczeniach, bo nie wierzę że klima w jednym zapewnia chłód w całym domu, ale nie doczekałem się.

Edytowane przez Owczar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było, że mam dziwny dom... https://forum.muratordom.pl/showthread.php?139231-wilgotno%C5%9B%C4%87-powietrz-vs-rekuperator

Z wątku wynika, że gwc działa i osoby, które miały mniej odczuły problem.

 

Jak widać problem jednak występuje, także przy WM i bez pasywnego chłodzenia. Sęk w tym, że 90% osób zwraca uwagę tylko na temperaturę.

 

PS. Kaizen, jeszcze 2 lata temu gdy rodziła się koncepcja twierdziłeś, że na chłodnicy nie wykropli się kondensat, a przy chłodzeniu pasywnym będę miał BARDZO WYSOKĄ wilgotność. Jeśli 60% to bardzo wysoka, to 70% jak byśmy nazwali? Hiper wilgotność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz załapałem.

Masz glikolowca, który komfort poprawia ale dupy nie urywa.

Tyle to ja wiem... Dość dawno opisywałem takie rozwiązanie.

Cieszę się, ze to rozwiazanie GWC pomaga.

Chwilowo, po wyłaczeniu ustrojstwa, wilgotność może skoczyć.

To rozumiem.

Ale zmiana średniej wilgotnosci domu to proces wolnozmienny.

Dni, a jak dom DOBRZE zrobiony to nawet tydzień.

Tylko...

Ilu teraz gliniane tynki robi? :lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dupy nie urywa, ale trzyma wilgotność w granicy komfortu i tylko do wilgotności go założyłem. Temperaturę kontroluję przez chłodzenie ścianami. Zresztą uruchomiłem go bo jeszcze przed tymi deszczowymi dniami miałem skoki wilgotności.

Na wyjściu mam temperatury w okolicach 14-15 stopni, tyle ile zakładałem.

 

Cudów nie oczekiwałem, ale to co założyłem się sprawdza. W 2018 pytałem o to rozwiązanie i obliczenia teoretyczne pokrywają się z praktyką. Miało być w okolicy 60% i jest.

Tutaj o tym pisałem:

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?348608-Ch%C5%82odzenie-pasywne-a-poziom-wilgotno%C5%9Bci-wzgl%C4%99dnej

 

 

Znam takiego co sobie zrobił gliniane tynki. Ale jak jest zadowolony to nie wiem, bo dawno z nim nie rozmawiałem. Właśnie pod kątem buforowania wilgotności latem i zimą.

Edytowane przez Owczar
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dla Ciebie 2.5 tys na chłodnice to czapka pieniędzy... :)

 

Pompa gruntowa z odwiertami była gratis? A skuteczne schładzanie pasywne mogłoby nadać takiemu rozwiązaniu sens ekonomiczny traktując PC PW jako alternatywę.

 

W jednym pomieszczeniu masz temp 23 i wilgotność 40%, a w drugim 25 i 50%.

 

Nie wiedziałem, że tak mam.

 

Pokazuje Ci odczyty czujników czarno na białym, ale Ty z uporem maniaka próbujesz udowodnić, że klimatyzacja to jedyne skuteczne rozwiązanie do zapewnienia optymalnej temperatury i wilgotności latem.

 

Ile lata już testowałeś to rozwiązanie? Pięć dni? Przekraczanie regularne i na długo 60% to nie tylko nie komfort, ale nawet poza normami. Schładzanie do 15* 180m3 powietrza czerpanego z zewnątrz nie jest w stanie zapewnić komfortu (dla porównania klima miele w obiegu zamkniętym ze 3x więcej powietrza schładzając do 6-8* i skutecznie osuszając.

 

W temacie o osuszaniu prosiłem o wykresy temperatur dobowych w różnych pomieszczeniach, bo nie wierzę że klima w jednym zapewnia chłód w całym domu, ale nie doczekałem się.

 

A jednak wiesz, jakie mam temperatury i wilgotność w każdym. Nie mam opomiarowanego każdego pomieszczenia - wrzucalem wykresy z najbardziej oddalonego od klimy i z czujnika na wywiewie reku.

Wielokrotnie też pisałem (co każdy po odwiedzeniu sauny parowej i fińskiej poznał na własnej skórze), że w upały znacznie bardziej komfort poprawia zbicie wilgotności w okolice 40% niż obniżenie temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa gruntowa z odwiertami była gratis? A skuteczne schładzanie pasywne mogłoby nadać takiemu rozwiązaniu sens ekonomiczny traktując PC PW jako alternatywę.

 

A pompa gruntowa to została założona do grzania czy chłodzenia? Chłodzneie to dodatek, aczkolwiek nie wiem dlaczego, cały czas próbujesz inputować, że chce chłodzić chłodnicą... Pisałm już z 10 razy, ale dla Ciebie powtórzę 11. Akurat chłodzenie działa bardzo dobrze, zapewniając zadaną temperaturę w każdym pomieszczeniu. Bez problemu wyciągam z gruntu w szyscie 7kW, a przy dłuższym chłodzeniu 6kW energii.

Co w połączeniu z roletami wystarcza z zapasem. Nie włączałem na dłużej niż 12h, bo nawet nie ma takiej potrzeby. Kiedy przyjdzie naprawdę upalny okres to będę mógł puszczać i na 24h.

 

 

Nie wiedziałem, że tak mam.

 

No to pora sprawdzić. Bo ja klimę użytkowałem i wiem, że przez otwarte drzwi średnio chłodzi inne pomieszczenia, a przez zamknięte nie chłodzi wcale. Ty chłodzenia pasywnego nie używałeś, a wiesz więcej jak jest u mnie :)

W mojej okolicy już 80% domów ma klimatyzację, w tym jeden kanałową - jeszcze sam go namawiałem na takie rozwiązanie gdy zaczynaliśmy budowę i przyznam szczerze, że pomijąc wadę z mieszaniem powietrza, która w praktyce nie jest uciążliwa (łazienki mają tylko wyciąg wentylacji), to rzeczywiście to rozwiązanie zapewnia pełen komfort. Brakuje tylko regulacji strefowej, ale to był już koszt sporo wyższy.

Pozostali poszli w klimę w salonie i na górze w hallu. Efekt taki, że żeby było cokolwiek dobrze, to wszędzie muszą być otwarte drzwi, a regulacja temp w sypialniach odbywa się przez zamykanie i otwieranie. Sprawdzone empirycznie - więc nie uwierzę, że jeden split zapewnia Ci komfort w całym domu bez wymuszone przepływu między pomieszczeniami.

 

 

Ile lata już testowałeś to rozwiązanie? Pięć dni? Przekraczanie regularne i na długo 60% to nie tylko nie komfort, ale nawet poza normami. Schładzanie do 15* 180m3 powietrza czerpanego z zewnątrz nie jest w stanie zapewnić komfortu (dla porównania klima miele w obiegu zamkniętym ze 3x więcej powietrza schładzając do 6-8* i skutecznie osuszając.

 

Już kilkanaście dni wymagało kontroli temperatury. Regularnie i na długo? Zobacz wykres z 3 ostatnich dni. W tym pierwszy z nich ze znaczną wilgotnością na zewnątrz

[OhcabUyHoUdXwfFdeZ3uC3_lfbemvmxk5SctyesB1T5W-dyBYeA5UE4gH1ZKz_NTHJzQcvSA5Nqq_a68n37BToi2E5xUHFVl_isy0Ipnt9-DCUprVpqSNyB0vvD2htYJpRTx6bbgaWb12CbVer56mVM5VARXm-3B4MytOlqC6rlkPHVHvAUPMAIt7E_tPDxS9MUnaslr4NyUqfldTEyvyp7LmVKaEZPx-Ef_8uBpkfaBPIvUxltqiBfoZCcteEi_anUZlA6UMUBLjZW0ZS5FkU7dqE4DJb2PlEYFYhOVC8WKkQIISqhs2BY1FVSHMvhAWyiq6UFGVaaqNgBrYvHVO-LtTuCA2zvryibQ63CE8t9-2-VlS7arvPL_X7ZVMC50_enj-8zsxs_mC5l8ChvSERnaA-cPQKwMSBAPRN6QAJnLpxaxoQAvkVzFrrrpwJqP1xhUiMvEp9-ghhYp9LIxts9Z-f-Nfn-h8ktwFvOC1yiJIMVwBRRh2OgXpb38IajwgS9fif-1lInxtt0xUPHGDli1RGRlnVtSiTyfxc9pYMQaEOpvcLueFdNA05YwzKN2JrKr-r8vGaU9vD5Mg7Sf4Fxqem6TDr79hGzX2y_6-6SCaOnmr5noaafkUBoFF-2Nao4HLV_7tpT8JqzeYFgI3SqURj2B_LqxAnMDrMIoVuwN_zbJiGDmshlcMS2q4A=w1006-h413-no?authuser=0

Jakimi normami? Napisałeś jakby wilgotność 60% była zagrożona co najmniej karą bezwględnego więzienia lub ostracyzmem społecznym. Niezależnie od warunków na zewnątrz utrzymuje stały poziom wilgotności i taki był plan, o którym pisałem w 2018 roku. Nie spodziewałem się, że zbije wilgotność do 50% czy 40% tylko do 60%.

Wyjdź sobie na zewnątrz jak będzie 23 stopnie i 60% wilgotności i zobacz czy to jest sauna fińska czy komfortowa temperatura.

Kiedy na zewnątrz jest 30 stopni i 40% wilgotności, ja mam w domu całą dobę 23-23,5 stopnia oraz 58-62% i jest to temperatura, która przez wszystkie osoby przebywające w domu odbierana jako komfortowa,

Zresztą goście czasem myślą, że to klimatyzacja. Specjalnie dla Ciebie przygotuję anonimową ankietę:

- czy temperatura w domu jest okolice

- czy poziom wilgotności daje poczucie komfortu

- czy wilgotność mogłaby być niższa

:)

 

Wilgotność 60% jest latem w większości domów i bez chłodzenia. Zatem należy im powiedzieć, że przekraczają normy i mają niekomfortowo, bo może tego nie wiedzą?

 

A jednak wiesz, jakie mam temperatury i wilgotność w każdym. Nie mam opomiarowanego każdego pomieszczenia - wrzucalem wykresy z najbardziej oddalonego od klimy i z czujnika na wywiewie reku.

Wielokrotnie też pisałem (co każdy po odwiedzeniu sauny parowej i fińskiej poznał na własnej skórze), że w upały znacznie bardziej komfort poprawia zbicie wilgotności w okolice 40% niż obniżenie temperatury.

 

Ja wiem jaka jest zależność wilgotności i temperatury. Dlatego m.in. decydując się na pasywne chłodzenie postanowiłem coś z tym zrobić.

A ja wrzucam wykresy z cał☺ego parteru - bo góry jeszcze nie opomiarowałem, ale stacja pokazuje dokładnie te same warunki.

Chcesz klimę - proszę, ja nikogo nie namawiam na moje rozwiązanie - które w mym mniemaniu daje komfort lepszy niż klimatyzacja. Spędzam w domu czasem 24h i jak sobie porównam warunki do biura z klimatyzacją - to wolę zostać jednak w domu.

Ja na siłę nie próbuje udowadniać wyższości jakiegoś rozwiązania nad innym, opisuje swoje doświadczenia z klimatyzacją i pasywnym chłodzeniem, a także wady i zalety obu rozwiązań, a Ty w każdym wątku próbujesz negować, bo tylko klima może zapewnić komfort...

 

EOT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pompa gruntowa to została założona do grzania czy chłodzenia? Chłodzneie to dodatek, aczkolwiek nie wiem dlaczego, cały czas próbujesz inputować, że chce chłodzić chłodnicą...

Bo bez schładzania nie ma skraplania ani osuszania.

Chłodzenie płaszczyznowe przy takiej wilgotności i temperaturze to jazda po bandzie. Jak schładzasz tym samym czynnikiem co, jak się upierasz, osuszasz - to cała wilgoć bytowa ma szanse skroplić się na ścianach i suficie.

Owszem dodatek - który miałby coś zastąpić i przynieść oszczędności inwestycyjne i/lub w używaniu. A wychodzi drożej i nie daje rady. Tym samym powoduje, że gruntówka przegrywa z pc pw.

 

Pisałm już z 10 razy, ale dla Ciebie powtórzę 11. Akurat chłodzenie działa bardzo dobrze, zapewniając zadaną temperaturę w każdym pomieszczeniu. Bez problemu wyciągam z gruntu w szyscie 7kW, a przy dłuższym chłodzeniu 6kW energii.

 

lato dopiero się zaczęło i nie było jeszcze dłuższych i poważniejszych upałów.

 

No to pora sprawdzić. Bo ja klimę użytkowałem i wiem, że przez otwarte drzwi średnio chłodzi inne pomieszczenia, a przez zamknięte nie chłodzi wcale.

 

Sprawdziłem w najdalszym pomieszczeniu. Działa. Zresztą nie tylko u mnie (w dwóch mieszkaniach i domu). Przy zamkniętych drzwiach tyle, co reku odzyska. Upały i zyski mam w dzień i drzwi mam pootwierane. A w nocy, jak budynek nie przegrzany, wystarcza.

 

Zobacz wykres z 3 ostatnich dni. W tym pierwszy z nich ze znaczną wilgotnością na zewnątrz

 

Wrzuć wykres, jak z tydzień będzie po 30*.

 

 

Jakimi normami?

 

PN 78/B-03421

 

 

 

Wyjdź sobie na zewnątrz jak będzie 23 stopnie i 60% wilgotności i zobacz czy to jest sauna fińska czy komfortowa temperatura.

 

Jak tak miałem zimą to kupiłem suszarkę kondensacyjną.

 

 

Wilgotność 60% jest latem w większości domów i bez chłodzenia. Zatem należy im powiedzieć, że przekraczają normy i mają niekomfortowo, bo może tego nie wiedzą?

 

I są z tego powodu szczęśliwi, czy chętnie montują klimy?

 

 

Ja na siłę nie próbuje udowadniać wyższości jakiegoś rozwiązania nad innym

 

Próbujesz twierdząc, że się sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie ja na siłę próbuje udowodnić, że się sprawdza, tylko Ty, że się nie sprawdza.

 

Czynnik na chłodnicy ma 12-13 stopni, a czynnik chłodzący około 17. 23 stopnie i 60% wilgotności to jeszcze daleko do punktu rosy. Potrzebujesz zdjęcie suchej rurki czy kalkulator z krzywą Moliera wystarczy?

 

Jak zwykle na forach najwięcej mają do powiedzenia Ci którzy nawet styczności nie mieli, ale lubią komentować. :)

 

Ja suszarkę kondensacyjną kupiłem dla wygody

 

Bez problemu, nawet jak będzie 35 to wrzucę wykresy temperatur w domu.

 

6kW z refleksolami przy systematycznej pracy bez problemu wystarczy do utrzymania komfortu w domu.

 

Klima owszem, ale kompleksowo. Gdybym chciał klimę to bym sobie założył kanałową, bo koszt przy całości inwestycji to naprawdę tyle co nic. Ale jak już pisałem - jedyną która wchodzi w grę to kanalowa. Jeden split na cały dom to jak dla mnie połowiczny komfort, a drzwi do sypialni czasem jednak zamykam, tak samo jak do gabinetu gdy pracuję. Przy zamkniętych drzwiach tyle co reku odzyska - czyli nic, bo nawet nawiew 15 stopni nie daje komfortu... A raczej wątpię że ręki dmucha 15 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czynnik na chłodnicy ma 12-13 stopni, a czynnik chłodzący około 17. 23 stopnie i 60% wilgotności to jeszcze daleko do punktu rosy.

 

To ile stopni ma ściana przy tych 7kW? I jak zapewniasz przepływ powietrza przy płaszczyznach chłodzących? Ile jej brakuje do punktu rosy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...