Klub przekształcających ugory w piękne ogrody

[Jarus05]

No nie, nie mam zamiaru leżeć i czekać tylko i wyłącznie

[beciaw2]

850m2 siekierką? Pół roku nam zajmie. Myślałam że może kosa spalinowa z tym metalowym nożem to weźmie.

Oczywiście że śmieci wywieziemy na wysypisko jak tylko da się je pozbierać.

Plan jest następujący:

najpierw krzaczory-wyciąć wiadomo, ale co z nimi zrobić potem stos tego będzie jak wieża Eiffla Jednocześnie zbierać będziemy śmieci do worków, jak wyzbieramy to się zamówi śmieciarzy

Potem zamówimy ostrówka i rozbierze nam te ruiny i w kącie ułoży stos kamieni do późniejszego wykorzystania

Ostrówek wyciągnie nam też te pozostawione pieńki po drzewach

Potem zrobimy prowizoryczne ogrodzenie z siatki leśnej żeby znowu nam tych śmieci nie nawieźli

[iness5]

Hmmm...

No to ja chyba nie mam tak źle

Działka w kształcie prostokąta. Od strony wschodniej wjazd na posesję (czyli tu jest droga).

Od pozostałych trzech stron mamy sąsiadów więc ogrodzenie też jest

 

Krzaki z korzeniami powyrywane już. Drzewa usunietę (ich korzenie też wykopane), bo albo były tam gdzie ma być dom, albo byly beznadziejne...

[Gosiek33]

Czy teren masz ogrodzony? To podstawa, ludzie przyzwyczajeni od lat używać tego terenu jako wysypiska, tak szybko nie zrezygnują. Wiem coś o tym Potrafią nawet przez słabo zamkniętą bramę przecisnąć się, żeby podrzucić worek ze śmieciami.

Kosa spalinowa nie jest raczej przeznaczona do przecinania 6 cm (to naprawdę dużo) gałęzi. Zrób to piłą ręczną albo spalinową.

[Gosiek33]

Tu kilka fotek z karczowania starego sadu. A o nadmiar wyciętego drewna się nie martw. Z wyciętych gałęzi będziesz mogła rozpalić nie jedno ognisko. Grubsze gałęzie jak znalazł w przyszłości przydadzą Ci się do kominka.

Mam na działce od lat stertę drewna, która co i rusz ubywa, ale zaraz coś nowego tam trafia

 

http://img180.imageshack.us/img180/4862/sadzlikwidowany11032008qb1.jpg

 

http://img81.imageshack.us/img81/795/sadzlikwidowany11032008nx5.jpg

 

http://img267.imageshack.us/img267/3725/sadzlikwidowany11032008my1.jpg

 

to tutaj to korzonki ze starej antonówki

http://img81.imageshack.us/img81/2292/sadzlikwidowanykorzonkidt6.jpg

 

http://img267.imageshack.us/img267/2725/sadzlikwidowany11032008ug9.jpg

[wojtek50]

Jestem pełen podziwu dla tak tytanicznej pracy. Miałem podobną rok temu . Załatwiłem w identyczny sposób około 50 jesionów . Narazie schną . Za rok będą z nich mebelko ogrodowe . A reszta do kominka .

[beciaw2]

O rany, aale korzenie raczej przypominają pnie. mam nadzieję, że z czymś takim walczyć u siebie nie będę.

Mąż chce wszystko na kupę i podpalić, ale ja się boję bo obok są nieużytki i nie daj Boże schajcujemy jakiegoś gospodarza.

Najchętniej podrobiłam bym to rębakiem i wysypała pod drzewa żeby chwasty nie rosły. Ale po pierwsze:

na działce mamy słup elektryczny ale przyłącza niestety nie

sąsiad prądu pożyczyć nie chce, w ogóle i z założenia nie lubi nas

na rębak spalinowy to mnie nie stać, bo droższy od działki

czy od tych gałęzi jakieś choróbstwa nie przelezą na drzewa?

Można zostawić na kupie w rogu działki , może sąsiedzi sobie wezmą?

MOżna też wywieźć ale gdzie? Na wysypisko tego chyba nie wezmą?

 

Może poszkuać jakiegoś Zakładu Usług Leśnych może to przemielą?

 

Niby głupia sprawa, ale dla mnie to problem ze względu na ilość 850m2* ok. 4m wysokości to będzie jakieś 3400m3 luźno ułożonych. Gdzie ja to zmagazynuje?! Stopniowa utylizacja raczej nie wchodzi w grę, bo nic na działce nie będę mogła zrobić, a niwelować chcemy jak najszybciej.

 

Czy gdziej na forum jest instrukcja jak wstawiać zdjęcia?

[Gosiek33]

Jeśli dla Ciebie drewno jest problemem, spróbuj oddać sąsiadom, może będą bardziej przychylni. Moim oddaję część drewna i szyszki świerkowe, też dobrze się palą. W mojej okolicy wiele osób ,,zdobywa" drewno na opał zbierając połamane gałęzie, a niektórzy niestety robią dzikie wycinki i tną stare olchy

 

Jeśli chodzi o zdjęcia to poczytaj tu z pewnością coś znajdziesz

http://forum.muratordom.pl/kto-mnie-nauczy-wklejania-zdjec,t30921.htm

 

Ja wklejam przez http://imageshack.us/

 

Jeśli nadal Ci się nie uda, to potem podpowiem. Pamiętaj tylko aby zdjęcie nie miało większej szerokości, niż 500 pixeli, bo inaczej rozwala forum

[beciaw2]

Dziękuję, spróbuję w weekend pokazać te moje "ugory".

[Gosiek33]

ok, czekam

[HARY]

Ja radziłabym beciaw2 zanim wszystko wykarczuje aby zastanowiła się jaki ma być jej przyszły ogród. Bardzo prosto jest wyciąć, ale bardzo długo czeka się aż rośliny urosną. Na naszym ugorze rosło parę czeremch, które według znajomych powinniśmy zaraz wyciąć. Uparłam się aby je zostawić i dobrze zrobiłam bo przynajmniej mieliśmy trochę cienia. Druga sprawa, z wykarczowanych gałęzi można zbudować płotki, podpory pod rośliny pnące itp. Jeśli chodzi o zmielenie gałęzi to spróbuj poszukać na Waszym terenie drwala może coś doradzi, u nas wynajęcie profesjonalnej "mielarki" nie jest znowu tak strasznie drogie.

[Sloneczko]

Jeśli nadal Ci się nie uda, to potem podpowiem. Pamiętaj tylko aby zdjęcie nie miało większej szerokości, niż 500 pixeli, bo inaczej rozwala forum

 

Może mieć 650

[iness5]

Gosiek33! Jestem pod wrażeniem pracy, jaką wykonaliście. Mnie wydawało się, że zrobilismy duuuużo, ale teraz widzę, że u nas to był pikuś

[Gosiek33]

Było pracy, oj było. Mamy jeszcze troszkę do ,,roboty" ale traktujemy to jako przetarcie przed rozpoczęciem budowy

[iness5]

U nas według projektu - zagospodarownie terenu będzie takie:

http://foto2.m.onet.pl/_m/ee001bf0b6e55338d13023cf2bdc1e1a,8,19,0.jpg

* Działka 1308/57 to nasz planowy ogród (mam nad czym mysleć)

* Jedynka w kółeczku to nasz dom (z boku i z przodu też trzeba myśleć o stworzeniu miejsca cudnego )

Po Waszych postach wiem - na działkę 1308/57 wstęp budowlańców wzbroniony

Drzewek już nie mamy - rosły w tej części, gdzie dom ma stanąć

[beciaw2]

Hary, ja kocham dzikie ogrody i marzę o dużych drzewach i krzewach, ale ja mam busz, naprawdę. Jeśli uda mi się wstawić zdjęcia to zobaczycie.

Z drzew zostają wdzystkie duuuże (3szt.) 3 małe świerki ( ok. 1.5m) i trochę krzaków w kącie. Nawet nie można ocenić czy coś do zostawienia się nadaje bo nie można wejść pomiędzy nimi. Korczowanie dokonywane będzie pod moim osobistym nadzorem, co ładniejsze piersią zasłonię. Część lilaków i śnieguliczek chcę przesadzić na skarpę stanowiącą granicę działki, trochę u siebie trochę na ziemi gminnej. Wszelkie prace na razie muszą się ograniczyć do czynności porządkowych, bo boję się że jak coś zacznę sadzić to mi wyniosą. BUdować będziemy się najwcześniej za 5lat i dopiero wtedy zacznę na serio urządzać ogród. Na jesieni posadzimy żywopłot grabowy, jak ocaleje przez rok to nasadzę drzewa bo trochę mi szkoda tych 5 lat, mogłyby mi już ładnie podskoczyć do góry.

A najbardziej mi żal, że ktoś wyciął wcześniej stary sad, mógłby pięknie się zakomponować przy domu.

[Gosiek33]

My planujemy ogrodzić tymczasowym płotem część działki, aby budowa jej nie zryła . Reszta do dyspozycji budowy

[iness5]

My planujemy ogrodzić tymczasowym płotem część działki, aby budowa jej nie zryła . Reszta do dyspozycji budowy

Nie wpadłam na to A to takie proste i chyba skuteczne

Dzieki

[beciaw2]

Iness, nie bardzo wiem gdzie ten kierunek północny jest zaznaczony? Taras domu z jakiej strony świata będzie?

Dla budowlańców wstęp wzbroniony oznacza postanowienie tymczasowego ogrodzenia, bo inaczej w nosie mają zakazy. Przy moim pierwszym domu tak sobie wybrali miejsce na płukanie betoniarki że pięknie ciekło akurat tam gdzie planowałam wrzosowisko, mimo że im gadałam wcześniej że ogród jest "pod ochroną", ale tak było im wygodnie.

[iness5]

Iness, nie bardzo wiem gdzie ten kierunek północny jest zaznaczony? Taras domu z jakiej strony świata będzie?

 

Beciaw2

Wjazd do domu - wschód

Taras - zachód

Wykusz - południe

Północ u góry - to z boku domu - strona garażowa