iness5 03.04.2008 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 Budowa domu u nas coraz bliżej My - wynajęliśmy rolnika do ziemi w naszym przyszłym ogrodzie I tak - pan pracuje u nas przy okazji innych swych prac rolnych. Najpierw przejechał glebogryzarką, teraz zorał pięknie wszystko... Mowi, ze jeszcze nam zbronuje - cokolwiek to znaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 04.04.2008 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2008 Co pasuje do orzecha ? Pod orzechem niewiele roślin chce rosnąc, jego liscie zawieraja substancje hamujace wzrost innych roślin, na dodatek drzewo rzuca głęboki cień. Myślę , że takich warunkach mozna poeksperymentowac z suchodrzewem, jaśminowcem, tawliną, ale to są duże krzewy. Jezli planujesz staranne wygrabianie lisci orzecha i stałe nawadnianie tego rejonu ogrodu rosłyby tam na pewno cisy, bergenie, funkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duende 04.04.2008 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2008 ja też się zapisuję do klubu Jeśli pozwolicie, oczywiście. Mój ugór ma już 3 lata i powoli zmienia się w ogród. Po zaoraniu i zabronowaniu terenu przez 3 tygodnie wybierałam z synem z ziemi wszystkie kłącza, kamienie, korzenie, szkła, śmieci budowlane i zwykłe, tapczany (!!!). Jak skończyłam, musiałam zaczynać od pocztątku... No więc sięgnęłam po rundup. Pomogło. Po kilku tygodniach w ubiegłym roku posiałam trawę, mieszankę wimbledon. Wzeszła szybko, niestety nie tak szybko jak niektóre chwasty... No ale to już za późno było na inne metody, więc kosiłam chwasty wraz z trawą i jakoś to wyglądało. Teraz też jest nieźle, ale moge tak napisać tylko dlatego, że zweryfikowałam poglądy i już nie marze o pięknym angielskim trawniku Nie wadzi mi teraz koniczyna albo inne 'kwiatki', koszę je jak trawę i już. Ugór mój wzbogacam drzewkami, krzaczkami, kamykami polnymi, czym się da, żeby oko pocieszyć, ale potrzebuje jeszcze czasu i wsparcia dobrymi radami oraz wygraną w totka, aby móc usiąść z kubkiem kawy w dłoni i podziwiać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 04.04.2008 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2008 jNo ale to już za późno było na inne metody, więc kosiłam chwasty wraz z trawą i jakoś to wyglądało. Teraz też jest nieźle, ale moge tak napisać tylko dlatego, że zweryfikowałam poglądy i już nie marze o pięknym angielskim trawniku ... O, to tak jak ja My nawet nie myśleliśmy nigdy, że uda nam się mieć idealny trawnik - wokół nieużytki nie koszone od czterech lat - postanowiliśmy nie przywiązywać do tego wagi po prostu. Tym bardziej, że mamy endemity nie do wytępienia ludzką mocą - czyli chrzan. Się kosi, innego wyjscia nie ma. No i po kwałku anektuję trawnik pod rabatki bylinowe i krzaczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duende 04.04.2008 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2008 haha no to faktycznie nie było innego wyjścia Nasz ugór nie był koszony przez 12 lat wstecz. To co nas czekało w pierwszych miesiącach to walka na śmierć i życie, karczowanie i łzy... Ale efekt powoli się wyłania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 04.04.2008 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2008 Mnie w ogóle rozczula jedna wskazówka dotycząca zakładania ogrodu (kiedyś przdeczytałam to chyba w numerze specjalnym Muratora") - że ogród powinien być w harmonii z otaczającym środowiskiem (z tym się oczywiście zgadzam) i dlatego dobrze jest w nim uprawiać gatunki, które występują w tym środowisku naturalnie. Kłopot w tym, że powyższe gatunki uprawiają się same i doprawdy nie potrzebują niczyjej pomocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duende 06.04.2008 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2008 Święta racja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beciaw2 13.04.2008 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 Powaliła mnie choroba, więc obiecane zdjęcia dopiero teraz wklejamMoje trzy duże drzewa- klon, świerk i jodła (chyba)http://img339.imageshack.us/img339/7474/rysunek2vd1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beciaw2 13.04.2008 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 A oto moje krzaczory, z którymi przyjdzie mi walczyć http://img91.imageshack.us/img91/1429/rysunek1fn1.jpg http://img359.imageshack.us/img359/6561/rysunek3hh7.jpg http://img91.imageshack.us/img91/6271/rysunek4qh2.jpg http://img379.imageshack.us/img379/7742/rysunek5fp2.jpg http://img379.imageshack.us/img379/7199/rysunek6qo1.jpg Trochę roboty z tym będzie Pozdrawiam B. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 13.04.2008 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 to ostatnie zdjęcie, to wypisz - wymaluj obraz z części mojej działki sprzed roku ale teraz na szczęście już inaczej to wygląda ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 13.04.2008 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 Łaj, chaszcze doprawdy straszliwe Najtrudniej, że krzaczory rosną między kamieniami, a to będzie utrudniało mechaniczną wycinkę. Za to gdy powyciągacie najpierw kamienie, będziecie mieli pełno dobrego materiału. Za to dworek piękny. Mniemam, że to Wasz do remontu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duende 14.04.2008 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 to dopiero wyzwanie Wygląda podobnie, do naszego ogrodu sprzed 3 lat, więc wiem, że dacie rade, chociaż nie zazdroszczę... Ciężka praca ale radość po jej skończeniu jeszcze większa!! Trzymam kciuki. Jaki masz plan prac?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beciaw2 14.04.2008 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 Dworek niestety nie nasz. Połowa to własność gminna, połowa- prywatna sołtysa. Taka współwłasność oznacza że dalej będzie niszczał niestety. My kupiliśmy grunt na którym kiedyś był budynek gospodarczo-mieszkalny tzw. służbówka (to te ruiny co je widać na zdjęciach). Przed wojną mieszkali tam jeszcze Mazurzy, po wojnie zabudowania już nie zostały odbudowane. Minusem jest iż geoteta powojenny wyznaczając działki poleciał po prawie lini budynków. Granice naszej działki od strony dworku są oddalone o 2m, od strony drugiego sąsiada 10cm!!!!. I jeszcze ma okno w tej ścianie, o czym już gdzieś pisałam. Działka jest zagrodowa, więc istnieje możliwość budowy domu, lecz nie mamy na razie na to środków. (spłacamy kredyt za mieszkanie). Może za 5 lat coś ruszymy z domem. Plan jest następujący: 1. wycinamy krzaki, śnieguliczki i co się da kosą mechaniczną, resztę toporkiem, wszystko na świeżo miejscowo traktujemy randapem 2. Co ładniejsze krzewy/drzewka na granicy działki zostawiamy 3.równocześnie wybieramy śmieci od razu z selekcją surowców wtórnych (gmina odbierze je od nas za darmo), resztę wywieziemy na wysypisko sami (taniej) 4.przestawiamy stary kamienny murek do granicy naszej działki robiąc z niego murek kwiatowy z roślinami cieniolubnymi bo to granica od północnej strony 5.tymczasowo siatką leśną grodzimy działkę, 6.Ostrówek rozbierze nam ruiny na pojedyńcze bloki i wykarczuje co większe pniaki Nie za bardzo wiem co dalej. Działka jest na stoku chciałabym zmienić ukształtowanie terenu poprzez utworzenie w jej obrębie wgłębnika, przy czym nie ruszać części z drzewami (to najwyższa część działki). Od tej strony z pozyskanego kamienia chcę zrobić murek oporowy, pozostałych łagodne spadki. Nie wiem tylko jak to powiązać z ochroną warstwy żyznej. No bo jak zebrać humus z terenu pełnego korzeni krzewów i nierównego. Ręcznie łopatką z prawie 13 arów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magos1719503354 28.04.2008 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2008 Witam! Prosze o zapisanie mnie do klubu! Wprawdzie budowe zaczniemy albo na jesien albo za rok, ale mamy juz domek gospodarczo-garazowy i chcialabym zabrac sie za ugor na dzialce i ewentualnie cos posadzic. Ziemia to glownie piasek porosniety metrowymi chwasciorami Tak wiec chce to spraskac roundapem, przekopac i zasiac lubin lub cos podobnego i za rok przekopac z obornikiem i nawieziona ziemia(dobrze??? ) Dzialka jest waska-dlugosc 70 metrow, szerokosc 22. I wlasnie jaki duzy przedogrodek zrobilibyscie?Planuje na 6 metrow szerokosci(jest od strony polnocnej). pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mundzia 29.04.2008 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 my dziś właśnie będziemy rozwozic ziemię tę ściągnięta spod domu, tzn katerpilar będzie rozwoził, potem bedziemy chciali to wyrównac w miarę mozliwości grabiami, ale i tak dołki pewnie sie porobią, no i na to chcialismy nawieźc jakieśc 5-10 cm takiej torfowej ziemi... czy jak zasiejemy na tym trawnik porobią nam się dołki i place? ja ich nie chce.. jak mamy to zrobić? mamy do obrobienia jakieś 1300m2 w sumie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 29.04.2008 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 Z siewem trawnika nie trzeba się śpieszyć. Ziemia pod trawnik powinna być przygotowana na kilka tygodni przed siewem.Przez ten czas ustabilizuje się jej wilgotność, struktura i warunki pokarmowe oraz wykiełkują wszędobylskie nasina chwastów.Przed siewem niszczymy wzeszłe chwasty i ostatecznie równamy podloże... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mundzia 29.04.2008 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 najbardziej wszędobylskim chwastem na nasej działce jest perz no i nie wiem czy nie gorszy od niego skrzyp polny... poza tym inne takie łatwiejsze do usunięcia...ale ten perz i skrzyp, to jak potem sie go pozbyć? ale chyba to byłby dobry pomysł, narazie bedziemy kosic chwsty a z trawnikiem sie wstrzymamy, ustalimy sobiie ściżki, obsadzimy krzewami i drzewami i na koniec trawnik... a jak potem najłatiwej i skutecznie te chwasty usunąć? pozdrawiam i dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 29.04.2008 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 najbardziej wszędobylskim chwastem na nasej działce jest perz no i nie wiem czy nie gorszy od niego skrzyp polny... poza tym inne takie łatwiejsze do usunięcia...ale ten perz i skrzyp, to jak potem sie go pozbyć? Nie ….„ potem" tylko przedtem - będzie łatwiej A ziemie na działce jak z tego wynika to masz kwasną. Może warto zwapnować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mundzia 29.04.2008 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 no własnie sama juz nie wiem jaką mam te zienie, czy kwaśna czy nie, bo teść kiedys przyniósł jakiś miernik (nie wiem skąd go miał, chyba z giełdy staroci) i stwierdził że gleba jest lekko zasadowa, na co zdziwiła się moja sąsiadka, bo po roślinach (ona sie lepiej w tym ode mnie orientuje) określała glebe jako kwaśną... hmmm....no i teraz nie wiem :/ale na pewno nie jest jakas specjalnie żyzna... raczej gliniasta, a jak teraz jest sucho od kilku dni to jest taka zbita jakaś, twarda, nie wiem...kupiłam dwa rododendrony, azalie japońską i nie wiem cy wsadzic je tak po prostu czy jednak popdypać torfem? eh... nic juz nie wiem... czyli wapnowac... wapno mam... zostało po budowie,,, takie może być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 29.04.2008 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 Skrzyp rośnie raczej na glebach wilgotnych, świeżych i kwaśnych, dlatego uważa się go za roślinę wskaźnikową. Wapno budowlane jest nieprzyswajalne dla roślin, podobnie jak schabowy dla noworodka. Rododendrony mają duże i specyficzne wymagania, o których napisaliśmy tu : http://forum.muratordom.pl/rododendrony-nie-ale,t66524.htm Posadź je w półcieniu, w kawśnej ziemi z kora i obornikiem, a odwdzięczą Ci się zdrowym wzrostem i pięknym kwitnieniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.