Klub przekształcających ugory w piękne ogrody

[olorobal]

Ufff ja skończyłam naszą przednią rabatkę

http://i6.photobucket.com/albums/y212/olorobal/dom/IMG_5917777.jpg

http://i6.photobucket.com/albums/y212/olorobal/dom/IMG_5921111-1.jpg

http://i6.photobucket.com/albums/y212/olorobal/dom/IMG_5924444.jpg

 

Roślinki jeszcze malutkie, więc mało efektowne... Ale urosną

 

 

 

EDIT. Coś mi forum ścięło zdjęcie z prawej strony :/

[tosia125]

Super... nie mogę sie doczekac, kiedy ja bede miała rabatki... na razie moje dwa klomby musza mi wystarczyc na tylach..za przod zabiore sie od wiosny... a pogoda piękna w sobotę nam dopisała..

[Matilde1]

. Edytowane 26 Kwietnia 2022 przez Matilde1

[Tatarak]

Matilde, też mam glinę - prawie 17 arów Zamierzam przeorać, na wiosnę wysiać łubin i gorczycę, potem je ściąć i znowu przeorać. Oraz obornik (jeśli załatwię) i własny kompost.

Torf mi odradzono, chyba że chciałabym zakwasić ziemię pod konkretne kwasolubne roślinki.

[AGA NR 1]

Ufffffffffffffff...

w ten smętny, deszczowy dzień w końcu przebrnęłam przez cały ten wątek.

 

Jest super, więc ja też się zapisuję do tego Klubu !

Czy tego chcecie, czy nie.

 

Mam 50 arów, można więc zaszaleć.

W nowo wybudowanym domku już mieszkamy ( jest bossssssssko ) i od września zabrałam się za pierwsze rośliny.

Przez całą wiosnę i lato nie dałam rady - żyłam "wykończeniówką-wykańczaniówką" i wykończyła mnie ona na maksa : psychicznie i finansowo.

 

Całe szczęście, że chociaż trawnik już jest - zasiany późną jesienią zeszłego roku.

Nawet całkiem fajny.

Jakoś przeżył tegoroczne upały, choć było już z nim krucho i już go opłakiwałam. Na szczęście dosłownie w ostatniej chwili nadeszły deszcze... i trawka odbiła, allelluja !

 

Na profesjonalny projekt ogrodu zabrakło już pieniążków i teraz próbuję coś sklecić sama.

Czytam więc po nocach FM i korzystam z rad naszych nieocenionych Forumowych ogrodniczek.

Kupiłam też w OBI książkę "Jak założyć ogród" - którą bardzo ją polecam.

No i Google oczywiście - rozgrzany do czerwoności.

 

Będę pilnie śledzić ten wątek.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie !

[tosia125]

No no to fajnie, tyle masz, że Ty to dopiero możesz zaszaleć...

a z tego, że nie masz projektanta zieleni to należy się tylko cieszyć, bo jak sama zaplanujesz wszystko to będzie to sto razy bardziej cieszyło...

ja się cieszę z każdej małej nawet roślinki włożonej w ziemię własnymi rękami

pozdrawiam

 

trochę mnie deszcze zmartwiły, bo w ogródek nie można iść z widłami

czekam na słonko

[Tatarak]

Niech pada, roślinki się muszą dobrze napić przed zimą

[tosia125]

no prawda, i humor od razu poprawiony, chociaz i tak czekam jeszcze na 3 dni zeby końcówkę moją dokończyć

[AGA NR 1]

Ja też czekam na słonko.

Potrzebuję tak jeszcze z 3 - 4 dni, żeby skończyć chociaż moją skarpę ( a jest ogromna ).

[magnolia]

olorobal mogę coś podpowiedzieć?

Kawał dobrej roboty zrobiłaś. Mam tylko wątliowość czy jesli masz tam słońce co jak najbardziej lubią wrzosy, to wtedy nie wytrzymają tego nasłonecznienia rododendrony ( a są tam prawda, dobrze widzę?) Rododendrony musz mieć cień lub półcień., chyba nie ma co ich męczyć, lepiej przesadzić. Może wymień je na kosodrzewiny, np. pumilio lub Gnom czy Mops. A do tego możesz wrzucić tam więcej wrzosów, dołaczyć wrzośce- w dużej grupie będą lepiej się czuły, ładniej rosły.

Może też jekies pnącze na ogrodzenie- np. winobluszcz trójlistkowy- będzie ładnym tłem.

Nie chciałam Cię krytykować, szkoda tylko żeby taka praca się marnowała.

Pozdrawiam M

[dora516]

Ufffffffffffffff...

w ten smętny, deszczowy dzień w końcu przebrnęłam przez cały ten wątek.

 

Jest super, więc ja też się zapisuję do tego Klubu !

Czy tego chcecie, czy nie.

 

Mam 50 arów, można więc zaszaleć.

W nowo wybudowanym domku już mieszkamy ( jest bossssssssko ) i od września zabrałam się za pierwsze rośliny.

Przez całą wiosnę i lato nie dałam rady - żyłam "wykończeniówką-wykańczaniówką" i wykończyła mnie ona na maksa : psychicznie i finansowo.

Całe szczęście, że chociaż trawnik już jest - zasiany późną jesienią zeszłego roku.

 

 

ja też sie dołączam bo właśnie zastanawiam sie nad ogrodem tzn bede miała na zastanawianie sie calą zimę bo popełniłam błąd i jeszcze trawy niestety nie posiałam, ale to tez dlatego ze skończyli zakładać dopiero co kostkę a trawa przed kostką i tak by nnie miała sensu bo chłopaki by ja zjeździli no i moje marzenia o pięknych tulipanach itp. kwiatkach na wiosnę runęły ....NIESTETY ALE PLUS MAM CAŁA ZIME NA SLEDZENIE TEGO FORUM I PYTANIE PLANOWANIE NO I CO NAJWAŻNIEJSZE zbieranie kaski bo tez mam duuuży ogród

pozdrawiam

[ewalm]

akurat tulipany to jeszcze możesz posadzić, najwyżej je przeniesiesz w przysżłym roku w inne miejsce

[AGA NR 1]

Dziękuję za przygarnięcie mnie do Waszego grona.

 

Potwierdzam to, co napisała Magnolia o wrzosach.

Moja Przyjaciółka ekesperymentuje z nimi od 3 lat i zauważyła, że najpiękniej rosną na południowej osłonecznionej stronie działki.

Więc zdecydowanie lubią słońce.

 

Dora516,

skoro skończyli kostkę... to możesz śmiało siać trawkę.

Jesienne siewy są zawsze lepsze od wiosennych.

Potwierdzają to fachowcy od traw i inni Forumowicze.

Ja siałam trawkę..... pod koniec PAŹDZIERNIKA zeszłego roku, Kochana.

Była piękna, długa, ciepła jesień i forumowy Yurec ( specjalista od traw z Pszczyny ) kazał siać, no to zasiałam !

Tym efektem wiosną tego roku JUŻ miałam piękny trawnik.

[e-mól]

 

Dora516,

skoro skończyli kostkę... to możesz śmiało siać trawkę.

Jesienne siewy są zawsze lepsze od wiosennych.

Potwierdzają to fachowcy od traw i inni Forumowicze.

Ja siałam trawkę..... pod koniec PAŹDZIERNIKA zeszłego roku, Kochana.

Była piękna, długa, ciepła jesień i forumowy Yurec ( specjalista od traw z Pszczyny ) kazał siać, no to zasiałam !

Tym efektem wiosną tego roku JUŻ miałam piękny trawnik.

 

Potwierdzam jesienne trawki ładniejsze, dlatego tydzień temu zasialiśmy, problemu z podlewanie przynajmniej nie ma. Mam ataką co ma dopiero za 6 tyg wykiełkować....a przed chwilą usłyszałam w radiu że za dwa tygodnie zacznie padać śnieg :0

Trzymajcie kciuki za mój potencjalny trawnik.

U mnie kostka będzie po trawniku, wiem bez sensu.

[dora516]

AGA NR 1

dzieki za rade zastanawiałam sie nad tym w tym roku ale niestety pogode mamy taką jaka mamy u nas caly czas pada a ja mam taka ziemię ze jak popada to za bardzo wjechać nie można no i jeszcze czekamy na ziemie bo trzeba jej troche dowieżć ponieważ panowie wywyższyli mi kostke. jednak skoro Ty sadziłas dopiero na konću października to jak tylko bedzie ładniejsza pogoda to moze zabiore sie za sianie a raczej za przekonywanie mojego szanownego do siania. ostanio słyszalam ze moze i przestanie padać ale za to bedzie zimno a w takich warunkach klimatycznych to chyba już nie ukorzeni sie do mrozow.......a tak w zeszlym roku październik...jesień to były piękne dni bo akurat przykrywaliśmy dach i jedliśmy ostanie maliny ...a teraz tylko wspomnienia...

 

ewalm

czyli jak teraz zasadze tulipany a na wiosne ...jeśli teraz nie zdąże ... bede siała trawke to moge je bez problemów wykopać przed posianiem nawet jeśli już coś tam puszczą

 

dzieki za rady

pozdrawiam cieplutko

zwłaszcza ze w pracy zimno

[Tatarak]

Dora516 - jeśli wysadzisz tulipany teraz, to raczej wykopywanie ich na wiosnę nie będzie dobrym pomysłem. Ale możesz je wykopać w przyszłym roku latem i jesienią wsadzić na inne miejsce. Chyba to Ewalm miała na myśli.

[magnolia]

Dora teraz jest czas na sadzenie cebul kwitnących wiosną. Sadzisz teraz, na przedwiośniu kiełkują i wiosną - zwykle marzec- maj kwitną. Potem powinno się im zostawić liscie zeby asymilowały subst. pokarmowe aż do czasu kiedy same zżółkną. Zwykle jest to w czerwcu. Możesz posadzić cebulowe teraz i zostawić jak napisałam, albo wykopać wczesniej, tyle że wtedy będą słabsze na nastepny rok.

Ja nie lubię tego że tzreba czekac ze ścięciem bo musze patrzec na żółknące liscie, więc sadzę większość cebulowych w donicach, zakopuje donicę w ziemi żeby nie przemarzły w niej rosliny, wiosną wykopuję, czyszczę i stawiam przed domem. Po kwitnnieniu wynosze za dom. Można tak tez robić z donicami plastikowymi a wiosna wpakować donicę w ładny koszyk czy wiaderko etc., albo sadzić cebule w dużych koszyczkach na cebulki i przesadzac je wiosna z koszyczkiem do czegoś ładnego.

W tym roku kupiłam sobie hiacytny, dostałam tez białe narcyze, w zeszłym miałam tulipany.

[dora516]

Magnolia, Tatarak

wielkie dzieki

to w takim razie zrobie tak jak radzi Magnolia posadze w doniczkach zakopie je w ziemi a na wiosne przed ewentualnym sianiem trawy wykopie i bedzie git. i już mam lepszy humor bo już mialam doła ze na wiosne nie bede mieć kwiatków przed domem no to po pracy lete kupić jakieś cebulki...oby jeszcze nie było za późno.

pozdrawiam

[Tatarak]

Pamiętaj tylko, żeby te doniczki miały dziurki i żeby cebulkom nie było w nich ciasno, bo potrzebują miejsca, żeby się "rozmnażać"

[tosia125]

o jejku jejku jaka pożyteczna porada! no muszę przyznać, że przeczytałam przed chwilką i zaraz po pracy skorzystam

kupię jakieś cebulki i wsadzę w te doniczki, bo mam takich sporo... a w sobotę zakopię między choinkami i na wiosnę wykopię i gdzieś ustawię dla ozdoby, doradzajcie, bo może dla niektórych "ogrodników" to takie oczywiste, ale ja to na razie jestem zielona w kwestiach kwiatowych...

wielkie dzięki pozdrawiam

 

a może własnie napiszecie, co teraz na ogrodzie? w warzywniaku? sadzie robicie? wszelkie rady myślę będą pomocne...

ja bede w sobote zbierala nasiona, bo juz mozna zebrac cyniowe i gazaniowe nasionka, troche slonecznika na przyszły rok...

warzywa jeszcze mam w ziemi.. zostały marchewki, piertruszka i selerki, por też ale juz musze wykopać go, a u Was?

jak przechowujecie por?bo mi doradzaja, ze w wiaderku z wilgotnym piaskiem na razie moze byc po wyrwaniu wtedy juz wody nie bedzie ciagnął z ziemi i gnił, ale sie zachowa ładny ścieżutki, macie jakieś patenty?