tosia125 14.03.2011 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 Chciałabym odświeżyć wątek... dla tych którzy mają jeszcze ugory czyli dla siebie też, żebyśmy mieli moblizację i wymieniali się dośwadczeniami co teraz robicie na swoich polach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP-ON 14.03.2011 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 ja czekam aż woda zejdzie baginko mamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosia125 14.03.2011 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 no i zaczynam znalazłam to i pewnie zacznę od przekopania ogródka po zimie... i wysiewaniu tych nowalijek... Warzywa W marcu można wysiewać: sałatę, rzodkiewkę, zielony groszek, marchew i pietruszkę, oraz sadzić cebulę dymkę. Na glebach lekkich robimy to, gdy tylko ziemia rozmarznie, na cięższych - gdy nieco się nagrzeje. Wschody posianych teraz roślin będą pewniejsze, niż tych posianych w późniejszych tygodniach, bo w ziemi jest jeszcze spory zapas wilgoci. Rośliny zdążą się rozrosnąć, zanim pojawią się pierwsze chwasty i będzie je łatwiej pleć. u mnie czosnek wyszedł i cebulkowe się przebijają już.. ale chwasty oczywiście też już się obudziły... ile (bez stosowania środków) czasu zajęło Wam pozbywanie się chwastów z ogrodów? mi mówią, że to chyba kilka lat będą tak wychodzić jeszcze aż się to w miarę normalnie - wcześniej było pole nieuprawiane i chwasty się zadomowiły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosia125 14.03.2011 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 ja czekam aż woda zejdzie baginko mamy oj rozumiem Cię doskonale, bo u mnie woda stoi, ale w innym miejscu.. musimy trochę teren tak podwyższyć, całe szczęscie akurat moja część ogródkowa nadaje się już do uprawiania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 14.03.2011 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 wg. mnie kwestia chwastów jest właściwie kwestia nie kończąca się. Można ją najwyżej zminimalizować zadarniającymi nasadzeniami z krzewów, krzewinek, silniejszych bylin czy pnączy puszczanych poi ziemi. W jakimś stopniu ograniczy je też korowanie co sezon. Mozna tez próbować a agrowłókniną- wtedy nie wyrosną chwasty z nasion czy kłączy z ziemi, jednak będą się siały na wartswie kory na wierzchu kiedy ta zacznie gnić ( będą jednak słabsze i płytko zakorzenione). Ale chwasty wiecznie będą się siać przyniesione wiatrem i będą walczyć o swoje. Dlatego ważne jest tworzenie zadarnień, żeby mieć mniej pracy. W warzywniku jednak nie ma na to rady.Acha- w pierwszych latach trudna jest walka z chwastami które sa w ogrodzie od lat- np. krawnikiem, bylicami a szczególnie perzem- tu bardzo opłaci sie porządnie je wyplenić, rzeczywiście jak się takich rzeczy pozbędziemy to potem znacznie jest łatwiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 14.03.2011 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 zacznij od planowania, wtedy unikniesz wielu błędów jak będziesz sadził i pracował z planem, pomysłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP-ON 14.03.2011 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 Wsadziłem do skrzynki sadzonki Hosty i wysiałem trawe pamapasową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosia125 14.03.2011 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 Witam Pierwsze oddechy wiosny pojawiły się dookoła, więc też zaczęłam znowu myśleć o swoim kawałku ziemi. Na jesień całość spryskałam randapem a teraz zastanawiam się co dalej. Widzę 100% ugoru z gliniastą glebą i stojącą gdzieniegdzie wodą. Lekko nie będzie. pozdrawiam powolutku dasz rade! tylko uwierz, że sie uda i konsekwentnie po kawałku pracuj u mnie tez bylo bardzo ciezko.. ja pierwszy rok, jak jeszcze nic nie bylo... to tylko "wykarczowalam" chwasty-drzewka, żeby bylo jak przejsc i zobaczyc gdzie sie konczy działka... to juz było coś... w poprzednim sezonie postanowiłam tyl przeznaczyc na ogrodek... nie pryskalam wszystko robilam recznie, kopanie widłami i wyciaganie perzu kawalek po kawaleczku... pierwszego dnia chciało mi sie plakac, drugi dzien zagryzłam zeby, a trzeci to juz szło z górki, na szczescie mam dobra ziemie czarna i co posialam to pieknie wyroslo... tylko chwasty znowu wracaja nie jest ich duzo, ale chyba znowu musze ostro podzialac... od srody mam urlop i zaczynam ostrą jazdę na widłach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosia125 14.03.2011 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 zacznij od planowania, wtedy unikniesz wielu błędów jak będziesz sadził i pracował z planem, pomysłem popieram pierwsze co zreobiłam to plan gdzie co ma byc.... zeby pozniej nie poprawiac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosia125 14.03.2011 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 a co polecacie do doniczek na okna, żeby długo się trzymało i ładne było? no i nie za drogie... bo na razie to nie mogę sobie na dużo pozwolić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 14.03.2011 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 tosia - aksamitki - jesli na zewnątrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Analiena 14.03.2011 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 (edytowane) U mnie też mocno wilgotno. W weekend przeszłam się z wiaderkiem i trochę chwastów powyrywałam które już się pojawiły. Teraz jak jest miękka ziemia to bardzo dobrze wychodzą, pózniej jak będzie już sucho to masakra... Zastanawiam się nad tą częścią ogrodu która jest jak na razie dzika. Czy rundap wchodzi w grę na wiosnę? Czy tylko przekopki? Trochę mamy drzewek do posadzenia - za to trzeba się już brać co by się nie obudziły zbytnio. Najbardziej żałuję naszej wysokiej brzozy papierowej (jedynego wyskiego drzewa) - coś ją zeżarło od środka i nie wytrzymała jesiennych wiatrów. Teraz nie planujemy sadzić wyższego niż 2m. Nie ma chyba sensu - wyższe = droższe i strata większa... A co robicie z trawnikiem? Grabienie, czesanie tych martwych źdźbeł? Już wiem - grabimy Edytowane 14 Marca 2011 przez Analiena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosia125 15.03.2011 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 tosia - aksamitki - jesli na zewnątrz o dzięki Elfir też o nich mysłałam... wczoraj kupiłam już nasiona nawet, zaczynam urlop i biorę się do roboty najpierw trochę przekopywania, póżniej siania i wyrywania chwastów też, ale z drugiej strony, jak sobie pomyślę, jak będzie pięknie, jak już coś wzejdzie.... żeby tylko pogoda była... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosia125 15.03.2011 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 A co robicie z trawnikiem? Grabienie, czesanie tych martwych źdźbeł? Już wiem - grabimy (przeklejone) Po zimie trawnik często nie prezentuje się dobrze i trzeba przywrócić mu piękny wygląd. Gdy stopnieje śnieg i ustabilizuje się pogoda, rozpoczynamy wiosenną pielęgnację murawy. Najpierw wygrabiamy z jej powierzchni – najlepiej grabiami sprężystymi – śmieci, gałęzie, liście, suchą trawę oraz zasypujemy i wyrównujemy kretowiska. Następnie trawnik napowietrzamy, nakłuwając darń widłami lub za pomocą aeratora, a potem nawozimy go, używając specjalnego nawozu do trawników lub azofoski, soli amonowej bądź mocznika. Wałujemy powierzchnię trawnika wałem o ciężarze przynajmniej 200 kg, aby docisnąć do podłoża kępy traw i wyrównać powierzchnię. Uzupełniamy ziemią zagłębienia w powierzchni trawnika, dosypaną glebę udeptujemy i obsiewamy nasionami mieszanki traw (najlepiej tej samej, którą wysialiśmy na całym trawniku). Nasiona przykrywamy warstwą ziemi (około 1 cm) i lekko ją ubijamy. Dzięki temu nie będą wymywane przez deszcz i wydziobywane przez ptaki. takie coś znalazłam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 15.03.2011 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Ten wał to przerost formy nad treścią. Stosuje się go rzadko, w sytuacji wypchnięcia przez zamarzając w gruncie wodę kęp trawy. Wiosną stawiałabym bardziej na wertykulację. Aeracja stosowana jest na glebach ciężkich i zbitych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Analiena 15.03.2011 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Elfir, czy w przypadku rocznego trawnika też powinno się robić wertykulację i aerację (mamy podłoże gliniaste)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 15.03.2011 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 a jak rośnie? Jeśli wygniwa bo stoi woda, to albo zakładać na nowo albo spróbować podsypywać piaskiem po areacji. Wertykulacje robi się, by zbitej darni, pełnej filcu (np. gdy nie ma się kosiarki z koszem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosia125 18.03.2011 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 czy u Was też tak leje i woda wszędzie? mysłałam, że coś popchnę w ogródku, a tu nie da rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 18.03.2011 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 leje, a nawet zaczął padać śnieg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 18.03.2011 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 leje... Za to podleje mi beton na płycie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.