adam_mk 04.12.2018 14:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2018 Moim zdaniem robienie cyrkulacji przy dobiegach krótszych niż 10-11m mija się z celem. W przypadku dłuższych i owszem pod warunkiem że bedzie wykorzystywana z głową. U mnie do łazienki na dole mam niecałe 5 m. na górze około 8 a do kuchni 10. Cyrkulacja była by po prostu bez sensu. Takie jest moje zdanie inni mogą mieć inne. No, mogą... Podyskutuj o tym z kimś co ma małe i SZCZELNE szambo zamiast kanalizy miejskiej. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 04.12.2018 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2018 Rurki mam pod wylweką nawet ciut wyżej gdzieś z centymetr wchodzi na nie wylewka A, to jak grzejesz sobie podłogę CWU (nawet w upały) to nic dziwnego, że masz duże straty na zwykłym używaniu CWU. I cyrkulacja tylko by to spotęgowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 04.12.2018 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2018 Jak masz 5m dla przykładu rury o średnicy wewnętrznej 20mm, to stoi w niej 1,6l wody. Jak masz oszczędny perlator, to czekasz na umycie rąk po sikaniu minimum minutę. To znaczy, zanim dopłynie woda która w momencie odkręcenia kranu wychodzi z zasobnika. Ale ona jest mało ciepła, bo po drodze ogrzewa wystygłe rury i ich okolice. Pewnie, że można montować perlatory o dużym przepływie i krócej czekać. Ale to powoduje, że cyrkulacja + oszczędne perlatory wyjdzie taniej w użytkowaniu niż brak cyrkulacji + rozrzutne perlatory. A komfort tego drugiego rozwiązania dalej pozostanie gorszy (ja na ciepłą wodę przy włączonej cyrkulacji czekam jakieś 3s - doprowadzona do zaworka więc spuszczam tylko to, co w wężykach i baterii). Sam ma energooszczedne perlatory najmniejszy 1,2l/min i ograniczniki przepływu w prysznicach bez cyrkulacji nie dałoby rady żyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tkaczor123 04.12.2018 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2018 Bez cyrkulacji się nie da... koszty odprowadzenia ścieków do kanalizacji wielokrotnie przekroczyłyby całkowity koszt cyrkulacji. U nas kanaliza bardzo droga.Na poczatku nie mialem odpalonej pompki cyrkulacyjnej, żuzycie ok 17m3 tj. 190kW, po załączneniu ok 30m3. W zimie to zysk dla budynku ale w lecie?.Teraz mam sterowanie z fotokomórki z domoticza:). Ciężko będzie stwierdzić realny spadek żuzycia gdyż używam gaz do ogrzewania. Podłogę mam zimną bo 24st więc nie grzeje jej CWU. Zbiornik standardowo ocieplony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plusfoto 04.12.2018 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2018 Jak ktoś uważa że jest źle, do d..y, niekomfortowo i nie da się żyć to ponawiam propozycję. Walizka, zgrzewka piwa pod pachę i zapraszam. Dlatego z reguły staram się nie negować innych rozwiązań i nie podważam cudzych spostrzeżeń czy wartości zużycia lub innych danych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubek86 04.12.2018 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2018 Ja ma zrobione tak. Do łazienki ma ok. 3 góra 4m i nie robiłem cyrkulacji, ale np. w kuchni gzie pewnie z 9-10m mam termę 5l z zaworem i grzeje ją w 2T. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 04.12.2018 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2018 Ja tylko powiedziałem ze bez cyrkulacji nieda się żyć bo z ogranicznikiem przepływu będziesz kończyć prysznic a dopiero woda doleci. Zresztą cyrkulacja w najbardziej energo żerne dni (weekendy)pracuje ok 40min na dobę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plusfoto 04.12.2018 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2018 Ja tylko powiedziałem ze bez cyrkulacji nieda się żyć bo z ogranicznikiem przepływu będziesz kończyć prysznic a dopiero woda doleci. Zresztą cyrkulacja w najbardziej energo żerne dni (weekendy)pracuje ok 40min na dobę Aż takiego ogranicznika nie mam. W łazience po około 10 sek. a w kuchni po 15 -20 woda już jest o odpowiedniej temperaturze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cob_ra 04.12.2018 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2018 Jeśli nie działa cyrkulacja to musiałem zlać ok 2,5-4l wody w kuchni czy łazience gdzie odległość jest w okolicach 8-10m aby była temperatura ok. A idąc tym tokiem niech to będzie kilka razy dziennie to miesięcznie mamy niezłą stratę wody. A płacić za wywóz szamba+wodę to już parę złotówek się marnuje. Nawet jak będzie kanalizacja za 2-3 lata, i tak bym robił cyrkulację. Dla mnie to jest marnowanie wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.12.2018 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2018 A trzecia światowa to o wodę ma być!Podobno... Adam M, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szklara 05.12.2018 00:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 (edytowane) Zrobiłem cyrkulację u siebie. Wywalona kasa w błoto. Mało tego mam nawet czujniki ruchu w łazience, że ci się cyrkulacja załączy jak wleziesz do sracza. Zanim skończysz masz w kranie cieplutką wodę. Tylko po co? Obecnie czujka odłączona, cyrkulacja zawarta na zbiorniku. Bez sensu. Myjąc ręce odkręcasz wodę (jest zimna), sięgasz po mydło myjesz ręce mydłem (woda jest zimna), i płukasz je w końcu i co się okazuje, w ciepłej wodzie. Po kiego ta recyrkulacja? Żeby spuszczać ciepła wodę do kanalizy od razu po otwarciu kurka? Żeby nie było, w kuchni mam nawet fajny klawisz przy zlewie którym odpalasz recyrkulacje CWU. Bo recyrkulacja u mnie nie chodzi cały czas, bo to gorsze niż recydywista, ukradnie wszystko (niby ukradnie, ale tylko w lecie, bo w zimie przecież recyrkulacja zagrzeje nam chałupę nieco) i jest załączana na czujkę lub z przymusu z klawisza. A mimo to po pól roku z czujki zdjąłem napięcie a klawisz odpiąłem i chyba pod niego podepnę bramkę wejściowa ( z kuchni piękny widok na bramkę) a w łazience z czujki ruchu będzie uruchamiało się radio. Recyrkulacja CWU? Szkoda zachodu.... i pieniędzy. Nawet jak do wanny lejesz wodę, to zimna z początku jak ulał się przyda. Teraz mam tylko zagwozdkę, co z legionella w nieużywanej recyrkulacji? Ktoś coś rzeknie sensownego w temacie? Na zbiorniku CWU recyrkulacja odcięta, ale od strony kranu....... Edytowane 5 Grudnia 2018 przez Szklara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 05.12.2018 00:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 Aż takiego ogranicznika nie mam. W łazience po około 10 sek. a w kuchni po 15 -20 woda już jest o odpowiedniej temperaturze. U mnie tak to wygląda: A to "bliższa" zasobnika łazienka. Druga jest ze 2x dalej licząc długością rur. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szklara 05.12.2018 00:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 Ludzie, nie dajcie się zwariować. Ja cyrkulację wyłączyłem, a wam jeśli nawet ją zostawicie to co wam ogrzeje? Pewnie chałupę i dzięki temu piec mniej zużyje. Rozpatrujcie to globalnie, straty CWU idą do zysku na ogrzewanie CO. Tylko od was zależy, czy będziecie beczeć że dużo energii na CWU poszło, ale mniej na CO, czy mało na CWU ale więcej na CO. A reszta tekstów to płatne konta, lub masówki po ponad 1500 postów (murator płaci ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 05.12.2018 04:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 Rozpatrujcie to globalnie, straty CWU idą do zysku na ogrzewanie CO. Hydraulicy z zapałem godnym lepszej sprawy układają znaczną część instalacji zazwyczaj na chudziaku. Potem przykrywasz to styropianem nie dopuszczając do tego, żeby CWU ogrzało wnętrze domu, tylko żeby ciepło poszło do gruntu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tkaczor123 05.12.2018 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 Jeżeli przypięte do chudziaka to ucieka najmniejszą linią oporu czyli do gruntu.Idąc tym tropem to oglądanie TV na moim starym tv daję więcej zysków niż CWU.Każdy niech robi jak uważa i co dla niego dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dwiecegly 05.12.2018 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 Muszę sie zgodzić z kolegą wyżej. Cyrkulacja to jedna z najgłupiej wydana kasa przy budowie. Mimo że łazienki mam daleko od zasobnika to praktycznie mam to cały czas wyłączone. Najczesciej wode odkręca sie na kilka sekund. Także koszt grupo ponad 600zł i pompa włączana od świeta. Nie przydaje sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samotnik 05.12.2018 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 Cyrkulacja to komfort, podobnie jak klima, wolnoopadająca deska sedesowa i repeater WiFi na drugiej kondygnacji. Bez wszystkiego tego da się żyć, ale wygodniej jednak z tym. CWU najlepiej ułożyć pomiędzy warstwami styropianu, wtedy minimalizujemy straty w górę i w dół. Trzeba tylko się dogadać z hydraulikiem, co owszem, dzisiaj może być trudne, w czasach gdy każdy patrzy by tylko skończyć robotę, wziąć kasę i nie wracać więcej na tę budowę... Ja mam piwnicę, więc CWU dałem na stropie. Latem myślę, że ogrzewanie stropu w dół jest minimalne. Mam też termostat na powrocie z cyrkulacji, który odłącza pompę, gdy zaczyna wracać ciepła woda oraz sterownik czasowy za 12 zł, żeby nie cyrkulować w nocy w ogóle. Nie była to istotna inwestycja. Może mi się kiedyś zechce to podłączyć jeszcze pod alarm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szklara 05.12.2018 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 Hydraulicy z zapałem godnym lepszej sprawy układają znaczną część instalacji zazwyczaj na chudziaku. Potem przykrywasz to styropianem nie dopuszczając do tego, żeby CWU ogrzało wnętrze domu, tylko żeby ciepło poszło do gruntu. U mnie cyrkulacja wysoko nad płytą. Bliżej jej do wylewki niż do płyty. Mniej styropian do góry niż do dołu, może stąd takie odczucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maraswrona 10.01.2021 00:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2021 Odgrzeję kotleta Instalator zrobił mi CWU z cyrkulacją bezpośrednio na podłogach (na parterze leżą na chudziaku a na piętrze na stropie). Otuliny dał jakieś takie standardowe, nie są wybitnie grube (nie mierzyłem) a miejscami np kolanka w ogóle nie zakryte. Zwracałem mu na to uwagę, w obawie o straty ciepła to mnie zbył standardowym "tak się robi". Jestem jeszcze przed wylewkami, na te rury ma przyjść styropian + ogrzewanie podłogowe i wylewka. Styropianu na parterze będzie 22cm, na piętrze 14cm. Przejrzałem prawie cały wątek i z tego co tu czytam nieprawidłowa izolacja może być poważnym problemem takiej instalacji, straty ciepła mogą być bardzo zuważalne. Pytanie co mogę jeszcze z tym zrobić? Instalacji nie chcę ruszać, rury są miejscami zakotwione do podłożna, w innych miejscach krzyżują się z już wykonaną instalacją elektryczną. Nie mogę ich podnieść, co najwyżej wsunąć pod nie coś cienkiego. Wpadłem na pewien pomysł jak montowali mi rolety. Aby zlikwidować mostek cieplny na linii nadproże-roleta instalatorzy izolują to miejsca materiałem o nazwie Aluthermo - jeśli wierzyć parametrom to 1cm listek tego ma parametry takie jak 20cm styro lub wełny (R= 5,7 m2K/W, λ = 0,040 W/m). To wymyśliłem że pod trasą CWU położę to alutermo. Instalacja i tak biegnie w warstwie ocieplenia, zakładam więc że na boki straty będą żadne, w górę będzie jak podałem 14-22cm styro, a pod spodem "tak jakby" 20cm styro. Ma to sens? Robił ktoś w ten sposób? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 10.01.2021 00:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2021 Instalacji nie chcę ruszać, rury są miejscami zakotwione do podłożna, w innych miejscach krzyżują się z już wykonaną instalacją elektryczną. Nie mogę ich podnieść, co najwyżej wsunąć pod nie coś cienkiego. Jak Ci na PnG podziurawili hydroizolację, to wywal kotwy, dobrze załataj dziury i podnieś te rury. Włożenie 1/2 na piętrze i 2/3 izolacji w PnG pod rury to najlepsze wyjście. Co do aluthermo to chyba wierzysz nie parametrom, tylko marketingowi. Nie zastanowiło Cię, czemu nie podają lambdy wprost? Wg. aprobaty ma opór cieplny w okolicach 1 m2*K/W. Czytaj też gwiazdki w tych materiałach marketingowych i pomyśl, czemu radiatory jak nie z miedzi, to są robione z aluminium. Jak chcesz coś najcieńszego o nie zabijającej cenie (ale tez tanie nie będzie) to zarówno do rolet jak i pod rury trzeba dać PIR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.