Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam.

Czy ktoś z Państwa może się podzielić ze mną swoimi doświadczeniami z dachówką Tondach Hranice 11 lub Marsylka 12 obie w kolorze czerwonym naturalnym.

Jestem przed podjeciem decyzji i jeszcze się wacham którą wybrać.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Pozdrawiam.

M.

  • Odpowiedzi 402
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja ze swojej dachówki TONDACH-u - Holenderka - czerwona Angoba też jestem zadowolony . Minęła zima i jest OK. Zdecydowałem się na Angobę bez glazury bo firma , w której ja kupiłem z montażem mówiła mi że z wersje nieglazurowaną jest mniej problemów. Zresztą jak szukałem innych dachówek konkurencji słyszałem,ze będę miał mniej kłopotów ze zwykłą Angobą . Każda dachówka glazurowana ma problem z pajączkami , a tak na marginesie to nie podoba mi się strasznie błyszcząca dachówka
  • 3 weeks później...

Bo i o czym tu pisać , dachówka należy do segmentu średniego - tańszego i tutaj zawsze można się dopatrywać jakiś wad.

Myślę że godna uwagi jest dachówka Figaro , jest to najtańsza chyba płaska dachówka na rynku i wcale niegłupio wygląda

Lepsza średniej klasy dachówka niż blacha na dachu. A jeźeli chodzi o wady jaki produkt ich nie ma ?

 

Zgadzam się w 100 % , każda ceramika będzie lepsza od blachy a co do Tondachu to dachówka całkiem ładnie wygląda , zwłaszcza holenderka

Nawet o super reklamowanej blachy Metrobonda z posypką ceramiczną wolę i tak ceramikę . Chyba ,że mieszkałbym w górach i miałbym dach z dużym spadkiem - wtedy faktycznie tylko blacha i 50cm ocieplenia aby był komfort termiczny i dżwiękowy

Ja mam romańską czerwoną glazure Amadeusz i tak jak pisałem wyżej, po roku nic się z nią nie dzieje. Wygląda tak jak w momencie zakupu. Nie ma żadnych pajączków i jakis problemów. NIe wiem czemu miały by być większe problemy z glazurowanymi? Też naczytałem się mnóstwo nie pochlebnych opinii o Tondachu ale zaryzykowałem i na razie jest spoks.

To, że coś jest tańsze, nie znaczy automatycznie że jest dziadowskie :) Pozdro

Czasami jak czyta się forum to tylko najdroższe jest dobre , pośrednie już nie . Ja tez jestem z dachówki Tondachu zadowolony.

Tak na marginesie : znajomy opowiadał mi o swoim kierowniku , który wybudował duży dla swojej rodziny dom z najlepszych materiałów (dachówka karpiówka - za dach dał prawie 50 tyś zł , piwnica itd) , a teraz ma kłopoty ze spłatą kredytu większego o ponad 150tyś . Nie przewidział,ze paliwo będzie po 6 zł , a podwyżki nie będzie , a codziennie ma do przejechania prawie 50 km , a przy takim założeniu i gaz jest drogi , bo paliwo to nie wszystko

Edytowane przez pado
  • 2 months później...
Gość Arturo72

Moja Stodo12 już na dachu :)

Jakość dachówki bez zarzutu,zero uszkodzenia w transporcie,brak defektów.

Nie widzę przeciwskazań dla kupna tej dachóweczki ;)

pisałam tu nie raz, więc napiszę znowu ;) Moja bodaj marsylka angoba leży piąty rok. Nadal leży.... Nawet glonów jeszcze nie ma :)
Czy nikt nowy nie zdecydował się na dachówki TONDACH-a

 

Witam.

Ja się zdecydowałem na zakup Tondach Hranice 11 w kolorze naturalnym, do renowacji starej zagrody wiejskiej...Nic na razie nie mogę więcej powiedzieć, bo dachówka leży na placu budowy i dopiero lada dzień będzie kładziona...ale jednak Tondach...

Pozdrawiam.

Mnie wczoraj na budowie odwiedził znajomy i bardzo spodobała mu sie dachówka Tondachu. Nawet trochę żałował ,że kupił Robena bo zapłacił więcej niz za Tondach i jak mówił nie jest tak idealnie równa jak moja. Ale jak jeżdził po hurtowniach to wielu mówiło ,że jak splajtuje Tondach to nie kupi na wymianę To jego przekonało . Ja jakoś się takim argumentem nie przejmuję . Wiadomo każdy sprzedawca chwali to co ma na placu , to od konkurencji jest BEE.
  • 6 months później...
Witam forumowiczów :) Właśnie przeczytałam wątek o Tondachu. Sama przymierzam się do kupna dachówki ceramicznej tej firmy. Na tym forum uzytkownicy specjalnych zastrzeżeń do tego produktu nie mieli ale to były poczatki użytkowania. Może ktoś napisze jak jego dachówka ma się po latach?

U mnie na dachu Tondach dopiero ze 3 miesiące, więc nie mam wrażeń po dłuższym użytkowaniu, ale wątek wyszedł na wierzch to się wypowiem.

 

Kupiliśmy marsylkę 12 angobowaną. Dachówka bardzo nam się podoba, dekarz chwalił, w transporcie na 8 palet uszkodzone raptem klika sztuk (oprócz jednej wykorzystane w koszach). W porównaniu z marsylką innej marki wyszło 3000 zł taniej na całym dachu.

 

Jeśli chodzi o wrażenia po latach, to ostatecznie przekonały mnie dwa dachy które oglądałem u nas w okolicy. Na nich była marsylka naturalna z czeskich zakładów Hranice, w których teraz robią naszą marsylkę. Obydwa dachy z roku 1995, wyglądają bardzo ładnie i nie sprawiają problemów.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...